paź
26
2014
0

Gry w przeglądarce – bijatyki, zręcznościowe i inne. Gracie?

Super Smash Flash 2

Gry w przeglądarceGry zręcznościowe w przeglądarce, a także wiele innych gatunków takich jak strzelanki, gry wyścigowe, logiczne, bijatyki… Wybór jest naprawdę spory, zdecydowana większość jest za darmo, a do odpalenia wystarczy PC z dostępem do internetu (lub dowolne inne urządzenie i przeglądarka z obsługą Flash). Pytanie tylko czy warto poświęcić na nie czas? Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii? Lubicie odpalić sobie po godzinach szybką partyjkę online? A może nie zabieracie się do gry bez wystarczającej ilości czasu niezbędnego na jakiś poważniejszy tytuł?

Osobiście muszę przyznać, że nie jestem zwolennikiem flashowych gier w przeglądarce i raczej nie poświęcam im czasu. Ostatnio jednak ekipa odpowiedzialna za serwis GrajwGry.pl zapytała mnie o zdanie w kwestii oferowanych przez nich tytułów. Postanowiłem przejrzeć najwyżej oceniane gry na stronie i zweryfikować swoje podejście do tego typu rozrywki.

Jeśli ciekawi Was czy znalazłem coś wartego uwagi zapraszam do rozwinięcia.

Ocena gry, czyli pierwsze wrażenie

W założeniu gry w przeglądarce mają służyć szybkiej i zadowalającej rozgrywce, dlatego też w zestawieniu przyjąłem dwustopniową skalę ocen – plus lub minus w zależności od tego jakie wrażenie wywarła na mnie gra za pierwszym podejściem. Moja ocena jest jak najbardziej subiektywna, mam konkretne oczekiwania co do gier tego typu, zatem niejednokrotnie może się zdarzyć, że zupełnie inaczej ocenilibyście wybrane z nich. Przypuszczam, że również kolejność w jakiej je testowałem ma znaczenie.

Bijatyki w przeglądarce

Wybór gatunku był oczywisty: gry bijatyki. Wchodzimy na stronę tutaj i zaczynamy ogrywanie najwyżej ocenianych tytułów. Kategoria bijatyk może być myląca, gdyż tak naprawdę są to po prostu gry zręcznościowe, lub nawet strategiczne w przypadku rozgrywek turowych.

Tyle wstępu, a teraz zaczynamy!

Mighty Knight plus

Mighty KnightWcielamy się w rycerza a naszym celem jest wyeliminowanie wszystkich przeciwników na planszy. Do dyspozycji mamy standardowy atak mieczem oraz ataki specjalne. Dwukrotne kliknięcie danego kierunku powoduje wykonanie przewrotu, który pozwoli nam na uniknięcie wrogiego ataku.

Poza standardowymi przeciwnikami przyjdzie nam zmierzyć się także z bossami. Za zdobyte w walce punkty możemy wynająć kompanów do pomocy oraz kupować ulepszenia i zdolności specjalne, dzięki którym jeszcze sprawniej uporamy się z nadchodzącymi przeciwnościami.

Tytuł nastawiony na szybką rozgrywkę, raczej jednorazową – do odpalenia w krótkiej przerwie od innych zajęć, nie zatrzyma Was na dłużej.

Sands of the Coliseum plus

Sands of the ColiseumNa początek za pomocą prostego kreatora tworzymy swoją postać. Do wyboru mamy kobietę lub mężczyznę o zdefiniowanych przez nas cechach. W zależności od dokonanych przez nas wyborów otrzymamy odpowiedni bonus na start. Przyda nam się to na arenie, na której jako gladiatorzy stoczymy turowe walki z kolejnymi przeciwnikami. Celem naszych ataków mogą być różne strefy: głowa, ciało, nogi i ramiona. Wyboru dokonujemy spośród różnych możliwości ataku: silnego, normalnego i słabego. Możemy również wykonać unik lub zabiegać o przychylność widowni.

W przypadku wygranej, po walce przyjdzie nam zadecydować o losie przeciwnika dokonując finałowego ataku lub też oszczędzając życie rywala. W trakcie przygody pozyskamy nowe umiejętności, rozwiniemy statystyki oraz zdobędziemy wyposażenie ułatwiające walkę.

Mutant Fighting Cup minus

Mutant Fighting CupPonownie przyjdzie nam stworzyć postać – tym razem będzie to mutant, którego DNA starannie dobierzemy w laboratorium. Zadanie jest o tyle ważne, że nasz „pupil” stanie do walki na arenie z innymi krwiożerczymi stworami. Na różnych arenach, w różnych obszarach świata czekają na nas różne monstra.

Potyczka toczy się w systemie turowym. Zwycięstwa dają nam dostęp do kolejnych modyfikacji genetycznych, które odblokowują dodatkowe umiejętności. Obrońcy zwierząt mogą nie być zadowoleni z tego tytułu. Ja też nie byłem.

Swords & Sandals 2 minus

Swords & Sandals 2Ponownie wcielamy się w gladiatora, a naszym celem jest, jakby inaczej, zostanie mistrzem areny. Tworzymy i rozwijamy swoją postać, przydzielając jej dostępne umiejętności oraz wybieramy wygląd. W czasie rozgrywki możemy odwiedzać różne miejsca by kupować bronie, zbroje, zaklęcia i eliksiry.

Twórcy postarali się również o zarysowanie fabuły. Gra zawiera typowe elementy RPG – oczywiście w odpowiednio uproszczonej formie, jest nastawiona raczej na dłuższe posiedzenie niż szybką rozgrywkę. Może się spodobać jeśli szukacie czegoś na dłużej niż tylko chwila rozrywki, ale i w tej kategorii mamy lepsze tytuły.

8-bitowi Superwojownicy (Superfighters) plus

8-bitowi SuperwojownicyZgodnie z tytułem pierwsze skojarzenie jakie nasuwa się po odpaleniu tej gry to 8-bitowe czasy Pegasusa. Celem gry jest wyeliminowanie rywali – ilość przeciwników różni się w zależności od ustawień i trybów gry. Bohater sprawnie radzi sobie w walce wręcz, jednak prawdziwa rozwałka zaczyna się przy użyciu rozmaitych pukawek w tym broni maszynkowej, granatów, wyrzutni rakiet itp.

Lekko platformowy charakter gry przejawia się w poruszaniu po arenie, gdzie możemy skakać z platformy na platformę, gonić przeciwników, uciekać przed nimi i chować się za rozmaitymi przeszkodami. W grze spotkamy również dodatkowe powerupy, m.in. bullet time.

Champions of Chaos 2 plus

Champions of Chaos 2Do gry zachęca nas klimatyczne intro będące jednocześnie wprowadzeniem do fabuły. Tym razem do czynienia mamy ponownie z systemem turowym – po wybraniu poziomu trudności oraz szybkości rozgrywki przystępujemy do gry. Kolejnym krokiem jest stworzenie dwóch postaci – do wyboru mamy kilka klas o różnych cechach i statystykach. Wpłynie to na ataki fizyczne i zaklęcia jakie możemy wykonywać.

Na początek warto odpalić tutorial, który wprowadzi nas w system walki i przedstawi ogólne zasady. W grze uświadczymy dubbing (mówione dialogi, a nie tylko napisy) oraz klimatyczną, zagrzewającą do walki muzykę. Odwiedzimy także sporo miejsc, zakupimy rozmaite przedmioty. Tytuł może wciągnąć na dłuższą chwilę – w takim przypadku przyda nam się opcja save i load którą również zaimplementowano.

Siegius Arena plus

Siegius ArenaKolejna pozycja na liście w której sekwencją otwierającą jest intro z dubbingiem. Zdradzony, wrobiony i oskarżony o zdradę centurion, wysłany do niewoli by walczyć o sprawiedliwość na arenie gladiatorów. Brzmi znajomo? Po klimatycznym wstępie czekają na nas zręcznościowe walki na arenie, kupowanie przedmiotów, ulepszanie wyposażenia. Gra może się podobać i pasuje idealnie na chwilę wolnego czasu.

Potyczki na arenie nie są sprawiedliwe, my sami przeciwko licznym zastępom wrogów. To nic jednak dla naszego dzielnego wojownika – sprawnie władający mieczem, wyposażony w dodatkowe przedmioty, a nawet czary i gotowy pokazać publiczności kto tu rządzi. A nie jest to bez znaczenia, bowiem zabawiając publikę otrzymujemy nie tylko szacunek okolicznych mieszkańców, ale także czasowe dopakowanie w walce. Przyjemna muzyka grająca w tle dobrze komponuje się z wydarzeniami na ekranie.

Rumble Fighters minus

Rumble FightersTypowa zręcznościówka, w której wykonujemy na przemian różne ataki w celu pokonania przeciwnika lub przeciwników, bowiem na arenie czasem przyjdzie nam zmierzyć się z większą ilością rywali. Rozgrywka nie zaskakuje niczym nowym, ale niektórym może przypaść do gustu.

Do wyboru mamy kilka trybów rozgrywki: story, versus, challenge. Pomimo iż wstępnie zakładałem, że proste tytuły spodobają mi się najbardziej, w tym wypadku tak nie było.

Zombie Fight Club minus

Zombie Fight ClubWalki zombie to kolejna propozycja na szybkie zabicie wolnego czasu. Wybieramy truposza, wyposażamy go w odpowiednie uzbrojenie, które wpłynie na parametry naszej postaci, następnie wysyłamy do zmagań, w których pokaże przeciwnikom gdzie raki zimują.

System walki jest prosty i opanujecie go w mig. Za zwycięstwa w turowych zmaganiach otrzymujemy kolejne ulepszenia. Niestety zwycięstwa nie przynoszą zbytniej satysfakcji, a sama gra szybko się nudzi.

Bijatyka na Arenie (SMO Arena Fighter) plus

SMO Arena FighterOstatnia testowana przeze mnie gra na liście to zręcznościowa strzelanka, w której rozgrywka polega, w zależności od wybranego trybu, na przetrwaniu, wyeliminowaniu przeciwników lub dotarciu w określone miejsce na platformowej planszy. Podczas zmagań zbieramy powerupy, skaczemy po platformach, unikamy wrogich ataków i sami zdejmujemy przeciwników z wybranej broni. Zasady są proste, w tym wypadku jest to zaleta.

Do wyboru mamy kilka trybów rozgrywki takich jak survival, deadmatch z kilkoma lub jednym przeciwnikiem. Możemy także odpalić multi z żywym graczem na jednej klawiaturze. W tle przygrywa fajna muzyka, która zagrzewa nas do walki.

Podsumowanie

Choć nie wszystkie tytuły przypadły mi do gustu, to już przy pierwszym podejściu miło zaskoczyłem się w kwestii rozgrywki i mój sceptycyzm opadł. Ostatecznie nie zmieniłem swojego podejścia do tego typu produkcji, jednak muszę przyznać, że gry w przeglądarce faktycznie potrafią zabić nudę i mogą dostarczyć rozrywki – w sam raz gdy akurat nie ma nic lepszego do roboty. Dłuższe posiedzenie w moim przypadku odpada, mimo to doceniam pracę twórców i przyznaję, że rozgrywka potrafi czasem być nawet wciągająca.

Podsumowując jeśli macie chwilę czasu i nie wiecie co ze sobą zrobić, dostęp do własnej biblioteki gier jest akurat niemożliwy, a zręczne palce nieustannie szukają zajęcia, możecie śmiało uderzać na łamy GrajwGry.pl, a jako punkt startowy obrać sobie przetestowane przeze mnie tytuły.