lis
24
2006
0

Mistrzostwa Brzegu w Tekkena 5

Autor: Anonimowy Obserwator

Dnia 8.04.2005 w domu Kreliana odbyl sie najwiekszy turniej Tekkena 5 w historii naszego miasta. Impreza liczyla niespodziewana liczbe uczestnikow, bo AZ 5 osob. Walki rozgrywaly sie systemem „kazdy z kazdym” do dwoch wygranych 3 rundowych walk.Pierwszy do pada rzucil sie Buszmen (LAW), z drugiej strony zas do akcji wkroczyl Wadim (Asuka). Buszmen walczyl dzielnie Lawem robiac combosy, przy ktorych KYSG to amatorzy. Niespodziewanie jednak zwyciezyl Wadim ktory skapil Buszmena White Heronem polaczonym z rzutami :). Nastepnie do walki staneli Deathang3l i Camus (swan team). Camus wyciagnal asa z rekawa (Fenga). Okazalo sie jednak ze nie potrafi nim grac przez co o zwyciestwie zadecydowaly sciany i nieumiejetnosc podzielnosci uwagi Deatha – Camus przeszedl z kompletem zwyciestw. Trzecia walka to mrozace krew w zylach starcie Wadima i Kreliana (swan team). Asuka bezskutecznie probowala zatrzymac Lee a nastepnie Bruce’a Kreliana przez co ten drugi wyszedl z kompletem zwyciestw.

Czwarty pojedynek nalezal do Buszmena i Deathang3la. Buszmen tym razem przeszedl samego siebie – zrobil hardowe za 8/9 energii, wszyscy zaniemowili z wrazenia lacznie z Deathem ktory nie byl w stanie juz nic sensownego wymyslec przez co przegral 2 walki pod rzad. Kolejny fight rozegral sie pomiedzy Buszmenem a Krelianem. Po ostatniej koszacej akcji Buszmena, Krelian dosc niepewnie podchodzil do pada. Widzac to Buszmen chyba za bardzo wyluzowal bo niespodziewanie przegral 2 walki pod rzad. Tlumy szalały a kobiety sciagaly stringi przez glowe.
Camus vs Wadim – tylko jeden z nich mogl jeszcze walczyc o miejsce na podium. Camus zainwestowal w swojego ukochanego Leia, Wadim zas, do konca wierny Asuce postanowil nie dac za wygrana. Wygral pierwszy pojedynek bez problemu. W tym momencie Camus lekko zdolowany siegnal bo „faszisten” Bryana, ktorym skapiszonowal bezbronna Suczke. Camus wygral 2:1 i stanal przed realna szansa zdobycia zlota ;>. Wadim z opuszczona glowa mogl co najwyzej wyjsc na fajke. Kolejne starcie to pojedynek Deathan3la z Krelianem. Law Kreliana pokazal sile DSow i tanich „wjazdow” ;> nie oddajac chocby jednej walki.

W tym momencie moglbym pisac dalej ale mi sie nie chce :) A tak powaznie to systuacja na podium byla juz w miare klarowna. Pozostal juz tylko jeden Fight decydujacy o tym kto stanie na szczycie. W finale zmierzyli Krelian i Camus (czlonkowie swan teamu). Obaj znaja dobrze swoja gre i wszystkie myki. Pierwszy fight Devil Jin vs Bryan. Doswiadczenie z TTT zaprocentowalo na korzysc Kreliana (1:0 dla niego). Jako ze Krelian nie przegral do tej pory ani jednej walki przez caly turniej postanowil zluzowac zwieracze. Wzial Wanga co okazalo sie bolesne w skutkach. Bylo juz 1:1. Nastepna walka miala wylonic zwyciezce. Camus zostal przy Leiu przez co nie mogl wygrac z Devilem Kreliana (dlaczego? bo tak :) ). Krelian wygral 2:1 tym samym zwyciezajac w turnieju.

Podium :
1. Krelian (swan team) – Law, Lee, Devil Jin, Bruce, Wang
2. Camus (swan team) – Feng, Hwo, Lei, Bryan
3. Wadim – Asuka
4. Buszmen – Law
5. Deathang3l – Feng

Sponsorem nagrod byl sklep spozywczy „U Maryśki”. Nagroda byly czteropak nalewek ktorymi to zwyciezca podzielil sie z reszta zawodnikow. Bylo OK.