Saj pisze:
Siła postaci wychodzi w praktyce. Gram chyba 12 lat i wiem co mówię, oczywiście jest to opis subiektywny ale też i taki był zamieszczony w TekkenZaibatsu.
Możesz grać nawet od premiery i znać dobrze grę, ale po tym co piszesz nadal nie rozumiesz czym jest tier lista. Zarówno ta z zaibatsu jak i podana wcześniej przeze mnie nie jest stricte subiektywną oceną. Składa się na nią więcej czynników niż tylko własna obserwacja, ale to trzeba chyba samemu zrozumieć, w każdym razie było już wałkowane ;].
Prawa ewolucji, to jakie postacie ludzie wybierają świadczy już o samej grze i mówię tu zarówno o dobrych graczach jak i tych 'noobów' grających Hwo lub Eddkiem.
Skoro już o tym mowa, to wielu dobrych graczy celowo bierze słabsze postaci bo np sprawia im to większą frajdę. Historia zaś niejednokrotnie pokazała, że jeśli ktoś takimi coś ugrał turniejowo, to zdarzało się zawyżanie tier listy ... oczywiście mylnie - brzmi znajomo?
Że co?!! HWO I EDDY bardziej KARALNI od OGRA?>?!!!
Rozumiem że wcale nie grasz tą postacią i nic o niej nie wiesz.
Wymień nie karalny cios ogra na średnią odległość, no chyba nie p+2 albo ppN4 . Może marne d/p+4
Eddy karalny? Gdzie ? Po g/p+4 ? T+3? d/p+2? ss+4?
Hwo pp+3, d/p+3 4, 123, d/p+4
Tak, Hwo i Eddy są bardziej karalni od Ogra. Sugerujesz mi że nic o tym nie wiem, po czym podajesz ciosy, na które nikt nie gra - czytaj są średnio użyteczne (z wyjątkiem p+2 Ogra, które akurat nie jest kluczowym zagraniem). Hwo nawet nie ma co komentować - zagraj z kimś tylko na te ciosy. Edek z g/p4 i t+3 - widziałem kilku takich na serwerach dawno temu i daleko nie zaszli. Może jeszcze dodaj do tego Yoshiego bo widziałem też takich którzy w miejscu stali i robili w kółko d/p+4, no ale znów kłania się myślenie subiektywne ;].
Wygrać stojąc w miejscu? Jak skoro MUSIMY podejść do przeciwnika, trzymając nas na dystans przegramy tylko bardzo szybko.
A kto powiedział, że musisz podchodzić do przeciwnika? ;]. Oczywiście musiałeś odebrać stanie w miejscu dosłownie, ale prawda jest taka, że żadną inną postacią nie da się grać tak beztrosko praktycznie nie atakując. Ogrem się gra na d/p,D/P+2+4, p,p N+ 2 , ws3,3,3 (jeśli wiesz kiedy przejść pod atakiem to 2 takie akcje i nie ma praktycznie energii), d+1 i przejścia do tego co napisałem, d/p3,3 cancelowane w przejścia, g/p 3,4. To jedna z najprostszych do opanowania postać w grze, jest bezpieczna i sporo kroi błyskawicznie zarówno po pojedynczych ciosach jak i jugglach - dlatego właśnie jest w S.
Paul jest bardzo silny Ryan Heart wiedział co robił gdy go wybrał na oficjalnym turnieju IFT. Jest to jedna z najbardziej damege'ujacych postaci w grze, o bardzo silnych mix'upach po jugglach i czystej sile w zgadywankach 'albo albo'.
W przeciwieństwie do takiego ogra, Paul ma aż 2 zgadywanki, poza tym brak mu konkretnych zagrań, które bez trudu zniszczyły by ponad połowę energii. Jego siła polega wyłącznie na tym że jest szybki do opanowania, ale na wyższym poziomie odstaje do postaci z A i naprawdę trzeba się solidnie napocić by nim ugrać (mieszanie ze swayami). To, że Ryan wybrał go kiedyś o niczym nie świadczy, bo było masę turniejów gdzie na podium były słabsze postaci. Poza tym skoro już wspomniałeś o ewolucji to pomyśl czemu Ryan od lat woli Mishimy ;].
Gun Jack to juz moja osobista opinia.
Dokładnie tak jak powyższe, a Gun'em też niejednokrotnie biłem ludzi turniejowo i mógłbym sobie napisać, że imo jest w czołówce, ale jest jedną z najsłabszych postaci. Spróbuj sam dojść czemu tak jest a nie dziwić się bo nim ugrywasz na serwach.
To ciekawe że po wielu latach ciągle nie ma jasności co do tier listy i niektórzy kompletnie nie doceniają paru postaci.
Powtórzę, że to nie kwestia niedoceniania, tylko siły postaci. Z tego co wypisujesz tier lista ma przełożenie wyłącznie na skill gracza - wymiatam postacią X turniejowo to musi być ona wysoko, a to błędne założenie, jeśli tego nie zrozumiesz to zawsze będziesz miał o tym błędne pojęcie bez względu na to czy jesteś w TK3 dobry czy słaby.