[Film] DoA

Wszystko na temat gier z serii DoA - Dead or Alive.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
mcl
Grand Master
Grand Master
Posty: 682
Rejestracja: 22-05-2008, 12:35
Lokalizacja: znienacka ;>

[Film] DoA

Post autor: mcl »

Zdziwiłem się że jeszcze takiego topicu tu nie było :P A więc do rzeczy ... jak wam się podoobał ten film ? Dla mnie taka średniawka, najgorzej im wyszedł dobór aktorów ( np. Kasumi ma za dużo piegów i nie wygląda jak Kasumi, a Ayane zamiast na 16~17lat wygląda na 26~27 :P ), jedynie Zack jako tako wyszedł :]. Pozatym fabuła momentami zanudza, a już postać maxa [ who the f.ck he is anyway ? ] jest kompletnie nie na miejscu.
Obrazek
Awatar użytkownika
SubZero
Moderator
Posty: 3785
Rejestracja: 14-04-2006, 16:51
Lokalizacja: Myslovitz
Ogrywam: Killer Instinct, WWF Wrestlemania, SuperSidekicks
Kontakt:

Re: [Film] DoA

Post autor: SubZero »

A mi tam się podobał, niezła komedia :D Porównywać z grą nie ma co (jak większości tego typu filmów), ale w oderwaniu od niej można obejrzeć. Scena 'łóżkowa' Christie i Tiny rlz :D
Awatar użytkownika
mcl
Grand Master
Grand Master
Posty: 682
Rejestracja: 22-05-2008, 12:35
Lokalizacja: znienacka ;>

Re: [Film] DoA

Post autor: mcl »

Mi się też podobał, w pierwszym poście starałem się zamieścić obiektywną ocenę ;] A co do sceny łóżkowej to fajnie dzień po wyszła "walka" Tiny z Bass'em, co ten ją ugryzł :P Zajedwabiście zrobili też te zaloty informatyka [ czy uj go tam wie :P ] do Heli, było się z czego pośmiać :p
Obrazek
Awatar użytkownika
kemot722
Grand Master
Grand Master
Posty: 1030
Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
Lokalizacja: 1 kreska zasięgu

Re: [Film] DoA

Post autor: kemot722 »

Kupiłem sobie ten film, nie oglądając go wcześniej z założeniem: gra mi się podoba, to czemu nie film - na podobnej zasadzie (tyle, że z kreskówką) kupiłem film "Batman: Początek". :D

Film mnie trochę rozczarował, ale czasem go sobie włączę.

Dobór aktorów średni, co nie znaczy, że żadna z aktorek mi sie nie spodobała ;) Jednak równie dobrze film mógłby sie nazywać "Turniej na wyspie", a fani gier z serii DOA mogliby uznać zbieżność nazwisk za przypadkową (maybe?). Tina mi się spodobała, ale wydaje mi się, że mogła być lepsza. Kasumi - skąd ją wzięli (who knows?), to chyba pomylili ją z inną na castingu. Ayane wygląda trochę staro, ale... czegoś jeszcze u niej mi zabrakło. Definitywnie Christie wygląda zbyt łagodnie jak na światowej klasy kryminalistkę do wynajęcia - uśmiechać jej sie nikt nie zabroni, ale wydawało mi się, że w grze była trochę chłodniejsza...
mclxbox pisze:a już postać maxa [ who the f.ck he is anyway ? ]
i nie miała żadnego kochasia z innej bajki. Prędzej bym sie spodziewał, że chciałą by pogadać czasem z Baymanem by mu przygadać. Ten okazał się wyjątkowo nie udany w moim odbiorze - zupełnie nie ten Bayman, jakiś żałosny klaun i służący pozbawiony własnego intelektu "Bayman to... Bayman tamto..."] Gdzie ten groźny najemnik? No to kończę biadolenie o aktorach...

Sceny walki były kręcone na wzór tych z filmów w stylu "Przyczajony tygrys, ukryty smok" (według reżysera). Nie tylko widać, że chyba każda potyczka Kasumi vs Ayane była kręcona "na sznurkach", to pozostałe wydały mi się też mało atrakcyjne.

Fabuła... tak... to dopiero cudo. Helena jest sierotą, to sie zgadza. Hayate był uznany za zaginionego? Był! Kasumi go szukała? Szukała! Bass pouczał córcie? Taaa... ale czemu o kontaktach damsko-damskich? Pełno kichowatych ozdóbek, które zamiast uatrakcyjnić fabułę, to ją psuły. Walka Hayabusy na schodach to jedna ze scen, którą przyjemniej wspominam.
Awatar użytkownika
mcl
Grand Master
Grand Master
Posty: 682
Rejestracja: 22-05-2008, 12:35
Lokalizacja: znienacka ;>

Re: [Film] DoA

Post autor: mcl »

kemot722 pisze:Helena jest sierotą, to sie zgadza.
jak nie dostrzegłem ironi w tym cytacie to mnie proszę poprawić i uznać ten post za nigdy nie napisany ;p

afaik Hela straciła w operze matkę, którą zabiła Ayane, a nie ojca, którego zabił organizator :) jak napisał SubZero, nie ma co porównywać filmu z grą, jest za dużo różnic, ja bym raczej uznał te zbieżności za przypadkowe i niezamierzone z fabułą DoA .

Ja pamietam dobrze walkę na schodach, ale Heli :P Nie wiem, po prostu ta para mi się najbardziej rzucała w oczy w tym filmie : P

PS: Ciekawy by był mod a'la weatherbery i max do oryginalnego doa... lu K > Cios z kapcia :P
Obrazek
Awatar użytkownika
kemot722
Grand Master
Grand Master
Posty: 1030
Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
Lokalizacja: 1 kreska zasięgu

Re: [Film] DoA

Post autor: kemot722 »

mclxbox pisze:PS: Ciekawy by był mod a'la weatherbery i max do oryginalnego doa... lu K > Cios z kapcia :P
Wydaje mi się cios z kapcia lepiej by wyglądał w Mortal Kombat jako fatality :P
Awatar użytkownika
Arris
Grand Master
Grand Master
Posty: 423
Rejestracja: 05-05-2007, 18:12
Lokalizacja: Z nienacka :O

Re: [Film] DoA

Post autor: Arris »

ee tam film extra ;] tylko ze nie polecam poslskiego lektora poniewaz dziko czytaja imiona postaci np. zamiast Ayane (ajane) czytali ajanaj -.-' albo Hayabusta hajabustaj xD wkurzalo mnie to zdeczka ale dalo sie zniesc :]
Awatar użytkownika
SubZero
Moderator
Posty: 3785
Rejestracja: 14-04-2006, 16:51
Lokalizacja: Myslovitz
Ogrywam: Killer Instinct, WWF Wrestlemania, SuperSidekicks
Kontakt:

Re: [Film] DoA

Post autor: SubZero »

Pewnie czytał z 'amehykanskego' bo komu by się chciało sprawdzić, że to japońskie imiona.
Awatar użytkownika
kemot722
Grand Master
Grand Master
Posty: 1030
Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
Lokalizacja: 1 kreska zasięgu

Re: [Film] DoA

Post autor: kemot722 »

A po co sie przemęczać? Przecież to kolejny film na bazie gry, czyli z założenia coś i tak graczy przyciągnie, więc można olać takie detale jak imiona. Czyż nie tak to wygląda w przemyśle filmowym? Forsa leci i to najważniejsze.
Awatar użytkownika
Ana
Friend
Posty: 2114
Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
Kontakt:

Re: [Film] DoA

Post autor: Ana »

mclxbox pisze: Hela straciła w operze matkę, którą zabiła Ayane, a nie ojca, którego zabił organizator :) jak napisał SubZero, nie ma co porównywać filmu z grą, jest za dużo różnic, ja bym raczej uznał te zbieżności za przypadkowe i niezamierzone z fabułą DoA .

J
Jak mam sie czepiac fabuly filmu-gry (LOLOLz) to matkę Heleny tak naprawde zabila Christie...
Obrazek
Awatar użytkownika
mcl
Grand Master
Grand Master
Posty: 682
Rejestracja: 22-05-2008, 12:35
Lokalizacja: znienacka ;>

Re: [Film] DoA

Post autor: mcl »

Ana pisze:Jak mam sie czepiac fabuly filmu-gry (LOLOLz) to matkę Heleny tak naprawde zabila Christie...
Wnioskuje z tego co widziałem w doa2 :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Ana
Friend
Posty: 2114
Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
Kontakt:

Re: [Film] DoA

Post autor: Ana »

mclxbox pisze:
Ana pisze:Jak mam sie czepiac fabuly filmu-gry (LOLOLz) to matkę Heleny tak naprawde zabila Christie...
Wnioskuje z tego co widziałem w doa2 :)
A ja mówie na podstawie DoA3 i 4 ;) "Helena finally finds out that Christie killed her mother and confronts her. " Wikipedia
Obrazek
Awatar użytkownika
mcl
Grand Master
Grand Master
Posty: 682
Rejestracja: 22-05-2008, 12:35
Lokalizacja: znienacka ;>

Re: [Film] DoA

Post autor: mcl »

Ana pisze:A ja mówie na podstawie DoA3 i 4 "Helena finally finds out that Christie killed her mother and confronts her. " Wikipedia
W 3 nie przechodziłem fabuły ( CS fajne, ale for christ sake jak tego bossa pokonać, jak postacie ruszają się niczym żółwie ? ), w 4 nie grałem bo nie mam xboxa :/ Trzeba będzie kupić i nadrobić zaległości :P

Ale zachowam się jak rasowy mod i powiem : koniec offtopa, wracajmy do tematu :P
Obrazek
Awatar użytkownika
kemot722
Grand Master
Grand Master
Posty: 1030
Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
Lokalizacja: 1 kreska zasięgu

Re: [Film] DoA

Post autor: kemot722 »

Zaskoczył mnie pomysł z "igłami paraliżującymi" w filmie - pozytywnie ;)

Moją uwagę przykuły indywidualne treningi zawodników: Hayabusa obijający drewnianego manekina, Kasumi rozrywająca ciosem (pamiętałem jego nazwę...) linę zawiązaną dookoła drzewa...

Donovan w scenie, w której dokonywał transakcji i transferu super programu do klientów, przypomniał mi Kingpina z kreskówki o Spider-Manie - te duże ekrany na świat :D

Tina leciała na turniej samolotem, z dala od miejsca gdzie miała swój yacht, na którym gościła piratów. Przypłynęli za samolotem (na końcu filmu) ?? :luka:
Awatar użytkownika
mcl
Grand Master
Grand Master
Posty: 682
Rejestracja: 22-05-2008, 12:35
Lokalizacja: znienacka ;>

Re: [Film] DoA

Post autor: mcl »

kemot722 pisze:

Tina leciała na turniej samolotem, z dala od miejsca gdzie miała swój yacht, na którym gościła piratów. Przypłynęli za samolotem (na końcu filmu) ??
Co chcesz atlantyk mały jest :D Chociaż mało realne, ale gdzie w tym filmie realizm ? :D
kemot722 pisze:Zaskoczył mnie pomysł z "igłami paraliżującymi" w filmie - pozytywnie
Taka akupunkturka :P Pomysłowe, ale dla mnie lepszy byłby i tak cios z Katany :]
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dead or Alive”