Forum Honmaru FGC

Tak, tylko mając jakieś 1.5~2 tygodni przerwy od DoA już grać kasumi nie umiem [ 2 runda story o0 hard ofc czy very hard] , tak bez problemu przechodziłem. Ale spokojnie przypomnę sobie komba, swój styl i będe wymiatał again :p

Mam podobne odczucie jak oderwę się od DOA na dłuższy czas, lae nie tylko o DOA chodzi. W Tekkena to o wiele gorzej gram jak zanim sięgnąłem po DOA.

Sylvan Wielki pisze:Co nie zmienia faktu , iż to Kasumi jest najpotężniejsza.

Rzeczywiście Kasumi potrafi zaleźć za skórę, ale najbardziej denerwuje mnie Izuno-maniak. Ein to dobra broń nie tylko na niego i Kasumi, ale chodzenie na łatwiznę w ten sposób, to nie to co lubię najbardziej

kemot722 pisze:Rzeczywiście Kasumi potrafi zaleźć za skórę, ale najbardziej denerwuje mnie Izuno-maniak. Ein to dobra broń nie tylko na niego i Kasumi, ale chodzenie na łatwiznę w ten sposób, to nie to co lubię najbardziej

Popieram w 100% . Z kolegą, co w DoA gra tylko u mnie, w sparach kasumi vs ein mam tylko ~60% wygranych. Pozatym, granie Einem jest jak granie eddy'm w tekkenia ;]

mclxbox: zalezy o jakim poziomie grania w doa/tk mówisz. Edkiem na wyzszym poziomie jest ciezko cokolwiek ugrać. Predzej Eina z DoA2 porównałabym do Jina z T4. A Kasumi w DoA3 jest bardzo dobra, ale potworem jest głównie w DoA4. W DoA2 jest dobra, ale są lepsi.

Ana: dałem takie ogólne porównanie grania newbie, że Edek z TK3 przypomina mi trochę Eina, ponieważ i Edkiem i Einem bez znajomości gry idzie coś ugrać. W TK mało co grałem, no i akurat z tych postaci co grałem jakoś łatwo mi się nim grało. Podobnie jak Ein, znajomy sie nauczył paru kombosów nim i myśli że wymiata ;]

Ana pisze:A Kasumi w DoA3 jest bardzo dobra, ale potworem jest głównie w DoA4. W DoA2 jest dobra, ale są lepsi.

Wiesz, dla mnie ona jest bardzo dobra w DoA2, jest maszyną do zabijania w DoA3, aż boję się co się bedzie działo jak dorwę DoA 4 , skoro tak mówisz

Einem może i coś ugrasz w DoA2 bez znajomości gry (opieram swoje słowa na podstawie tego, co Ana mi któregoś dnia tłumaczyła), ale Edkiem... po prostu nie* Oj pograj lepiej w Tekkena przez wygłaszaniem tego typu opinii.


* - o ile oczywiście przeciwnikiem jest osoba reprezentująca swoją grą przyzwoity poziom

W DoA2 Kasumi na sniadanie jedza Leifang z barką, Ein, Janek i Gen Fu jak sie nim umie grac. W DoAU Kasumi przegrywa jeszcze z Ayane (zwlaszcza w online d/t+P Ayane rlz) co nie znaczy ze ruda w ogole jest słaba

I tak na ostatnich mistrzostwach królowała właśnie Kasumi i kolega z Ninja Gaiden.

ale to juz w DoA4

Nie inaczej, widziałaś może te walki?

Tych jeszcze nie, ale domyslam sie co sie dzialo. Widac to po podium. W sumie Kasumi-chan brala udzial?

Tak. Ostatnio można było nawet sobie na MTV obejrzeć walki najlepszych wojowników ( i wojowniczek ) na świecie - oczywiście DoA4.

mclxbox pisze:Tak, tylko mając jakieś 1.5~2 tygodni przerwy od DoA już grać kasumi nie umiem [ 2 runda story o0 hard ofc czy very hard] , tak bez problemu przechodziłem. Ale spokojnie przypomnę sobie komba, swój styl i będe wymiatał again :p

Kasumi jest troszkę skomplikowana w DOA2 ale da się nią dobrze wymiatać

pewnie ze sie da. Te jej nowe rzuty i kombosy powala wszystkich tylko ze faktycznie trzeba umiec ja grac aby wygrac ;P

z tego co pamiętam to te dwie, kasumi i ayane zawsze byly topami i nawet juggle miały...

w doa4 przechwyty beda bardziej skillowa czescia gry.
kiedy sprawie sobie ps3, to juz bedzie tylko pure bayman
z janusza li zrezygnuje... chyba, bo w doa3 miał taki głupi step po planszy ktory wokonywal zamiast komba, jak sie coś bez wyczucia wcisnęło...
no cóż, do tej pory nie mam pokonanych nawyków z doa1 ;P