Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
Moderator: ModTeam
-
- Beginner
- Posty: 27
- Rejestracja: 21-03-2009, 08:20
- Lokalizacja: Z Kazachstanu xD
Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
Czyli coś w stylu tematu ''Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Tekkenem''.Tyle że tutaj nie z Tekkkenem a Virtua Fighterem.Więc ja zaczynam
Była Zima 1996.Gdzieś tak w środku lutego kupiłem Saturna i VF2,to była niezła gra.Potem Latem tego samego roku na urodziny dostałem PC-tową wersje VF Remix,ale i tak nie pobił VF2.Na początku 1997 roku, sprzedałem Sata i VF2 żeby kupić PSX'a.VF Remix jeszcze gdzieś tak na początku 2000 roku działał ale sie w końcu porysował i wyrzuciłem go na śmieci.
Gdzieś tak w 2008 ściągnąłem VF2 PC Online ale na początku obecnego roku mi już sie znudził a pozatym usuwałem zbędne rzeczy z kompa,więc rozumiecie.Teraz szukam VF4 lub VF4:Evo na PS2 nie używanego.
Była Zima 1996.Gdzieś tak w środku lutego kupiłem Saturna i VF2,to była niezła gra.Potem Latem tego samego roku na urodziny dostałem PC-tową wersje VF Remix,ale i tak nie pobił VF2.Na początku 1997 roku, sprzedałem Sata i VF2 żeby kupić PSX'a.VF Remix jeszcze gdzieś tak na początku 2000 roku działał ale sie w końcu porysował i wyrzuciłem go na śmieci.
Gdzieś tak w 2008 ściągnąłem VF2 PC Online ale na początku obecnego roku mi już sie znudził a pozatym usuwałem zbędne rzeczy z kompa,więc rozumiecie.Teraz szukam VF4 lub VF4:Evo na PS2 nie używanego.
- kemot722
- Grand Master
- Posty: 1030
- Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
- Lokalizacja: 1 kreska zasięgu
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
Rok 2001. Był to zwykły, jesienny dzień. Niczym sie specjalnie nie różnił od pozostałych. Jak zwykle znudzony odrabianiem lekcji, przeglądałem numer CD Action, gdzie znalazłem reklamę:
Dotarło do mnie, że nie miałem wcześniej styczności z legendarną grą karate i ten dzień przestał być dla mnie zwykłym, jesiennym dniem. Poszedłem do kiosku po świeży numer Action Plusa. Jak tylko pisemko wpadło w moje ręce, pobiegłem radośnie do swojego pokoju, wrzuciłem CD do napędu i kliknąłem "Instaluj" w polsko-języcznym menu by Xplosiv. W końcu kliknałęm "Uruchom" i sie zaczęło... Logo SEGA, logo Virtua Fighter 2... i migający napis "PRESS START BUTTON", który zgasiłem klawiszem Enter. Wszedłem do Arcade Mode i stanąłem przed (ówcześnie) wielkim dylematem - z którą postacią zacząć poznawanie gry? Uznałem, że przy braku doświadczenia, muszę wybrać postać, która swoim doświadczeniem nadrobi moje - trzeba wybrać najstarszego wojownika! Shun Di okazał się wyborem, nie bez powodu do dzisiaj niezapomnianym. Długo nim zwalczałem Wolfa, ale cierpliwie wybierałem po raz n-ty "Continue" W końcu grę ukończyłem. Dopiero później dostrzegłem w czasopiśmie listę ciosów do każdej postaciNowy numer
Action Plus CD w sprzedaży od 30 września, a w nim:
Pełna wersja gry
Virtua Fighter 2
Druga część legendarnej gry karate
....
Ring Plus
Tekken 4 vs Virtua Fighter 4
...
- maciekww28
- Beginner
- Posty: 15
- Rejestracja: 01-08-2009, 21:38
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
dzisiaj otrzymalem vf5-
- Waaagh
- Student
- Posty: 59
- Rejestracja: 01-10-2008, 16:48
- Lokalizacja: oklice 3City
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
O rany, co za temat...
hmmm, chyba się rozpiszę, choć nie jestem za bardzo w stanie na zbyt sensowne wywody, ale spróbuję.
Rok.... coś około 1993-94 oczarowanie automatem Virtua Fighter w Gdyni, gdyż młócąc w domu w SFII i MK nie potrafiłem objąć swoim prostym umysłem cudu animacji tej gry, jej realizmu i cudownego gameplay'u. Szkoda że rodzice nie chcieli dawać więcej kasy którą mogłem utopić w tej maszynce
Rok X - recenzja VF2 Gulash'a na łamach Secret Service. Z nie zapomnianym dla mnie do dzisiaj fragmentem: Opanowanie do mistrzostwa jednej postaci to gra około dwóch lat po 2 godziny dziennie (bynajmniej jakoś tak). Byłem oczarowany. Grafika na zdjęciach była tak cudowna, że posiadana przeze mnie Amiga, renderowałaby taką jedną klatkę animacji pewnie całą noc. Po długich namowach rodziców nadszedł ten wspaniały moment. Zakup SEGA Saturn wraz z wymarzonym Virtua Fighter 2.
Więc ćwiczyłem, jak kazał Gulash Po cztery godziny dziennie, codziennie. Po około dwóch latach miałem opanowany system, command list wszystkich postaci, grałem bardzo dobrze Akirą i Jacky'm. Koledzy przestali ze mną grać, bo to "nie ma sensu"
Jako współorganizator imprezy w Gdańsku próbowałem zrobić turniej w VF2, lecz poza kolegą z Wrocławia "Glacier" nikt się nie odważył zagrać na naszym poziomie.
Był to już okres grywania w VF2 na PC, poznałem tajniki takie jak senbon punch, iaigieri kick, czy też shunpuri Sary.
To był szczyt moich umiejętności w VF. Chciałbym kiedyś grać tak dobrze w VF5, jak umiałem grać w VF2. Ale cóż, nie jestem już nastolatkiem i nie mam tyle czasu na masterowanie jednej gry, a i inne tytuły kuszą bardziej niż kiedyś.
W skrócie potem kupiłem DC dla VF3, ominąłem PS2 z VF4, no i posiadam X360 dla VF5 online. Męczę, próbuję masterować, ale brak czasu wykańcza.... a szkoda, bo ja po prostu kocham tę grę, stanowi ona bardzo dużą część mojego życia i wiąże się z nią przeogromna liczba wspomnień....
PS. Do dzisiaj mam kasetę VHS z nagranym odcinkiem ESCAPE jak odwiedzili SEGA World w Trocadero w Londynie i pokazywali pierwszy automat z VF3 w Europie. Kaseta zmęczona na maksa, oglądałem tą recenzję i intro wielokrotnie. Tak samo jak późniejszy ultra krótki reportaż z turnieju w VF3 na bodajże Gambleriadzie, gdzie Gulash w finale przegrał z "kolegą kierownikiem" z Escape. Ktoś jeszcze to pamięta ?!?!
hmmm, chyba się rozpiszę, choć nie jestem za bardzo w stanie na zbyt sensowne wywody, ale spróbuję.
Rok.... coś około 1993-94 oczarowanie automatem Virtua Fighter w Gdyni, gdyż młócąc w domu w SFII i MK nie potrafiłem objąć swoim prostym umysłem cudu animacji tej gry, jej realizmu i cudownego gameplay'u. Szkoda że rodzice nie chcieli dawać więcej kasy którą mogłem utopić w tej maszynce
Rok X - recenzja VF2 Gulash'a na łamach Secret Service. Z nie zapomnianym dla mnie do dzisiaj fragmentem: Opanowanie do mistrzostwa jednej postaci to gra około dwóch lat po 2 godziny dziennie (bynajmniej jakoś tak). Byłem oczarowany. Grafika na zdjęciach była tak cudowna, że posiadana przeze mnie Amiga, renderowałaby taką jedną klatkę animacji pewnie całą noc. Po długich namowach rodziców nadszedł ten wspaniały moment. Zakup SEGA Saturn wraz z wymarzonym Virtua Fighter 2.
Więc ćwiczyłem, jak kazał Gulash Po cztery godziny dziennie, codziennie. Po około dwóch latach miałem opanowany system, command list wszystkich postaci, grałem bardzo dobrze Akirą i Jacky'm. Koledzy przestali ze mną grać, bo to "nie ma sensu"
Jako współorganizator imprezy w Gdańsku próbowałem zrobić turniej w VF2, lecz poza kolegą z Wrocławia "Glacier" nikt się nie odważył zagrać na naszym poziomie.
Był to już okres grywania w VF2 na PC, poznałem tajniki takie jak senbon punch, iaigieri kick, czy też shunpuri Sary.
To był szczyt moich umiejętności w VF. Chciałbym kiedyś grać tak dobrze w VF5, jak umiałem grać w VF2. Ale cóż, nie jestem już nastolatkiem i nie mam tyle czasu na masterowanie jednej gry, a i inne tytuły kuszą bardziej niż kiedyś.
W skrócie potem kupiłem DC dla VF3, ominąłem PS2 z VF4, no i posiadam X360 dla VF5 online. Męczę, próbuję masterować, ale brak czasu wykańcza.... a szkoda, bo ja po prostu kocham tę grę, stanowi ona bardzo dużą część mojego życia i wiąże się z nią przeogromna liczba wspomnień....
PS. Do dzisiaj mam kasetę VHS z nagranym odcinkiem ESCAPE jak odwiedzili SEGA World w Trocadero w Londynie i pokazywali pierwszy automat z VF3 w Europie. Kaseta zmęczona na maksa, oglądałem tą recenzję i intro wielokrotnie. Tak samo jak późniejszy ultra krótki reportaż z turnieju w VF3 na bodajże Gambleriadzie, gdzie Gulash w finale przegrał z "kolegą kierownikiem" z Escape. Ktoś jeszcze to pamięta ?!?!
Virtua Fighter RLZ
XboxLiveID: RealWaaagh
XboxLiveID: RealWaaagh
- gascan
- Friend
- Posty: 513
- Rejestracja: 13-01-2009, 15:10
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
na co? (nie mów tylko, że jesteś fanem doa a grasz na PS3?)maciekww28 pisze:dzisiaj otrzymalem vf5-
on topic: moja zaczęła się ze 3 tyg temu, podoba mi się
- maciekww28
- Beginner
- Posty: 15
- Rejestracja: 01-08-2009, 21:38
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
jestem fanem Doa a vf5 oczywiście na x360gascan pisze:na co? (nie mów tylko, że jesteś fanem doa a grasz na PS3?)maciekww28 pisze:dzisiaj otrzymalem vf5-
on topic: moja zaczęła się ze 3 tyg temu, podoba mi się
biedna ta gra albo ja jestem gamoń. idzie mi jak krew z nosa- ktoś chce ten tytuł na wymianę?
- Waaagh
- Student
- Posty: 59
- Rejestracja: 01-10-2008, 16:48
- Lokalizacja: oklice 3City
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
Jedyne co mogę Ci odpisać po takim stwierdzeniu to potwierdzić że jesteś gamoń, bo drugiej teorii potwierdzić się nie da...
Virtua Fighter RLZ
XboxLiveID: RealWaaagh
XboxLiveID: RealWaaagh
- K'
- Support
- Posty: 805
- Rejestracja: 19-09-2006, 13:34
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
Może napisałby ktoś jakiś kompletny poradnik systemowy do VF 5 - później można by uaktualnić gdyby ewentualnie FS wyszło. Przydałoby się coś takiego aby odpowiednio wkręcić się w system i zrozumieć o co w tym chodzi Jest coś takiego do GG, Tekkena do VF "tylko" faq dla pojedynczych postaci. Taka kompleksowa wiedza by się przydała
Co do tematu to ja w VF zacząłem grać stosunkowo późno zacząłem od VF 1 na PC później skombinowałem sobie VF2 no i jak to zwykle bywa pogrywało się z kumplami nie znając nawet command listy - później znalazło się jakiś stuff w Secret Service i już można było coś ciekawiej porzeźbić. Od VF 2 starałem się grac Lionen ze względu na jego styl walki bo design tej postaci muszę pominąć VF 3 pominąłem ze względu na brak DC (zakupiłem go kiedy już dawno ludzie grali w VF4:E). Ogólnie zawsze chciałem tą bijatykę głębiej poznać dlatego czekam na wieści o VF 5: FS, bo chiałbym przy tej grze trochę wreszcie przysiąść
Co do tematu to ja w VF zacząłem grać stosunkowo późno zacząłem od VF 1 na PC później skombinowałem sobie VF2 no i jak to zwykle bywa pogrywało się z kumplami nie znając nawet command listy - później znalazło się jakiś stuff w Secret Service i już można było coś ciekawiej porzeźbić. Od VF 2 starałem się grac Lionen ze względu na jego styl walki bo design tej postaci muszę pominąć VF 3 pominąłem ze względu na brak DC (zakupiłem go kiedy już dawno ludzie grali w VF4:E). Ogólnie zawsze chciałem tą bijatykę głębiej poznać dlatego czekam na wieści o VF 5: FS, bo chiałbym przy tej grze trochę wreszcie przysiąść
- maciekww28
- Beginner
- Posty: 15
- Rejestracja: 01-08-2009, 21:38
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
Waaagh pisze:Jedyne co mogę Ci odpisać po takim stwierdzeniu to potwierdzić że jesteś gamoń, bo drugiej teorii potwierdzić się nie da...
przeczuwałem ze padną takie odpowiedzi
- gascan
- Friend
- Posty: 513
- Rejestracja: 13-01-2009, 15:10
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
A ja mam trzecią teorię. W VF ciężko się wkręcić samemu, najlepiej jak ktoś wprowadzi nas w system, a wtedy okazuje się spoko grą bazującą na przemyślanych mindgamach. Więc nic dziwnego, że bez efektownych juggli, specjali, strzałów, postaci ze skrzydałami, dużych robotów i kozackich młodzieńców wydała się komuś ta gra biedna. Grając online z randomem też niczego się pewnie nie nauczymy.Waaagh pisze:Jedyne co mogę Ci odpisać po takim stwierdzeniu to potwierdzić że jesteś gamoń, bo drugiej teorii potwierdzić się nie da...
Poradnika nie ma bo pewnie nikomu ze sceny nie zależy żeby nowi gracze grali w VF
Mi się też by przydał bo nie czaje co mogę zrobić lionem po tym jak przeciwnik się kula w którąś stronę inne postacie (lei fei, aoi) mają po tym jakieś chamskie zgadywanki a mój piękny lion nie ma nic oprócz pyrgnięcia łokciem czy podcinki, które niby powodują stagger ale co mogę posadzić po tym? nic nie potrafię czy on nie ma? mogę po tym złapać?, nie potrafię nawet jeżeli mogę? Online nie wchodzę bo Yamada mówił podobno, że biednie gram i się wstydzę muszę się nauczyć najpierw w praktis tego bicia kulającego się w głąb lub do ekranu. </noob>
- maciekww28
- Beginner
- Posty: 15
- Rejestracja: 01-08-2009, 21:38
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
Poradnika nie ma bo ludziom się nie chce pisać tekstów dla 2-3 osob;]
Ja nic nie mowilem;].
Ja nic nie mowilem;].
- K'
- Support
- Posty: 805
- Rejestracja: 19-09-2006, 13:34
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
Idąc tym tropem wychodzi na to, że większość faq'ów czytają 2-3 osoby Ja wam mówię przyjdzie FS przyjdzie znów boom na VF wtedy można by coś ewentualnie zaradzić skoro teraz się nie chceYamada pisze:Poradnika nie ma bo ludziom się nie chce pisać tekstów dla 2-3 osob;]
- Komandos
- Grand Master
- Posty: 1615
- Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
- Lokalizacja: Amsterdam
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
Kiedyś GhettoKingSas mi pisał, że wszystko co trzeba wiedzieć o systemie VF5 jest napisane w książeczce dołączonej do gry. Pewnie miał rację, szkoda tylko, że wtedy grałem na piracie
- Waaagh
- Student
- Posty: 59
- Rejestracja: 01-10-2008, 16:48
- Lokalizacja: oklice 3City
- Kontakt:
Re: Kiedy zaczeła sie wasza przygoda z Virtua Fighter ?
Miał racjęKomandos pisze:Kiedyś GhettoKingSas mi pisał, że wszystko co trzeba wiedzieć o systemie VF5 jest napisane w książeczce dołączonej do gry. Pewnie miał rację, szkoda tylko, że wtedy grałem na piracie
Oczywiście wysublimowanej analizy klatek, czy Sabaki, Okizeme tam nie znajdziesz, ale od tego jest virtuafighter.com
Pytanie jest proste, czy tam opisane FAQi są tak trudne bo po angielsku ?
Jeśli tak, to pewnie mogę się pokusić aby z kimś opracować to na PL, oczywiście uzyskując najpierw zgodę VFDC.
Jeśli ma to zwiększyć "scenę" VF w Polsce, to super.
Virtua Fighter RLZ
XboxLiveID: RealWaaagh
XboxLiveID: RealWaaagh