W końcu doczekaliśmy się odcinka w pełni poświęconego bogowi piorunów, a który mogę chyba z całą pewnością stwierdzić zaskoczy większość z Was przyzwyczajonych do utrwalonego wizerunku tej postaci.
Miłym elementem związanym z odcinkiem jest jego długość, która zdecydowanie przekracza dziesięć minut, co na pewno pozwoli choć trochę wczuć się w opowiadaną historię i tym razem spojrzeć na ziemskie losy uważanego za obłąkanego Raidena.
W rozwinięciu czeka już wspomniany odcinek a wcześniejsze epizody znajdziecie w kolejności ich pojawiania się.