Co?!bo symfoniczny metal to jak juz to tylko Gotycki metal
Yamada pisze:A propo heavy metalu i innych takich - nie lubie tego typu muzyki
Zdecyduj się.Yamada pisze:To, podobnie jak hip hop - nie jest wg mnie muzyką. z prostego powodu
Ja takze i jakieś 90% muzyków grających muzykę extremalną takze. Wierzysz w mity? Jesteś zatem naiwny albo az nadto podatny na ścierwo głoszone przez ludzi którzy nie mają pojęcia na temat który się wypowiadają. Duzo gówna z siebie wypluwają chore media (które są większym dziełem szatana niz takowy black metal). Podam mały przykład odnośnie Varg'a (Burzum). Ów człek zamordował jednego gościa z pewnej dość sławnej kapeli black metalowej (nazwy są nie wazne bo i tak zbyt wiele nie powiedzą). Poszedł siedzieć i zaczęła się nagonka na jego osobę, ze zabił "dla szatana". Autor pewnego programu dokumentalnego o Vargu (emitowane w Norweskiej telewizji publicznej) był w jego mieszkaniu i pokazywał literaturę satanistyczną która karmił się Varg... powieści fantasy. Więc niewiedza i brak jakiekolwiek zrozumienia dla tego co "innego" sprawia, ze powstają mity.Yamada pisze:Nie jestem sługą szatana
Jest oczywiście tego więcej ale nie do końca w tym rzecz. Wielki problem jest w tym, ze ludzie z poza kręgu person zainteresowanych tą dziedziną sztuki extremalnych dźwięków zbyt dosłownie odbierają tą muzykę. Razą ich obsceniczne okładki, liryki poruszające kwestie religijne, czy tez problemy społeczeństwa (a jednak takowe kapele istnieją) ale kur** głód, choroba, cierpienie, wyzysk, biedota i całe oczywiste kurewstwo tego świata juz nie bardzo. Ludzie tacy atakują nie do końca im znane gdyz widzą, ze wiele przekazu (a jednak) artyści kierują w dzisiejszego człowieka, ktory zaczyna przypominać zasrany Mc'Donald's - wypchany gównem i widzący tylko koniec swego nosa. Atak ten nie raz przybiera forme nieoczywistą (i widać, ze takze nie zawsze zrozumiałą), bo tyczyć się moze wielu dziedzin zycia, jak religia, system wartości moralnych, a nawet i sposobu odzywiania. Gniew, złość wyrazana jest w najbardziej ekspresyjny sposób - krzyk.
Oczywiście, ze sa kapelki, które szatana uwazają za lorda, pana i w ogóle ale w KAŻDEJ kulturze, nacji, subkulturze itd znajdą się pokemony.
http://deathmetal.biz/disgorge/gfx/cove ... ic_150.jpg Odrazające? Tak. Realne? Tak. Czy realia odrazają? Odpowiedzcie sobie sami.
A zeby nie było mega offtopa. Listy kapel nie będe pisał, bo spędził bym pół dnia wymieniając je, ale zapodam "parę":
Bathory -
Nasum -
Ancient
Arkona (PL) -
Disgorge -
Sceptic -
Morgoth -
Graveland
Epitome
Last Days of Humanity -
My Dying Bride -
WWO -
Gore Beyond Necropsy
Profanum
Limbonic Art
Tower
Miles Davis -
O.S.T.R. -
Cerebral Turbulency
Dead Can Dance -
Drop Dead
Grammatik (styl Eldoki kruszy mi serce ) -
Anaal Nathrakh -
Asterisk*
Bethlehem -
Queen -
Pat Metheny -
Enigma -
ISIS -
Rzeźnia
Guru
Kreator
Sodom
stary X- Zibit
Jak widać nie liczy się dla mnie jakaś szufladka z napisem "taka i taka muza". Kocham tą sztukę i juz. Nie wazne jak pani z MTV to nazwie.
Mam nadzieje, ze nikogo zbytnio nie uraziłem. Jeśli tak - przepraszam.
Edyta
Czuć szatana, czy tez moze wizje chorej przyszłości?