Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Wszystko na temat gier z serii Tekken. Forum dotyczy wszystkich części Turnieju Króla Żelaznej Pięści.

Moderator: ModTeam

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Oen
Friend
Posty: 328
Rejestracja: 26-02-2006, 12:41
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: Oen »

Di pisze:
Bartu$ pisze:kazdy kapi bieze sobie jedna z najsliniejszych postaci i kapi nia
Nieprawda. Każdy bierze postać którą czuje się najmocniejszy.
no nie bardzo kazdy, czasem dokonuje sie wyboru pod postac przeciwnika
Przy powaznym podejsciu do walki kazdy dobiera postac ktora czuje sie najmocniejszy na danego przeciwnika oraz jego postac ;)
Awatar użytkownika
KRELIAN
Junior Admin
Posty: 2343
Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
Lokalizacja: ta pewność?
Ogrywam: Tenchu: Burning Shadows,Ronin Blade Crusade,Gex Origins
Kontakt:

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: KRELIAN »

no tez nie do konca masz racje zeby nie powiedziec wcale :P

niech przykladem bedzie tur we wloclawku. Camus gral wtedy jeszcze turniejowo Leiem i Wangiem. nie znal praktycznie zadnej innej postaci. po przegranej w finale w gdansku na iron fiscie z kryska mial spora ryse na czaszce z powodu straty konsoli. przed walka z Francuzem wiedzial ze nie ugra nic swoimi postaciami.powiedzialem mu zeby wzial DJa i gral tylko na t+4 poniewaz z kazdej postawy sciaga na ch - posluchal i wygral . podchodzil powaznie do walki bo chcial wygrac ale nie czul ze to najmocniejsza postac na kryche poniewaz jej kompletnie nie znal.

takich przykladow znalazlbym jeszcze kilka ale poki co nie widze takiej potrzeby
Obrazek

https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
Awatar użytkownika
Frizen
Grand Master
Grand Master
Posty: 534
Rejestracja: 12-08-2006, 12:56
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: Frizen »

Krelian ale najczesciej brac postacie ktorymi sie dobrze walczy na dana postac... bo po co sie meczyc takim... hwo na eda ? ? (nie wiem moze zly przyklad ale edek to low tier a hwo przeciwnie :P ) zeby nie bylo mowie o T3 bo T5 to juz inna bajka
Awatar użytkownika
KRELIAN
Junior Admin
Posty: 2343
Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
Lokalizacja: ta pewność?
Ogrywam: Tenchu: Burning Shadows,Ronin Blade Crusade,Gex Origins
Kontakt:

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: KRELIAN »

oczywiscie ze z reguly tak jest , ja tylko podkreslilem ze nie kazdego sie tycza takie przypadki :) . czasem warto po prostu zaryzykowac na jana , nawet znajac dana postac ale nie bedac do konca pewnym czy jest odpowiednia na dana postac /gracza
Obrazek

https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
janix
Master of the Shakers
Master of the Shakers
Posty: 96
Rejestracja: 19-01-2007, 23:38

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: janix »

Cos w slowach Kreliana jest (koles ma rację). Trzeba po prostu wyczuc miejsce, czas i do powyższych wybrac postac. Nie da sie opisac tego slowami, po prostu zdarzaja sie w zyciu sytuacje, do ktorych trzeba podejsc niekonwencjonalnie.
Awatar użytkownika
Oen
Friend
Posty: 328
Rejestracja: 26-02-2006, 12:41
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: Oen »

KRELIAN pisze:no tez nie do konca masz racje zeby nie powiedziec wcale :P

niech przykladem bedzie tur we wloclawku. Camus gral wtedy jeszcze turniejowo Leiem i Wangiem. nie znal praktycznie zadnej innej postaci. po przegranej w finale w gdansku na iron fiscie z kryska mial spora ryse na czaszce z powodu straty konsoli. przed walka z Francuzem wiedzial ze nie ugra nic swoimi postaciami.powiedzialem mu zeby wzial DJa i gral tylko na t+4 poniewaz z kazdej postawy sciaga na ch - posluchal i wygral . podchodzil powaznie do walki bo chcial wygrac ale nie czul ze to najmocniejsza postac na kryche poniewaz jej kompletnie nie znal.
Musial jednak pod wplywem tej rady poczuc, ze DJ ugra wiecej niz jakas inna postacia na Francuza i jego Kryske wiec nie wyklucza to mojej teorii :)
Awatar użytkownika
KRELIAN
Junior Admin
Posty: 2343
Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
Lokalizacja: ta pewność?
Ogrywam: Tenchu: Burning Shadows,Ronin Blade Crusade,Gex Origins
Kontakt:

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: KRELIAN »

no wlasnie nie czul , pojechal na jana (i nie mowie o sposobie grania tylko o podejsciu do tej walki) no ale przeciez nie mozesz o tym wiedziec :)
Obrazek

https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
Awatar użytkownika
Oen
Friend
Posty: 328
Rejestracja: 26-02-2006, 12:41
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: Oen »

KRELIAN pisze:podchodzil powaznie do walki bo chcial wygrac
KRELIAN pisze:pojechal na jana (i nie mowie o sposobie grania tylko o podejsciu do tej walki)
To podchodzil powaznie czy na jana?
Awatar użytkownika
KRELIAN
Junior Admin
Posty: 2343
Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
Lokalizacja: ta pewność?
Ogrywam: Tenchu: Burning Shadows,Ronin Blade Crusade,Gex Origins
Kontakt:

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: KRELIAN »

mam powtorzyc? podchodzil powaznie do walki bo chcial wygrac (podkreslam chcial wygrac) , ale srednio w to wierzyl (podkreslam wierzyl) lub na Twoje - 'nie czul' stad janil na jeden cios praktycznie - to sie wlasnie nazywa niekonwencjonalne podejscie o ktorym juz wspomnial janix :)

takze jak widzisz nie 'kazdy dobiera postac ktora czuje sie najmocniejszy na danego przeciwnika oraz jego postac' :P
Obrazek

https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
Awatar użytkownika
Oen
Friend
Posty: 328
Rejestracja: 26-02-2006, 12:41
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: Oen »

Tak ale to co napisales nie jest dla mnie argumentem gdyz aby podejsc powaznie do walki sama chec nie wystarczy i trzeba miec tez wiare i czuc ze mozna wygrac w innym wypadku to jest po prostu tak jak bym powiedzial teraz zupelnie powaznie ze chce dostac wielki spadek po jakims zapomnianym czlonku rodziny o ktorym nigdy nie slyszalem :P

PS: Na poczatku napisalem jeszcze "Przy powaznym podejsciu do walk..." wiec prosze nie ucinac waznych czesc Oenowych teorii ;p
Awatar użytkownika
KRELIAN
Junior Admin
Posty: 2343
Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
Lokalizacja: ta pewność?
Ogrywam: Tenchu: Burning Shadows,Ronin Blade Crusade,Gex Origins
Kontakt:

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: KRELIAN »

"Przy powaznym podejsciu do walk..." nie musialem cytowac gdyz w taki wlasnie sposob podszedl do tego Camus o czym juz zreszta pisze trzeci raz, ale jak widac wciaz nie dociera

jak widzisz punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. pocieszne jest dla mnie to co piszesz gdyz nie znasz zupelnie realiow danej sytuacji (ktora swoja droga podalem tylko jako przyklad) ani osob w niej uczestniczacych, a brniesz w niej pomimo faktu ze najzwyczajniej sie mylisz i na sile chcesz sobie udowodnic ze jest inaczej :oczami:

jesli nie potrafisz pojac tak banalnej sprawy jak powazne podejscie (na zasadzie 'staram sie janic jak moge aby wygrac') polaczone z brakiem wiary ('co mi szkodzi, nie mam nic do stracenia - w koncu to tylko glupia walka ktora nie ma wplywu na moje dalsze zycie') to nie mamy o czym rozmawiac :)

w kazdym razie z mojej strony koniec tego jakby nie patrzec offtopa. milo sie spamuje ale mam ciekawsze zajecia ;)
Obrazek

https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
Awatar użytkownika
Oen
Friend
Posty: 328
Rejestracja: 26-02-2006, 12:41
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: Oen »

w kazdym razie z mojej strony koniec tego jakby nie patrzec offtopa. milo sie spamuje ale mam ciekawsze zajecia ;)
Eh jak ja kocham takie zdania zdecydowanie najlepszy sposob by skonczyc dyskusje na forum stawiajac na swoim ;]
"Przy powaznym podejsciu do walk..." nie musialem cytowac gdyz w taki wlasnie sposob podszedl do tego Camus o czym juz zreszta pisze trzeci raz, ale jak widac wciaz nie dociera
No wlasnie musisz chocby dlatego ze ominiecie tego fragmentu wypaczalo calkowicie sens tamtego stwierdzenia czyniac je zdecydowanie nieprawdziwym, a to ze Camus nie mogl podejsc do tego na powaznie swiadczylo to zdanie...
pojechal na jana (i nie mowie o sposobie grania tylko o podejsciu do tej walki)
...no ale moze ja inaczej rozumiem stwierdzenie podejsc do walki na jana :oczami:
jesli nie potrafisz pojac tak banalnej sprawy jak powazne podejscie (na zasadzie 'staram sie janic jak moge aby wygrac') polaczone z brakiem wiary ('co mi szkodzi, nie mam nic do stracenia - w koncu to tylko glupia walka ktora nie ma wplywu na moje dalsze zycie') to nie mamy o czym rozmawiac :)
No wlasnie ale na moje to bez wiary w cos nie podchodzimy do tego powaznie (prosty przyklad moja walka z Rayanem na TTT3 - caly czas wierzylem, ze moge wygrac)

No ale dobra jak sam powiedziales koniec offtopa... :oczami:
Awatar użytkownika
Bartu$
Beginner
Beginner
Posty: 28
Rejestracja: 16-08-2006, 09:53
Lokalizacja: Stargard Szczecński

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: Bartu$ »

tzn . tak wiem kazdy bierze ta postac ktora czuje sie mocny, ale PRAWIE zawsze jest to czołowka , stev,feng,nina,bryan,reven, zadko kto gra jakas inna postacia , tzn. zle to ujełem te postacie goruja na turniejach bo ogulnie maja proste juggle i mocne duzy dmg.
Bartu$
janix
Master of the Shakers
Master of the Shakers
Posty: 96
Rejestracja: 19-01-2007, 23:38

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: janix »

Róznie ludzie mowią; DJ zamiast Ravena. A tak w ogole, to mashter kiedys jeszcze dodawał Henka oraz Wanga
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Skuteczna kapa czy efektowna porazka ?

Post autor: Yamada »

No, a ja się czuję najmocniej Asuką.

Ludzie szkolili się topami i wybierają do walki na turnieju "pewniaka" którym potrafią najwięcej wykrzesać. Osobiście topy kiedyś liznąłem, ale odpychają mnie (pedalaski design, gowniana otoczka, janowy styl walki). Do T5 i tak poważnie nie podchodzę więc wolę się Asuką nieco pobawić niż grać tanią kape (inna sprawa, ze nią się ciężko kapi).

W T3 gram głównie Lawem, ale nie wiem czy kapie - nie mi to oceniać.


Tylko raz świadomie i z premedytacją kapiłem - na Slashu w VF4:evo - nie grałem w tą grę dobre pół roku i grałem Sarah na jej frame trapy z flamingo - walac tak ubogą grę byłem 2gi (taki wysoki jest poziom tej gry w Polsce niestety) a moze nawet i bym wygrał gdybym nie brał na jana Sarah tylko wziął mnicha czy Liona.

O Caliburach się nie wypowiadam bo każdy tur na jakim byłem to była taka wioska że masakra (głównie rano, po 30h na nogach, olane przez organizatorów i caliburowcy zazwyczaj musieli sami sobie radzić z rozpiskami itd) i po prostu grałem swoje, ciąłem - często bezmyślnie, no ale cóż.... .

Najmilej wspominam wszelkie zlociki - gra się na luzie, jak sie zrobi jakaś głupotę to lajt bo przecież nie gra się o złote majty, można eksperymentować nowe set-upiki, jest klimat itd.

Zlociki u Jokera były dla mnie the best (u Camusa tez spoko, gdyby nie smród fajek). Bardzo fajny był też zlot w Styczniu tego roku u Any. Ehh to były czasy....

A o tym jak na tym zlociku zaczelismy kapic to juz nie pamietamy co? ;p aGI rlz ;p
Ja bym to raczej nazwał "wykorzystaniem waszego sępienia na aGI":P
Ostatnio zmieniony 07-05-2007, 21:00 przez Yamada, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tekken”