Najważnieszy film ...

Dział dla wszystkich lubiących posłuchać dobrej muzyki, obejrzeć film i zachwycić się sztuką.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
LK-9T9
Student
Student
Posty: 36
Rejestracja: 26-06-2007, 14:49

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: LK-9T9 »

napewno filmy larsa von triera
Ostatnio zmieniony 01-12-2008, 21:47 przez LK-9T9, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
I <3 UMK3
Awatar użytkownika
Karington
Elite player
Elite player
Posty: 127
Rejestracja: 29-06-2007, 13:06
Lokalizacja: Poznań

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: Karington »

Hworuś pisze:Mi osobiście najbardziej podoba mi się chyba każdemu znany tytuł ,,Pirates of Caraiben" akurat z Blumem (jak to sie pisze?) i Jonym Deepem
czy tytuł tematu mówi o filmie który się najbardziej podoba, czy o najważniejszym który zmienił jakoś nasze życie ??

Seria Piraci z Karaibów jest typowo rozrywkową produkcją i nie widzie żadnej opcji jak mogła by zmienić czyjeś życie, dlatego też proszę o uzasadnienie ...

sorrry za OFF.T.
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic "
Awatar użytkownika
Aserot
Support
Posty: 1900
Rejestracja: 23-02-2006, 17:50
Lokalizacja: Silent Hill
Ogrywam: kof 2k2, VF5 (ps3)
Kontakt:

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: Aserot »

Dla mnie "najważniejszym" filmem jest zdecydowanie Alien, jak pierwszy raz oglądałem walkę Ripley z strasznymi obcymi miałem nasrane w majtach i palce na oczach ( a raczej zaraz obok :) ). Właśnie po tym filmie zrozumiałem że filmy grozy to mój ulubiony gatunek i jako małolat obejrzałem wszystkie horrory z wypożyczalni. I przez ten łańcuszek trafiłem na inną kultową serie Godzila, a jak myślałem że to horror (tylko proszę się nie śmiać :)). No i nie mogłem nie pokochać tego olbrzymiego jaszczura.
Nikt nie wie, gdzie był człowiek, zanim się urodził, ale kiedy już się urodzi, dość szybko odkrywa,
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
Awatar użytkownika
Komandos
Grand Master
Grand Master
Posty: 1615
Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
Lokalizacja: Amsterdam
Kontakt:

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: Komandos »

Karington pisze:
Hworuś pisze:Mi osobiście najbardziej podoba mi się chyba każdemu znany tytuł ,,Pirates of Caraiben" akurat z Blumem (jak to sie pisze?) i Jonym Deepem
czy tytuł tematu mówi o filmie który się najbardziej podoba, czy o najważniejszym który zmienił jakoś nasze życie ??

Seria Piraci z Karaibów jest typowo rozrywkową produkcją i nie widzie żadnej opcji jak mogła by zmienić czyjeś życie, dlatego też proszę o uzasadnienie ...

sorrry za OFF.T.
No sorry, ale jak 'alien' czy 'powrót do przyszłości' może zmieniać ludzi to czemu nie piraci.
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: JJK »

Dla mnie żaden film nie potrafi zmienić człowieka, jedynie dać mu coś do myślenia. A BTTF choć nie wpłynął na moje poglądy etc. to nie jest tylko film który mi najbardziej się podoba, to jest najważniejszy film i basta :zly: :P
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: Yamada »

KRELIAN pisze:tak jak ksiazki, muza i gry? ;)
No jakby się nie patrzec to tak;].
Obrazek
Awatar użytkownika
-=MASTA=-
Elite player
Elite player
Posty: 155
Rejestracja: 03-09-2006, 22:24
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: -=MASTA=- »

JJK pisze:Karington trochę źle postawił temat, bo najważniejszy film wcale nie musi zmieniać coś w poglądach człowieka :) . Ale jeśli już, to naprawdę trudno byłoby mi wymienić jeden. Ni pominąłbym w tej kwestii kilku polskich filmów z nurtu tzw. "moralnego niepokoju" - "Podwójne Życie Weroniki", "Zaklęte Rewiry", "Europa, Europa", cykl "Dekalog" i "Trzy kolory". Poza tym zagraniczne - "Drabina Jakubowa", "Forest Gump", "Milczenie Owiec", "Podziemny Krąg", "Efekt Motyla", "Okno na Podwórze", "Człowiek z Blizną", "Ojciec Chrzestny", "Lot nad Kukułczym Gniazdem", "Mechaniczna Pomarańcza". To tylko kilka przykładów :P (no i większości nie oglądałem w kinie :) ).
JJK niestety muszę cię poprawić, bo tzw. nurt polskiego kina zwany "morlanym niepokojem" trwał umownie od 1976r. do 1981r i trudno jednoznacznie określić, który film zapoczątkował to zjawisko. Po prostu w tych latach zadebiutowali, albo stworzyli swoje głośne filmy tacy reżyserzy jak : Falk, Zanussi, Holland, Kieślowski, Kijowski. To sztandarowe nazwiska tego nurtu. Łabędzim śpiewem "moralnego niepokoju" był film Kieślowskiego pt. Przypadek z 1981r, który do rozpowszechniania trafił dopiero po 6 latach. Zresztą data 1981r. nie jest tutaj przypadkowa, bo wiadomo co sie wtedy wydarzyło w PL i jaka była stmosfera do tworzenia filmów.
Filmy które zaliczyleś do tego nurtu nijak się do niego mają, o ile jeszcze Zaklęte Rewiry [J. Majewskiego 1975r.] jakoś tam tematycznie ma coś wspólnego z tym zjawiskiem, to już np : Podwóje życie Weroniki [K. Kieslowski 1991r.] nie jest ani filmem polskim, ani treściowo nie zbliża się do "moralnego niepokoju", to samo też : Eurpoa. Europa [A. Holland 1990r.], "Dekalogi", które powstawały od 89 r, a tryptyk Trzech Kolorów to już zupelnie osobne zjawisko.
Dobrze skojarzyłeś nazwiska Holland i Kieślowski z tym nurtem, ale ich filmy które podałes jak widzisz powstały trochę później. ("dzwoniło, ale nie w tym kościele" :P)

Najbardziej znane dzieła "moralnego niepokoju" to :
Barwy ochronne ['76r. K. Zanussi], Wodzirej [F. Falk '77r.], Kung Fu [J. Kijowski '78r.], Indeks [J. Kijowski '77r] Aktorzy Prowincjonalni [A. Holland '78r], Kobieta Samotna [A. Holland '80r.], Kieślowskiego to : Peronel ['75r.] niektórzy twierdzą, że to własnie pierwszy film tego nurtu], Amator ['79r.], Przypadek ['81r.].

To tyle gwoli wyjaśnienia. Swoją drogą te wyżej wymienione filmy w ówczesnej rzeczywistości politycznej mogły zrewidować poglądy i przyczynic się do zmiany postawy życia. Polecam wszystkim zainteresowanym ten okres w historii polskiego kina, bo pomimo że filmy w nim powstające mało przystają do dzisiejszych realiów, to i tak watro się z nimi zapoznać, bo niejednokrotnie są to utwory wybitne :)

A czy film może zmienić czyjeś zycię ?. To pytanie wydaje się być retoryczne, bo już niejednokrotnie tak bywało i doświadczały tego nie tylko osoby stojące po drugiej stronie kamery :P, ale to już materiał na niejedną książkę ;)

Ps sorry za wykład, ale no musiałem...
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: JJK »

Dzięki z sprostowanie :). Wiedziałem, że w końcu ktoś to zauważy :P.

Masz rację co do podanych przeze mnie filmów - żaden w ustalonej kwestii się do nich nie zalicza. Ja jednak nie patrzę na filmy przez pryzmat definicji i umownych porozumień między filmoznawcami i krytykami, których interpretacje zdaniem większości są niepodważalne. Zastanawiałem się czy użycie pojęcia "kino moralnego niepokoju" będzie odpowiednie w stosunku do tych produkcji... Są to filmy z których jedna osoba może odebrać coś innego, a inna ujrzy coś zupełnie odmiennego, potrafią też odbić się na moralności widza i sprawić chwilową rozterkę między jego myślami. W sposób nieformalny więc jednak się do tego nurtu zaliczają, w pewnych kwestiach go proklamując czy kontynuując ("Zaklęte Rewiry" były pewnego rodzaju zwiastunem nastających później zmian). Ich forma jest mniej bezpośrednia, ale szybciej trafia do widza (zwłaszcza współczesnego), niż w przypadku prawdziwych, obiektywnych reprezentantów tego nurtu. Definicja nurtu wbiła swoich przedstawicieli w "małe społeczności" i dobrała ich zasadnicze cechy, które wykluczyły większość wcześniejszych i dalszych pokrewnych produkcji, a znawcy ostatecznie otoczyli granice nurtu datami. Nie jest to więc "dzwoniło, ale nie w tym kościele", tylko "dzwoniło, w tym kościele, lecz w ukryciu" :P.

Co do "Podwójnego życia..." i "Europa, Europa" to się tobą nie zgodzę. Są to filmy polskie, bo po pierwsze: reżyserią i scenariuszem zajęli się Polacy i po drugie: podczas oglądania wyczuwa się tę specyficzną dla polskich twórców formę przedstawiania realiów i stosunków między ludźmi oraz ich ingerencję wtrącania elementów "polskości" na zewnątrz; to tak jakbyś na przykład powiedział, że "Avalon" to film polski, bo został wyprodukowany w Polsce, aktorami są Polacy i mówią po polsku.
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
Fury
Master of the Shakers
Master of the Shakers
Posty: 93
Rejestracja: 29-11-2006, 20:42
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: Fury »

Mnie zmieniło wiele filmów, między innymi made in germany ;P. A tak na serio, filmy mogą zmienić punkt widzenie. Chyba nie te filmy sf, a te psychologiczne i horrory chyba też. ;P
O taaaak, "Piękny Umysł". Film fenomenalny. I "21 Gram" ale tekstu z niego niezapmnę - "Ile waży ludzkie życie?" Tego typu filmy mogą zmienić całkowicie postrzeganie świata. Może są trudne do oglądania, ale wnioski trzeba wyciągać.

Pozdrawiam, Fury
Awatar użytkownika
Karington
Elite player
Elite player
Posty: 127
Rejestracja: 29-06-2007, 13:06
Lokalizacja: Poznań

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: Karington »

No sorry, ale jak 'alien' czy 'powrót do przyszłości' może zmieniać ludzi to czemu nie piraci.
_________________
tylko wypadało by uzasadnić co konkretnie, a nie że Piraci to fajny film i koniec ... ;/ jak dla mnie nie widzę totalnie nic co może ten film zmieniać, bo to filmy typowo, żeby się "rozluźnić" a nie żeby wnioski wyciągać ...
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic "
Awatar użytkownika
Komandos
Grand Master
Grand Master
Posty: 1615
Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
Lokalizacja: Amsterdam
Kontakt:

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: Komandos »

Karington pisze:
No sorry, ale jak 'alien' czy 'powrót do przyszłości' może zmieniać ludzi to czemu nie piraci.
_________________
tylko wypadało by uzasadnić co konkretnie, a nie że Piraci to fajny film i koniec ... ;/ jak dla mnie nie widzę totalnie nic co może ten film zmieniać, bo to filmy typowo, żeby się "rozluźnić" a nie żeby wnioski wyciągać ...
Każdy film może coś zmienić w naszym życiu (a co to już inna sprawa). Film może zmienić postrzeganie przez nas świata ale może też np. zachęcić nas do naśladowania głównego bohatera, zainspirować do czegoś i wiele innych rzeczy (tylko jajecznicy nie usmaży). Może jak Hworuś zobaczył 'Piratów z Karaibów' to zapragnął zostać piratem... drogowym :P
Awatar użytkownika
Jo-Jo
Grand Master
Grand Master
Posty: 1458
Rejestracja: 23-02-2006, 18:07
Lokalizacja: ze wszystkąd

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: Jo-Jo »

Mnie....hm....zdecydowanie pierwszy Matrix, Kill Bill vol.2, Pulp Fiction, Lśnienie, Silent Hill, Final Fantasy 7: Advent Children ( nie śmiać się xP ), Death Note ( + druga część ) ..... to tyle
Bewildering Impending Spiriting Away ~ Border of Death

You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return

https://www.playfire.com/JoJokun
Awatar użytkownika
Bury
Grand Master
Grand Master
Posty: 514
Rejestracja: 07-08-2007, 09:33
Lokalizacja: NoWiAk,Wa-wA
Ogrywam: Tekken 3. TTT.Q3A

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: Bury »

Za wszelką cenę (Million Dollar Baby) niesamowity film opowiadajacy o tym ze jesli czegos pragniemy to gdy sie poswiecimy mozemy to osiagnac
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Najważnieszy film ...

Post autor: Yamada »

Ok trafiłem na pozycję która mnie odmieniła w pewnym stopniu i uświadomiła co do kilku rzeczy. Nie będę wypisywał jaki miała na mnie wpływ bo byłby to spoiler. Mowa o serii Air. Śmiejcie się, ale jeszcze przy żadnym filmie, anime, czy grze tak mi się łzy do oczu nie cisnęły.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sztuka, muzyka, film”