Heihachi Cup

Cykl turniejów wyłaniających 'miszcza' danej postaci

Moderatorzy: ModTeam, Support

Awatar użytkownika
KRELIAN
Junior Admin
Posty: 2343
Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
Lokalizacja: ta pewność?
Ogrywam: Tenchu: Burning Shadows,Ronin Blade Crusade,Gex Origins
Kontakt:

Re: Heihachi Cup

Post autor: KRELIAN »

Finał

Part 1

Masta 1:5 Krelian

Part 2

Masta 4:5 Krelian

pozniej skrobne cos wiecej
Obrazek

https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
Awatar użytkownika
czit
Grand Master
Grand Master
Posty: 386
Rejestracja: 25-02-2006, 10:16
Lokalizacja: Lubartów

Re: Heihachi Cup

Post autor: czit »

gratulacje dla największego henryko-kapiarza kailery <drapie>
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów
Awatar użytkownika
Ana
Friend
Posty: 2114
Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
Kontakt:

Re: Heihachi Cup

Post autor: Ana »

No i po wszystkim :) Gratsy dla finalistów a przede wszystkim dla Kreliana za zasluzone 1 miejsce. Inna sprawa, że po naszej ostatniej rozmowie nie miałam najmniejszych watpliwosci KTO bedzie na najwyzszym stopniu podium :D
Obrazek
Awatar użytkownika
-=MASTA=-
Elite player
Elite player
Posty: 155
Rejestracja: 03-09-2006, 22:24
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Heihachi Cup

Post autor: -=MASTA=- »

Teraz mogę już spokojnie odejść. Walki nie skomentuję, bo po prostu nie ma czego. Tak perfidnie biedna i kapuściarska gra po prostu osłabia psychicznie. Krelian może cieszyć się tytułem, ale wszyscy i tak wiedzą jak grałem i co reprezentowałem tą postacią. Dodam tylko że graliśmy na pustym serwerze honmaru z maksymlnie niskimi pingami a gra i tak lagowała niemiłosiernie. Nie dało sie po prostu, no nie dało się...

Tak jak zapowiadałem, po zakończeniu tego turnieju kończę swoją przygodę z T3Online, honmaru, ircem, serwerami kaillery, grami jako takimi ogólnie, no i z wami wszystkimi. To jest mój ostatni post i proszę do mnie nie pisać na GG czy zagram sparring, bo już nie zagram. Nie znajdę nawet pół godzinki czasu w weekend, a jeśli zobaczycie gdzies na serwerze nick -=MASTA=- to pamiętajcie że to nie jestem z całą pewnością ja.

Z "honmarowiczami" byłem jakiś rok czasu i mam nadzieje, że przynajmniej co poniektórzy będą mnie miło wspominać. Miałem też napisać kilka słów wyjaśnienia dlaczego podjąłem taką decyzję, ale doszedłem do wnisku, że nikomu z niczego nie muszę się tłumaczyć. Niech moje prawdziwe motywy pozostaną dla was tajemnicą...

Jeśli mogę mieć dla was małą radę, odejdźcie trochę od tych komputerów, internetu i gier jako takich, a może będzie wam dane zasmakować prawdziwego życia, które dostarcza nieporównywalnie więcej doznań niż jaka kolwiek forma elektronicznej rozrywki. Zresztą co ja wam będę tutaj prawił morały, sami wiecie...

Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna.

Żegnajcie ...
Awatar użytkownika
czit
Grand Master
Grand Master
Posty: 386
Rejestracja: 25-02-2006, 10:16
Lokalizacja: Lubartów

Re: Heihachi Cup

Post autor: czit »

to na koniec króciutka lekcja:
nie pisze sie 'rok czasu' czy 'godzinka czasu' (bo 'rok' i 'godzinka' to są określenia czasu)

piszesz ze to czemu odchodzisz pozostanie tajemnicą a od razu nizej podajesz powód <wtf>

a co do odejscia od kompa , internetu itp to uważaj bo prawdziwe zycie prawie niczym sie nie różni, poprostu każdy marnuje sobie życie tak jak lubi - to mozesz sobie przemyśleć

no cóż żegnamy aczkolwiek zapraszamy ponownie, ciekawe czy długo wy3masz bez honmaru ;)
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów
Awatar użytkownika
AK
Grand Master
Grand Master
Posty: 498
Rejestracja: 23-02-2006, 17:34
Lokalizacja: janów Lubelski

Re: Heihachi Cup

Post autor: AK »

nie lubiłliśmy się od jakiegos czasu ale zgadzam sie w 100% z Toba. sam też juz nie gram online bo nie mam na to czasu i poprostu szkoda mi życia na gnicie w tym swiecie...
być moze niedługo zobaczycie podobny post z mojej strony...
powodzenia MASTA offline bo troche życia na necie spędziłeś przez ostatni rok.Byłeś dla mnie przykładem człowieka który z "pogram for fun raz na jakiś czas" po pewnym czasie przerodził się w chyba najczęściej spotykanego gracza na serverach.
więc pewnie masz pare rzeczy nie tyle do nadrobienia,co po prostu nie było na nie czasu wczęsniej,miedzy innymi przez czynną gre online.
:)


Czit online nie marnuje życia,nie ma czegoś takeigo jak życie online bo to nie jest życie własnie doszedłem do takiego wniosku...oc mi z tego online?? co prawda poznałem paru naprawde wartościowych ludzi dzieki honmaru z którymi napewno będę miał kontakt do konca życia bo za dużo się razem czasu zmarnowało ;) ale te osoby mozna policzyc na palcach jednej reki...inna sprawa że w czasach mojego "zasiadywania" nie miałem nic innego za bardzo do roboty może poza uczeniem sie do matury i pozniej studiowaniem :P wiec jestem wstanie jakos ten zmarnowany czas przełknąć :P
Śmiej sie a cały świat będzie śmiał sie z toba,płacz a będziesz płakał sam....
mind of wonderful
Obrazek
Awatar użytkownika
KRELIAN
Junior Admin
Posty: 2343
Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
Lokalizacja: ta pewność?
Ogrywam: Tenchu: Burning Shadows,Ronin Blade Crusade,Gex Origins
Kontakt:

Re: Heihachi Cup

Post autor: KRELIAN »

No coz maly komentarz odnosnie tura i finalu wskazany

Szczerze mowiac nie spodziewalem sie ze wygram tego tura z dwoch wzgledow : po pierwsze granie ‘pro’ Henrykiem online po prostu nie istnieje (tutaj nie zagram na 3 wgfy , na p+4 z dasha + wgf itp) , dwa – majac swiadomosc ze nie mam swojego kontrolera zaczalem bawic sie w swiadoma kape. Nie trzeba bylo duzo , rzuty z ktorych wiekszosc ludzi online nie potrafi sie wyrywac i d+1 z dokonczeniem na ch. Juz w walce z Yamada chcialem po prostu dac sobie spokoj i pewnie nie doszedlbym do finalow gdyby nie wlasnie decyzja Masty o odejsciu stad postanowilem ze jednak powalcze (nie wspominajac o innych motywacjach ;) ).
Tytulem sie nie ciesze bo szczerze nie ma czym , no ale jaka postac (online) taki styl gry.

Teraz apropo naszego finalu. Oczywistym jest ze ja kapilem niemilosiernie. Moja gra opierala sie przede wszystkim na rzutach (ktorych posadzilem bez przesady mowiac ok 20 + , d/t 3 na dobitke , podbieg i d/p1,2 zamiast rzutu lub wgf z dasha – kolejna loteria , helle rowniez sie zdarzaly z tym ze nie konczylem ich reka w wiekszosci przypadkow ze wzgledu na kare. Poza tym z dalszej odleglosci d+1 , ewentualnie 4 w powietrze i d+1,2 na ch ktore wchodzilo jak w maslo. d/p1,2 po pp2 na bloku rowniez wchodzilo wcale skromnie a przeciez cios jest karalny wgfem. Z juggli uzywalem skromnego d/p1, d/p1,2 z prostego wzgledu – szybsze dojscie z dasha na zgadywanke (ktora uzywalem glownie z prawej strony).

Co Masta reprezentowal swoim Henrykiem w walce ze mna? Rodzajow juggli moze i bylo wiecej niz 1 z tym ze dwukrotnie przez nieudane kombinowanie runda poszla na moja korzysc , ilosc hellow na pewno byla wieksza niz w moim przypadku , rzutow choc mniej tez mozna naliczyc conajmniej 10+ . Schematy rzucajace sie w oczy ktore daje rozgryzc sie po kilku rundach :
1.d+4, pp2
2. 1,1, , d/p2
3. p2, t1 , d/p2
W kazda mozna sie wciac odpowiednio choc przyznam ze i ja lyknalem je kilkukrotnie . Akcji z dashy nie odnotowalem za bardzo, wciaz niepotrzebne panterki. Za duzo bledow wynikajacych z pospiechu , proby wcinania sie w akcje w ktore nie mozna sie wciac (stad tyle razy siadalo moje d+1 na ch). Zeby nie bylo , nie tyle co probuje Cie pouczac bo nie o to mi chodzi, ot przedstawiam po prostu przebieg walk finalowych co by ludziom zobrazowac ze wcale nie wygladalo to tak ze tylko ja kapie a Ty grasz ladnie ;). Daze tez do tego zebys mial swiadomosc ze Twojemu Henkowi jeszcze troche brakuje do efektownego i efektywnego co nie zmienia faktu ze z checia bym kiedys pogral offline bo to jest troszke inna bajka . Zero zlosliwosci z mojej strony – ot czysta analiza :)

Natomiast co do ostatniego akapitu to juz nie mam pytan :D. Ja nawet nie musze znac wszystkich z osobna na honmaru zeby wiedziec ze kazdy ma swoje zycie i priorytety a granie w tekkena to czysta rozrywka i tyle. No ale skoro juz o tym wspomniales ... w kazdym razie powodzenia w zyciu prywatnym i takie tam – bylo milo :)
Obrazek

https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
Awatar użytkownika
Aserot
Support
Posty: 1900
Rejestracja: 23-02-2006, 17:50
Lokalizacja: Silent Hill
Ogrywam: kof 2k2, VF5 (ps3)
Kontakt:

Re: Heihachi Cup

Post autor: Aserot »

No greatki dla finalistów ( szybko i skromnie ). Masta dziękuje za wszystkie walki i mam nadziej że jednak znajdziesz jeszcze chwilkę by chociaż zajrzeć na Homara i zobaczyć co dzieje się na starych śmieciach :). Tak czy inaczej powodzenia spełnienia planów itd itp.
Nikt nie wie, gdzie był człowiek, zanim się urodził, ale kiedy już się urodzi, dość szybko odkrywa,
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
Awatar użytkownika
Dumian
Administrator
Posty: 2943
Rejestracja: 20-02-2006, 18:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Ogrywam: Tekken 7 (DJ, Xiao), DOA5 i 6 (Jann Lee), VF (Jacky)
Kontakt:

Re: Heihachi Cup

Post autor: Dumian »

Nie spodziewałem się, że dasz rade wygrać (w każdym razie na pewno nie postawiłbym na ciebie dużych pieniędzy w zakładach :P). Jestem pod wrażeniem, wielkie gratki Krelian :)

Myślałem od początku, że wygra Masta i to byłoby chyba "najsprawiedliwsze" bo Heniek jego to imo naprawdę postać z najwyższej półki, grał prawie tylko nim i przez ten czas gry online pokazał dziadem chyba najlepsze i najbardziej różnorodne juggle. Jednak życie pokazało już wielokrotnie, że Krelian wie jak grać skutecznie i nie można odmówić mu tego, zna tą grę jak mało kto więc zwycięstwo na pewno nie wzięło się z kosmosu, szacunken :]

Tak czy siak gratulacje dla was obu.

Skoro zrobił się tutaj już taki temat pożegnalny to napisze coś od siebie. Masta - będzie nam ciebie brakować :P Co by nie mówić to byłeś zawsze godnym przeciwnikiem, z którym fajnie było pograć, później pogadać na IRCu itp. no i jednym z lepszych graczy online w ogóle.

Co do twojej rady na koniec Masta to trochę lol bo piszesz do ludzi (ogółu tutaj) jak do jakiś komputerowych psycholi hehe. Przecież każdy poza jak to piszesz "prawdziwym życiem" ma jakieś zainteresowania itp. Jeden ogląda filmy, drugi leży do góry brzuchem i słucha muzy, trzeci czyta książki, czwarty zbiera znaczki (można by tak wymieniać i wymieniać) a inny po prostu gra w Tekkena, we wszystkim trzeba znać umiar i tyle ;)

Taką podjąłeś decyzję na pewno świadomie także powodzenia w dalszym życiu a może nawet "do zobaczenia" ;-)
:pifko2:
"Using no way as way, having no limitation as limitation"
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
Obrazek
Awatar użytkownika
Action
Moderator
Posty: 2042
Rejestracja: 10-07-2006, 19:14
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Heihachi Cup

Post autor: Action »

czit pisze:nie pisze sie 'rok czasu' czy 'godzinka czasu' (bo 'rok' i 'godzinka' to są określenia czasu)

piszesz ze to czemu odchodzisz pozostanie tajemnicą a od razu nizej podajesz powód <wtf>
ale sie czepiasz... co do powodu to podal nam go wczoraj na IRCu i nie wiem, moze ja slepy jestem, ale go tu nie zobaczylem.

Gratuluje Krelian zwycięstwa, a ci Masta szczerze zyczę powodzenia "w karierze". :)
Zablokowany

Wróć do „Random Char Cup”