Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Dla jednych są sposobem na zabicie wolnego czasu, dla innych hobby, a dla jeszcze kogoś innego rozrywką, bez której nie można się obyć. Gry video i konsole - wszystko na ich temat.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: JJK »

Szczerze powiedziawszy to dla mnie Nobuo Uematsu nigdy nie był najlepszym kompozytorem :) . Wprawdzie była chwila "zauroczenia" podczas gdy w moje ręce wpadły płyty z FFVIII na PSXa (pierwszy mój Final :) ). Jednak gdy niedługo po ukończeniu tej zacnej gry zupełnie przypadkowo trafiłem na Star Ocean: The Second Story i to był punkt kulminacyjny. Od tąd (choć nie znałem jeszcze jego nazwiska) Motoi Sakurba stał się moim faworytem i jest nim nieprzerwanie do dziś.
Prócz wymienionych przez Anę wybitnych kompozytorów (i kompozytorki ;) ) jest jeszcze naprawdę ogrom mniej docenionych i obeznanych muzyków. Niektórych zna się nawet ale nieświadomie. Panie mają pierwszeństwo ;) a więc:
Tamayo Kawamoto (podpora Zuntaty) to prawdziwa weteranka w tej dziedzinie (naprawdę radzę zerknąć co kryje się w jej twórczości) i od razu jako "lekko strawny" przykład na początek polecam jej album "Raycrisis Rayons de l'Air" (zachomikuję oczywiście ;)). Ostatnio z artystką o pseudonimie Cyua stworzyły duet BETTA FLASH.
Dalej... Michiru Yamane. Wszyscy chyba znają największą serię gier o pogromcach wampirów - Castlevanię. Michiru jest autorką większości (w stosunku do pozostałych kompoztytorów) ścieżek z tej serii, w tym genialnej Symphony of the Night oraz niewiele gorszej Lament of Inocence i ostatnio zaskakującej aranżacji Rondo of Blood. Spotkać ją można też m.in. na liści płac Suikoden III, IV i V, ale i np. znanej z arcade Vendetty :P.CDN
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
Ana
Friend
Posty: 2114
Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
Kontakt:

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: Ana »

Przy Castlevani SotN pracował też Yamaoka z tego co czytałam :) Ot mała ciekawostka.
Obrazek
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: Yamada »

Sakuraba jest specyficzny, a spora część jego utworów z RPG to takie typowe "łubudu". Szanuję, ale nie wynoszę na ołtarze.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jo-Jo
Grand Master
Grand Master
Posty: 1458
Rejestracja: 23-02-2006, 18:07
Lokalizacja: ze wszystkąd

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: Jo-Jo »

Coś na temat prawdziwej muzyki.... http://www.speedyshare.com/427317241.html .... i wszystkie Kajiury i inne pokemony ( z wyjątkiem Yamaoki :) ) się chowają
Bewildering Impending Spiriting Away ~ Border of Death

You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return

https://www.playfire.com/JoJokun
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: JJK »

Ana pisze:Przy Castlevani SotN pracował też Yamaoka z tego co czytałam :) Ot mała ciekawostka.
Dokładnie. Wyprodukował utwory "Dracula's Castle" i "Young Nobleman of Sadness" jego autorstwa jest ścieżka perkusyjna tych utworów, partiami gitarowymi na ścieżce zajeli się natomiast Takayuki Fujiki oraz Nishimura Oh. Ya. Zi. Kompozycja całości jednak dalej by Michiru Yamane. Na ścieżce jest też utwór wokalny "I am the Wind" autorstwa kolejnej pani kompozytor - Rika Muranaka twórczyni "paru" endingów itp. wokalnych utworów dla Konami. Jej co ważniejsze dzieła to m.in "Esperandote" z SH i "The Best Is Yet To Come" z MGSa.
Yamada pisze:Sakuraba jest specyficzny, a spora część jego utworów z RPG to takie typowe "łubudu". Szanuję, ale nie wynoszę na ołtarze.
No nie powiedziałbym że to typowe "łubudu" :P (a znajdź drugie takie ;) ) . Co do ołtarzy to ja na nie nikogo nie wnoszę, bo to była by już spora przesada :P . Styl Sakuraby bardzo mocno podszedł pod mój gust ot co. Ale co kto lubi...

Jo-jo... sam jesteś pokemon x] ;P

RayCrisis
RayCrisis Rayons de l'Air

Polecam szczególnie "Blood and Tide" ;)
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
Ana
Friend
Posty: 2114
Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
Kontakt:

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: Ana »

Ja dam tez cos od siebie
Shenmue orkiestra
Obrazek
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: Yamada »

JJK wielkie dzięki za kawałki z priva :D . Rządzisz stary :D .
Obrazek
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: JJK »

Chomik troszkę dokarmiony :). W folderze "Przykładowe" będę co jakiś czas zamieszczał przykładowe utwory wg twórcy - w tej chwili spory wybór kompozycji wspomnianej pani Michiru Yamane, oraz naczelnego kompozytora Zuntaty, Hisayoshi Ogury, którego twórczość cechuje się niepowtarzalnym, dość zróżnicowanym stylem.
Wrzuciłem też rozszeżoną wersję ścieżki dźwiękowej z Vagrant Story (utwory scalone i okrojone w wersji albumowej są tu w stanie oryginalnym jak w grze, plus utwory nie zamieszczone na albumie - niektóre mogą być źle nazwane jakoże tracklista była składana niedługo po premierze albumu z oryginalną ścieżką), oraz bodajże pełną ścieżkę dźwiękową z Virtua fighter 5 (rip -22 utwory).
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
Komandos
Grand Master
Grand Master
Posty: 1615
Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
Lokalizacja: Amsterdam
Kontakt:

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: Komandos »

- DMC4 We Shall Never Surrender- genialne
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: Yamada »

Komandos pisze: - DMC4 We Shall Never Surrender- genialne
Imo to ten kawałek jest max sredni - ostra cześć utworu taka bez wyrazu, a spokojna wypada troszku licho i kojarzy mi sie z jakimiś pedalskim boysband'em. Nie dorasta do pięt "Devils Never Cry" z DMC3 moim zdaniem.
Obrazek
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: JJK »

Yamada pisze:
Komandos pisze: - DMC4 We Shall Never Surrender- genialne
Imo to ten kawałek jest max sredni - ostra cześć utworu taka bez wyrazu, a spokojna wypada troszku licho i kojarzy mi sie z jakimiś pedalskim boysband'em. Nie dorasta do pięt "Devils Never Cry" z DMC3 moim zdaniem.
Z ust mi to wyjąłeś Yamada :D. Co do OSTka to jeszcze go nie ma, do zdobycia jest jednak "Devil May Cry 4 Special Soundtrack" - album typu "first selection" (etc.) które to zwykle są bardzo subiektywne pod względem doboru utworów.

BTW. utwór z prologu - "Out of Darkness". Ogólnie rzecz biorąc jakoś niezbyt ta ścieżka się prezentuje. Tetsuya Shibata pokazał że potrafi wykonać solidny kawał muzyki, ale chyba przy DMC4 nieco już spoczął na laurach. Trzeba jednak najpierw poczekać na cały OST, by ocenić do końca.
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: Yamada »

True, póki co nie zachwyca ten OST. Paradoksalnie najbardziej z tej "próbki" OST podobją mi się min. prolog i "the idol of the Time and Space", czyli utwory spokojne, a utwory które maja zagrzewać mnie do walki jakoś niespecjalnie mnie do niej zagrzewają (brakuje im mocy, "duszy").

DMC 1 i 3 pokazują jak powinna wyglądać "ostra" część OSTa z Devila (Ultra Violet, Red-hot Juice, Virgil Battle(s), Nevan Battle (walka z nią jest niemalże hipnotyzująca:)) i tego typu utwory).

Powiem wam szczerze, ze chciałbym w nowym Devilu usłyszeć kilka utworów na wzór tych z Chaos Legion którego OST sprawia wrażenie takiego bardziej "epickiego" (cóż wiem, że ciężko z tym może być bo to inna epoka, ale pomarzyć można:)).
Obrazek
Awatar użytkownika
Jo-Jo
Grand Master
Grand Master
Posty: 1458
Rejestracja: 23-02-2006, 18:07
Lokalizacja: ze wszystkąd

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: Jo-Jo »

Właśnie :) epickie i symfoniczne nutki w grach ( i wogóle ) FTW ! :D
Bewildering Impending Spiriting Away ~ Border of Death

You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return

https://www.playfire.com/JoJokun
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: Yamada »

Po naprawdę wielokrotnym przesłuchaniu tego kawałka z DMC4 stwierdzam ze jest jadnak całkiem fajny - myślę, że jest w nim troszkę wyczuwalny klimat nowego Devila, a bynajmniej stwarza takie pozory. Będzie miał pewnie moc, ale będzie nieco miększy od poprzednich części. Może być też bardziej dramatyczny. To czy mam rację okaże się za jakieś 2-3 tyg:P.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hakuzaijo
Master
Master
Posty: 283
Rejestracja: 27-02-2007, 09:04
Lokalizacja: Z Japonii

Re: Muzyka z gier - rozmowy ogolne

Post autor: Hakuzaijo »

A moim zdaniem nic nie może przebić (pod względem klimatu) OST Z GTA Vice City. (Chyba, że mówimy o chorych klimatach; wtedy na OST z Silent Hill'a nie ma ch*** ;) )
Rockstar zapodało graczom najbardziej zjadliwy i uniwersalny (w sensie - dla każdego, coś dobrego) soundtrack, jaki tylko można było sobie wymarzyć. Sam zauważyłem, że mimo upływu lat, nadal do niego z chęcią wracam. A może to z powodu sentymentu do muzyki lat 80 :oczami:

Drugie miejsce na mej liście zajmuje obecnie OST do serii Halo (zwłaszcza 3 :]) Symfoniczny, chóralny, wielowymiarowy - szacunek. Jedyny raz takiego klimatu (symfonicznego) doświadczyłem jedynie po zagraniu w Hitmana 2.

PS Są tu fani chóralnych brzmień?
Nowa, kuźwa, mania :/ Widzicie poniżej :3
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gry video”