Sztuki walki, martial arts itp.
Moderator: ModTeam
- yarosh
- Master
- Posty: 249
- Rejestracja: 17-05-2007, 14:42
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
wiedziałem o tym koreańcu dla mnie karate to tylko shotokan bez słodzenia pospamuje troszkę a co no może jeszcze goju ryu jakiś taki sentyment mam
https://yarosh.deviantart.com/ zapraszam
trening czyni mistrza ale nie z każdego (to chyba o mnie ^^)
trening czyni mistrza ale nie z każdego (to chyba o mnie ^^)
- Ana
- Friend
- Posty: 2114
- Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
- Kontakt:
- Komandos
- Grand Master
- Posty: 1615
- Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
- Lokalizacja: Amsterdam
- Kontakt:
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
Mój pierwszy nunchaku sampler (dwa tygodnie ćwiczeń).
- htm7
- Master of the Shakers
- Posty: 67
- Rejestracja: 22-07-2006, 16:37
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
sztuki walki czyli inaczej najskuteczniejsze style_styl czy to do obrony czy uzasadnionego ataku według mojej obecnej orientacji to mieszanina dwóch systemów mianowicie muai thai z najniebezpieczniejszym uderzeniem pojedyńczym z łokcia(dowolna technika)w opozycji do mieszanych sztuk walki czyli ogólnie mówiąc wypromowanego tzw.MMA z obaleniem i łamaniami w parterze po przewróceniu przeciwnika(co wiąże się z przewagą pozycji)i jak najszybszym wyeliminowaniem przeciwnika.Jerzeli chodzi o MMA to z obaleniami i łamaniami trzeba jerzeli się siegnie do korzeni uwzględnić jiu-jitsu jako pierwsze z tymi elementami.Nie wiem czy miały byc tu jakieś filmiki jak tak to przepraszam zobaczyłem temat o sztukach walki i mnie natchnęło napisałem troche z doświadczenia i nie wiem co tu się pisze i co powinno byc napisane dokładnie .Napisałem to jak pisałem wcześniej trochę mojej wiedzy też obecnej.sorry ale nie mam siły czytać całego tematu-stąd te pytania tylko odbiłem piłkę.Niech napisze coś dalej tygrys lub jakiś inny tygrys..... Przepraszam że coś napisałem ,prosze o niebana pozdrowienia dla wojowników ,fighterów i żołnierzy......
- Action
- Moderator
- Posty: 2042
- Rejestracja: 10-07-2006, 19:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
Mógłbym poprawić twoje błędy, ale nie mam siły...htm7 pisze:nie mam siły
- entryk
- Student
- Posty: 31
- Rejestracja: 21-11-2007, 21:20
- Lokalizacja: Police
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
ja trenowalem Free Running 2.5 roku a teraz trenije Brazylijskie Jiu Jitsu i Vale Tudo bo wole na treningu sparować z kolegami niż bawic sie w jakies chińskie sztuczki i rozwój ducha xD.
- kemot722
- Grand Master
- Posty: 1030
- Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
- Lokalizacja: 1 kreska zasięgu
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
Po przeczytaniu całego tematu (wiem, że to rzadkość wśród użytkowników ), postanowiłem dodać swoje 3 grosze.
Nie powinienem się może tym chwalić, ale moje zainteresowanie sztukami walki zaczęło się rozwijać po zagraniu w Virtua Fighter 2. Naśladowałem (czy jak lepiej próbowałem naśladować ciosy postaci gry). Dwa miechy od pierwszego uruchomienia VF2, obejrzałem "Wejście Smoka" i tu moje zainteresowanie sztukami walki znalazło miejsce Dzięki temu też więcej czasu spędzałem na powietrzu, bo próby wykonywania np. podwójnego kopnięcia z wyskoku kończyły się delikatnie ujmując uszkodzeniami otoczenia. Naśladowanie czyichś ruchów jednak nie zastąpi prawdziwego treningu - nauczył mnie tego trzeci napad na moją osobę, a właściwie utrata komórki po trzech gongach z sierpa na twarz i "dostraszeniu" nożem.
W Empiku dorwałem książeczkę "Bruce Lee Metoda Walki cz.1 Techniki Samoobrony" i czytałem wszędzie, gdzie nie dało się ćwiczyć technik przestawionych w książkach z serii "Bruce Lee Metoda Walki". Szukałem sekcji Jeet Kune Do, bo o tym były te książki.
Po pół roku trenowania w pewnej sekcji, sam nie wiem czego, ale ładnie nazwanego "Jun Fan Jitsu Jeet Kune Do - styl Bruce Lee", przerwałem treningi. Półtora roku temu (październik 2006), razem z kolegami sprowadziliśmy do Warszawy, po licznych e-mailach, wykwalifikowanego instruktora JKD z Łodzi. Wytłumaczył nam, że "Jun Fan" to prawdziwe nazwisko Bruce'a Lee nie ma co tam dociskać "Jitsu", a "Jeet Kune Do" to koncepcja treningowa opracowana przez Bruce'a Lee, a nie styl.
Treningi mnie bardzo wciągnęły - czułem, że moje marzenie o trenowaniu JKD się spełnia. Niestety dzisiaj sekcja wegetuje. Trener bardzo chce nas odwiedzać, ale jego dojazdy nijak się mają do obecnych rozmiarów grupy - poza 6 zapaleńców, przewinęło się i odpadło blisko 20 osób. 6 osób to za mało. Czekamy na kwietniowe seminarium w Łodzi.
Nie powinienem się może tym chwalić, ale moje zainteresowanie sztukami walki zaczęło się rozwijać po zagraniu w Virtua Fighter 2. Naśladowałem (czy jak lepiej próbowałem naśladować ciosy postaci gry). Dwa miechy od pierwszego uruchomienia VF2, obejrzałem "Wejście Smoka" i tu moje zainteresowanie sztukami walki znalazło miejsce Dzięki temu też więcej czasu spędzałem na powietrzu, bo próby wykonywania np. podwójnego kopnięcia z wyskoku kończyły się delikatnie ujmując uszkodzeniami otoczenia. Naśladowanie czyichś ruchów jednak nie zastąpi prawdziwego treningu - nauczył mnie tego trzeci napad na moją osobę, a właściwie utrata komórki po trzech gongach z sierpa na twarz i "dostraszeniu" nożem.
W Empiku dorwałem książeczkę "Bruce Lee Metoda Walki cz.1 Techniki Samoobrony" i czytałem wszędzie, gdzie nie dało się ćwiczyć technik przestawionych w książkach z serii "Bruce Lee Metoda Walki". Szukałem sekcji Jeet Kune Do, bo o tym były te książki.
Po pół roku trenowania w pewnej sekcji, sam nie wiem czego, ale ładnie nazwanego "Jun Fan Jitsu Jeet Kune Do - styl Bruce Lee", przerwałem treningi. Półtora roku temu (październik 2006), razem z kolegami sprowadziliśmy do Warszawy, po licznych e-mailach, wykwalifikowanego instruktora JKD z Łodzi. Wytłumaczył nam, że "Jun Fan" to prawdziwe nazwisko Bruce'a Lee nie ma co tam dociskać "Jitsu", a "Jeet Kune Do" to koncepcja treningowa opracowana przez Bruce'a Lee, a nie styl.
Treningi mnie bardzo wciągnęły - czułem, że moje marzenie o trenowaniu JKD się spełnia. Niestety dzisiaj sekcja wegetuje. Trener bardzo chce nas odwiedzać, ale jego dojazdy nijak się mają do obecnych rozmiarów grupy - poza 6 zapaleńców, przewinęło się i odpadło blisko 20 osób. 6 osób to za mało. Czekamy na kwietniowe seminarium w Łodzi.
- Komandos
- Grand Master
- Posty: 1615
- Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
- Lokalizacja: Amsterdam
- Kontakt:
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
Jak sekcja JKD się u was rozpadła to możesz się spokojnie zapisać na MMA- z tego co wiem to trening tam wygląda bardzo podobnie a klub MMA masz w każdym większym mieście (w Warszawie to pewnie masa tego jest). Swoją drogą to dobrze, że trafiłeś na dobrego instruktora bo Jeet Kune Do w Polsce to w większości jechanie na popularności Bruce'a Lee a trening ma więcej wspólnego z filmami niż z prawdziwym JKD.kemot722 pisze:Po przeczytaniu całego tematu (wiem, że to rzadkość wśród użytkowników ), postanowiłem dodać swoje 3 grosze.
Nie powinienem się może tym chwalić, ale moje zainteresowanie sztukami walki zaczęło się rozwijać po zagraniu w Virtua Fighter 2. Naśladowałem (czy jak lepiej próbowałem naśladować ciosy postaci gry). Dwa miechy od pierwszego uruchomienia VF2, obejrzałem "Wejście Smoka" i tu moje zainteresowanie sztukami walki znalazło miejsce Dzięki temu też więcej czasu spędzałem na powietrzu, bo próby wykonywania np. podwójnego kopnięcia z wyskoku kończyły się delikatnie ujmując uszkodzeniami otoczenia. Naśladowanie czyichś ruchów jednak nie zastąpi prawdziwego treningu - nauczył mnie tego trzeci napad na moją osobę, a właściwie utrata komórki po trzech gongach z sierpa na twarz i "dostraszeniu" nożem.
W Empiku dorwałem książeczkę "Bruce Lee Metoda Walki cz.1 Techniki Samoobrony" i czytałem wszędzie, gdzie nie dało się ćwiczyć technik przestawionych w książkach z serii "Bruce Lee Metoda Walki". Szukałem sekcji Jeet Kune Do, bo o tym były te książki.
Po pół roku trenowania w pewnej sekcji, sam nie wiem czego, ale ładnie nazwanego "Jun Fan Jitsu Jeet Kune Do - styl Bruce Lee", przerwałem treningi. Półtora roku temu (październik 2006), razem z kolegami sprowadziliśmy do Warszawy, po licznych e-mailach, wykwalifikowanego instruktora JKD z Łodzi. Wytłumaczył nam, że "Jun Fan" to prawdziwe nazwisko Bruce'a Lee nie ma co tam dociskać "Jitsu", a "Jeet Kune Do" to koncepcja treningowa opracowana przez Bruce'a Lee, a nie styl.
Treningi mnie bardzo wciągnęły - czułem, że moje marzenie o trenowaniu JKD się spełnia. Niestety dzisiaj sekcja wegetuje. Trener bardzo chce nas odwiedzać, ale jego dojazdy nijak się mają do obecnych rozmiarów grupy - poza 6 zapaleńców, przewinęło się i odpadło blisko 20 osób. 6 osób to za mało. Czekamy na kwietniowe seminarium w Łodzi.
- kemot722
- Grand Master
- Posty: 1030
- Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
- Lokalizacja: 1 kreska zasięgu
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
Rzeczywiście Jeet Kune Do przeszło ewolucję i dzisiaj treningi wyglądają podobnie jak te w MMA. Mamy jednak nadzieję (jedni większa, inni mniejszą), że coś jeszcze z tego będzieKomandos pisze:Jak sekcja JKD się u was rozpadła to możesz się spokojnie zapisać na MMA- z tego co wiem to trening tam wygląda bardzo podobnie a klub MMA masz w każdym większym mieście
Dla tego zaniechałem treningów u tego pierwszego trenera, który "czegoś tam" nauczał, bo na treningach często pytał czy nie widzieliśmy danej techniki na filmie, ale teraz ten sam pan stanowi konkurencję dla prawdziwego trenera JKD. Jakiś czas temu tamten biznesmen wprowadził do nauczania "atrakcyjny" system mający być krzyżówką Jeet Kune Do i stylu Shaolin - szczerze mówiąc, nie wiem czy chcę wiedzieć jak to wygląda. Zapowiada sie generacja adeptów typu Law (Tekken ) żyjących w przekonaniu, że Bruce Lee naprawdę był mnichem z Shaolin i z tamtąd pojął JKD (swoją drogą wiem, że jest gra, która przyjęła, że JKD powstało ok. XVII wieku w Shaolin - niech ją szlak )Komandos pisze:Swoją drogą to dobrze, że trafiłeś na dobrego instruktora bo Jeet Kune Do w Polsce to w większości jechanie na popularności Bruce'a Lee a trening ma więcej wspólnego z filmami niż z prawdziwym JKD.
- Action
- Moderator
- Posty: 2042
- Rejestracja: 10-07-2006, 19:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
Nie polecam trenować czegoś tylko dla tego, że "gdzieś to zobaczyłeś i fajnie to wygląda"... sam sie na tym przejechałemkemot722 pisze:Osobiście myślałem trochę o treningu tego co prezentują Bayman i Leon
- Action
- Moderator
- Posty: 2042
- Rejestracja: 10-07-2006, 19:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
Chodziło mi o "pierw poczytaj o danej sztuce walki, poznaj jej filozofie a dopiero później się za nią bierz"kemot722 pisze:Rozumiem, że chodzi ci o gry, bo ja widziałem na żywca kilka technik, niektóre z nich nawet osobiście zdarza mi się ćwiczyć w ramach parteru w Jeet Kune Do.
- Dumian
- Administrator
- Posty: 2944
- Rejestracja: 20-02-2006, 18:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
Czytanie czytaniem, teoria teorią ale najlepiej przejść sie na miejsce i samemu sprawdzić jak to wygląda w praktyce, wziąć udział w jakimś treningu itp.
PS. Przeniosłem tutaj pare postów z tematu postaci DoA.
PS. Przeniosłem tutaj pare postów z tematu postaci DoA.
"Using no way as way, having no limitation as limitation"
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
- kemot722
- Grand Master
- Posty: 1030
- Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
- Lokalizacja: 1 kreska zasięgu
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
Sorry za off-topDumian pisze:Przeniosłem tutaj pare postów z tematu postaci DoA.
Czytałem, ale samo czytanie to dla mnie za mało. Dlatego czasem odwiedzę z tego powodu YouTube - tak, wiem, że nierzetelne źródło informacji, ale dokumenty (instruktarzówki) sie zdarzają. Wolę jednak pogadać z ludźmi, którzy trenowali sztukę walki, która mnie zainteresowała.Action pisze:Chodziło mi o "pierw poczytaj o danej sztuce walki, poznaj jej filozofie a dopiero później się za nią bierz"
Odnośnie tego co trułem na "DoA Postacie" - żadna gra jest nie jest dla mnie rzetelnym źródłem informacji o jakiejkolwiek sztuce walki (pozycja do walki, techniki itp.). Co prawda kiedyś naśladowałęm bez opamiętania ciosy z VF2, ale rozum i wiedza wzięły górę
Lubię gry walki, ale nie traktuję ich jako elektronicznych instruktorów o co jestem coraz częściej podejrzewany.
- Sylvan Wielki
- Grand Master
- Posty: 881
- Rejestracja: 23-03-2008, 12:52
Re: Sztuki walki, martial arts itp.
Nie inaczej. Ja sam od 14tego roku życia ćwiczę TKD i spora w tym zasługa Beaka oraz Hwoarang'a, czego się nigdy nie wypierałem. I przez te 946 polygonów poznałem masę wspaniałych ludzi i nie jedno przeżyłem.Zauważyłem, że spora część osób grających w Tekkena interesuje się różnymi formami sztuk walki
Mirko , to obok Petera Aerts'a i Alexyeya Ignashov'a mój ulubiony zawodnik z K-1 (dawniej).Dumian pisze:Mirko "Crocop" Filipovic jest jednym z bardziej znanych zawodników K1 - dawniej i PRIDE FC - obecnie. Słynie z wysokich, nokautujących kopnięć i walki w stójce.
- Komandos
- Grand Master
- Posty: 1615
- Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
- Lokalizacja: Amsterdam
- Kontakt: