Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Dla jednych są sposobem na zabicie wolnego czasu, dla innych hobby, a dla jeszcze kogoś innego rozrywką, bez której nie można się obyć. Gry video i konsole - wszystko na ich temat.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: Yamada »

Crash Bandicoot 1 - kto próbował go wymaksować na pewno przyzna mi rację...

Ninja Gaiden (Xbox) - za pierwszym razem gra momentami jest bardzo, bardzo trudna.

Devil May Cry 3 (PS2 NTSC/US) - sporo krwi mi napsuł.

PoP: Warrior Within - przyznam ze momentami sprawiła mi trudności :) .

każde 2d na padzie - :P


Z.O.E jest proste moim zdaniem. Znacznie trudniejsza jest Z.O.E 2nd runner imo:).
Obrazek
Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: Sylvan Wielki »

Yamada pisze:Ninja Gaiden (Xbox) - za pierwszym razem gra momentami jest bardzo, bardzo trudna.
Teraz piszę zupełnie poważnie, Pierwszy Spyro na PS2 jest trudniejszą grą od NG.
Nawet laikowi podać odpowiednia taktykę + wykorzystanie bugów i bez problemu ja przechodzi - sprawdzone na kilku osobach .
Yamada pisze:Devil May Cry 3 (PS2 NTSC/US) - sporo krwi mi napsuł.

Normal DMC jest trudniejsze niż normal w DMC 3.
Yamada pisze:Znacznie trudniejsza jest Z.O.E 2nd runner imo

Tak, o Z.O.E 2 chodziło.
Awatar użytkownika
Ana
Friend
Posty: 2114
Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
Kontakt:

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: Ana »

Sylwan ale Aramisowi chyba chodzi o pierwsze przejście gry, bez FAQów itp. Gdy jeszcze nie masz sposobu na każdego bossa...
Obrazek
Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: Sylvan Wielki »

Ana....jedna jest różnica - gra trudna a irytująca. Jak już to NG irytuje.

p.s. Yamada to Aramis O_o
Awatar użytkownika
Ana
Friend
Posty: 2114
Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
Kontakt:

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: Ana »

To ja napiszę od siebie, że Ninja Gaiden Dragon Sword jak się zaczyna ją przechodzić pierwszy raz od poziomu Master Kunoichi potrafi podirytować (jeszcze się nie wkurzałam, ale daje rade)... Trudności jeszcze nie będę oceniać.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: Sylvan Wielki »

Ten NG , to już betka kompletna. Zresztą podobnie jak w wersji na X'a oraz Sigma na PS3 ostatniego bossa da się przejść nie tracąc żyletki energii co świadczy niejako o tej pozycji.
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: JJK »

Shinobi, Shin Contra - niektóre partie trzeba się wręcz uczyć na pamięć :P, czego nie doświadczyłem jeszcze w żadnej grze od czasów SNESa (może o jakimś tytule zapomniałem).
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
s[h/z]inden
Grand Master
Grand Master
Posty: 423
Rejestracja: 27-03-2008, 15:50
Lokalizacja: Wałcz
Ogrywam: planszówki, karcianki i casualowo w dowolne bitki
Kontakt:

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: s[h/z]inden »

Yamada pisze:Crash Bandicoot 1 - kto próbował go wymaksować na pewno przyzna mi rację...
oj prawda, prawda...
do tego w pierwszej czesci nie bylo tyle bugów.

w porownaniu z pierwsza druga to pikuś (najwiecej bugow znalezionych i zastosowanych przeze mnie xD, gre jednego dnia przeszedlem bez save na 100% na wszystkich 5ciu jezykach xD ), a nastepne to tylko ujastkawione pikusie :)
hej [you]!! pamiętaj o funkcji [ you ]!!
Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: Sylvan Wielki »

Tak na prawdę , najtrudniejszymi grami są old scholl'owe strzelaniny arcade. Vide Red Star. Nie tylko na pamięć należy poszczególne fragmenty znać - jak choćby wszelakie ataki (szczególnie bossów) - ale również najczęściej jest tak ,iż jeden, dwa przyjęte strzały , równoznaczne są ze stratą życia.
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: JJK »

Sylvan Wielki pisze:Tak na prawdę , najtrudniejszymi grami są old scholl'owe strzelaniny arcade. Vide Red Star
Czy ja wiem. Red Star taki oldschoolowy wcale nie jest. Nie jest też wyznacznikiem hardcorowej trudności ;) (o ile myślę o tej samej grze :oczami: ). Do oldschoolowych strzelanin arcade o sporym poziomie trudności zaliczyłbym bardziej coś jak Truxton, Varth, Saint Dragon, Darius II etc.
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: Sylvan Wielki »

Ogółem JKK faktycznie RS nie jest jakiś pure HC , jednak spokojnie stawia większe wyzwanie niż większość (znaczna) z obecnych niby ciężkich gier.
JJK pisze:Do oldschoolowych strzelanin arcade o sporym poziomie trudności zaliczyłbym bardziej coś jak Truxton, Varth, Saint Dragon, Darius II etc.
A właśnie miałem o Darius napisać....
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: Yamada »

Boom Boom Rocket - Wałki na Harda i niektóre na medium grając tylko jedną ręką - masakra.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: Sylvan Wielki »

Nowy NG2 nie jest specjalnie wymagający. I co istotnie, nie irytuje tak jak poprzedniczka - CP. Juz Vieftiful Joe sprawia więcej kłopotów.
s[h/z]inden
Grand Master
Grand Master
Posty: 423
Rejestracja: 27-03-2008, 15:50
Lokalizacja: Wałcz
Ogrywam: planszówki, karcianki i casualowo w dowolne bitki
Kontakt:

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: s[h/z]inden »

tutaj będzie zabawnie.
wszystkie erpegi teamu od Disgaei, Makai World, itd.

zawsze przegrywam w pierwszej walce, zaraz po zakończeniu się wszystkich tutoriali... :wstyd:
hej [you]!! pamiętaj o funkcji [ you ]!!
Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Ciężki żywot gracza, czyli padem o ścianę.

Post autor: Sylvan Wielki »

Zobaczymy co pokaże Diabeł trzeci na "hell".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gry video”