Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Moderator: ModTeam
- Schaiba
- Master
- Posty: 213
- Rejestracja: 23-09-2007, 14:59
- Lokalizacja: Wiślina
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Ad. prawdopodobieństwa... Jeżeli tego nie rozpiszę na tzw. "drzewko" to polegnę xD
Muszę przerobić płaszczyzny, geometrię i stereometrię, bo nie czuję się z tego pewny, jak na razie tego się boję, ale może się to zmienić w ciągu 3ech dni.
Ogólnie mam plan "ogólnorozwojowy" xD jak na siłce, tyle, że matma. Zobaczymy, co wyjdzie. Z naciskiem na to co ww.
Muszę przerobić płaszczyzny, geometrię i stereometrię, bo nie czuję się z tego pewny, jak na razie tego się boję, ale może się to zmienić w ciągu 3ech dni.
Ogólnie mam plan "ogólnorozwojowy" xD jak na siłce, tyle, że matma. Zobaczymy, co wyjdzie. Z naciskiem na to co ww.
Błogosławiony był ten dzień, w którym uznałem, że książki bardziej jarają mnie niż telewizja.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
- Hakuzaijo
- Master
- Posty: 283
- Rejestracja: 27-02-2007, 09:04
- Lokalizacja: Z Japonii
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Ja tam nie chciałbym jeszcze logarytmów, bo jakoś ot, tak ich nie lubię
Właściwie wszystkie zadania mogą być problematyczne jakby nie patrzeć. Ale bądźmy dobrej myśli
A co do drzewka...nom. Albo ono, albo schemat bermouliego albo lipa
Właściwie wszystkie zadania mogą być problematyczne jakby nie patrzeć. Ale bądźmy dobrej myśli
A co do drzewka...nom. Albo ono, albo schemat bermouliego albo lipa
Nowa, kuźwa, mania Widzicie poniżej :3
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
- Wawrzyn
- Grand Master
- Posty: 530
- Rejestracja: 24-02-2006, 08:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Schaiba nawijałeś na ustnej całe 15 minut?Bo mi tak z tekstu wychodzi że będę mówił góra 10...
- Schaiba
- Master
- Posty: 213
- Rejestracja: 23-09-2007, 14:59
- Lokalizacja: Wiślina
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Ja jak czytałem swoją pracę to trwało 11minut i 10 s. Bałem się czy nie za mało.
Zacząłem mówić... 20 minut =| Więc uczyłem się dalej... Zmieściłbym się pewnie w 17 minutach, ale w ostatniej chwili podjąłem decyzję : ten akapit won, ten też won, tu nie mówię paru zdań... Wyszło idealnie 15 minut. Ma się to szczęście.
Wniosek : mówi się sporo dłużej niż czyta.
Zacząłem mówić... 20 minut =| Więc uczyłem się dalej... Zmieściłbym się pewnie w 17 minutach, ale w ostatniej chwili podjąłem decyzję : ten akapit won, ten też won, tu nie mówię paru zdań... Wyszło idealnie 15 minut. Ma się to szczęście.
Wniosek : mówi się sporo dłużej niż czyta.
Błogosławiony był ten dzień, w którym uznałem, że książki bardziej jarają mnie niż telewizja.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
- Wawrzyn
- Grand Master
- Posty: 530
- Rejestracja: 24-02-2006, 08:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Czytając wychodzi 8 minut... a więc w sam raz Dzięki za radę.
- Hakuzaijo
- Master
- Posty: 283
- Rejestracja: 27-02-2007, 09:04
- Lokalizacja: Z Japonii
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
A ile się uczyłeś na swoją ,,ustkę" (liczba dni) oraz ile stron zajmuje twoja praca? Pytanie skierowane do Schaiby
Nowa, kuźwa, mania Widzicie poniżej :3
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
- Schaiba
- Master
- Posty: 213
- Rejestracja: 23-09-2007, 14:59
- Lokalizacja: Wiślina
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
2 strony A4 pisane czcionką 10 (Romanem)
W sumie... 2 dni? Ale ja mam dobrą pamięć do kucia na blachę na niedaleką przyszłość. Może pomógł fakt, że sam robiłem pracę, temat interesował a sam go zgłębiałem No i moja prezentacja w ładną logiczną całość się układała.
I jeszcze o tyle, o ile w domu się zacinałem, tak przed komisją stres mnie zajebiście zmobilizował. Dodaj do tego informacje z poprzedniego posta i powiedz, że nie mam, kurde, szczęścia.
W sumie... 2 dni? Ale ja mam dobrą pamięć do kucia na blachę na niedaleką przyszłość. Może pomógł fakt, że sam robiłem pracę, temat interesował a sam go zgłębiałem No i moja prezentacja w ładną logiczną całość się układała.
I jeszcze o tyle, o ile w domu się zacinałem, tak przed komisją stres mnie zajebiście zmobilizował. Dodaj do tego informacje z poprzedniego posta i powiedz, że nie mam, kurde, szczęścia.
Błogosławiony był ten dzień, w którym uznałem, że książki bardziej jarają mnie niż telewizja.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
- Hakuzaijo
- Master
- Posty: 283
- Rejestracja: 27-02-2007, 09:04
- Lokalizacja: Z Japonii
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
2? O ludzie, ja mam 7 stron Ale nic to, jakoś to ,,streścimy" A co do nauki to też jestem ,,krótkowcem". Czym to się objawia? Poważnie teraz - jestem w stanie zakuć całą książkę załóżmy do historii (ponad 350 stron) i bez zająknięcia powtórzyć całość, pod warunkiem, że odpowiem w przeciągu dwóch, trzech dni od zakucia. Po tygodniu nie będę nawet pamiętał co czytałem Ale i tak, fajna umiejętność. Nie raz dupę mi uratowało to, iż nauczyłem się całego działu na dzień przed klasówką.
Nowa, kuźwa, mania Widzicie poniżej :3
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
- Schaiba
- Master
- Posty: 213
- Rejestracja: 23-09-2007, 14:59
- Lokalizacja: Wiślina
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Mi raz też uratowało dupę, tzn. facetce z WOSu coś odjebało i trzeba było w ciągu kilku minut nauczyć się treści kartki. Praktycznie całą wyrecytowałem xD. Więc wiem o czym mówisz.
Też wychodziłem z założenia, że lepiej mieć za dużo niż za mało =] A potem bałem się, że przekroczę... strees. W każdym razie Ty chyba jeszcze czas masz Haku =P
Ja jeszcze jutro i pojutrze i wakacje. Matma i fiza. A w sumie ładnie się wyrobiłem, bo kończę stereometrię, potem jeszcze powtórzę wzory ze statystyki (a nuż jebną jakieś zadanie z tymi wariancjami) i z prawdopodobieństwa (jak drzewko nie pomoże, to strzelę, może trafię xD)
Też wychodziłem z założenia, że lepiej mieć za dużo niż za mało =] A potem bałem się, że przekroczę... strees. W każdym razie Ty chyba jeszcze czas masz Haku =P
Ja jeszcze jutro i pojutrze i wakacje. Matma i fiza. A w sumie ładnie się wyrobiłem, bo kończę stereometrię, potem jeszcze powtórzę wzory ze statystyki (a nuż jebną jakieś zadanie z tymi wariancjami) i z prawdopodobieństwa (jak drzewko nie pomoże, to strzelę, może trafię xD)
Błogosławiony był ten dzień, w którym uznałem, że książki bardziej jarają mnie niż telewizja.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
- SubZero
- Moderator
- Posty: 3785
- Rejestracja: 14-04-2006, 16:51
- Lokalizacja: Myslovitz
- Kontakt:
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Przyda się na studiachHakuzaijo pisze:Ale i tak, fajna umiejętność.
(- Hmm, za godzinę exam...
- Taaa, trza by się zacząć uczyć...
^ konwersacja autentyczna )
- Hakuzaijo
- Master
- Posty: 283
- Rejestracja: 27-02-2007, 09:04
- Lokalizacja: Z Japonii
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
mistrzostwoSubZero pisze:Przyda się na studiachHakuzaijo pisze:Ale i tak, fajna umiejętność.
(- Hmm, za godzinę exam...
- Taaa, trza by się zacząć uczyć...
^ konwersacja autentyczna )
Nowa, kuźwa, mania Widzicie poniżej :3
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
- Hakuzaijo
- Master
- Posty: 283
- Rejestracja: 27-02-2007, 09:04
- Lokalizacja: Z Japonii
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Świeżo po rozszerzonej maturce z maty - łatwa była (kur&a! Wszystkie matury patrząc z boku wydają się teraz łatwe ), lecz ja, jak to ja, pewno zwaliłem. Napisałem więcej niż na próbnej, ale na ,,szczytowanie" nie mam co liczyć. Choć, z drugiej strony, na próbnej nie napisałem PRAKTYCZNIE nic, a jakoś 40% wpadło . Może teraz, za metody dadzą więcej
Nowa, kuźwa, mania Widzicie poniżej :3
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
- Schaiba
- Master
- Posty: 213
- Rejestracja: 23-09-2007, 14:59
- Lokalizacja: Wiślina
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Łatwa? Bój się Boga chłopcze za te głupoty xD
Ogólnie jeżeli będę miał dzieci i jakieś będzie chciało matmę rozszerzoną pisać to jak strzelę w łeb xD
To widocznie masz lepszy łeb do matmy. Ja tak nie szaleję i jak będę miał 40% to się nie zdziwię. Zdać zdam. Jak dla mnie szczyt marzeń to 50% Zobaczymy ile egzaminatorzy naliczą.
Przerobiłem setki zadań i ogólnie... te co dali to nie widziałem takich -_-. Może za łatwe robiłem, nie wiem.
Jeszcze jutro fizyka i wolnooość.
Ogólnie jeżeli będę miał dzieci i jakieś będzie chciało matmę rozszerzoną pisać to jak strzelę w łeb xD
To widocznie masz lepszy łeb do matmy. Ja tak nie szaleję i jak będę miał 40% to się nie zdziwię. Zdać zdam. Jak dla mnie szczyt marzeń to 50% Zobaczymy ile egzaminatorzy naliczą.
Przerobiłem setki zadań i ogólnie... te co dali to nie widziałem takich -_-. Może za łatwe robiłem, nie wiem.
Jeszcze jutro fizyka i wolnooość.
Błogosławiony był ten dzień, w którym uznałem, że książki bardziej jarają mnie niż telewizja.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
- Hakuzaijo
- Master
- Posty: 283
- Rejestracja: 27-02-2007, 09:04
- Lokalizacja: Z Japonii
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Ot i cały ja, jak mówią że matura łatwa, to ja że trudna - i odwrotnie
No, muszę przyznać, że to pierwsze, ten ostrosłup, to zadanie z kołami - nie było wesoło Ale już udowadnianie, czy rachunek (KTÓRY KUR&&&NS ZJEBA&&&EM ) nie były takie złe. W większości podpasowały mi zadania i choć nie będzie max pewno za żadne z nich, to chociaż za metody będą pkty. A przynajmniej tak mi się zdaję
Spoko, spoko, mówię Ci, na próbnej nic nie napisałem i dostałem 40%; teraz będzie tylko lepiej (Pozdrawiam z tego miejsca mojego kolegę, który zabłysnął całymi 3% na próbnej )
No, muszę przyznać, że to pierwsze, ten ostrosłup, to zadanie z kołami - nie było wesoło Ale już udowadnianie, czy rachunek (KTÓRY KUR&&&NS ZJEBA&&&EM ) nie były takie złe. W większości podpasowały mi zadania i choć nie będzie max pewno za żadne z nich, to chociaż za metody będą pkty. A przynajmniej tak mi się zdaję
Spoko, spoko, mówię Ci, na próbnej nic nie napisałem i dostałem 40%; teraz będzie tylko lepiej (Pozdrawiam z tego miejsca mojego kolegę, który zabłysnął całymi 3% na próbnej )
Nowa, kuźwa, mania Widzicie poniżej :3
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
- Schaiba
- Master
- Posty: 213
- Rejestracja: 23-09-2007, 14:59
- Lokalizacja: Wiślina
Re: Szkoła, matura i inne zbędne rzeczy ;)
Ja błysnąłem 26% ale to dlatego głównie, że było zadanie, które tydzień wcześniej robiliśmy na matmie. No a ja... zapomniałem go zupełnie. -_- Wkurzyłem się.
Zresztą ja te próbne to pisałem tak, że "o, jak teraz wyjdę to zdążę na autobus". Także to może mieć gdzieś i tu przyczynę ^^.
Praktycznie każde zadanie liznąłem. Oprócz pierwszego, w ogóle nie miałem pomysłu ^^. Cośtam się naskrobało zapewne We'll see.
Zresztą ja te próbne to pisałem tak, że "o, jak teraz wyjdę to zdążę na autobus". Także to może mieć gdzieś i tu przyczynę ^^.
Praktycznie każde zadanie liznąłem. Oprócz pierwszego, w ogóle nie miałem pomysłu ^^. Cośtam się naskrobało zapewne We'll see.
Błogosławiony był ten dzień, w którym uznałem, że książki bardziej jarają mnie niż telewizja.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.