Ateizm

Tematy nie pasujące do innych kategorii, dyskusje na każdy temat.

Moderator: ModTeam

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Arucardo_1
Grand Master
Grand Master
Posty: 605
Rejestracja: 03-04-2006, 18:59
Lokalizacja: Toruń/Poznań
Ogrywam: FIFA 11/Tekken 6 (offline)

Re: Ateizm

Post autor: Arucardo_1 »

Wawrzyn pisze:Rozmawialiśmy o modyfikacjach dekalogu i pisma świętego a ty podałeś jakieś regionalne prawo w dodatku świeckie jak mi się wydaje :zdziwko:
Modyfikacja dekalogu była zwyczajną modyfikacją prawa. Przykład Walii pokazuje co się dzieje, gdy zdezaktualizowane przepisy nie są usuwane.
Wawrzyn pisze:Zbędny dla wierzących a dla tych którzy dopiero "przygodę" z katolicyzmem zaczynają?
Też raczej nie czczą kwiatków, słoneczek, mróweczek itp.
Ludzkość jest na zbyt wysokim poziomie cywilizacyjnym.
Wawrzyn pisze:Tak przeglądam swojego posta i patrzę gdzie napisałem ze słusznie je odrzucono XD ;)
Wywnioskowałem z kontekstu xD
Sorry jeśli to nadinterpretacja ale naprawdę bym się zdziwił gdybyś był przeciwnego zdania :D
Nie gram w Tekkena online.
Nie męcz mnie o spary (chyba, że jesteś z Poznania i chcesz się zmierzyć "w realu", wtedy to do pomyślenia ;) )
Awatar użytkownika
Wawrzyn
Grand Master
Grand Master
Posty: 530
Rejestracja: 24-02-2006, 08:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ateizm

Post autor: Wawrzyn »

Napisałem że w biblii obrzezanie jest nakazem religijnym, znakiem przymierza z bogiem(a nie jakieś tam względy higieniczne;P)
Arucardo pisze:Wywnioskowałem z kontekstu xD
Sorry jeśli to nadinterpretacja ale naprawdę bym się zdziwił gdybyś był przeciwnego zdania :D
Wiesz, dla mnie obrzezanie jest równie głupie jak cała reszta tej wiary, także... mówię tylko co pisze w Bilbii.Ludzie przestrzegają masy idiotycznych religijnych zwyczajów, więc czemu nie tego XD
Też raczej nie czczą kwiatków, słoneczek, mróweczek itp.
Ludzkość jest na zbyt wysokim poziomie cywilizacyjnym.
Afryka - śmiem wątpić.
Arucardo pisze:Modyfikacja dekalogu była zwyczajną modyfikacją prawa. Przykład Walii pokazuje co się dzieje, gdy zdezaktualizowane przepisy nie są usuwane.
Ale prawo w Walii nie jest podyktowane przez boga i nie pochodzi z ponadczasowej księgi a więc przykład jest nietrafiony :P
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Arucardo_1
Grand Master
Grand Master
Posty: 605
Rejestracja: 03-04-2006, 18:59
Lokalizacja: Toruń/Poznań
Ogrywam: FIFA 11/Tekken 6 (offline)

Re: Ateizm

Post autor: Arucardo_1 »

Napisałem że w biblii obrzezanie jest nakazem religijnym, znakiem przymierza z bogiem(a nie jakieś tam względy higieniczne;P)
A ja piszę jak było naprawdę i co było prawdziwym powodem, a nie jak Ty interpretujesz biblię.
Wierz mi, nikt nie zgodziłby się na wprowadzanie takiego przepisu gdyby to nie miało praktycznych podstaw.
Twoja interpretacja jest po prostu błędna i tyle - możesz mi wierzyć, na historii to ja się akurat znam.
Też raczej nie czczą kwiatków, słoneczek, mróweczek itp.
Ludzkość jest na zbyt wysokim poziomie cywilizacyjnym.
Afryka - śmiem wątpić.
Przykład nietrafiony :P w czasie gdy dokonywano tych modyfikacji północna Afryka była jednym z lepiej rozwiniętych regionów świata, a jakieś-tam plemiona na południu nikogo nie obchodziły (zresztą nie było tam chrześcijaństwa)
Ale prawo w Walii nie jest podyktowane przez boga i nie pochodzi z ponadczasowej księgi a więc przykład jest nietrafiony
Skąd wiesz, czy modyfikacji prawa kanonicznego nie nakazał Bóg? :>
Udowodnisz, że nie? :>
Nie gram w Tekkena online.
Nie męcz mnie o spary (chyba, że jesteś z Poznania i chcesz się zmierzyć "w realu", wtedy to do pomyślenia ;) )
Awatar użytkownika
Wawrzyn
Grand Master
Grand Master
Posty: 530
Rejestracja: 24-02-2006, 08:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ateizm

Post autor: Wawrzyn »

Arucardo pisze:A ja piszę jak było naprawdę i co było prawdziwym powodem, a nie jak Ty interpretujesz biblię.
Twoja interpretacja jest po prostu błędna i tyle - możesz mi wierzyć, na historii to ja się akurat znam.
A ja Ci piszę co przekazał bóg w swojej ponadczasowej świętej księdze, ale skoro wiesz co spowodowało taką właśnie decyzję boga to musisz chyba znać go osobiście.
Wierz mi, nikt nie zgodziłby się na wprowadzanie takiego przepisu gdyby to nie miało praktycznych podstaw.
To ludzie mogą kwestionować decyzje boga?
Przykład nietrafiony :P w czasie gdy dokonywano tych modyfikacji północna Afryka była jednym z lepiej rozwiniętych regionów świata, a jakieś-tam plemiona na południu nikogo nie obchodziły (zresztą nie było tam chrześcijaństwa)
Mówię właśnie o tych mniej rozwiniętych rejonach,w których chrześcijanie będą próbowali(lub już to zrobili)"nawracać" ludność, więc nie wiem skąd przykład państw ucywilizowanych.

à propos chrześcijaństwa w Afryce - http://religiapokoju.blox.pl/2008/01/Pi ... licze.html
Skąd wiesz, czy modyfikacji prawa kanonicznego nie nakazał Bóg? :>
Udowodnisz, że nie? :>
Oczywiście że nie udowodnię, udowadniać można co najwyżej czy coś się stało a nie na odwrót.Udowodnij że nie był to ktokolwiek inny :P
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Arucardo_1
Grand Master
Grand Master
Posty: 605
Rejestracja: 03-04-2006, 18:59
Lokalizacja: Toruń/Poznań
Ogrywam: FIFA 11/Tekken 6 (offline)

Re: Ateizm

Post autor: Arucardo_1 »

Wawrzyn pisze:A ja Ci piszę co przekazał bóg w swojej ponadczasowej świętej księdze
Gdzie niby było napisane, że obrzezanie to znak przymierza z Bogiem? Cytat proszę :>
A że obrzezanie było robione ze względów higienicznych to wiadomo od dawna, zostało to zbadane na wszystkie sposoby. To jedyna korzyść z tego. Dlaczego więc Bóg nakazywał obrzezanie? Właśnie ze względów higienicznych (ewentualnie inną przyczyną mogłyby być sadystyczne skłonności Boga ale to sprzeczne z dogmatem o tym, że Bóg jest nieskończenie dobry - logika stary, logika ;) )
Wawrzyn pisze:To ludzie mogą kwestionować decyzje boga?
jak wyżej.
Nie gram w Tekkena online.
Nie męcz mnie o spary (chyba, że jesteś z Poznania i chcesz się zmierzyć "w realu", wtedy to do pomyślenia ;) )
Awatar użytkownika
Wawrzyn
Grand Master
Grand Master
Posty: 530
Rejestracja: 24-02-2006, 08:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ateizm

Post autor: Wawrzyn »

Arucardo pisze:Gdzie niby było napisane, że obrzezanie to znak przymierza z Bogiem? Cytat proszę :>
Że tak powiem, prosto z mojej półki :P:
Obrzezka znakiem przymierza
A oto jest przymierze moje, przymierze między mną a wami i potomstwem twoim po tobie, którego macie dochować:obrzezany zostanie u was każdy mężczyzna.
Jest tego więcej ale podałem jeden konkretny przykład
A że obrzezanie było robione ze względów higienicznych to wiadomo od dawna, zostało to zbadane na wszystkie sposoby. To jedyna korzyść z tego.
Obrzezanie ze względów higienicznych, to oczywiste.Było to również praktykowane w innych rejonach świata.Z mojego punktu widzenia jednak(jak już z resztą pisałem) jest nakazem religijnym, ew. niosącym ze sobą małe korzyści praktyczne.
(ewentualnie inną przyczyną mogłyby być sadystyczne skłonności Boga ale to sprzeczne z dogmatem o tym, że Bóg jest nieskończenie dobry - logika stary, logika ;) )
Uroki dogmatów ;) Nie widzę tej nieskończonej dobroci boga w starym testamencie :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
KingKY
Elite player
Elite player
Posty: 197
Rejestracja: 23-02-2006, 22:11
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ateizm

Post autor: KingKY »

10 commandments

George Carlin, legenda, zwała, must watch xD

RAWR!
ObrazekKING SAYS:"DAMN, RAWR IS JUST TOO GOOD !"Obrazek
Awatar użytkownika
kemot722
Grand Master
Grand Master
Posty: 1030
Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
Lokalizacja: 1 kreska zasięgu

Re: Ateizm

Post autor: kemot722 »

KingKY pisze:10 commandments
To bardzo filozoficzny wykład ;)
Sam myślałem o tym, że przykazań nie musi być 10. Nawet myślałem ułożyć sobie własne... Oczywiście zgodne m.in. z piątym przykazaniem - po co zabijać? zaproś na Honmaru do TK3 Online ;)
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Ateizm

Post autor: Yamada »

I tak 50% ateistów to pozerzy:P.
Obrazek
Awatar użytkownika
kemot722
Grand Master
Grand Master
Posty: 1030
Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
Lokalizacja: 1 kreska zasięgu

Re: Ateizm

Post autor: kemot722 »

Yamada pisze:I tak 50% ateistów to pozerzy:P.
Pseudo-ateiści? Wierzący marnotrawni? ;)
Awatar użytkownika
Wawrzyn
Grand Master
Grand Master
Posty: 530
Rejestracja: 24-02-2006, 08:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ateizm

Post autor: Wawrzyn »


Właśnie pojawiła się wersja z polskimi napisami:)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Ateizm

Post autor: Yamada »

Dobra, pisze w tym temacie bo nie chce mi sie szukać innego bardziej trafnego.

Ma ktoś namiary (GG, PW) na jakieś większą ilość materiału odnośnie motywu śmierci w Shinto? Co mnie szczególnie interesuje mnie co dzieje się z duszą po śmierci.

z góry dzięki;].
Obrazek
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: Ateizm

Post autor: JJK »

Po co PW i GG, przecież to nie warez ;] a może się w przyszłości przydać komu innemu. I sugerowałbym przenieść wątek tu - viewtopic.php?t=1626

Dużo o tym nie znajdziesz, jako że shinto jest religią bardzo zróżnicowaną i wszędzie szczegóły mogą brzmieć i wyglądać inaczej, mimo że dotyczą tego samego. Dlatego ogólne precyzowanie jest bardzo trudne, bo do tego potrzebne by było chyba zwiedzenie każdej świątyni shinto w Japonii. Jednakże trzeba jeszcze dodać, że shinto było zmuszone do bliskiej koegzystencji z buddyzmem, co nie pozostało bez sporych wpływów w obie strony (dowodem może być podział shinto oraz zaczerpnięte z niego elementy w zen). Dwa przykłady opisów (żeby nie było, że bez linków ;)):

http://jinja.jp/english/s-4g.html
http://www.encyclotopia.net/en/s/h/i/Sh ... rlife.html

Może gdzieś jest szerszy opis, ale bardziej radziłbym szukać w jakiejś fachowej literaturze, Kotańskiego np. ;)
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
HooyRock
Student
Student
Posty: 57
Rejestracja: 26-12-2009, 23:59
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ateizm

Post autor: HooyRock »

KingKY pisze:Co myślicie o tym poglądzie, czy jesteście ateistami ? czekam na posty.

Ja osobiście bardzo sobie cenię ateizm-sceptyzm, w świecie pełnym zabobonów i oszustw, a religia wg mnie jest największym oszustwem ever, mimo tego, że można dopatrywać się w niej jakichś tam korzyści, nie zmienia to faktu, że to po prostu nieprawda.
Ateizm... Hmm... Ciężki temat, którego nieodzownym towarzyszem jest bóg...
Chyba nie można pisać o ateizmie nie wspominając boga, prawda ?
Żeby dobrze zrozumieć postawę ateistyczną należy uświadomić sobie że ów ateizm NIE jest bynajmniej negowaniem, odrzucaniem czy walką z bogiem. Bo jak można odrzucać i walczyć z tym co nie istnieje ? Pomimo tego wielu teistów, twierdzi iż "nie-wierni" walczą zeń do upadłego...

Mit boga przetrwał do naszych czasów, pomimo iż nauka zaczyna wyjaśniać 'fenomeny' przypisywane poprzednio bogom. Niestety religia stała się dobrym interesem. W dobie pieniądza i handlu wierzenia stały się dochodowym biznesem. Dla niektórych religia jest także dobrym sposobem na kontrolowanie ludzi, ba nawet całych społeczeństw. Wiara tak głęboko zakorzeniona, w naszym świecie jest praktycznie niemożliwa do przerwania. Dzisiejszy człowiek, nadal potrzebuje bogów by nie czuć się samotnym. Człowiek ma to w naturze, musi w coś wierzyć ponieważ by zwariował. Można zauważyć jednak że coraz więcej (młodych szczególnie) ludzi odwraca się od kościoła i jego przedstawicieli. Biblia bestseller swej epoki staje się niezrozumiała i pełna paradoksów. Po wnikliwej analizie, człowiek zaczyna zastanawiać i zadawać pytania.
Biblijne przypowieści można interpretować do dziś, stosując jako "prawdę uniwersalną". Ale tak samo ma się sprawa z wszelkimi wierszami, powiedzeniami etc..
Bóg dla mnie osobiście jest przekonaniem, nadzieja ludzi na coś dobrego po śmierci. Przecież nie można powiedzie że śmierc sama w sobie jest dobra, miła i przyjemna dla człowieka. Wg. własnego zdrowego rozsądku, nikt z nasz nie chce umrzec (pomijając pewne okoliczności, które prowadzą człowieka do chęci samobójstwa). Wszyscy boimy się śmierci, nikomu nie mieści się w głowie że można tak po prostu, przestac istniec. Nie myślec, nie miec świadomości swojego bytu, to jak nigdy nie kończący się "bezsenny-sen" z którego, człowiek nie może się obudzic. Wg. mnie bóg jest marzeniem, tworem ludzkiej naiwności. Człowiek od początku nie rozumiejąc wielu rzeczy albo się ich bał albo też wymyślał dlań sobie jeno znane teorie. Bojąc się i nie rozumiejąc śmierci, stworzył sobie "azyl", schronienie przed straszną wizją śmierci, która czeka każdego z nas.

Na zadane pytanie "Czy jesteście ateistami ?" Odpowiadam, tak.

Cheers!


PS:
Yamada pisze:I tak 50% ateistów to pozerzy:P.
A co masz na myśli Damianie ? Rozwiń myśl :> Myślisz że ateista - osoba która nie wierzy w istnienie omnipotentnego bytu, kierującego naszym życiem, na łożu śmierci zawoła "O boże!". Czy raczej chodzi Ci o osoby rzekomo podające się za ateistów a tak na prawdę uczęszczające na każdą, niedzielną mszę św. ? W dużym procencie są to osoby nastoletnie, które nie mają jeszcze "władzy" nad swoim życiem, nie mogą za siebie decydować a jedynie wyrażać swoje poglądy czy może raczej obawy. Nie można ich nazwać hipokrytami, ponieważ sami nie wiedzą co mówią. Myślę że rozmawiamy tutaj o ateizmie jako świadomym wyborze, który poprzedza nieraz to bagaż doświadczeń oraz przemyśleń.
Śmiem twierdzić nawet, iż ateiści znają "wiarę w boga" lepiej niźli nie jeden wierzący.
:>
Awatar użytkownika
Arucardo_1
Grand Master
Grand Master
Posty: 605
Rejestracja: 03-04-2006, 18:59
Lokalizacja: Toruń/Poznań
Ogrywam: FIFA 11/Tekken 6 (offline)

Re: Ateizm

Post autor: Arucardo_1 »

HooyRock pisze:
Yamada pisze:I tak 50% ateistów to pozerzy:P.
A co masz na myśli Damianie ? Rozwiń myśl :> Myślisz że ateista - osoba która nie wierzy w istnienie omnipotentnego bytu, kierującego naszym życiem, na łożu śmierci zawoła "O boże!". Czy raczej chodzi Ci o osoby rzekomo podające się za ateistów a tak na prawdę uczęszczające na każdą, niedzielną mszę św. ? W dużym procencie są to osoby nastoletnie, które nie mają jeszcze "władzy" nad swoim życiem, nie mogą za siebie decydować a jedynie wyrażać swoje poglądy czy może raczej obawy. Nie można ich nazwać hipokrytami, ponieważ sami nie wiedzą co mówią. Myślę że rozmawiamy tutaj o ateizmie jako świadomym wyborze, który poprzedza nieraz to bagaż doświadczeń oraz przemyśleń.
Śmiem twierdzić nawet, iż ateiści znają "wiarę w boga" lepiej niźli nie jeden wierzący.
:>

Nie jestem Yamadą, ale sam myślę podobnie, więc się wypowiem. Po prostu widzę, że wielu wjeżdża na religię bo jest to modne w pewnych kręgach, jak i po prostu łatwe. Dlatego aby zaszpanować przed różnymi kolegami o lewackich poglądach, jeżdżą po religii. Ateiści w dużej części więcej gadają o religii niż osoby wierzące. Dziwne, prawda?
Nie gram w Tekkena online.
Nie męcz mnie o spary (chyba, że jesteś z Poznania i chcesz się zmierzyć "w realu", wtedy to do pomyślenia ;) )
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hyde Park”