Virtua Fighter 5

Seria bijatyk z bardzo rozbudowanym systemem walki, której po prostu nie wypada nie znać!

Moderator: ModTeam

ODPOWIEDZ

Czy uważasz, że VF5 to pierwszy NG fighter O_o

Tak, zdecydowanie.
11
37%
Nie, pierwszym było DoA 4
10
33%
Tekken 5 DR 4eva
9
30%
 
Liczba głosów: 30

Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: Sylvan Wielki »

Yamada pisze:To samo Lion - toż to ciągle ten sam, stary, dobry metros idealny jako postać dla begginerów.
Tak....ta liczba ataków na low, i jakże trudne do wykonania kombinację....
Różnice miedzy klasami są naprawdę bardzo małe, jeżeli w ogóle jakieś są.
Oczywiście, że są , ale nie jest to różnica taka jak w Tekken.
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: Yamada »

Ghetto: Ja sam gram Sarah.

Sylvan no oki, to powiedz mi co czyni np. z Eileen top, a z Sarah bottom tiera - gdzie Sarah ustępuje Eileen, że jest aż 3 klasy niżej bo jestem głupi i nie wiem o_O .
Obrazek
ghettokingsas
Beginner
Beginner
Posty: 21
Rejestracja: 02-10-2008, 12:18
Kontakt:

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: ghettokingsas »

zadaj to pytanie czolowce skosnookich xD
na naszym "polskim" poziomie to imo nie ma zadnych tierow :rotfl:

i nie wiem co to z eileen za top :szok: z sara mam wieksze problemy :oczami:
Namuuuuuuuuu ^^
Awatar użytkownika
Waaagh
Student
Student
Posty: 59
Rejestracja: 01-10-2008, 16:48
Lokalizacja: oklice 3City
Kontakt:

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: Waaagh »

ghettokingsas pisze:zadaj to pytanie czolowce skosnookich xD
na naszym "polskim" poziomie to imo nie ma zadnych tierow :rotfl:

i nie wiem co to z eileen za top :szok: z sara mam wieksze problemy :oczami:
Twój post to pełna prawda także w moim przypadku i z mojego punktu widzenia
Virtua Fighter RLZ
XboxLiveID: RealWaaagh
Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: Sylvan Wielki »

Nie do końca trafne spostrzeżenie, tylko po części zahaczające o prawdę.
Ludzie jakoś wpoili sobie do głowy , że jak już jap/kor , to arcymistrz , któremu rundy nie da się urwać. Dlaczego tak myśli wielu europejczyków (w USA nie maja kompleksów na tym punkcie), dlatego, że naczyta się gazet , w których te osoby ukazywane są jako nadludzie.
Jeden drugiemu na forum napisze , że z MDJ/Chibbitą/Daigo nie da się wygrać , bo wiadomo skośnoocy , kolejny następnemu przekaże to samo i tak się spirala nakręca.

Tak się składa, by nie być gołosłownym , wiem to z osobistego doświadczenia.
Miałem przyjemność w KKW być i grac w VF i nie myślcie sobie , że każdy Japończyk zna custom stringo do każdego , frame datę na pamięć i zawsze przedstawiciela innej nacji bije 40-0.

Bzdura.

Oczywiście nie miałem przyjemności (ani zresztą ochoty) ślęczeć przy dual cabine cały pobyt, gdyż były ciekawsze i ważniejsze zajęcia , ale grałem z kilkoma osobami i muszę przyznać, że różnie było, ale na pewno nie tak bym powiedział "cyborgi".

Oczywiście nOObem w VF nie jestem, ale z tego co widziałem, to jestem przekonany, iż wielu słabszych ode mnie , którzy jednak graja w grę, znają system, mają z kim niezłym pograć, poradziłoby sobie. Na pewno nie z każdym, ale nie musiałby co walkę kontynuować.

Inna sprawa ma się z turniejami, jednak powiedzmy sobie to szczerze, to ich praca, graja z najlepszymi po kilka godzin dziennie. Nie oczekujmy takiego poziomu od nas samych.

I nie tylko w VF ale w inne mordobicia czy nawet Star Craft również.

Dla przykładu.
Na jednym z największych turniejów w grach, nie licząc 1-2 osób z europy/USA nikt nie urwał Daigo i ekipie rundy w SSF2T i GG.

Gdy Nin przyleciał do Paryża na europejski turniej w Tekken, stwierdził, że w Europie nie ma dobrych graczy w tą grę, z Ryanem na czele.

Czyli japan/korean pro top players?
No niezupełnie. Evo, największy najbardziej prestiżowy turniej w mordobicia i .... i amerykanin (Crow) wygrywa go w T5 2x pod rząd , niejako śmiejąc się z tych legend uwielbianych przez polskich nastolatków.

Stąd (będąc przy VF) możecie być pewni, że na turnieju , gdzie jest ścisła czołówka , nie zajdziecie daleko, ale tak, przychodząc do salonu w Xity czy Tokyo, raczej nie wyjdziecie zasmuceni.
Awatar użytkownika
kemot722
Grand Master
Grand Master
Posty: 1030
Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
Lokalizacja: 1 kreska zasięgu

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: kemot722 »

Sylvan Wielki pisze:Ludzie jakoś wpoili sobie do głowy , że jak już jap/kor , to arcymistrz , któremu rundy nie da się urwać. Dlaczego tak myśli wielu europejczyków (w USA nie maja kompleksów na tym punkcie), dlatego, że naczyta się gazet , w których te osoby ukazywane są jako nadludzie.
Zauważyłem, że japońskich graczy czasem sie myli z bóstwami. Tutaj przykład powitania BunBun Maru przed turniejem VF2:

Japończycy mają jednak jako pierwsi dostęp do większości popularnych bijatyk Virtua Fighter, Tekken, Street Fighter, bo najpierw daje im sie automaty, na które im nie szkoda pieniędzy. Potem są już "rozgrzani" do walki ze "światem", kiedy inni gracze sięgają pół roku później po pudełko wersji konsolowej.
Awatar użytkownika
Action
Moderator
Posty: 2042
Rejestracja: 10-07-2006, 19:14
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: Action »

Już pisałem z tobą Sylvanie na ten temat na GG, wiec moje pełne zdanie na ten temat znasz. Dla innych skrócę - W Europie nie ma i nie będzie zajeb*stych graczy bijatyk, tak samo jak w Japoni nie ma i nie będzie zajeb*stych piłkarzy. Resztę sobie dopowiedzcie. ;)
ghettokingsas
Beginner
Beginner
Posty: 21
Rejestracja: 02-10-2008, 12:18
Kontakt:

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: ghettokingsas »

nie wiem czy to do mnie sylvan bylo, ale ja wyranie napisalem o CZOLOWCE skosnookich
Namuuuuuuuuu ^^
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: Yamada »

Kemot, to nie tak - BunBun Maru swojego czasu powiedział, ze nikt go w VF2 nie pokona i zrobili z tego po prostu show;]. Tyle;].
Obrazek
Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: Sylvan Wielki »

dla osłody ;)
Awatar użytkownika
JJxenon
Master
Master
Posty: 288
Rejestracja: 16-08-2007, 09:18

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: JJxenon »

O tak Sylvan ;) Panny z piątej odsłony VF mogą spokojnie konkurować z tymi z T6 , DOA4 , SC4 ;)
Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: Sylvan Wielki »

Teraz w nagrodę zrób knee, P, m-SgPm, m-DbPm (82dmg)
lub knee , P, P, P, m-DbPm za 79 dmg

Stylowe ;)

[ Komentarz dodany przez: SubZero: Pon 05 Sty, 2009 22:24 ]
A po polskiemu ? :P
ghettokingsas
Beginner
Beginner
Posty: 21
Rejestracja: 02-10-2008, 12:18
Kontakt:

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: ghettokingsas »

Sylvan Wielki pisze:Teraz w nagrodę zrób knee, P, m-SgPm, m-DbPm (82dmg)
m-sgpm to single palm czyli 6p z croucha
takie cos nie siedzi, chyba ze dasz zamiast sgpm standing palm (h) , eventualnie shoulder powinien siedziec tez zamiast tego(vf4)

czyli

knee->p->46p->dpalm
knee->p->shoulder->dpalm
Namuuuuuuuuu ^^
Awatar użytkownika
Sylvan Wielki
Grand Master
Grand Master
Posty: 881
Rejestracja: 23-03-2008, 12:52

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: Sylvan Wielki »

A kolanek ile posadziłeś?
Awatar użytkownika
Milly
Elite player
Elite player
Posty: 174
Rejestracja: 27-10-2008, 10:52
Lokalizacja: IRL<->JP
Kontakt:

Re: Virtua Fighter 5

Post autor: Milly »

W ostatni weekend zakupiłam VF5. Moja opinia: gra realistyczna, fajnie ciosy bez odbijania się od ścian czy ziemi, brak tych wybuchów expresji przy ciosach (co dodatkowo wpływa na realność pojedynków)...ale..postacie jakieś...woskowe (albo mi się zdaje...)... w sumie tyle...niewiele pograłam bo dopiero się rozkręcam...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Virtua Fighter”