Survival Horror
Moderator: ModTeam
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Survival Horror
No i to jest właśnie chuj.owe w tej grze - gram i mam co chwile deja vu, przy każdym motywie "ja to już gdzieś widziałem". Dodatkowo Sheva sterowana przez CPU to jakiś dałn - dochodzi do tego, że przed bossem zabieram jej całą amunicję, bo ona ładuje w niego jak głupia, a z reguły zawsze jest jakiś wałek na jego pokonanie (chociażby pierwszy boss - cisnie do niego jak głupia, a na dupka wystarczy JEDEN nabój z pistoletu). Dodatkowo czasami sterowawanie i kamera ssą.
Póki co 7/10, ale mam nadzieję, ze druga połowa gry pokaże mi dlaczego wszędzie widnieją noty typu 9/10.
Póki co 7/10, ale mam nadzieję, ze druga połowa gry pokaże mi dlaczego wszędzie widnieją noty typu 9/10.
- Jo-Jo
- Grand Master
- Posty: 1458
- Rejestracja: 23-02-2006, 18:07
- Lokalizacja: ze wszystkąd
Re: Survival Horror
Yamada - i tak nic nie pobije AI sojuszników w Outbreak'ach - IMO najdebilniejsze AI w historii gier
Bewildering Impending Spiriting Away ~ Border of Death
You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return
https://www.playfire.com/JoJokun
You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return
https://www.playfire.com/JoJokun
- HateMe!
- Beginner
- Posty: 14
- Rejestracja: 04-02-2009, 08:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Survival Horror
Zgadzam się. Do tego europejska wersja w której nie było cooperative i było się skazanym na boty.Jo-Jo pisze:Yamada - i tak nic nie pobije AI sojuszników w Outbreak'ach - IMO najdebilniejsze AI w historii gier
- Komandos
- Grand Master
- Posty: 1615
- Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
- Lokalizacja: Amsterdam
- Kontakt:
Re: Survival Horror
Nie, nie pokaże Ci. Ta gra jest zrobiona pod co-opa i w singlu nie daje nawet połowy tej przyjemności co w multi Z resztą story mode to tylko połowa zabawy, dla mnie w tej grze liczy się przede wszystkim Mercenaries- najlepsza mini-gierka w historiiPóki co 7/10, ale mam nadzieję, ze druga połowa gry pokaże mi dlaczego wszędzie widnieją noty typu 9/10.
- Jo-Jo
- Grand Master
- Posty: 1458
- Rejestracja: 23-02-2006, 18:07
- Lokalizacja: ze wszystkąd
Re: Survival Horror
najlepsze było Mercenaries w RE3 i basta
Bewildering Impending Spiriting Away ~ Border of Death
You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return
https://www.playfire.com/JoJokun
You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return
https://www.playfire.com/JoJokun
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Survival Horror
Jestem na bossie w 5-1 i podobnie jak w przypadku RE4, gra zaczyna powoli przypominać Residenta;]. Dla fanów serii od tego momentu to będzie niezły ślinotok bo np. odwiedzamy pewne miejsce "w którym wszystko się zaczęło" . Dopiero teraz coś tam jest z wirusem (no nareszcie) i jest po prostu bardziej Residentowo (jak zobaczyłem pewnych staaarych znajomych do odstrzału to łezka mi się w oku zakręciła;]). Jest lepiej, ale niestety 'trochę' za późno (koniec gry sie szybciutko zbliża).
Komandos, mnie nie obchodzi ze to jest nastawione na co-op . To jest RESIDENT do kur** nedzy, seria w założeniu majaca być survival HORROREM, a nie grą multi. Dla fana serii to profanacja. No przepraszam bardzo, jak chcieli zrobić coś takiego to mogli skleic trzeciego Outbreaka, a nie tak kaleczyć główny nurt serii.
Ehh, szkoda bo naprawdę miałem nadzieję, ze coś mega konkretnego z tego wyjdzie.
Komandos, mnie nie obchodzi ze to jest nastawione na co-op . To jest RESIDENT do kur** nedzy, seria w założeniu majaca być survival HORROREM, a nie grą multi. Dla fana serii to profanacja. No przepraszam bardzo, jak chcieli zrobić coś takiego to mogli skleic trzeciego Outbreaka, a nie tak kaleczyć główny nurt serii.
Ehh, szkoda bo naprawdę miałem nadzieję, ze coś mega konkretnego z tego wyjdzie.
- Damix
- Elite player
- Posty: 198
- Rejestracja: 15-12-2008, 05:22
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Survival Horror
No Ty chyba śmiesz żartować.
- Jo-Jo
- Grand Master
- Posty: 1458
- Rejestracja: 23-02-2006, 18:07
- Lokalizacja: ze wszystkąd
Re: Survival Horror
Bugimen w SH: Homecuming tesh jezd elo
Bewildering Impending Spiriting Away ~ Border of Death
You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return
https://www.playfire.com/JoJokun
You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return
https://www.playfire.com/JoJokun
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Survival Horror
Ok gra zaliczona, teraz gram na veteranie,a a potem na professional, ale to już chyba będę potrzebował kogoś żywego do gry, bo AI jest po prostu żałosne i już na veteranie odchodą czasami niezłe kwiatki.Chociaż moze dam mu szansę - CPU ma jedną, olbrzymią zaletę w tym gąszczu wad - nieprawdopodobną celność - napadła cie banda, uciekasz do rogu a CPU wszystkich bez wyjątku wytnie.
Fajna jest ta gra fabularnie, ciekawe co wymyślą w RE6 .
Pewnie czy coś .
Aha i
Fajna jest ta gra fabularnie, ciekawe co wymyślą w RE6 .
Pewnie
[Spoiler ]
klona Weskera
Aha i
[Spoiler ]
ostatnia walka z Weskerem to stary dobry Res - klimacik starcia z Tyrantem mocno odczuwalny
- Sylvan Wielki
- Grand Master
- Posty: 881
- Rejestracja: 23-03-2008, 12:52
Re: Survival Horror
Pewnie znowu coś z las plagas. Choć ja wcale nie obraziłbym się na zombi, ale takie jak w filmie 28 tygodni później/L4D.
Tylko postać bohatera powinna być bardziej ruchliwa strzelając.
Tylko postać bohatera powinna być bardziej ruchliwa strzelając.
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Survival Horror
Ok nowy RE zaliczony 3krotnie.
Kwestia oprawy tutaj się nic nie zmieniło - nadal ryje beret, aczkolwiek już się przyzwyczaiłem. Sprytny zabieg z 2ma modelami postaci - jeden do gry i do scenek, gdzie te ze scenek po prostu zabijają jakością, mimiką itd, a te z gry pomimo troszeczkę gorszej jakosci i tak mocno dają rady (bo przewaznie i tak widzimy tylko plecy naszej postaci;]). Muzyka jest bardzo fajna, ale bardzo szkoda jednak, że zrezygnowano ponownie z muzyki w lokacjach.
Gra jest bardzo dobra, ale nie jako horror, tylko zwykła gra akcji. Posiada niewiarygodnie replayability - po zakonczeniu chce się natychmiast zacząć ją od nowa, co uczynię po raz 4ty, ale tym razem z kimś w co-opie (professional, sa chetni? ) gdy tylko wykupie nowego golda.
Aha i wiecie co? Po zabawie z 5tką naszła mnie ochota na odświeżenie 4ki, co chyba uczynię;].
Kwestia oprawy tutaj się nic nie zmieniło - nadal ryje beret, aczkolwiek już się przyzwyczaiłem. Sprytny zabieg z 2ma modelami postaci - jeden do gry i do scenek, gdzie te ze scenek po prostu zabijają jakością, mimiką itd, a te z gry pomimo troszeczkę gorszej jakosci i tak mocno dają rady (bo przewaznie i tak widzimy tylko plecy naszej postaci;]). Muzyka jest bardzo fajna, ale bardzo szkoda jednak, że zrezygnowano ponownie z muzyki w lokacjach.
Gra jest bardzo dobra, ale nie jako horror, tylko zwykła gra akcji. Posiada niewiarygodnie replayability - po zakonczeniu chce się natychmiast zacząć ją od nowa, co uczynię po raz 4ty, ale tym razem z kimś w co-opie (professional, sa chetni? ) gdy tylko wykupie nowego golda.
Aha i wiecie co? Po zabawie z 5tką naszła mnie ochota na odświeżenie 4ki, co chyba uczynię;].
- Action
- Moderator
- Posty: 2042
- Rejestracja: 10-07-2006, 19:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Survival Horror
Miałem o tym nowym RE napisać pare słów już dawno, ale wyleciało mi z głowy:P
Tak jak Yamada napisał, gra jest świetna, ale to żaden horror (zresztą, imo re nigdy nie stawiał na 'straszenie'). Po prostu klima to połączenie Jestem Legendą i 28 Dni Później (czytaj - jest świetnie). Nareszcie przeciwnicy stanowią jakieś realne zagrożenie, ale to przez te archaiczne sterowanie. Fajnie, "zombie" sobie biegają, ale dlaczego w takim razie ja nie mogę się poruszać podczas strzelania? I skoro już przy wymagających przeciwnikach jesteśmy to należałoby wspomnieć o bossach, którzy przeciwnie do zakażonych stanowią zagrożenie zerowe
AI wg mnie jest naprawdę niezłe. Raz, że jest praktycznie niezniszczalne, ucieknie z najgorszej sytuacji i zawsze usuwa się sprzed naszego celownika a dwa to tak jak Yamada wspomniał, jest nieziemsko celne. Najlepiej wyposażyć Sheve w drugonova i upgradować, heady latają aż miło
Acha, gra się zaczyna dopiero od 3 rozdziału. Więc sorry Jo-Jo, no bonus for demo;)
Tak jak Yamada napisał, gra jest świetna, ale to żaden horror (zresztą, imo re nigdy nie stawiał na 'straszenie'). Po prostu klima to połączenie Jestem Legendą i 28 Dni Później (czytaj - jest świetnie). Nareszcie przeciwnicy stanowią jakieś realne zagrożenie, ale to przez te archaiczne sterowanie. Fajnie, "zombie" sobie biegają, ale dlaczego w takim razie ja nie mogę się poruszać podczas strzelania? I skoro już przy wymagających przeciwnikach jesteśmy to należałoby wspomnieć o bossach, którzy przeciwnie do zakażonych stanowią zagrożenie zerowe
[Spoiler ]
i w tym miejscu pragne pozdrowić ogra z władcy pierścieni, ktory się znalazł w drugim rozdziale... zgubił się biedak
Yamada pisze:ciekawe co wymyślą w RE6
[Spoiler ]
Chory na astme Darth Wesker & Uroboros Strikes Back
Ostatnio zmieniony 01-04-2009, 15:38 przez Action, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sajin
- Master of the Shakers
- Posty: 83
- Rejestracja: 05-04-2008, 07:04
Re: Survival Horror
[Spoiler ]
Yamada pisze:klona Weskera
[Spoiler ]
ale wg mnie Wesker i tak powróci, bez względu na to co się z nim stało Wesker jest niezniszczalny ;>
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Survival Horror
AI jest slabe, bo poza celem nie ma nic nadzwyczajnego. Ba, żyłując czasy kilka razy byla sytuacja ze ja juz czekam w windzie a gosc biegnie, co chwila staje, lekko zmienia kąt biegu i kontynuje, klinuje sie, albo jak kretyn rozwala skrzynki. Na sawannie opłaca się grać z CPU bo tam jest samo prucie z guna a jako, ze cpu ma cela jest calkiem prosto dzięki temu. Koszmar natomiast to bossowie na koncu 5-3 - trzeba partnera CPU non stop nawoływać bo inaczej biegnie w samo najgorsze bagno.
Ale gra jest mimo to syta i daje sporo satysfakcji. Teraz zdobylem rocket launchera z infinite ammo i rozbudowalem sobie ostatniego magnuma, ktory teraz jednym strzalem otwiera drzwi hangaru, wiec professional zleci szybko i przyjemnie;].
Ale gra jest mimo to syta i daje sporo satysfakcji. Teraz zdobylem rocket launchera z infinite ammo i rozbudowalem sobie ostatniego magnuma, ktory teraz jednym strzalem otwiera drzwi hangaru, wiec professional zleci szybko i przyjemnie;].