Najpiękniejsze z pięknych.
Moderator: ModTeam
- JJxenon
- Master
- Posty: 288
- Rejestracja: 16-08-2007, 09:18
- mcl
- Grand Master
- Posty: 682
- Rejestracja: 22-05-2008, 12:35
- Lokalizacja: znienacka ;>
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
Właśnie grafika była jednym z elementów tego klimatu w ICO, jest to coś co tworzyło perfekcyjne tło, jednocześnie dla mnie, obok finalnej piosenki, było najpiękniejszą rzeczą w tej grze. Są gry które technicznie mają wiele więcej do przekazania, ale gubią po drodze klimat i przechodzimy z planszy do planszy bez emocji.
Wg. mnie bez tej grafiki nie byłoby to te same ICO, tak samo jak nie byłyby to te same finale 7,8,9,10 bez muzyki Uematsu.
A w SoC, za które za serio zabiorę się za jakiś czas, właśnie ten spadek fps jest najbardziej widoczny przy pełnym cwale na naszym koniu (heck, jak to brzmi... http://pl.wikipedia.org/wiki/Cwał ), jeśli jeszcze jedziemy w stronę słońca to mamy prawie że pokaz slajdów. Nie wiem czy to jest wina grania z dysku, chociaż wątpie, bo w praktyce odczyt z dysku miał być wolniejszy od tego z napędu cd/dvd, wg niektórych źródeł.
Teraz gry stawiają sprawę bardzo technicznie: więcej polygonów, wyższa rozdzielczość tekstur, większa możliwość interakcji... co z tego, jak gra jest po prostu nudna? Nie skończyłem GTA4, nie skończyłem RDR (nawet nie zacząłem), bo fajnie, że mogę sobie pogalopować na koniu i pozabijać niewinnych, ale po co mi to, jak taka gra nie ma celu? Nowe gry nie mają duszy i dlatego kupiłem PS2 w poszukiwaniu czegoś ambitniejszego. Aktualnie skończyłem FF X i z początku załamałem się jak można popełnić tyle niedoróbek, jak choćby zły dubbing (jak Yuna czy Tidus zaczeli nawijać to przestawałem ich słuchać a zacząłem czytać...) czy fabuła, ociekająca banałem... Zaraz potem uświadomiłem sobie, że dzisiaj mało kto stworzyłby całą planetę, połączył dwie odległe strefy czasowe, włożył w to tło walkę z najmocniejszym złem ze świata FF jak dotąd a na koniec wytłumaczył tak, że to wszystko ma sens.
Jeśli chodzi o tytuły: z chęcią przyjmę, dobrych gier nigdy za wiele Szczególnie, że teraz x0 leży odłogiem i jedyna gra którą na nim uruchamiam to PES...
Wg. mnie bez tej grafiki nie byłoby to te same ICO, tak samo jak nie byłyby to te same finale 7,8,9,10 bez muzyki Uematsu.
A w SoC, za które za serio zabiorę się za jakiś czas, właśnie ten spadek fps jest najbardziej widoczny przy pełnym cwale na naszym koniu (heck, jak to brzmi... http://pl.wikipedia.org/wiki/Cwał ), jeśli jeszcze jedziemy w stronę słońca to mamy prawie że pokaz slajdów. Nie wiem czy to jest wina grania z dysku, chociaż wątpie, bo w praktyce odczyt z dysku miał być wolniejszy od tego z napędu cd/dvd, wg niektórych źródeł.
O, dokładnie to, podpisuję się rękami i nogami Sam rzadko kiedy zwracam uwagę na grafikę, chyba że po prostu ona przeszkadza. Lubię doszukiwać się wewnętrznego piękna w starych tytułach, a jedyną grą która mnie po prostu zniszczyła graficznie był Final 8. Cutscenki mnie w owym czasie zmiażdżyły, scena natarcia na Dollet to po prostu uczta dla oczu Żadna inna gra nie potrafiła mnie tak onieśmielić, a grałem od tamtej pory w wiele tytułów.JJxenon pisze:Jak masz od niedawna PS2 to ominęły cię naprawdę dobre gry . Moi znajomi twierdzą że PS2 to już przeżytek bo grafika nie ta . Co za bezmózgie słowa jeśli ktoś ceni sobie wyżej grafikę nad miodność . A Sońka 2 ma w swojej bibliotece naprawdę porządne tytuły , jakich już często brakuje na nowszych platformach . Firmy które robią obecnie w większości gry walą nam pokłady poligonów zapominając o tym jaką magię miały dawne tytuły . Tak , gry powoli stają się krótkie , bez tej mocy którą miały kiedyś . Może się Ktoś ze mną nie zgadzać , ale jestem w tej branży od jeszcze salonów gier na których to namiętnie traciłem żetony i wiem co kiedyś się ceniło . Grafika to tylko dodatek , miły dla oka ale dodatek . Zapoznaj się koniecznie choćby z sagą Onimusha a zrozumiesz o czym mówiłem . A jeśli chcesz porad co jest warte zagrania na ps2 to chętnie dam parę wskazówek
Teraz gry stawiają sprawę bardzo technicznie: więcej polygonów, wyższa rozdzielczość tekstur, większa możliwość interakcji... co z tego, jak gra jest po prostu nudna? Nie skończyłem GTA4, nie skończyłem RDR (nawet nie zacząłem), bo fajnie, że mogę sobie pogalopować na koniu i pozabijać niewinnych, ale po co mi to, jak taka gra nie ma celu? Nowe gry nie mają duszy i dlatego kupiłem PS2 w poszukiwaniu czegoś ambitniejszego. Aktualnie skończyłem FF X i z początku załamałem się jak można popełnić tyle niedoróbek, jak choćby zły dubbing (jak Yuna czy Tidus zaczeli nawijać to przestawałem ich słuchać a zacząłem czytać...) czy fabuła, ociekająca banałem... Zaraz potem uświadomiłem sobie, że dzisiaj mało kto stworzyłby całą planetę, połączył dwie odległe strefy czasowe, włożył w to tło walkę z najmocniejszym złem ze świata FF jak dotąd a na koniec wytłumaczył tak, że to wszystko ma sens.
Jeśli chodzi o tytuły: z chęcią przyjmę, dobrych gier nigdy za wiele Szczególnie, że teraz x0 leży odłogiem i jedyna gra którą na nim uruchamiam to PES...
- !Dan!
- Grand Master
- Posty: 365
- Rejestracja: 20-05-2006, 12:37
- Lokalizacja: Kraków ^^
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
Odnośnie tematu. Klimatem zauroczyły mnie 3 gry, do których mogę wracać nieskończoną ilość razy.
Bezkonkurencyjny król klimatu - Unreal 1 (singleplayer),
klimatem, choć nieco innym, prawie dorównującym Unreal'owi - Jedi Knight: Jedi Outcast (multiplayer),
j/w, z tym, że nieco gorszy - Jedi Knight: Jedi Academy (również multiplayer),
Tyle ;] Reszta gier jest tylko zestawieniem polygonów - bez duszy, jak dla mnie
Mógłbym jeszcze dodać singla Half-Life 2, ale takiego klimatu teraz dostarcza nam wiele gier tego typu.
Bezkonkurencyjny król klimatu - Unreal 1 (singleplayer),
klimatem, choć nieco innym, prawie dorównującym Unreal'owi - Jedi Knight: Jedi Outcast (multiplayer),
j/w, z tym, że nieco gorszy - Jedi Knight: Jedi Academy (również multiplayer),
Tyle ;] Reszta gier jest tylko zestawieniem polygonów - bez duszy, jak dla mnie
Mógłbym jeszcze dodać singla Half-Life 2, ale takiego klimatu teraz dostarcza nam wiele gier tego typu.
- mg1987
- Support
- Posty: 753
- Rejestracja: 18-11-2009, 09:16
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
Reszta gier jest tylko zestawieniem poligonów (nawet te w w grafice wektorowej )? To ja tylko powiem, że ogólnie ogólniki uogólniają.
- !Dan!
- Grand Master
- Posty: 365
- Rejestracja: 20-05-2006, 12:37
- Lokalizacja: Kraków ^^
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
To była przenośnia, przeczytaj jeszcze raz ;]
- mg1987
- Support
- Posty: 753
- Rejestracja: 18-11-2009, 09:16
- Aserot
- Support
- Posty: 1900
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:50
- Lokalizacja: Silent Hill
- Kontakt:
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
No brzmi ciekawię mam nadzieje że podciągną obie gierki do HD większych zmian nie chce bo i tak obie gry to klasa sama w sobie .
Nikt nie wie, gdzie był człowiek, zanim się urodził, ale kiedy już się urodzi, dość szybko odkrywa,
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
- mg1987
- Support
- Posty: 753
- Rejestracja: 18-11-2009, 09:16
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
Both games have been re-mastered to support full 1080p HD resolution
- Sylvan Wielki
- Grand Master
- Posty: 881
- Rejestracja: 23-03-2008, 12:52
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
Teraz to w ścisłej czołówce jest Crysis IIszczególnie PC ver.
Ubolewam nad wykonaniem wielu gier RPG. Niby jak ma się Dragon Age (II) do takiego ME(II), czy o FF XIII nie wspomnę....
Ubolewam nad wykonaniem wielu gier RPG. Niby jak ma się Dragon Age (II) do takiego ME(II), czy o FF XIII nie wspomnę....
- caradolph
- Grand Master
- Posty: 749
- Rejestracja: 23-01-2011, 21:11
- Lokalizacja: Pawłowice
- Kontakt:
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
Dla mnie największy power pokazało Shadow of the colossus , god of war oraz seria Finali (szczególnie VII i VIII).
[Spoiler ]
Scena śmierci Aeris--- masterpiece
Ostatnio zmieniony 12-07-2011, 13:45 przez caradolph, łącznie zmieniany 1 raz.
"Brazuya would be godlike, imagine something like Kazuya with safe mid launcher and CH d/f+2, taunt, b+4, EWGF. This is it."
- simian_raticus
- Master of the Shakers
- Posty: 86
- Rejestracja: 29-01-2007, 01:44
- Lokalizacja: Final nightmare
- Kontakt:
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
Najpoękniejsze było Horde na PC i Settlers 2 na Amigę 500! teraz najpiękniejsza jest Virtua Fighter 5, mimo, że planszowe tła głęboko ma słabe! Takie jakby proste i zbytnio idące na łatwiznę niczym budowlanka sterylna za komuny! Animacje ma Virtua Fighter piękniejsze, niż Tekken jak i Shun Di przebija Wang Jin Rei'a pom całości!
Tekken 7 i Virtua Fighter 6 nadchodzą powoli!
- J. T. Marsh
- Student
- Posty: 32
- Rejestracja: 12-07-2011, 00:36
- Lokalizacja: ExoCarrier Resolute
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
Tekken 4 miażdżył suty, zwłaszcza swoim intro, jak wyszedł. Praktycznie bezkonkurencyjny
- gascan
- Friend
- Posty: 513
- Rejestracja: 13-01-2009, 15:10
- Kontakt:
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
Chyryste kliknąłem przypadkiem w spoiler, nie ma sensu już grać w FF7.caradolph pisze:Dla mnie największy power pokazało Shadow of the colossus , god of war oraz seria Finali (szczególnie VII i VIII).[Spoiler ]
Scena śmierci Aeris--- masterpiece
- Komandos
- Grand Master
- Posty: 1615
- Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
- Lokalizacja: Amsterdam
- Kontakt:
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
Ja w FF7 nie grałem nigdy ale o tym co jest w spojlerze chyba nie dało się nie słyszeć
- caradolph
- Grand Master
- Posty: 749
- Rejestracja: 23-01-2011, 21:11
- Lokalizacja: Pawłowice
- Kontakt:
Re: Najpiękniejsze z pięknych.
Jeszcze chciałem wymienić jedną grę, która wg mnie kosiła za czasów PSX'a. Tą grą jest mianowicie Oddworld: Abe's oddysee oraz jej kontynuacja Oddworld: Abe's Exoddus. Animacja to istny kosmos. Tła widać, że oparte na realnym świecie tylko dostosowane do uniwersum gry np. Paramonia, która przypomina leśno-górskie tereny czy też Scrabania, która przywodzi na myśl kanion Kolorado. Trzeba zagrać, żeby zobaczyć, jaka ta gra jest piękna. Naprawdę polecam.
"Brazuya would be godlike, imagine something like Kazuya with safe mid launcher and CH d/f+2, taunt, b+4, EWGF. This is it."