Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
- Dumian
- Administrator
- Posty: 2944
- Rejestracja: 20-02-2006, 18:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Nie jestem żadnym znawcą sceny MK itp, dlatego tylko luźna uwaga z mojej strony. Fun panowie przede wszystkim, każdy gra/robi co lubi i jak lubi, a ocenianie poziomu czy nawet gry w taki lekceważący sposób "cieniasy" w odniesieniu do tego, że ktoś gdzieś wymiata nieporównywanie lepiej jest co najmniej oderwane od rzeczywistości. Żyjemy w Polsce, gdzie scena ogólnie bijatyk wygląda jak wygląda (jest niszowa), także warto wesprzeć inicjatywy (tym bardziej jeśli samemu uważa się za fana/miłośnika), które pozwalają graczom pograć w szerszym gronie nawet w takie klasyki.
Większość rzeczy, pasji, sportów czy czegokolwiek można by ocenić w lekceważący sposób przez pryzmat najlepszych z najlepszych w danej dziedzinie tylko jaki to ma sens bez wzięcia pod uwagę realiów i sytuacji danej "dyscypliny" w konkretnym miejscu/rejonie?
Większość rzeczy, pasji, sportów czy czegokolwiek można by ocenić w lekceważący sposób przez pryzmat najlepszych z najlepszych w danej dziedzinie tylko jaki to ma sens bez wzięcia pod uwagę realiów i sytuacji danej "dyscypliny" w konkretnym miejscu/rejonie?
"Using no way as way, having no limitation as limitation"
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
- psycho4rent
- Grand Master
- Posty: 318
- Rejestracja: 06-10-2008, 07:26
- Lokalizacja: Z nienacka.
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Własnie, bo najcześciej krytykuje sie to czego sie nie rozumie lub nie potrafi...
- LK-9T9
- Student
- Posty: 36
- Rejestracja: 26-06-2007, 14:49
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
"a ocenianie poziomu czy nawet gry w taki lekceważący sposób "cieniasy" w odniesieniu do tego, że ktoś gdzieś wymiata nieporównywanie lepiej jest co najmniej oderwane od rzeczywistości."
dlaczego? ja w tym nie widze nic oderwanego od rzeczywistosci. co do slowa "cienias" to jak ktos nie ma dystansu do siebie to jest cieniasem
po kolejne, nie krytykuje ze organizujecie tura czy zloty i gracie. nie wiem skad to wzieliscie... a to ze ja tego nie nazywam scena to juz mi sie nie chce tego dluzej tlumaczyc bo to nie ma sensu. wiec na tym skoncze, bo juz mi sie nie chce pisac esei na ten temat. nie chce mi sie tez nikomu niczego wyjasniac, wasze oceny i opinie zwisaja mi, w dodatku macie racje wiec ide sie zamknac w sobie i poplakac do poduszki.
dlaczego? ja w tym nie widze nic oderwanego od rzeczywistosci. co do slowa "cienias" to jak ktos nie ma dystansu do siebie to jest cieniasem
po kolejne, nie krytykuje ze organizujecie tura czy zloty i gracie. nie wiem skad to wzieliscie... a to ze ja tego nie nazywam scena to juz mi sie nie chce tego dluzej tlumaczyc bo to nie ma sensu. wiec na tym skoncze, bo juz mi sie nie chce pisac esei na ten temat. nie chce mi sie tez nikomu niczego wyjasniac, wasze oceny i opinie zwisaja mi, w dodatku macie racje wiec ide sie zamknac w sobie i poplakac do poduszki.
- psycho4rent
- Grand Master
- Posty: 318
- Rejestracja: 06-10-2008, 07:26
- Lokalizacja: Z nienacka.
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Wiesz, LK-9T9, ja nic tak naprawde do ciebie nie mam tylko troche mozę przeszkadzac to twoje (i nie tylko) napinanie sie.
Naprawde nie przejmuj sie takimi wypowiedziami, bo i tak choćbys nie wiem co pisał i tak beda mieli to gdzieś bo stwierdzą ze ich racja jest (parafrazując "Dzien świra") "mojsza niż twojsza".
Naprawde nie przejmuj sie takimi wypowiedziami, bo i tak choćbys nie wiem co pisał i tak beda mieli to gdzieś bo stwierdzą ze ich racja jest (parafrazując "Dzien świra") "mojsza niż twojsza".
-
- Grand Master
- Posty: 306
- Rejestracja: 27-12-2010, 19:26
- Lokalizacja: Galicja
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Tu nie chodzi o to co on nie napisze to my ogonem i nasza racja jest jedyna. Ja jestem otwartym człowiekiem, jednak nie lubię jak ktoś pisze o rzeczach, których nie doświadczył, które go nie dotyczą i w których nie uczestniczy.
Jeżeli grasz sobie w zaciszu domowym i skillujesz - chwała Tobie!
Jeżeli krytykujesz polską scenę MK - Twoje prawo do negacji!
Jednak jeszcze raz powtarzam, że inaczej to wszystko zostałoby odebrane, gdyby LK-9T9 jakoś normalnie zaczął konwersację, a nie wyzywając od cieniasów, mówiąc, że nasza scena jest żałosna czy insynuując, że ja sobie gram z piwem nie angażując się - czym wykazał ignorancję na wszystkich tych płaszczyznach i nieznajomość tematu, którego się podjął.
Jeżeli LK-9T9 ma jakieś obiekcje co do naszej sceny niech konkretnie poda co mu się u nas nie podoba. Bo jak na razie widzę, że wielkiego pojęcia kim są polscy gracze i fani wyżej 20 lat to on nie ma, a się wypowiada.
Jeżeli grasz sobie w zaciszu domowym i skillujesz - chwała Tobie!
Jeżeli krytykujesz polską scenę MK - Twoje prawo do negacji!
Jednak jeszcze raz powtarzam, że inaczej to wszystko zostałoby odebrane, gdyby LK-9T9 jakoś normalnie zaczął konwersację, a nie wyzywając od cieniasów, mówiąc, że nasza scena jest żałosna czy insynuując, że ja sobie gram z piwem nie angażując się - czym wykazał ignorancję na wszystkich tych płaszczyznach i nieznajomość tematu, którego się podjął.
Jeżeli LK-9T9 ma jakieś obiekcje co do naszej sceny niech konkretnie poda co mu się u nas nie podoba. Bo jak na razie widzę, że wielkiego pojęcia kim są polscy gracze i fani wyżej 20 lat to on nie ma, a się wypowiada.
- WolfBogard
- Grand Master
- Posty: 595
- Rejestracja: 24-02-2009, 19:53
- Lokalizacja: Warszawa - Zoliborz
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Jak napisal Vert "jeszcze dwa lata temu nie wiedzal jak zrobic run jab"
Jak ja i jeszcze kilka osob zaczynalo grac w MK i spotykalismy sie w salonach to on na chleb mowil beb. Wielu z nas gra od lat. Era Arcade skonczyla sie i gramy dalej. Mimo, ze nasza scena MK odbiega od sceny swiatowej to i tak nie zmienia to faktu, ze garstka ludzi gra, poznaje sie i rozwija, ale co moze o tym wiedziec osoba ktore ma takie pojecie a nie inne...Sad.
Jak ja i jeszcze kilka osob zaczynalo grac w MK i spotykalismy sie w salonach to on na chleb mowil beb. Wielu z nas gra od lat. Era Arcade skonczyla sie i gramy dalej. Mimo, ze nasza scena MK odbiega od sceny swiatowej to i tak nie zmienia to faktu, ze garstka ludzi gra, poznaje sie i rozwija, ale co moze o tym wiedziec osoba ktore ma takie pojecie a nie inne...Sad.
- Dobry
- Elite player
- Posty: 150
- Rejestracja: 05-05-2009, 12:45
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Bez spinki chłopaki:-) Nie ma opierdalani... trzeba ćwiczyć:P
LUBIĘ PLACKI! WSZYSTKIE
-
- Elite player
- Posty: 152
- Rejestracja: 25-12-2010, 13:12
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Prawda jest taka ze jezeli nie zaczniemy grać na poważnie między sobą - tak na początek to niczego nie osiągniemy na świecie.Swojego czasu grałem na forum MK u Adepta był turniej w MK2 wygrałem myślałem że jestem panem świata MK2,ale turniej na Honmaru zweryfikował moje umiejętności.Nie gram regularnie w MK bo nie mam z kim jedyna osoba to Hauwa z którym grywałem raz na tydzień w MK i to w MK3 na Genesis tryb 8 na 8 i tyle.
Moja rada stwórzmy coś na kształt ligi MK chętni się zapiszą i grajmy pojedynki między sobą na przykład co tydzień w każdą z częsci każdy z każdym.I niech się tam nie zapisują osoby typu pelek333 czy tomwoj91 tylko osoby które są gotowe podnieść swój poziom i grać tez często sparringi nie 10 walk bo to jest chuj a nie sparring tylko co najmniej 30.Moim zdaniem wiele osób rozwinęło swoje umiejętności dzięki temu turniejowi bo sam widziałem jak z nimi grałem jak ewoluowali dosłownie w oczach.Także przemyślmy czy chcemy podnieść swój poziom.
Moja rada stwórzmy coś na kształt ligi MK chętni się zapiszą i grajmy pojedynki między sobą na przykład co tydzień w każdą z częsci każdy z każdym.I niech się tam nie zapisują osoby typu pelek333 czy tomwoj91 tylko osoby które są gotowe podnieść swój poziom i grać tez często sparringi nie 10 walk bo to jest chuj a nie sparring tylko co najmniej 30.Moim zdaniem wiele osób rozwinęło swoje umiejętności dzięki temu turniejowi bo sam widziałem jak z nimi grałem jak ewoluowali dosłownie w oczach.Także przemyślmy czy chcemy podnieść swój poziom.
- Dobry
- Elite player
- Posty: 150
- Rejestracja: 05-05-2009, 12:45
- Kontakt:
-
- Grand Master
- Posty: 306
- Rejestracja: 27-12-2010, 19:26
- Lokalizacja: Galicja
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Ja również się zgadzam z Doinkiem. Problem w tym obnaża to co jest praktycznie najważniejsze w tego typu grze: Mianowicie koszmarne połączenia Internetowe. Sytuacja wygląda tak, że obecnie gramy bo musimy ze sobą grać, bo połączenie jest na tyle zlagowane. Prawda jest taka, że mi się dobrze gra z Tobą Doinku, z Death Dealerem, Cukrem i Anthroxem. W innych przypadkach gram bo muszę. Jest to problem polskiego Internetu chyba. Dopóki nie będziemy mieć dobrego połączenia między sobą, dopóty taka liga nie ma sensu. O czym możesz się przekonać przypominając sobie kiedy to w 2009 roku zrobiłem "Polską Ligę Mortal Kombat". Jeżeli ja mam grać ladderowo z Dobrym, to ja dziękuję, bo to nie Mortal Kombat II, a jakieś puzzle.
Albo offline, albo w końcu dobre połączenia Internetowe. I ja wtedy mógłbym codziennie grać jak w 2008.
Albo offline, albo w końcu dobre połączenia Internetowe. I ja wtedy mógłbym codziennie grać jak w 2008.
- Dumian
- Administrator
- Posty: 2944
- Rejestracja: 20-02-2006, 18:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Co racja to racja, faktycznie net stoi na przeszkodzie i niestety jak na razie tego nie przeskoczymy, mimo to ze swojej strony mogę zapewnić, że Mythologies Cup to na pewno nie ostatnie rozgrywki Mortal Kombat na Honmaru. Jakby nie patrzeć Kaillera mimo wszystko i tak umożliwia lepszą jakość gry online w bijatyki (ogólnie) niż niejeden tytuł na obecne konsole.
"Using no way as way, having no limitation as limitation"
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
- KRELIAN
- Junior Admin
- Posty: 2343
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
- Lokalizacja: ta pewność?
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Wpis o czym już niektórym osobom pisałem. Czy to będą turnieje/ligi czy inne warianty - tutaj pomysłów jest sporo także jeśli tylko będziecie mieli przynajmniej taki zapał jak teraz to MK pożyje u nas jeszcze długo.Dumian pisze:Mythologies Cup to na pewno nie ostatnie rozgrywki Mortal Kombat na Honmaru.
https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
-
- Master
- Posty: 213
- Rejestracja: 30-01-2007, 16:49
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Fajnie fajnie, już się cieszę. Może w końcu Mortal w polsce zacznie żyyyyyyyyć
- WolfBogard
- Grand Master
- Posty: 595
- Rejestracja: 24-02-2009, 19:53
- Lokalizacja: Warszawa - Zoliborz
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Ja napewno bede mucil - duzo mi brakuje w 3 i mam ochote to nadrobic!
- Oscar
- Support
- Posty: 1286
- Rejestracja: 03-09-2008, 15:33
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat - O wszystkim i o niczym
Chciałem sobie zobaczyć repki z tura MKT i mam pewien problem. Wie ktoś jak to naprawić ?
NIE TŁUMACZ SIĘ ŻE DOSTAŁEŚ PO DUPIE!