odczułem, że niektórzy tutaj uważają jakoby Jax jest niezwyciężony, albo raczej przesadzony. Zaczęło się to głównie po moich walkach w MK2 - pytam tylko dlaczego dopiero jak zacząłem częściej nim wygrywać, a jakoś głosy się nie podnosiły, gdy przegrałem w turnieju honmaru, mimo że cały czas grałem Jax'em?
Temat zakładam, bo coś tutaj mi tutaj trolli i czas obronić Jaxa, żeby nie urósł do niewiadomo jakiej legendy, gdzie na końcu każdy kto weźmie Jaxa i coś nim tam zrobi, będzie komentowany:
ooo, wziął Jaxa to oczywiste, że wygrał.
Osobiście dzisiaj (nie będę wymieniał z nicka) przerwałem walkę, która zakończyła się wynikiem 2:1, po takich idiotycznych komentarzach:
GG (po umowieniu sie na sparing) cyt.:
potraktowałem to jako dobry żart z tym "spamem" i gramy.i niech zgadne bedziesz grał jaxem i stał w miejscu i czekał na mój atak ?
pocisk, walnięcie w ziemie i czasem łamanie
Specjalnie nawet starałem się unikać Ground pounda i wiecej kopac, wystawiajac się w ten sposób go gram nie ukrywam bardziej ofensywnie (co poskutowało przegraną 1:1), gdy po chwili wygrałem Jaxem i było 2:1 i przeczytałem: za wiele się nie pomyliłem to uniosłem się i wyszedłem, bo sorry, ale skoro starałem się wręcz inny styl walki na defensywę stosować, a palec aż świeżbił, żeby HK puszczać i nadal niezadowolenie czytam, to piszę publicznie, że automatycznie walka ze mną się kończy na kaillerze i wychodzę z gry.
Nikogo do walki ze mną nie zmuszam, a Vert i Bogard chociażby są w stanie zaprezentować jak łatwo mnie rozwalić.
Poza tym, do każdej swojej oficjalnej walki mogę robić record i wtedy udowodnijcie mi, że spamuję albo gram w sposób "uciążliwy" inaczej.
Zresztą wystarczy spojrzeć na moje stare recordy - NIGDY nie "SPAMowałem"
Taki spam o którym mówicie robi się na CPU Easy Level a nie na żywego człowieka.
Każda postać może być "niezwyciężona" w dobrych rękach.
Więc zamiast pisać pierdoły jaki to Jax jest przesadzony, może czas wybrać swoją JEDNĄ ulubioną postać i ją wyćwiczyć?
Ja nadal uważam, że jestem przeciętnym graczem więc nie rozumiem skąd te ploty wzięliście, ale czuję się naprawdę zniesmaczony - jednak gwarantuje, że nie zamierzam od nowa ćwiczyć jakieś kolejnej postaci, skoro mam jedną ulubioną :-\
Zresztą wyćwiczę np. Raidena i znowu mają się pojawić pierdoły, że kolejna postać "do odstrzału" ? Oj, nie ma mowy
Dziękuję poza tym Adeptowi, Vertowi, Bogardowi, Doinkowi za fachowe spojrzenie na całą sprawę, bo chociaż oni to wiedzą