jakich niespodzianek ?:)
czit 5:1 AdrianKiller
nie zawsze lepszy musi wygrać
Dismaster Cup
- czit
- Grand Master
- Posty: 386
- Rejestracja: 25-02-2006, 10:16
- Lokalizacja: Lubartów
Re: Dismaster Cup
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów
- AK
- Grand Master
- Posty: 498
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:34
- Lokalizacja: janów Lubelski
Re: Dismaster Cup
od siebie dodam nie tłumacząc sie bo nie wypada poprostu przegrałem.....
zmęczony umysł = brak pomysłów
co nie zmienia faktu ze Czit był lepszy (bo wygrał ) i dlatego to on jest w finale a nie ja
życze powodzenia obu Panom w finale
PS. trzecie miejsce nie jest złe,jestem z niego zadowolony, biorąc pod uwage pasmo "głupich" porażek w poprzednich turniejach
zmęczony umysł = brak pomysłów
co nie zmienia faktu ze Czit był lepszy (bo wygrał ) i dlatego to on jest w finale a nie ja
życze powodzenia obu Panom w finale
PS. trzecie miejsce nie jest złe,jestem z niego zadowolony, biorąc pod uwage pasmo "głupich" porażek w poprzednich turniejach
Śmiej sie a cały świat będzie śmiał sie z toba,płacz a będziesz płakał sam....
mind of wonderful
mind of wonderful
- K
- Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 01-09-2006, 19:54
- Lokalizacja: q2dm1
Re: Dismaster Cup
GF
GL na finalach
GL na finalach
- czit
- Grand Master
- Posty: 386
- Rejestracja: 25-02-2006, 10:16
- Lokalizacja: Lubartów
Re: Dismaster Cup
a o to przebieg walki:
Jak to było przez więjszość turnieju , tak i teraz grałem tylko zmysłową laseczką o niebanalnym imieniu: Xiaoyu. Rywal wykminił , że najlepsiejszą opcją żeby ją zlikwidować bedzie wybór True Ogra (dla mniej zorientowanych od razu wyjaśnienie że to taki duży ciemny stworek bardzo przypominający goryla z ZOO )
Najwsamprzód Xiaoyu użyła całego swojego zabójczego arsenału w ataku (przód+X) , True Ogre zdołał jednak sie przed tym uchylić , lecz wtedy zapatrzył sie w to , co dziewczyna skrywała pod spódniczką , przez co zapomniał uniknąć nadchodzącej morderczej mieszanki rąk i takich tam . kilka takich podejść i panienka wysunęła sie na prowadzenie 1:0 .
Następna walka miała podobny przebieg z tą różnicą że True Ogre zorientował sie że musi walczyć przez co odpowiadał swoimi nieprzewidywalnymi seriami ; co często powodowało że sporą część akcji to on był na górze a dziewczyna leżała i czekała czym jeszcze ją zaskoczy. Na szczęśćie szybko wyciągnęła wnioski i resztkami sił sprawiła że to True Ogre musiał uznać jej wyższość.
Trzecia potyczka to desperackie ataki True Ogra , które przyniosły korzyść w postaci zwycięstwa pierwszej walki. zrobiło sie 2:1 i nadzieje odżyły.
Runda numer 4 (słownie : cztery) z początku toczyła sie pod dyktando stworka , ale w ostatniej chwili Xiaoyu zrozumiała że trzeba coś zmienić i korzystając z zasady "więcej szczęścia niż rozumu" przechyliła szale na swoją korzyść , dzięki temu prowadzła już 3:1
Runda zwana piątą opierała sie na prawidłowo wyciągniętych wnioskach uroczej dzierlatki co spowodowało , że True Ogre nie miał innego wyjścia jak tylko oddać kolejną walkę.
Jak to zwykle bywa przy stanie 4:1 przegrywający zwykle się załamuje i ostatnią walke rozgrywa tylko po to by skończyć całą męczarnię i w końcu wybrać się na zasłużoną kolację , nie inaczej było tym razem ; Xiaoyu nie bacząc na nic zlitowała się nad rywalem i zakończyła to bardzo szybko i bezboleśnie
podsumowując cały spektakl trzeba uwzględnić fakt , że całą walkę True Ogre był troszke speszony walką z arcybłyskotliwą kobitą , przez co sporo zagrań nie wchodziło w dziewcze tak jak powinno .
Jak to było przez więjszość turnieju , tak i teraz grałem tylko zmysłową laseczką o niebanalnym imieniu: Xiaoyu. Rywal wykminił , że najlepsiejszą opcją żeby ją zlikwidować bedzie wybór True Ogra (dla mniej zorientowanych od razu wyjaśnienie że to taki duży ciemny stworek bardzo przypominający goryla z ZOO )
Najwsamprzód Xiaoyu użyła całego swojego zabójczego arsenału w ataku (przód+X) , True Ogre zdołał jednak sie przed tym uchylić , lecz wtedy zapatrzył sie w to , co dziewczyna skrywała pod spódniczką , przez co zapomniał uniknąć nadchodzącej morderczej mieszanki rąk i takich tam . kilka takich podejść i panienka wysunęła sie na prowadzenie 1:0 .
Następna walka miała podobny przebieg z tą różnicą że True Ogre zorientował sie że musi walczyć przez co odpowiadał swoimi nieprzewidywalnymi seriami ; co często powodowało że sporą część akcji to on był na górze a dziewczyna leżała i czekała czym jeszcze ją zaskoczy. Na szczęśćie szybko wyciągnęła wnioski i resztkami sił sprawiła że to True Ogre musiał uznać jej wyższość.
Trzecia potyczka to desperackie ataki True Ogra , które przyniosły korzyść w postaci zwycięstwa pierwszej walki. zrobiło sie 2:1 i nadzieje odżyły.
Runda numer 4 (słownie : cztery) z początku toczyła sie pod dyktando stworka , ale w ostatniej chwili Xiaoyu zrozumiała że trzeba coś zmienić i korzystając z zasady "więcej szczęścia niż rozumu" przechyliła szale na swoją korzyść , dzięki temu prowadzła już 3:1
Runda zwana piątą opierała sie na prawidłowo wyciągniętych wnioskach uroczej dzierlatki co spowodowało , że True Ogre nie miał innego wyjścia jak tylko oddać kolejną walkę.
Jak to zwykle bywa przy stanie 4:1 przegrywający zwykle się załamuje i ostatnią walke rozgrywa tylko po to by skończyć całą męczarnię i w końcu wybrać się na zasłużoną kolację , nie inaczej było tym razem ; Xiaoyu nie bacząc na nic zlitowała się nad rywalem i zakończyła to bardzo szybko i bezboleśnie
podsumowując cały spektakl trzeba uwzględnić fakt , że całą walkę True Ogre był troszke speszony walką z arcybłyskotliwą kobitą , przez co sporo zagrań nie wchodziło w dziewcze tak jak powinno .
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów
- Dumian
- Administrator
- Posty: 2944
- Rejestracja: 20-02-2006, 18:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Dismaster Cup
No i po finale... filmików po raz kolejny nie będzie, Gpu Recordera dopadła grypa
Dumian 5 : 1 czit
Jin, Heihachi, Mokujin VS Xiaoyu, Heihachi
Dzieki za gre w tym turnieju i do nastepnego
Dumian 5 : 1 czit
Jin, Heihachi, Mokujin VS Xiaoyu, Heihachi
Dzieki za gre w tym turnieju i do nastepnego
"Using no way as way, having no limitation as limitation"
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
- Dismaster
- Grand Master
- Posty: 353
- Rejestracja: 15-04-2006, 23:39
- Lokalizacja: Konstantynów łódzki
Re: Dismaster Cup
[center]Dismaster Cup zakonczony !! [/center]
Chcialem podziekowac wszystkim uczestnikom za udzial i pogratulowac finalistom a w szczegulnosci Dumianowi za zajecie pierwszego miejsca w wakacyjnym turnieju oto NAGRODA !
Specjal Thanks: Dumian - za namowe i pomoc w zorganizowaniu calego turnieju
[center] Dziekuje [/center]
Chcialem podziekowac wszystkim uczestnikom za udzial i pogratulowac finalistom a w szczegulnosci Dumianowi za zajecie pierwszego miejsca w wakacyjnym turnieju oto NAGRODA !
Specjal Thanks: Dumian - za namowe i pomoc w zorganizowaniu calego turnieju
[center] Dziekuje [/center]
Before you see the light you must die...
- Ana
- Friend
- Posty: 2114
- Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
- Kontakt:
Re: Dismaster Cup
Gratulacje heh te turnieje zaczynaja sie robic monotonne jesli chodzi o zwyciezców
- czit
- Grand Master
- Posty: 386
- Rejestracja: 25-02-2006, 10:16
- Lokalizacja: Lubartów
Re: Dismaster Cup
spoko pracujemy nad tym:P przynajmniej byl inny przeciwnik w finale niż Krelian hehAna pisze:Gratulacje heh te turnieje zaczynaja sie robic monotonne jesli chodzi o zwyciezców
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów
- vho
- Grand Master
- Posty: 559
- Rejestracja: 30-03-2006, 00:49
Re: Dismaster Cup
Ten, tego... Gratulacje dla podiumowiczów Dla Dumiana w szczególności (ja wiedziałem, ze tak będzie )
[url=html://backdash.pl][/url]
- Dumian
- Administrator
- Posty: 2944
- Rejestracja: 20-02-2006, 18:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Dismaster Cup
Dzieki, dzieki ale powiem wam, ze poziom nam sie na Homaru podwyzsza i gracze sa coraz lepsiejsi, wiec jeszcze 2 moze 3 tury i moze być róznie hehe
Świetna nagroda Dis
Świetna nagroda Dis
"Using no way as way, having no limitation as limitation"
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
- czit
- Grand Master
- Posty: 386
- Rejestracja: 25-02-2006, 10:16
- Lokalizacja: Lubartów
Re: Dismaster Cup
jak bym wiedział że bedzie taka nagroda to bym sie postarał a tak to nie mialem motywacji
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów
- Dismaster
- Grand Master
- Posty: 353
- Rejestracja: 15-04-2006, 23:39
- Lokalizacja: Konstantynów łódzki
Re: Dismaster Cup
Jak jeszcze kiedys bede mial przyjemnosc organizowac jakis Dismaster Cup to postaram sie by nagroda byla jeszcze lepsza...
Before you see the light you must die...