Soul Edge/Blade

Wszystko na temat gier z serii Soul Edge/Soul Blade/Soul Calibur.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
mg1987
Support
Posty: 753
Rejestracja: 18-11-2009, 09:16
Ogrywam: Jestem otwarty na propozycje

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: mg1987 »

Seria mogła zmienić tytuł z tego powodu: http://en.wikipedia.org/wiki/Edge_Games#Other
Awatar użytkownika
MatiByd
Master
Master
Posty: 259
Rejestracja: 27-07-2008, 07:29
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: MatiByd »

No tak - ale seria nie mogła potem być pod nazwą Soul Blade I,II,III itd. ?
Awatar użytkownika
Opyliusz
Master
Master
Posty: 210
Rejestracja: 10-04-2009, 18:42
Lokalizacja: Krapkowice
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: Opyliusz »

To by pierwszy Soul Calibur na Dreamcasta zwałby się Soul Blade II :D
Awatar użytkownika
TeeVar
Support
Posty: 318
Rejestracja: 19-12-2010, 19:11
Ogrywam: all Capcom SNK MK
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: TeeVar »

O ile zmiana nazwy z SE na SB jest typowa ze wzgledu na mozliwosc patentowania debilizmu w USA o tyle zmiana z SE/B na SC to juz inna historia. Sa to dwa miecze jak dobro i zlo. SC powstal z odlamkow SE.
MK Ranking, Spar & On-line Tournaments - dostepny zawsze w godzinach 20-23, no prawie zawsze.
Awatar użytkownika
MatiByd
Master
Master
Posty: 259
Rejestracja: 27-07-2008, 07:29
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: MatiByd »

No tak - ale po jakiego wała robić nową serie już po pierwszej części ?
Awatar użytkownika
Ana
Friend
Posty: 2114
Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: Ana »

Po takiego, że w bijatyce chodzi o coś innego niż fabułę. Dalej masz Zośkę, Mitsa, Taki i resztę oszołomów, więc po cholere robić problem z tego, że gra nazywa się SC a nie SB? Równie dobrze mogłaby się nazywać Uciekające Kurczaki w Za Krótkich Spodenkach ale mając taki system i klimat dalej by się sprzedawała. PSP2 poszukaj maila do Namco i zapytaj, złóż skargę, whatever
Obrazek
Awatar użytkownika
MatiByd
Master
Master
Posty: 259
Rejestracja: 27-07-2008, 07:29
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: MatiByd »

Według mnie Soul Edge to jedyna część sagi która ma jakikolwiek klimat...
Awatar użytkownika
Martins
Grand Master
Grand Master
Posty: 835
Rejestracja: 06-10-2009, 18:04
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ogrywam: VF: FS, Mario Tennis, gry multi na PS3
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: Martins »

PSP2 pisze:Według mnie Soul Edge to jedyna część sagi która ma jakikolwiek klimat...
Mam nadzieję, że tę opinię wyrobiłeś sobie po zapoznaniu się z pozostałymi grami serii - a w szczególności z Soul Calibur 1, bo moim zdaniem jedyne czego nie posiada ten niesamowicie klimatyczny kawałek kodu, to tak charakterystyczne utwory jak "Gears of Madness" czy "Brave Folk Song". Poza tym, gra jest w każdym aspekcie lepsza od pierwowzoru. Każdy element, który został w nią wpleciony, został dopracowany w najmniejszym stopniu i pokazuje jak powinna wyglądać zajebista gra walki z koszącym wszystko klimatem, na który składają się: o niebo lepsze stage'e, dopracowane i nie udziwniane ubiory postaci, a poza tym miodny system walki (8way run kosił wtedy majty każdego), charakterystyczne chłopki w rosterze (bez jakiś ujowych zapożyczeń) i odpowiednio rozbudowane dodatkowe tryby zabawy. Soul Blade był niezłym wstępem do serii, ale to była tylko średnio - smaczna przystawka przed nadejściem "Dania Głównego" - Króla Królów (który do dziś siedzi na swoim tronie), najlepszej części serii, perfekcji niemalże w każdym calu i żywym dowodzie na to, iż legend will never die... :P
Ostatnio zmieniony 27-11-2011, 18:46 przez Martins, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie gram już w przygodówki Point and Click - proszę, męczcie mnie o spary.
Awatar użytkownika
JJxenon
Master
Master
Posty: 288
Rejestracja: 16-08-2007, 09:18

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: JJxenon »

PSP2 pisze:Którego późniejsze sequele nie wiadomo czemu się ''wyparły'' -_-
Człowieku , zastanów się co piszesz , bo nie masz racji . SC z DC do tej pory jest najlepszą i najbardziej wartościową odsłoną tej serii , i obawiam się że większość fanów przyznała by mi rację . Może i SB , SE były na owe czasy wyznacznikiem grafiki , ale daleko im do SC pod wieloma względami ( o grafice nie mówię bo nie ma sensu porównania )
Saj
Elite player
Elite player
Posty: 177
Rejestracja: 16-02-2009, 16:51

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: Saj »

Szczerze wole Soul Edge od SC, nie gadajcie że SC ma super klimat, to nie SE . Powiem tak: swego czasu byłem zafascynowany tą serią i nie mogłem się doczekać aż zagram w Calibura. Widziałem trailery na Hiper tv i myślałem że się obs**m kombinując tą grę. W paloweskiego SB ciorałem chyba z 2 lata bez przerwy mimo że odkryłem tam wszytko co się dało. W końcu dostałem w łapska Soul Calibura i.. orgazm, euforia! 1 dzień mnie nie ma, 2 dzień napierdalam jak szalony, wieczorem 3 dnia gra już mnie NUDZIŁA! Serio? Tylko tyle ? 3 dni? Odkryłem wszytko co się da w 3 dni i nic więcej?
Co mnie rozczarowało :
-Klimat (znacznie lepszy niż SC2 czy dziwaczne dalsze częsci) ale nadal to NIC z historią postaci w SE (naprawę każda miała ciekawą historię i przygody w Edge Master)
-Muzyka w porównaniu do SE to dno, oczywiście nieco przesadzam bo jest naprawdę dobra ale to co miał SE nie da się prawie z niczym porównać, serio polecam sprawdzić
-brak broni w Edge Master co było dla mnie jakąś pomyłką, nadal nie wiem czemu NAMCO zrezygnowało z tego patentu
-Intro to chyba moge zostawić bez komentarza

Wiem że moje zarzuty dotyczą SC jako gry dla 1 gracza, bo jako bijatyka to zdecydowanie Soul Calibur jest o niebo lepszy, system jest rozbudowany, normalnie drugi Tekken, gra która nigdy sie nie nudzi, zaś w SE tak naprawdę to bieda (no teraz, kiedyś to i tak był szał).
Swego czasu stawiałem nawet SB nad Tekkena3 ale to z powodu szybkosci (gra mimo 30fpsow smigala szybciej niz zamulony PALowski T3 wiec i wydawała się bardziej efektowna).

Ale sam przed sobą muszę przyznać że wole Soul Edge/Blade za piękne wspomnienia oraz szok jaki przeżylem odpalając grę. Tak jak i nadal pamiętam rozczarowanie Soul caliburem który był tak rozchwalany a tu bida ;/
Awatar użytkownika
KRELIAN
Junior Admin
Posty: 2343
Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
Lokalizacja: ta pewność?
Ogrywam: Tenchu: Burning Shadows,Ronin Blade Crusade,Gex Origins
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: KRELIAN »

SE/SB był tym dla serii SC czym TK2 dla TK3 i kolejnych części więc tu nawet nie ma co silić się na dalsze dysputy. Po prostu był najlepszy w swoim czasie, ale musiał ustąpić następcy i basta. Z tym, że na czasy w których wychodził postawiłbym go niemal równolegle z SC1. Dopiero później SC2 i znacznie dalej kolejne.

Smutne jest to, że niby każda kolejna część trzyma jakiś tam poziom, by już po kilku tygodniach grania wychodziły suchary nie pozwalające traktować te gry przynajmniej tak poważnie jak Tekken. Chciałbym wierzyć, że już wkrótce się to zmieni ;].
Obrazek

https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
Awatar użytkownika
SubZero
Moderator
Posty: 3785
Rejestracja: 14-04-2006, 16:51
Lokalizacja: Myslovitz
Ogrywam: Killer Instinct, WWF Wrestlemania, SuperSidekicks
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: SubZero »

Ja osobiście największy sentyment mam właśnie do SB i do SC3. Grałem we wszystkie części, ale najwięcej i najdłużej właśnie w te dwie, głównie z powodu fenomenalnego trybu dla jednego gracza (Edge Master Mode i Chronicles of Souls), bo niestety nie miałem szczęścia posiadać 'pod ręką' innych graczy.
Stareńkiego Soul Blade przeszedłem na wszystkie możliwe sposoby na 3 różnych platformach + kasa stracona w salonie i zawsze będę go uważał za najlepszą grę serii (nieważne co przyniesie SCV i następne).
Systemowo może gra (jak na dzisiejsze standardy) nie była jakoś szczególnie rozbudowana, ale wtedy, gdy miałem z nią pierwszy kontakt (koniec lat 90) był to kosmos.
SC pierwszy raz spotkałem w salonie (wymienili właśnie z poczciwego SB) i wtedy faktycznie był to opad szczęki, ale później z grą nie miałem dużo styczności (z salonu zniknęła dość szybko, a DC nigdy nie posiadałem) i pewnie dlatego nie ma dla mnie takiej wartości sentymentalnej jak jej poprzedniczka. Grałem co prawda później dość sporo na emulatorach, ale były to już czasy SC3, więc nie było już takiego efektu.
Szanuję SC za w pewnym sensie zdefiniowanie całej następującej po nim serii, ale jednak osobiście dla mnie tą 'nigdy nie umierającą legendą' zawsze będzie właśnie Soul Blade.
Awatar użytkownika
MatiByd
Master
Master
Posty: 259
Rejestracja: 27-07-2008, 07:29
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: MatiByd »

JJxenon pisze:
PSP2 pisze:Którego późniejsze sequele nie wiadomo czemu się ''wyparły'' -_-
Człowieku , zastanów się co piszesz
Ja wiem co pisze - kilkaset razy było gdzieś czarno na białym napisane że Soul Calibur to pierwsza część serii -_-
Awatar użytkownika
Ana
Friend
Posty: 2114
Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: Ana »

Jak dla mnie GRYWALNIE najlepszy był SC2, ale to MOJE zdanie a nie żadnego eksperta. Mam prawie cala serie w domu i spedzilam przy nich pare godzin. Pisze, co mysle. 4kę olewam tak dla jasnosci. SC1 jest piekne, jest klimatyczne, ma mistrzowski klimat, ale dla mnie GRYWALNOSC najlepsza ma SC2. Dlaczego? Bo mi w 1 brakuje scian, brakuje mi odbijania sie od nich itp.itd. I brakuje mi w 1 Cassandry czy Talim, ale to troche inne ujecie. SC2 przezywa u mnie druga mlodosc i nie wyciagam plyty z konsoli, a zakochalam sie w serii dopiero jak wychodzila 3ka wiec zadnych sentymentow tu nie ma.
Klimat, muzyka, miod - owszem jak DLA MNIE SC1/SB
grywalność - SC2
klimat w rozumieniu grania z kims - SC3 bo to jedyna czesc przy ktorej moglam "zasmakowac" tak rozumianych VSów offline
Obrazek
Awatar użytkownika
MatiByd
Master
Master
Posty: 259
Rejestracja: 27-07-2008, 07:29
Kontakt:

Re: Soul Edge/Blade

Post autor: MatiByd »

Ja grałem w całą serie od SE do SC3 poza SC1 (i nie mam zamiaru nadrabiać tego braku).Może kupię sobie SC4 i potem 5.
A co do mojego ''rankingu'' to SE poza konkurencją,SC3 nawet dobry,SC2 nie jest aż taki zły - nawet nawet (!).Ale w SC2 jak za nic brakuje mi filmowych endingów, co nadrabia klimatem i IMO bardzo ciekawymi strojami postaci.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Soul Calibur”