JJK's Scribbles & Untunes

Dział dla wszystkich lubiących posłuchać dobrej muzyki, obejrzeć film i zachwycić się sztuką.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
SubZero
Moderator
Posty: 3785
Rejestracja: 14-04-2006, 16:51
Lokalizacja: Myslovitz
Ogrywam: Killer Instinct, WWF Wrestlemania, SuperSidekicks
Kontakt:

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: SubZero »

JJK pisze:Jakby było mało wcześniejszego...
Ośmiu bitów nigdy dość :)
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: JJK »

Czyżby?! W takim razie czas przejść na kolejny poziom :lol: Sam tego chciałeś... hi hi hi :luka:
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
SubZero
Moderator
Posty: 3785
Rejestracja: 14-04-2006, 16:51
Lokalizacja: Myslovitz
Ogrywam: Killer Instinct, WWF Wrestlemania, SuperSidekicks
Kontakt:

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: SubZero »

Dla mnie bomba, dajesz więcej ;)
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: JJK »

O żesz Ty... ja tu sobie myślę że jak wrzucę maksymalnie rozbrykany kawałek to zostanę zbesztany i będę miał spokój do końca roku, a tu takie buty :zalamany:.

No dobra, to czas na deser :lol:


JJK et. al. - "BomberGirl's Melancholy"

[Spoiler ]
Obrazek

Tracklista:

01 Login: KAMIKAZE 02:29
02 Vitamin Bomb 02:34
03 The Way of the Exploding Fist 02:10
04 Arcadeia 03:53
05 My Soul is Triangural, My Heart is a Square 01:50
06 1UP (Made in China) 02:33
07 Delivery Monkey Returns 01:53
08 Malfunctioning Sentience 05:06
09 Go Go Go! (No No No...) 04:20
10 BomberGirl's Melancholy 02:17
11 Timeshock! (Make Your Mind) 02:29
12 Neo Asia 02:22
13 Cybernetic Panda 03:01
14 Global Digitize (Digital Globalize) 09:45
15 I ? Xevious 03:02
16 Last-call Return 02:39
17 Domestic Acrobat 03:10
18 Red Rose Saudade 03:50
19 Hibachi 02:26
20 Binary Mandala 03:26
21 Silver Hawk Legacy 03:36
22 Every Morning I Wake Up, Every Night I Fall Asleep.. 03:29
23 Nighttime in Bittopia 03:04

Całkowity czas odtwarzania: 1:15:24

Link do całego albumu (dropbox)
Ostatnia porcja muzyki w tym roku, z którą z ledwością zdążyłem. Znowu 8-bitów, znowu chiptune, ale już nie w oprawie happycore (cieszycie się?). Ano zaplanowałem zrobić kolejną cudaczną miksturę i połączyć dobrze już rozwiniętą 8-bitową gałąź repertuaru z tą całkiem nową prezentowaną w albumie Reconstruct Alpha (technopop, synthpop i klimaty starych gier automatowych). Oczywiście nie mogło zabraknąć co bardziej egzotycznych dodatków, w tym dwa o całkowicie odmiennym smaku, ale w moim guście nadspodziewanie gładko łączących się z całością.
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: JJK »

Bitnerdowo-cukierkową skorupkę przebija zaostrzony, adamantytowy pazur - kolejne oblicze muzyczne, brzmieniowo najcięższe jak do tej pory.
Znów się cofniemy w czasie, ale tym razem bliżej, do przełomu mileniów (ok. 1998-2003 roku), kiedy szczyt swojej prezencji w muzyce elektronicznej osiągnęły gatunki industrial techno i big beat.
Na razie dwa utwory (album wciąż w produkcji):

"Reaper"
"Frantic"
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
SubZero
Moderator
Posty: 3785
Rejestracja: 14-04-2006, 16:51
Lokalizacja: Myslovitz
Ogrywam: Killer Instinct, WWF Wrestlemania, SuperSidekicks
Kontakt:

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: SubZero »

Jak dla mnie może nieco zbyt ciężkie, ale ogólnie całkiem fajne.

Na razie słucham 'The Way of the Exploding Fist' z 'Bomber Girl' i próbuję rozpoznać, czyje sample są tam wykorzystane :P (na razie wyłowiłem Lawa, Lau, Jacky'ego i chyba Xiaoyu?)
Awatar użytkownika
Aserot
Support
Posty: 1900
Rejestracja: 23-02-2006, 17:50
Lokalizacja: Silent Hill
Ogrywam: kof 2k2, VF5 (ps3)
Kontakt:

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: Aserot »

Przesłuchane i czekam na albumik :) choć od jakiegoś czasu na moich play listach górują klimaty Glitch i Mash-up.
Nikt nie wie, gdzie był człowiek, zanim się urodził, ale kiedy już się urodzi, dość szybko odkrywa,
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: JJK »

SubZero pisze:Na razie słucham 'The Way of the Exploding Fist' z 'Bomber Girl' i próbuję rozpoznać, czyje sample są tam wykorzystane :P (na razie wyłowiłem Lawa, Lau, Jacky'ego i chyba Xiaoyu?)
No odrobinę namieszałem, ale w większości przypadków masz rację;P. Ogólnie bardziej przepadam za bijatykami 2D niż 3D, ale chciałem też w ten sposób zintegrować się z większością. Przyznam się (bez mordobicia;)) że mimo iż moim sercu tkwi spory kawał szarego plastiku, to z tych największych serii fighterów 3D najbardziej przypadł mi do gustu Virtua Fighter (choć nie miałem okazji sprawdzić 5-tej odsłony).
Aserot pisze:Przesłuchane i czekam na albumik :) choć od jakiegoś czasu na moich play listach górują klimaty Glitch i Mash-up.
Istnieje opcja że to nie będzie dotyczyło klimatów, w których siedzisz (wiem że dzisiejszy mashup najczęściej wychodzi z pod rąk bardziej freestylowych:)). Obecnie jeśli mam już ochotę zająć się aranżacją jakiegoś moty,wu, to zdecydowanie bardziej wolę połączyć go z elementami jakiejś innej kompozycji bądź fragmentów kilku, niż opracowywać bezpośredni remiks. W dodatku staram się jak najbardziej zindywidualizować utwór w brzmieniu (co jest najtrudniejszym wyzwaniem). Jest więcej zabawy, ciekawsze efekty i przygodne samo-zaskoczenie. Ale nie jest to mashup, w którym właśnie bardziej eksponowane są charakterystyczne elementy pierwowzorów. Takich kawałków już parę skleciłem, ale zawsze lepiej częstować czymś świeżym, najlepiej jeszcze ciepłym:

Moroder+Morricone=doblo italo fantastico:P (utwór miał zostać rozszerzony, ale intuicja podpowiadała mi że to w zupełności wystarczy, i tak sam koncept jest już dość odważny)
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: JJK »

JJK et. al. - "Beast of Prey"

Obrazek

Tracklista:

01 Hustle 03:11
02 Frantic 04:36
03 Incubus 05:08
04 Rogue 03:40
05 Havoc 05:23
06 Mantis 04:52
07 Spurge 03:19
08 Outcast 04:40
09 Miasma 06:24
10 Torpor 05:16
11 Reaper 04:12
12 Chasm 04:24
13 Madness 03:24
14 Scavenger 05:16
15 Tesla 05:11
16 Replica 03:51
17 Codus 02:56
18 Aura 03:40

Całkowity czas odtwarzania: 1:19:23

link do całego albumu (dropbox)

Cztery sztabki wysokowęglowej stali maźnięte smarem z solami srebra i litr kwasu fosforowego na popitkę;P
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: JJK »

Child of June - "Chronicle of the Peaceful Village ~Fascination~"
[Spoiler ]
Obrazek

Tracklista:

01 Seol Seaca ~Crystal Window~ 04:35
02 Carr Sleamhnáin Turas ar Maidin 04:30
03 Cnoic atá Mbáine-Clúdaithe ~Snowman~ 04:28
04 Uan ar Nádúr 03:59
05 Leanbh na Gaoithe ó Thuaidh ~Wall of Icicles~ 06:04
06 Fuar Amuigh, Taobh Istigh te 04:23
07 Croinic an tSráidbhaile Síochánta ~Fascination~ 05:51
08 Aisling Ógánaigh 06:02
09 Séideán Gheimhridh ~Voice of the Mysterious Past~ 05:37
10 Scamall Bheag Bhídeach den Plúirín Sneachta 06:32
11 Winter ~Song for Kaia~ 04:27
12 An Chéad Aarrach Ghrian Bhíoma 04:59
13 Sruthanna Leá Milis ~Radnor Lily~ 04:56
14 Oíche an-Fhada i mí Feabhra 05:09

Całkowity czas odtwarzania: 1:11:32

link do pełnego albumu (dropbox)
"Huhu ha, nasza zima zła!" - skłamałbym jakbym powiedział, że nie znoszę zimy. Nie lubię tej zimy, którą miałem u siebie do niedawna, czyli pseudo-przedwiośnia można powiedzieć. Gołoledź na drogach i chodnikach, pod nogami brudna wodno-śniegowa ciapa i błocko, a w oczy i uszy chłoszcze marznący deszcz ze śniegiem. Do tego ten wiatr, bardziej późno jesienny niż zimowy... Ta zima którą mam obecnie za oknem, całkowicie mi odpowiada, a powiedziałbym nawet że więcej. Zimowy krajobraz, jest bezwzględnie piękny. Spacer w prószącym śniegu, po pokrytym czystą bielą mieście, wiosce, wędrówka po lesie i górach... Zimno całkowicie nie przeszkadza, wystarczy się dobrze opatulić, zjeść coś przed wyjściem i można się cieszyć osobliwym klimatem, zwłaszcza wieczorem.
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: JJK »

Pod koniec zeszłego roku wziąłem się za opracowywanie starych nagarań gitarowych - i w kwestii twórczości instrumentalnej chyba jedynie tyle mi pozostało na obecny czas. Cholernie to kłopotliwe i czasochłonne, jako że mało z tego zostało w przyzwoitej jakości, bez rażących zanieczyszczeń. Aczkolwiek coś zawsze jest, a szkoda było by to porzucić na korzyść samych stricte syntetycznych zabaw. Owoc dotychczasowych zmagań:

Night-Long Thought
Blackcap Dusk

W tych dwóch przypadkach inspirowałem się klimatami ogniskowo-wieczornymi, circa:

[media][/media]
[media][/media]

ale melodia, tradycyjnie miała tu opowiadać zupełnie inną historię. Druga kompozycja wg oryginalnego konceptu składała się z samych organicznych dźwięków (prawdziwy klarnet, flet i okaryna, oraz tło złożone z naturalnych odgłosów), ale nie zdążyłem ich już nagrać.
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: JJK »

I Still Didn't Have a Spring in My Life - bluesik
Morning Glory - coś w klasycznym stylu
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
J.a.r.e.k.
Master
Master
Posty: 292
Rejestracja: 28-04-2010, 18:50
Lokalizacja: Kraków

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: J.a.r.e.k. »

JJK jesteś muzycznym świrusem tego forum. Co więcej, doskonale pracuje mi się słuchając Twoich kawałków. Dzięki, że się nimi dzielisz i powodzenia w dalszej pracy oraz owoców w Twórczości.
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: JJK »

J.a.r.e.k. pisze:JJK jesteś muzycznym świrusem tego forum. Co więcej, doskonale pracuje mi się słuchając Twoich kawałków. Dzięki, że się nimi dzielisz i powodzenia w dalszej pracy oraz owoców w Twórczości.
Dla mnie to czysta frajda, a jeśli przy okazji moich szaleńczych działań uprzyjemniam komuś czas, jest to bardzo sympatyczny bonus. Na domiar dobroci, zaiste fajnie jest zobaczyć tu nową twarz. Dziękuję wielce:)

JJK et. al. - "Gate of Dreams"
[Spoiler ]
Obrazek

Tracklista:

01 Moments of Lightness 02:36
02 Road to Revelation 05:01
03 The Uncanny Symphony, Part I: Sea of Unfinished Stories 06:01
04 The Uncanny Symphony, Part II: A Mindful Forest 05:26
05 The Uncanny Symphony, Part III: Terror Pass 03:11
06 The Uncanny Symphony, Part IV: Unelma ~Everlasting Kingdom 05:30
07 The Uncanny Symphony, Part V: Storm in the Floating Stars Archipelago 04:01
08 The Uncanny Symphony, Part VI: At the Edge of Dream 04:31
09 Futuristic Saga 07:41
10 Bizzare New World 06:50
11 Filight is a Breath of Life 05:51
12 Suite "Reminescent" (Shards of an Infant Mirror) 11:26
13 Dawn of Anodyne 04:47

Łączny czas odtwarzania: 1:12:52

Link do pełnego albumu (dropbox)
Materiał w dużej mierze oparty na ogólnie rozumianej symfonii i przyprawionym elektroniką, kontemporalnym neoklasycyzmie, w pewnym stopniu inspirowany twórczością nieokreślonej liczby kompozytorów filmowych, growych, animcowych etc. Podobieństwa są przypadkowe.
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
Awatar użytkownika
JJK
Grand Master
Grand Master
Posty: 1332
Rejestracja: 25-02-2007, 18:06

Re: JJK's Scribbles & Untunes

Post autor: JJK »

JJK et. al. - "Reconstruct β ~Reason of the Swift Crimson Artery~"
[Spoiler ]
Obrazek

Tracklista:


01 Mark of the Explorer
02 Generation Generation
03 Corona
04 Fiberglass Totem
05 Ripples in My Mind
06 Primeval Motion
07 Earth Is Room Enough
08 We Returned form the Stars
09 Alambita (Suspended)
10 Messenger of the Clear Sky
11 Wimbo ya wingu (The Song of Cloud)
12 Dreams We Replicate
13 Words Only Few Can Hear
14 Pangea Proxima
15 Crystal Circle Evolution
16 Release Your Cries
17 Séadchomhartha (The Monument)
18 World Tribe 2.0 Beta [Bonus Track]
19 Dbugs Rgyag (Wind Horse) [Bonus Track]

Link do całego albumu
Nietuzinkowa elektronika po raz drugi. Tym razem jeszcze bardziej niepełnoprawna, bo potężnie doprawiona bardziej ożywionymi motywami. Odskakuje również śmielej od jakże barwnej domeny lat 80-tych ubiegłego wieku, na korzyść dekady następującej, niemniej specyficznej i wartościowej. Ogólnie smak całości można określić połączeniem klimatu demo sceny i ścieżek dźwiękowych gier lat 90-tych (MOD music), z popularnym w owych czasach nurtem enigmatic. Oczywiście nie zabrakło też elementów nieco odbiegających od meritum konceptu.
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sztuka, muzyka, film”