Miłość :)

Tematy nie pasujące do innych kategorii, dyskusje na każdy temat.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Shinhwa
Elite player
Elite player
Posty: 114
Rejestracja: 21-02-2006, 18:07
Lokalizacja: Częstochowa

Miłość :)

Post autor: Shinhwa »

Ostatnio zmieniony 16-11-2006, 10:43 przez Shinhwa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sil3nt
Student
Student
Posty: 36
Rejestracja: 03-09-2006, 16:12
Lokalizacja: ten pośpiech?
Ogrywam: Samurai Shodown, Mortal Kombat X, King of Fighters XIII
Kontakt:

Re: Miłość :)

Post autor: Sil3nt »

True... true... unfortunately -_-'

Prawdziwa miłość pokazywana jest tylko na filmach lub w literaturze =O
Rzeczywistość jest niestety brutalna... ale na szczęście wyjątek potwierdza regułę... i takiego wyjątku osobiście szukam xO

Ale co ja tam wiem.... ja tu tylko sprzątam :/
Everyone's a one winged angel. To soar we only have to hug ourselves tight.

Obrazek
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Miłość :)

Post autor: Yamada »

W sumie nie wiem po co te badania bo to wiadomo nie od dziś.

Umysł meżczyzny i koboety działa zupełnie inaczej. O ile meżczyzna po prostu szuka kogoś nie stawiając jakichś wygórowanych oczekiwań, tak kobieta kieruję się prawem doboru naturalnego - silniejszy wygrywa, słabszy przegrywa. Z czego to wynika? Ano z psychologi. Mężczyzna wie, że może się sam o siebie zatroszczyć a partnerki szuka aby nie być samotny. Kobieta natomiast szuka zabezpieczenia, kogoś kto będziesię nią opiekować i zapewni jej stabilny grunt pod założenie rodziny. Oczywiscie forumowe panie mogą się z tym nie zgodzić, ale to jest ksiązkowa prawda :p .

Osobiście w tej kwesti kłade na to lache. Nic nie szukam, na nikogo nie czekam - jak się "trafi" to będzie ok, jak nie to trudno.

I nie ma czegops takiego jak miłosć. To wszystko chemia, system stworzony przez naturę który ma pomóc zywym istotom w kontynuowaniu ich gatunku.
Obrazek
Awatar użytkownika
Labik
Elite player
Elite player
Posty: 197
Rejestracja: 23-02-2006, 18:22

Re: Miłość :)

Post autor: Labik »

nie powiedeziales nikomu ze go/ją kochasz? ;p
Awatar użytkownika
Yamada
Moderator
Posty: 1956
Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
Ogrywam: VF5: Final Showdown
Kontakt:

Re: Miłość :)

Post autor: Yamada »

Nie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Oen
Friend
Posty: 328
Rejestracja: 26-02-2006, 12:41
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Miłość :)

Post autor: Oen »

ja mamie kiedys powiedzialem, ale to dlatego iz chcialem by mi kupila ps2 ;p
Awatar użytkownika
Jo-Jo
Grand Master
Grand Master
Posty: 1458
Rejestracja: 23-02-2006, 18:07
Lokalizacja: ze wszystkąd

Re: Miłość :)

Post autor: Jo-Jo »

A ja powiedziałem mojemu psu, że go kocham :| ..........
Bewildering Impending Spiriting Away ~ Border of Death

You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return

https://www.playfire.com/JoJokun
Awatar użytkownika
Dismaster
Grand Master
Grand Master
Posty: 353
Rejestracja: 15-04-2006, 23:39
Lokalizacja: Konstantynów łódzki

Re: Miłość :)

Post autor: Dismaster »

I nie ma czegops takiego jak miłosć. To wszystko chemia, system stworzony przez naturę który ma pomóc zywym istotom w kontynuowaniu ich gatunku.
No tak zgodze sie tylko ze wlasnie ta chemia i wszystkie stany czlowieka jakie sie z nia lacza to wlasnie milosc tak wiec nie mozna powiedziec ze nia ma czegos takiego. ;) to tak jakby na samochod nie mowic samochod tylko blacha, plastik, guma itp wiecie o co mi chodzi nie ? :D
i powiedza ze sie czepiam...

EDIT: a i warto zauwazyc ze czlowiek moze sie zakochiwac ile razy chce tak wiec wiecie... :D :hyhy:
Before you see the light you must die...
Awatar użytkownika
Shinhwa
Elite player
Elite player
Posty: 114
Rejestracja: 21-02-2006, 18:07
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Miłość :)

Post autor: Shinhwa »

Ciekawi mnie czy jakaś dziewczyna się przyzna do tego, że leci na kasę
Awatar użytkownika
Sil3nt
Student
Student
Posty: 36
Rejestracja: 03-09-2006, 16:12
Lokalizacja: ten pośpiech?
Ogrywam: Samurai Shodown, Mortal Kombat X, King of Fighters XIII
Kontakt:

Re: Miłość :)

Post autor: Sil3nt »

Tak jak jest napisane w niektórych komentarzach, one nie powiedzą tego wprost. Zasłaniają się stwierdzeniem, że szukają bezpieczeństwa itp. Chyba jedyne, które otwarcie przyznają się, że lecą na kase to prostytutki...

Whatevah...
Everyone's a one winged angel. To soar we only have to hug ourselves tight.

Obrazek
Awatar użytkownika
Oen
Friend
Posty: 328
Rejestracja: 26-02-2006, 12:41
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Miłość :)

Post autor: Oen »

Przepis na udany zwiazek bez klamstw?

Ozen sie z prostytuka XD
Awatar użytkownika
KRELIAN
Junior Admin
Posty: 2343
Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
Lokalizacja: ta pewność?
Ogrywam: Tenchu: Burning Shadows,Ronin Blade Crusade,Gex Origins
Kontakt:

Re: Miłość :)

Post autor: KRELIAN »

milosc (w znaczeniu ogolnym gdyz nie bede sie w tej chwili rozdrabnial na zauroczenie czy przyzwyczajenie - to powinno byc oczywiste) istnieje . pojawia sie z czasem kiedy chemia osiaga punkt kulminacyjny :) . zyjesz ze swiadomoscia ze znalazles/as swoja druga polowke , jest wam super , nie potraficie funkcjonowac bez siebie - milosc jak sie patrzy? a jednak to tylko zludzenie optyczne (ktore z czasem mija) gdyz wszystko sprowadza sie do prokreacji / przedluzenia gatunku . zawsze dzialalo to w ten sposob i nigdy sie to nie zmieni (zmieniaja sie tylko sposoby ktore do tego doprowadzaja) . tak oczywiscie chciala natura jednak z czasem czlowiek nauczyl sie z tym walczyc , jak sie okazuje , w ostatecznosci i tak bezskutecznie :) . bez wzgledu na to czy ktos w danej chwili jest w zwiazku czy nie , potrafi otwarcie powiedziec 'kocham' drugiej osobie majac swiadomosc odwzajemnienia tego uczucia to i tak nie zmienia to faktu oczywistego .

Yamada : niekoniecznie jest regula to co piszesz o kobietach ale wiekszosc tak ma i nic na to nie zrobimy :P


A ten caly artykul jest lipny :) . Kazdy leci na kase i niech nikt nie pisze ze to nieprawda :D , niewazne czy jest klientka czy nie , gdyz bez tego nie byloby 'poczucia bezpieczenstwa' , 'spelnienie swoich zachcianek' (w kazdej formie) czy 'zapewnienia bytu sobie i najblizszym" - ot kwestia nazewnictwa i doboru slow :)
Obrazek

https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
Awatar użytkownika
Ana
Friend
Posty: 2114
Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
Kontakt:

Re: Miłość :)

Post autor: Ana »

Krelian: to co piszesz, że każdy leci na kase, ma dużo sensu z tymże trzeba jeszcze rozróżnić dwa typy ludzi: tych co lecą na pieniądze innych, a także tych którzy chcą zarobić swoje. Tzn. może tak, ja czuję się bardzo źle jak idę gdzieś z kimś i ktoś za mnie płaci. Inna sprawa, że mi głupio nawet jak dostaje prezenty...

No, ale ja nie o tym.
Po pierwsze myślę, że w definicję "miłości" można bawić się w nieskończoność, bo każdy odbiera ją inaczej, a "miłość" sama w sobie to dość hmm intymna i indywidualna sprawa. Można to nazwać po prostu chemią, bo dużo w tym prawdy (bla bla bla bo tak naprawde cały świat opiera sie na zasadach fizyki, chemii i matematyki), można mówić o tym używając "ochów" i "achów" (humaniści), a w końcu można z tego zrobić coś takiego jak zrobiła popkultura (przecież w co 2 piosence, czy filmie ktoś kogoś kocha na zabój itp itd).
Ja póki co o tym nie myślę, nie szukałam i nie mam zamiaru szukać miłości bo to chyba najgłupsza rzecz jaką człowiek może zrobić. Zakocham się i założę rodzinę? Fajnie. Mam być sama przez całe życie? Fajnie, będzie więcej czasu na treningi. Poszukam "spełnienia" w innych dziedzinach życia (I don't need a ring around my finger, to make me feel complete :oczami: ). Życie pokaże... Chociaż naprawde, jak na razie, odpowiada mi "bycie singlem" :D
Przecież przywiązać się można równie dobrze do psa, kota czy jakieś hmm "cynności". Biegam na treningi i czuje się z tym dobrze, starcza mi. Nie potrzebuję romantycznych kolacji przy świecach, pieprzenia (sory) ciągle tych samych głodnych kawałków ("Kocham cie"- "ja tez"..), chodzenia z kimś za rączke, czy innych takich. MOZE kiedyś do tego dorosnę. Inna sprawa, że jak patrzę na znajome pary które ponoć się kochają to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Delikatnie ujmując to jest chore, ludzie którzy sobie nie ufają chcą się żenić? Człowiek, który chce kontrolowac kazdy oddech "swojej drugiej polowki" mowi mi ze miłość daje wolność? No kurde sorry, jakos nie widze tego. Taa miłość jest ślepa, małżeństwo to często okulista, tylko kurde jakoś często wynikiem badania wzroku jest rozwód.
Bo zaraz wyjde na zimna su... bez serca (ee fajnie :D ). Też mam swoje marzenia, min. by znaleźć kogoś przy kim będę mogła poczuć się jak słaba kobieta, problem w tym że gdy nadarza się taka sytuacja to po ułamku sekundy szlag mnie trafia, że udaję i z reguły zaciskam zęby a poterm biorę sprawy w swoje ręce.

No dobra, żeby nie było :) . Miałam przyjemność w swoim 19letnim życiu zobaczyć jedną parę, o której mogę powiedzieć, że czuć między nimi miłość. Są to rodzice mojego przyjaciela. Naprawdę do tych wakacji myślałam, że takie pary to tylko wymysł różnych (bajko)pisarzy :) . Więc jest nadzieja, ale kto przechodził FF10 to chyba pamięta cytat o nadziei ;) (min. "It is better to die in hope than live in despair." ale oni tam mają cały sensowny dialog o nadziei :D )

Co do samego tematu i dokladnego jego brzmienia-> "Na co lecą kobiety..." to przyznaję że nie czytałam artykułu, ale odpowiem sama za siebie: ja "lecę" na "odpowiednio podane" sztuki walki :cool:
Obrazek
Awatar użytkownika
-=MASTA=-
Elite player
Elite player
Posty: 155
Rejestracja: 03-09-2006, 22:24
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Miłość :)

Post autor: -=MASTA=- »

Ja mam zupełnie odmienne zdanie na ten temat od was, i zstanawiam mnie ta wielka dawka cynizmu bijąca z niektorych komentarzy. Powiem tylko tyle : smutne. A zaintersowanych odsyłam do pewnej mądrej książki Ericha Fromma "O Sztuce Miłości", no i tego fragmentu też "znanej książki" :p ;) Hehehe :

"Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadł wszelką wiedzę, i wiarę miał tak wielką, iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał - byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic mi nie pomoże. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje /.../. (1 Kor 13, 1-8) św. Paweł "
Awatar użytkownika
Ana
Friend
Posty: 2114
Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
Kontakt:

Re: Miłość :)

Post autor: Ana »

Masta ale nie kazdy jest wierzacy :)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hyde Park”