A może futerko? 0_o

Tematy nie pasujące do innych kategorii, dyskusje na każdy temat.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Arucardo_1
Grand Master
Grand Master
Posty: 605
Rejestracja: 03-04-2006, 18:59
Lokalizacja: Toruń/Poznań
Ogrywam: FIFA 11/Tekken 6 (offline)

A może futerko? 0_o

Post autor: Arucardo_1 »

A może futerko? 0_o


Filmik w środku pomiędzy modelkami trochę długo się ładuje...
W sumie co nieco o tym wiedziałem ale to co tam zobaczyłem przebiło wszystko... :zdziwko: każde kolejne sceny są coraz bardziej przegięte :zdegustowany:

(całości nie widziałem, bo po paru minutach byłem tak zniesmaczony, że to wyłączyłem, nigdy nie dam złamanego grosza za żadne futro :suchy: )
Nie gram w Tekkena online.
Nie męcz mnie o spary (chyba, że jesteś z Poznania i chcesz się zmierzyć "w realu", wtedy to do pomyślenia ;) )
Awatar użytkownika
yarosh
Master
Master
Posty: 249
Rejestracja: 17-05-2007, 14:42

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: yarosh »

bez kitu ostry w miarę film futro naturalne i tak jest bardziej ekologiczne niż sztuczne a metody które tu widzimy wzięły się zapewne z masowej chodowli zwierząt
wątpię czy w czasach kiedy trzeba było upolować zwierzę dochodziło do takiego barbarzyństwa, wyłączając oczywiście masowe polowania na foki ale w brutalnych metodach rabunkowej gospodarki przez wiele lat dominowali europejczycy wykorzystując swoje kolonie, tym bardziej dziwne że to w chinach (chyba z tamtąd jest ten film) ta traktują zwierzęta, choć pewnie wzięło się to z wielkiego zapotrzebowania i dużych chodowli człowiek w końcu się przyzwyczaja i obojętnieje na wszystko i ten który zabijał i oprawiał je nawet morze nie zdaje sobie sprawy

śmieszą mnie też ekolodzy i obrońcy zwierząt którzy czasem tak stają w obronie zwierząt i oblewają futra farbą marnotrawiąc jednocześnie męki tych zwierząt które zostały nam dane żeby służyć nam w różnych celach poplamione futro nie zwróci im życia a snobka kupi sobie drugie it rzecie i czwarte jak będzie trzeba, powinni piętnować producentów i dostawców którzy stosują takie metody,
https://yarosh.deviantart.com/ zapraszam

trening czyni mistrza ale nie z każdego (to chyba o mnie ^^)
Awatar użytkownika
Arucardo_1
Grand Master
Grand Master
Posty: 605
Rejestracja: 03-04-2006, 18:59
Lokalizacja: Toruń/Poznań
Ogrywam: FIFA 11/Tekken 6 (offline)

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Arucardo_1 »

Sztuczne futra robi się z polyestru a technologia nie jest bardzo nieekologiczna. Zresztą nawet najbardziej zanieczyszczająca środowisko produkcja byłaby lepsza niż takie ohydne praktyki.

To akurat chyba było z całego świata posklejane bo były tam jakieś europejskie gęby, co do Chin to skoro tam nie dbają o prawa ludzi to o zwierząt tym bardziej... :suchy:
Co za syf.

EDIT: Kompilacja z samej Azji jest TU .
Ku*wa, jeszcze gorsze. :suchy:



BTW. Nie sądzę, żeby ucinanie "na żywca" nóżek tym zwierzętom było spowodowane liczebnością hodowli...
Nie gram w Tekkena online.
Nie męcz mnie o spary (chyba, że jesteś z Poznania i chcesz się zmierzyć "w realu", wtedy to do pomyślenia ;) )
Awatar użytkownika
Lukas
Grand Master
Grand Master
Posty: 365
Rejestracja: 11-12-2006, 00:59
Lokalizacja: z dużego pokoju

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Lukas »

Obcinanie na żywca nóżek, obdzieranie na żywca ze skóry...
Powody są proste i makabrycznie logiczne...
Zabijanie w szybszy sposób tych zwierząt przed obdarciem mogłoby się wiązać z uszkodzeniem futra (dla którego to zwierze jest hodowane)
Ubijanie nożem tworzyłoby dziurę, ubijanie młotkiem mogłoby spowodować
zachlapanie krwią futra, prąd wiązałby sie z kosztami, gaz to samo.
Pewnie dałoby sie jakoś taniej ubijać te zwierzęta, ale takiemu oprawcy
zwyczajnie się nie chce, poza tym idzie na ilość. Ubijanie kosztowałoby czas, w którym można "wyprodukować' więcej futra.



proponuję zobaczyć film z rzeźni:

http://www.maxior.pl/film/94878/Film_z_rzezni_drastyczne
pokazujący ubijanie bydla.

W Polsce niby przepisy nakazują
traktowanie prądem mózgu i zwierze mimo, że mu bije serce (co powoduje
łatwiejsze wykrwawianie) właściwie już nie żyje, ale różnie jest
z przestrzeganiem tych przepisów... (byly na ten temat afery).
W niektórych rzeźniach w Polsce to wyglądało ( a może dalej wygląda) tak,
jak na filmiku.

W Polsce istnieją przepisy narzucające limity na okres pracy w zawodzie
rzeźnika (albo limity na okres pracy bezpośrednio przy zabijaniu -
niejestem do końca pewny) bo ludziom może przy czymś takim zwyczajnie
odpierdolić.
(co widać po filmikach)

Odświeżyłem stary temat, bo akurat teraz go znalazłem, a film o futrach porażający :/
Awatar użytkownika
kemot722
Grand Master
Grand Master
Posty: 1030
Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
Lokalizacja: 1 kreska zasięgu

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: kemot722 »

Arucardo pisze:A może futerko? 0_o
Przecież tego nie daje sie oglądać! Po 1:32 wyłączyłem tą komedię dla antymiłośników zwierząt.

Więcej produkcji z tego gatunku nie będę oglądał.
Awatar użytkownika
Komandos
Grand Master
Grand Master
Posty: 1615
Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
Lokalizacja: Amsterdam
Kontakt:

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Komandos »

Ten filmik widziałem już kilka lat temu. Na początku robi masakryczne wrażenie. Po obejrzeniu ma sie chęć dorwać babę która nosi takie futro i zrobić jej to samo co spotkało tamte zwierzęta :zly:
Awatar użytkownika
Wawrzyn
Grand Master
Grand Master
Posty: 530
Rejestracja: 24-02-2006, 08:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Wawrzyn »

Nie będzie zapotrzebowania na produkt - nie będzie takich incydentów.Ja futer swojej przyszłej
żonie kupować nie będę :]
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Schaiba
Master
Master
Posty: 213
Rejestracja: 23-09-2007, 14:59
Lokalizacja: Wiślina

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Schaiba »

Z jednej strony ma się ochotę poobdzierać tych żółtków ze skóry. Z drugiej... Czy to nie pewnego rodzaju hipokryzja? Szynkę jem chyba codziennie. Główna refleksja - jak człowiek potrafi... zobojętnieć. Straszne.
Błogosławiony był ten dzień, w którym uznałem, że książki bardziej jarają mnie niż telewizja.

Dorosłość jest jak grawitacja rano. Każdy się jej spodziewa, każdy z nią walczy, każdy na nią narzeka, ale nikt jej nie pokonał.
Awatar użytkownika
Hakuzaijo
Master
Master
Posty: 283
Rejestracja: 27-02-2007, 09:04
Lokalizacja: Z Japonii

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Hakuzaijo »

A ja zachowam się jak rasowy skur**el i powiem: ani mnie ten film nie poraża, ani nie sprawia, że czuję się złym człowiekiem. Po pierwsze NIE POPIERAM noszenia futer lecz... codziennie zjadam mięso więc czy to nie jest swoisty paradoks?
Ludzie, pomijam fakt, że żyją jednostkowe Tygrysy syberyjskie czy inne zwierzęta, które już są na wyginięciu. Ktoś powie, że to nasza wina i pewnie będzie mieć rację ale gdy słyszę, ,,och zabito małego <tu wpisz zwierzątko>" to chce mi się śmiać. Zwierząt z których robi się futra póki co jest w pipkę dużo (pomijając że są to zazwyczaj fermy gdzie właśnie hoduje się ich jak najwięcej) i jedno mniej czy więcej nie robi mi różnicy. Że zwierzę też czuje? I? Gadanie, że noszenie futer jest be... no ok, ale to najlepiej przestańmy jeść mięso, żyjmy w zgodzie ekologicznej itd. itp. Może i człowiek robi się z wiekiem bardziej bezduszny ale cóż, całe to litanie jest na psu w budę bo człowiek się nie pohamuje; NIGDY; i... tak swoją drogą ZAWSZE to robiliśmy więc w czym problem? Egoistyczne i bolesne? Trudno, ale taka prawda, że żyjemy w popier*onych czasach i zasada tylko jednostka najsilniejsza przetrwa jest aktualna. I choć wyda się to smutne to: jeden filmik i zaraz robi się szum, a póki świat nie przestanie masowo wybijać i eksterminować środowisko to... po co ja mam mieć złe życie? Walę to. Nadal będę jadł mięso, nadal będę szydził z ,,zielonych" (tacy miłosierni, ale żeby iść na fermy coś zrobić to nie, ale dla jakiegoś robaczka każą się przykuć do drzewa, paranoja) i nadal będę obojętny na to. Chłopaki, popatrzcie na ubojnie, na świat wokół i ... czy to nie my jesteśmy jednocześnie na szczycie drabiny ewolucji i jednocześnie to my robimy najwięcej szkody naturze? Cóż, nie pozostaje nic innego jak żyć biernym bo człowiek leniwy jest, a życie zgodnie z naturą? To nie dla mnie.
BTW Wiem, że narobię sobie mnóstwo wrogów ale hmm... przypomina mi się sytuacja gdy pokazałem znajomemu film jak przerabia się bezpańskie psy na mięso w wytrawnych restauracjach chińskich. SZOK, tragedia, normalnie zaraz by pół Chinoli wybił ale gdy tydzień później zapytałem się co słychać... wszystko po staremu, o filmie zapomniał. Chociażby i 1000 komentarzy było to wystarczy jedno krytyczne spojrzenie i wysuwa się jasny wniosek NIGDY tego nie zmienimy, bo do mówienia ludzie są pierwsi, a do robienia nie ma nikogo. I proszę, nie mówcie, że teraz się zachowuje jak człowiek bez serca bo nie wierzę, że WSZYSCY to wegetarianie, że wszyscy kochacie tak naturę, że cierpienie zwierząt spędza wam sen z powiek. Mamy póki co inne zmartwienia i takie linki nic nie dadzą poza wesołą wymianą poglądów. Może tak więc ktoś wystosuje jakąś petycję, zrobi jakiś program etc. ? A tak? Świat idzie naprzód i tych parę zwierzątek nikomu nie zrobi różnicy. Niestety. Bo szkoda, że ktoś musi być tym złym ale tak czasem bywa.
Nowa, kuźwa, mania :/ Widzicie poniżej :3
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
Awatar użytkownika
Arucardo_1
Grand Master
Grand Master
Posty: 605
Rejestracja: 03-04-2006, 18:59
Lokalizacja: Toruń/Poznań
Ogrywam: FIFA 11/Tekken 6 (offline)

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Arucardo_1 »

Hakuzaijo pisze:przypomina mi się sytuacja gdy pokazałem znajomemu film jak przerabia się bezpańskie psy na mięso w wytrawnych restauracjach chińskich. SZOK, tragedia, normalnie zaraz by pół Chinoli wybił ale gdy tydzień później zapytałem się co słychać... wszystko po staremu, o filmie zapomniał.

Aha. Czyli powinien był rozmawiać tylko o tym filmie do końca życia.

Hakuzaijo pisze:Chociażby i 1000 komentarzy było to wystarczy jedno krytyczne spojrzenie i wysuwa się jasny wniosek NIGDY tego nie zmienimy, bo do mówienia ludzie są pierwsi, a do robienia nie ma nikogo.

Generalnie zauważ, że zwykły człowiek ma zbyt małe możliwości. Co niby może zrobić? Wsiądzie w czołg i ruszy wybijać chinoli? Nawet czegoś tak idiotycznego nie może, choćby chciał -_-
Nie gram w Tekkena online.
Nie męcz mnie o spary (chyba, że jesteś z Poznania i chcesz się zmierzyć "w realu", wtedy to do pomyślenia ;) )
Awatar użytkownika
Hakuzaijo
Master
Master
Posty: 283
Rejestracja: 27-02-2007, 09:04
Lokalizacja: Z Japonii

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Hakuzaijo »

Arucardo pisze:
Hakuzaijo pisze:przypomina mi się sytuacja gdy pokazałem znajomemu film jak przerabia się bezpańskie psy na mięso w wytrawnych restauracjach chińskich. SZOK, tragedia, normalnie zaraz by pół Chinoli wybił ale gdy tydzień później zapytałem się co słychać... wszystko po staremu, o filmie zapomniał.

Aha. Czyli powinien był rozmawiać tylko o tym filmie do końca życia. /quote]

Nie, ale jak zwykle wpierw wielkie halo a potem? Tylko się na gadaniu skończyło ;/
Arucardo pisze:
Hakuzaijo pisze:Chociażby i 1000 komentarzy było to wystarczy jedno krytyczne spojrzenie i wysuwa się jasny wniosek NIGDY tego nie zmienimy, bo do mówienia ludzie są pierwsi, a do robienia nie ma nikogo.

Generalnie zauważ, że zwykły człowiek ma zbyt małe możliwości. Co niby może zrobić? Wsiądzie w czołg i ruszy wybijać chinoli? Nawet czegoś tak idiotycznego nie może, choćby chciał -_-
I to jest właśnie problem. Nie lubię czczego gadania. Krótka piłka, robimy coś czy nie? Jakaś petycja, szukanie kruczków prawnych etc. a takie gadanie dla samej idei? Choćby i zaprosić milion osób do rozmów to nic nie da. Za to milion osób które podejmą JAKĄŚ decyzję? To już brzmi. I właśnie do tego piję. Do naszego sumienia.
Nowa, kuźwa, mania :/ Widzicie poniżej :3
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
Awatar użytkownika
Wawrzyn
Grand Master
Grand Master
Posty: 530
Rejestracja: 24-02-2006, 08:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Wawrzyn »

Chociażby i 1000 komentarzy było to wystarczy jedno krytyczne spojrzenie i wysuwa się jasny wniosek NIGDY tego nie zmienimy, bo do mówienia ludzie są pierwsi, a do robienia nie ma nikogo. I proszę, nie mówcie, że teraz się zachowuje jak człowiek
Ja nie noszę futer, ani nie popieram tego.Nie jem też długo mięsa, wystarczy chcieć.Mów(pisz) za siebie :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Arucardo_1
Grand Master
Grand Master
Posty: 605
Rejestracja: 03-04-2006, 18:59
Lokalizacja: Toruń/Poznań
Ogrywam: FIFA 11/Tekken 6 (offline)

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Arucardo_1 »

Hakuzaijo pisze:I to jest właśnie problem. Nie lubię czczego gadania. Krótka piłka, robimy coś czy nie? Jakaś petycja, szukanie kruczków prawnych etc. a takie gadanie dla samej idei? Choćby i zaprosić milion osób do rozmów to nic nie da. Za to milion osób które podejmą JAKĄŚ decyzję? To już brzmi. I właśnie do tego piję. Do naszego sumienia.

Wybrałeś trochę złe miejsce... Honmaru nie odwiedzają miliony ludzi... zresztą CO da sprzeciw milionów ludzi? Odpowiem krótko: nic. Postulaty radykalnych działań pojawiały się przy okazji zajść w Tybecie, jednak nie mają szans powodzenia. Czemu? Bo Chiny to supermocarstwo, które bardziej na nas oddziałuje niż np. USA. Rozejrzyj się. 3/4 przedmiotów dookoła Ciebie jest wykonane w Chinach. Mówiło się o ZSRR jako o "imperium zła" jednak... Chiny to takie samo "imperium zła" tyle że znacznie potężniejsze bo ZSRR miało więcej rakiet... ale nie uzależniło od siebie świata jak Chiny. Chiny karmią prawie całą Azję, Chińczycy pracują w większości krajów świata a chiński przemysł produkuje produkty spotykane na całym świecie.

Co gorsza, rozmach tej produkcji jest efektem bezlitosnego wyzysku ludzi, ponadto nie idzie w parze z nowoczesnością czy poszanowaniu środowiska naturalnego. Dlatego nawet w bardziej palących kwestiach, jak globalne ocieplenie, Chiny nie reagują na naciski międzynarodowe. Mogą sobie na to pozwolić, zresztą w niektórych gałęziach gospodarki (jak przemysł) wprowadzenie standardów europejskich doprowadziłoby do ich osłabienia lub upadku.

W sumie postawa Wawrzyna jest bardziej sensowna i może choć trochę grosza urwie tamtym łajdakom - niestety nie skończy całkowicie tego procederu.
Nie gram w Tekkena online.
Nie męcz mnie o spary (chyba, że jesteś z Poznania i chcesz się zmierzyć "w realu", wtedy to do pomyślenia ;) )
Awatar użytkownika
Hakuzaijo
Master
Master
Posty: 283
Rejestracja: 27-02-2007, 09:04
Lokalizacja: Z Japonii

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Hakuzaijo »

Małe sprostowania.
Gdybym chciał, tak jak mówisz, trafić do tłumu to rzeczywiście bym wybrał inne miejsce i podjął inne działania. Jednakże, mam ten cały temat głęboko w poważaniu (naprawdę, na świecie SĄ poważniejesz sprawy niż małe futrzaki) dlatego napisałem trochę krytycznie co na ten temat sądzę.
A z tym ,,działaniem" jest dokładnie jak mówisz. Nie ma takiej siły, która mogłaby ingerować w obce państwo (swawola Korei, Kuby etc.) stąd też jakiekolwiek działania i tak nie mają sensu... ale wiesz, szkoda było mi napisać ,,I tak wasze decyzje nic nie zmienią" bo NAJSZCZERSZA prawda boli najbardziej. I nie; nawet mała sarenka choćby i najpiękniejsza w skali globalnej = 0 stąd też ogólnie rzecz reasumują jesteśmy udupceni :)
Znaczy ten kto się tym przejmuje :D
Nowa, kuźwa, mania :/ Widzicie poniżej :3
-------------------------------------------------------
nihonsun.net - wbijać tu panowie; wbijać;)
Awatar użytkownika
Arucardo_1
Grand Master
Grand Master
Posty: 605
Rejestracja: 03-04-2006, 18:59
Lokalizacja: Toruń/Poznań
Ogrywam: FIFA 11/Tekken 6 (offline)

Re: A może futerko? 0_o

Post autor: Arucardo_1 »

smutne acz prawdziwe :kwasny:
Nie gram w Tekkena online.
Nie męcz mnie o spary (chyba, że jesteś z Poznania i chcesz się zmierzyć "w realu", wtedy to do pomyślenia ;) )
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hyde Park”