Wysłany: 23-03-2006, 00:45 Czy to gra czy test pamięci ??
Od razu napiszę że marudzę, i nie musicie się ze mną zgadzać W tekkena jestem strasznie prosty i łatwy do ogrania A więc tak zacznę od tego że tekken bardzo mi się podoba ale do czasu kiedy zmierzę się z przeciwnikiem wtedy przychodzi próba sił i czasami nie wytrzymuję prawie każda gra wymaga refleksu i szybkiego kojarzenia, ale profesjonalny tekken jest jak tabliczka mnożenia aby wygrać trzeba:
a) mieć szczeście ( rzadko spotykane )
b) być lepszym od swojego przeciwnika ( trenuj ciężko a może kiedyś wygrasz )
c) kapuszenie na dwa ciosy i jednego juggla
Z jednej strony zwycięstwo to zawsze zwycięstwo, a z drugiej zwycięstwo jednym czy
dwoma ciosami nie smakuje tak samo. Tekken od kiedy zagrałem online to dla mnie bardziej tabliczka mnożenia bo aby grać jak najlepiej potrzeba znać wszystkie ciosy wszystkich postaci nie wzpominając o juggle starterach które wyglądają czasem jak zwykłe ciosy i najbardziej boli mnie to że trzeba trenować z konsolą, (kompem na emu) ciosy wszystkich postaci na pamięć co nie jest dla mnie zabawne, w szczególności gdy ktoś po takim treningu mnie pokonuje perfectem. Tak więc przegrywam, ale z satysfakcją i nie lubię tekkena i jednocześnie go uwielbiam. Takie rozdarcie na szczęście nie jest szkodliwe dla zdrowia. I jeszcze jedno bitki 2d nie wymagają aż takiego "kucia" ciosów, jak zablokujesz to zablokujesz a jak nie to nie. I mimo tych jak dla mnie mankamentów tekkena lubię tę grę bo lubię bijatyki jako ogólny gatunek gier eh gram słabo i niech tak zostanie
Co do bijatyk 2d to się nie zgodze że wymagają miejszego teningu niż tekken. By dobrze opanować system każdej bijatyki trzeba poświecić na nią dużo czasu prosty przykład GGXX#r ma tak rozbudowany systam że opanowanie go do perfekej zajmuje troszke czasu ( ci którzy mają styczność z tym tytułem pewnie przyznają mi racje ).
A jeśli chodzi o gre w T3 to trenuj bo trening czyni mistrza.
_________________ Street Figher Alpha 3 Online Ranking Battle zapraszam do zabawy.
_________________________________________________________________________
Nikt nie wie, gdzie był człowiek, zanim się urodził, ale kiedy już się urodzi, dość szybko odkrywa,
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
Nie trzeba od razu znać cisosow wszystkich postaci. Ja sie nastawiam tylko na pare postaci ktorymi gram w turnieju. Przeciez lepiej jest grac dobrze jedna postacia niz beznadziejnie 10.
Nie zagrasz dobrze przeciwko np. takiemu Jinowi czy jakiejkolwiek innej postaci nie znając jej. Ogranie z danymi postaciami przychodzi z czasem oraz z treningami, dzięki którym poznajemy słabe i mocne strony danego fightera.
Tekken tak jak większość bijatyk do gry na wysokim poziomie wymaga pewnego wymasterowania, obycia się i skumania systemu, to jest przecież oczywiste i jak najbardziej słuszne
A to jak ktoś gra, czy kapi itd. grając na 2, 3 pewne ciosy to jest już całkiem inna bajka...
_________________ Tekken 7 na PC oficjalnie! "Using no way as way, having no limitation as limitation" IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox Kaillera P2P Client
Rozumiem ze trzeba znac inne postacie, ale nie trzeba od razu umiec wykonywac nimi ciosy. Obycie z postaciami ktorymi sie nie gra daja np. sparingi z roznymi osobami.
no tekken to jedna wielka matematyka bo bez znajomosci frame daty zawsze bedziecie grac na pale co owszem jest skuteczne ale do czasu
a co do ogrania to oczywiscie nie trzeba grac wszystkimi postaciami , tylko miec jak najwieksza ilosc sparing partnerow grajacych roznymi postaciami , dzieki temu moge zagrac w tk3 praktycznie kazdym na poziomie a tak naprawde gralem tylko mishimami , ogrami i lawem
heh jeśli chodzi o pamięć to chyba MultiŁamania/Rzuty Kinga są najbardziej wymagającymi dobrej pamięci rzeczami w T3. ale zawsze mozna sobie druknąć ściągawe i kątem oka zerkać podczas gry
Druknac sobie sciagawke i podgladac podczas gry?? Jak sie czegos nie umie to sie nie robi. Po to jest trening i sparingi, a potem to samo wchodzi w krew
No ale np. klepiemy multitrowa Kinga, 2 rundy klepiemy 3 rzuty a w 3 rundzie zerkasz szybko i dorzucasz 4 rzut. No albo mozna looknąc na kartkę z ciosami, w chwili od zakończenia rundy do początku kolejnej . Aha jak by co to niepochwalam wciskania pauzy podczas gry aby popatrzeć na ciosy....wogule pauza podczas sparingu mnie masakra irytuje w szczegulności te dłuzsze niż 5 sekund
W brew pozorom tekken jest gra wymagajaca sporego wysilku umyslowego. Jak mi ktos ostatnio powiedzial: "zwykle nawalanie po ryju!! Nic w tym trudnego!!! Trzeba tylko szybko naciskac guziki!!! trz mi wielka filozofia!!!" To wcisnelam mu pada do lapy i z tekstem "jak latwe to zaraz zobaczymy" Koles wogole nie wiedzial co sie z nim dzieje.
w tekkenie potrzebna jest odpowiednia strategia (jesli nie ataku to chociaz obrony) bo siara zdechnac perfectem! A ci ktorzy wala na slepo po naciskach bo moze cos przypadkiem wyjdzie szybko polegna. Bo w tekkenie nie mozna polegac na przypadkach.
Dobra pamiec jest potrzebna do zapamietania komb bo podstawowe ciosy to jakos zawsze sie zapamieta. No i oczywiscie do multirzutow. chociaz mi to lekko przychodzi. ja nowe rzeczy pochlaniam jak gabka. Mama sie ze mnie smieje ze gdybym tyle poswiecala nauce to bym byla chyba genuyszem.
Ale moj umysl nie traktuje tak samo tych dwoch rzeczy
Mama sie ze mnie smieje ze gdybym tyle poswiecala nauce to bym byla chyba genuyszem.
Moja też tak gadała do pewnego czasu gdy wrócilem z turnieju z Arcade Padem za 139zł:D wedy zmienila zdanie i powidziała zebym grał:P
Wygrałeś czy zwędziłeś komuś...? (nie jestem z ABW, tak z ciekawości pytam )
A jeśli wygrałeś, to gdzie dają takie nagrody? Może gdzieś blisko Torunia...?
==koniec offtopu==
Cytat:
profesjonalny tekken jest jak tabliczka mnożenia aby wygrać trzeba:
a) mieć szczeście ( rzadko spotykane )
b) być lepszym od swojego przeciwnika ( trenuj ciężko a może kiedyś wygrasz )
c) kapuszenie na dwa ciosy i jednego juggla
Podpunkty a) i c) nie zawsze się sprawdzają a co do podpunktu b)... po pierwsze, dotyczy to każdego rodzaju rywalizacji, po drugie - nie zawsze się sprawdza. Wielokrotnie spotykałem się z przypadkami, że gracz teoretycznie gorszy wyeliminował lepszego... był odporniejszy na nerwówkę, albo przeciwnik nie radził sobie z jego strategią (albo jeszcze inny powód)
Poza tym potrzebne jeszcze są:
d) dobre juggle, setupy, techtrapy itd.
e) umiejętność PEWNEGO (nie że uda się raz na 5 prób) wykonania i zastosowania ich, czyli dochodzi umiejętność myślenia abstrakcyjnego & dobry manual
f) dobra strategia
g) odporność psychiczna
Mogłem też o czymś zapomnieć... ale to takie małe uzupełnienie
_________________ Nie gram w Tekkena online.
Nie męcz mnie o spary (chyba, że jesteś z Poznania i chcesz się zmierzyć "w realu", wtedy to do pomyślenia )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach