Azazel
Moderator: ModTeam
- Sylvan Wielki
- Grand Master
- Posty: 881
- Rejestracja: 23-03-2008, 12:52
Re: Azazel
Anioł , czy szatan, jedno jest pewne. Będzie najbardziej tani xD
Choć zobaczymy jak to z Nancy bedzie.
Choć zobaczymy jak to z Nancy bedzie.
- Milly
- Elite player
- Posty: 174
- Rejestracja: 27-10-2008, 10:52
- Lokalizacja: IRL<->JP
- Kontakt:
Re: Azazel
dobra dobra...boska, szatańska, whatever...Yamada pisze:Azazel to szatan. Azrael to anioł:pNiby nazwa 'boska' ale facjata jak z horroru typu gore
Chodzi mi o to że po nazwie spodziewać się można czegoś bardzej...hm...dostojnego (nawet jak na przedstawiciela zła)
- EasY_PL
- Elite player
- Posty: 145
- Rejestracja: 29-04-2007, 10:16
- Lokalizacja: sie wziąłem
- Kontakt:
Re: Azazel
nie wydaje wam sie że jest on troche powiązany z Jinpachim?
w T5 jak sie z nim przegrało i nie wciskało start (game over) była wstawka jak jinpachi ewolułuje (tak sie to pisze?) jak pokemon i leci w kosmos... te coś w stylu godzilli jinpachi miał na plerach nie? może po przylocie z wakacji z kosmosu jinpachi to już całkowicie nie jinpachi?
w T5 jak sie z nim przegrało i nie wciskało start (game over) była wstawka jak jinpachi ewolułuje (tak sie to pisze?) jak pokemon i leci w kosmos... te coś w stylu godzilli jinpachi miał na plerach nie? może po przylocie z wakacji z kosmosu jinpachi to już całkowicie nie jinpachi?
piewien koleś pyta laske "dasz?"
a laska backdash
a laska backdash
- kemot722
- Grand Master
- Posty: 1030
- Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
- Lokalizacja: 1 kreska zasięgu
Re: Azazel
Według mnie Azazel to ani anioł, ani szatan, tylko bóg BÓG
Wspieram sie tu swoim zainteresowaniem starożytną mitologią. W intro do TK6 ciekawa świata Zafina otwiera wrota do świątyni pana burz, pustyń i Górnego Egiptu, boga Świata Umarłych - Seta. Jak przystało na typową świątynię budowaną przez starożytnych Egipcjan i ta jest monumentalnych rozmiarów, co zapewnia jej wszechstronność.
Azazel to fantazyjny wizerunek właśnie Seta. Ludzie z Namco to mają fantazje Za mało czytałem o Secie by wiedzieć, czemu Azazel budzi sie łańcuchach. Przypuszczam, że to po prostu odzew trendu na bossów w łańcuchach - Jinpachi też je miał (w intro do TK:DR). Namco uparło sie by zapełnić Azazelem jak największą część świątyni, więc ten zamiata głową sufit. Nie wiem co biorą w Namco by wesprzeć wyobraźnie, ale może nam kiedyś powiedzą.
Dotychczas myślałem, że tylko Mortal Kombat lubi motywy religijne (hinduscy bogowie piorunów, wiatru i starsi).
Wspieram sie tu swoim zainteresowaniem starożytną mitologią. W intro do TK6 ciekawa świata Zafina otwiera wrota do świątyni pana burz, pustyń i Górnego Egiptu, boga Świata Umarłych - Seta. Jak przystało na typową świątynię budowaną przez starożytnych Egipcjan i ta jest monumentalnych rozmiarów, co zapewnia jej wszechstronność.
Azazel to fantazyjny wizerunek właśnie Seta. Ludzie z Namco to mają fantazje Za mało czytałem o Secie by wiedzieć, czemu Azazel budzi sie łańcuchach. Przypuszczam, że to po prostu odzew trendu na bossów w łańcuchach - Jinpachi też je miał (w intro do TK:DR). Namco uparło sie by zapełnić Azazelem jak największą część świątyni, więc ten zamiata głową sufit. Nie wiem co biorą w Namco by wesprzeć wyobraźnie, ale może nam kiedyś powiedzą.
Dotychczas myślałem, że tylko Mortal Kombat lubi motywy religijne (hinduscy bogowie piorunów, wiatru i starsi).
- Lukas
- Grand Master
- Posty: 365
- Rejestracja: 11-12-2006, 00:59
- Lokalizacja: z dużego pokoju
Re: Azazel
Według mnie, to jest właśnie brak fantazji.
Bierzesz w dowolnej liczbie, dowolnie wybrane kulty i bawisz się w synkretyzm.
Możesz z zamkniętymi oczami dźgać długopisem w kartkę z wypisanymi atrybutami zła zebranymi z różnych tradycji i łączyć na pałę.
Gdzie tu miejsce na fantazję?
To raczej tłumienie wyobraźni...
Jak ktoś nie interesuje się zbytnio religiami, to jest zafascynowany "fantazją" autorów, jak ktoś wie cokolwiek, to powinien poddawać "fantazję" autorów w wątpliwość.
W bardzo wielu grach są motywy religijne, okultystycze...
Chyba, że za fantazję przyjmie się bombardowanie młodych ludzi okultystycznymi symbolami, to wtedy ok.
Btw - bogiem możesz nazwać wszystko... (to jest chyba najbardziej plastyczne słowo, może znaczyć wszystko, a może znaczyć nic xD )
Motyw łańcuchów może mieć znaczenie symboliczne (w tym przypadku pewnie zniewolenie, albo izolację).
Chociaż moim zdaniem jak wyzwalasz zło (tak rozumiem tekkenowego azazela) to tak, jakbyś właściwie wyzwalał zniewolenie (czyli to tak, jakbyś zniewalał).
Niedobra Zafina zachowuje się nierozważnie, niczym Pandora.
Nie zagłębiałem się specjalnie w wierzenia starożytnego Egiptu, ale jeżeli nie było tam łańcuchów, to pewnie twórcy tekkena czerpali garściami z innych kultów.
Może czerpali z mitologi skandynawskiej (Fenrir), a może z Apokalipsy św Jana. (Smok) http://www.biblia.poznan.pl/PS/73_AP__/020T.HTM.
W świetle słów z Apokalipsy św Jana zbudzenie, czy też raczej uwolnienie smoka z łańcuchów na pewno nie oznacza nic dobrego :p
Sam Azazel jest cięzki do zinterpretowania z punktu widzenia rzymsko-katolickiego księdza:
http://www.kosciol.pl/content/article/2 ... 903176.htm
za to stwarza mniej wątpliwości z punktu widzenia islamskiego imama:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... edirect=no xD
(Azazel w Biblii = Iblis w Koranie)
Scenka z tekkena kojarzy mi się z tą z diablo 2.
Łańcuchy w miarę dla mnie oczywiste, ale motyw lodowych kryształów obrastających azazela w tekkenie i motyw kryształu wbitego w pierś w diablo 2 pozostają dla mnie zagadką :p
Chociaż i tak potem to pewnie rozkminię ,bo mnie będzie przez ciebie męczyło :p
Bierzesz w dowolnej liczbie, dowolnie wybrane kulty i bawisz się w synkretyzm.
Możesz z zamkniętymi oczami dźgać długopisem w kartkę z wypisanymi atrybutami zła zebranymi z różnych tradycji i łączyć na pałę.
Gdzie tu miejsce na fantazję?
To raczej tłumienie wyobraźni...
Jak ktoś nie interesuje się zbytnio religiami, to jest zafascynowany "fantazją" autorów, jak ktoś wie cokolwiek, to powinien poddawać "fantazję" autorów w wątpliwość.
W bardzo wielu grach są motywy religijne, okultystycze...
Chyba, że za fantazję przyjmie się bombardowanie młodych ludzi okultystycznymi symbolami, to wtedy ok.
Btw - bogiem możesz nazwać wszystko... (to jest chyba najbardziej plastyczne słowo, może znaczyć wszystko, a może znaczyć nic xD )
Motyw łańcuchów może mieć znaczenie symboliczne (w tym przypadku pewnie zniewolenie, albo izolację).
Chociaż moim zdaniem jak wyzwalasz zło (tak rozumiem tekkenowego azazela) to tak, jakbyś właściwie wyzwalał zniewolenie (czyli to tak, jakbyś zniewalał).
Niedobra Zafina zachowuje się nierozważnie, niczym Pandora.
Nie zagłębiałem się specjalnie w wierzenia starożytnego Egiptu, ale jeżeli nie było tam łańcuchów, to pewnie twórcy tekkena czerpali garściami z innych kultów.
Może czerpali z mitologi skandynawskiej (Fenrir), a może z Apokalipsy św Jana. (Smok) http://www.biblia.poznan.pl/PS/73_AP__/020T.HTM.
W świetle słów z Apokalipsy św Jana zbudzenie, czy też raczej uwolnienie smoka z łańcuchów na pewno nie oznacza nic dobrego :p
Sam Azazel jest cięzki do zinterpretowania z punktu widzenia rzymsko-katolickiego księdza:
http://www.kosciol.pl/content/article/2 ... 903176.htm
za to stwarza mniej wątpliwości z punktu widzenia islamskiego imama:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... edirect=no xD
(Azazel w Biblii = Iblis w Koranie)
Scenka z tekkena kojarzy mi się z tą z diablo 2.
Łańcuchy w miarę dla mnie oczywiste, ale motyw lodowych kryształów obrastających azazela w tekkenie i motyw kryształu wbitego w pierś w diablo 2 pozostają dla mnie zagadką :p
Chociaż i tak potem to pewnie rozkminię ,bo mnie będzie przez ciebie męczyło :p
- KRELIAN
- Junior Admin
- Posty: 2343
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
- Lokalizacja: ta pewność?
- Kontakt:
Re: Azazel
Ja uważam, że Azazelem powinny grać kobiety w hołdzie za wynalezienie makijażu .
https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
- Sylvan Wielki
- Grand Master
- Posty: 881
- Rejestracja: 23-03-2008, 12:52
Re: Azazel
Ja natomiast z otwartymi rękoma przyjmuje wzorem T.O. ogromnego, szpetnego demona w roli końcowego przeciwnika - w T4 Heniek sprawdził się tak sobie.
- Ignatius
- Beginner
- Posty: 8
- Rejestracja: 29-10-2009, 21:33
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Azazel
Faktycznie, Azazel jest szpetny i potrafi przyłożyć. Jednak, gdy już go się położy, to wystarczy klepać i patrzeć, czy równo puchnie. Niemniej, stwór potrafi się teleportować i przeprowadzić atak z powietrza (który jest dość prosty do przechwycenia). Zdecydowanie trudniej walczyło mi się z Nancy. Z drugiej strony, od czasu do czasu wpadnie w cug i ciężko go powstrzymać (najczęściej kończy się to rundą w plecy).
Z momentu, do którego dotarłem w Scenario, wiem, że Azazel jest zapieczętowany w jakiejś Świątyni (okolice wyglądają na Egipt, zresztą sam Azazel sprawia wrażenie pochodzenia z ichniego panteonu). Jin pragnie się do niego dostać, by draba załatwić i przejąć jego moc (nic nowego =.=).
Z momentu, do którego dotarłem w Scenario, wiem, że Azazel jest zapieczętowany w jakiejś Świątyni (okolice wyglądają na Egipt, zresztą sam Azazel sprawia wrażenie pochodzenia z ichniego panteonu). Jin pragnie się do niego dostać, by draba załatwić i przejąć jego moc (nic nowego =.=).
- tejotl
- Student
- Posty: 44
- Rejestracja: 21-10-2009, 08:12
- Kontakt:
Re: Azazel
o ile się orientuje to Jin nie chce przejąc mocy tylko przy udziale Azazela zniszczyć Devil Gene (czyli samounicestwienie wchodzi w gre)
co do bossa - ja zauwazylem, że on bardzo chętnie łyka proste juggle startery (w stylu u/f+3 - ten konkretny ma jeszcze te zalete ze pozwala uniknac ciosu na low) - ogolnie najlepiej byc przy nim kiedy wstaje bo wtedy zawsze wyprowadza atak - w ciemno mozna lać
najwiekszym problemem jak dla mnie jest to ze on nie ma animacji bloku no i te gabaryty utrudniaja wyczucie odleglosci
co do bossa - ja zauwazylem, że on bardzo chętnie łyka proste juggle startery (w stylu u/f+3 - ten konkretny ma jeszcze te zalete ze pozwala uniknac ciosu na low) - ogolnie najlepiej byc przy nim kiedy wstaje bo wtedy zawsze wyprowadza atak - w ciemno mozna lać
najwiekszym problemem jak dla mnie jest to ze on nie ma animacji bloku no i te gabaryty utrudniaja wyczucie odleglosci
I know that there is no escape from the Planet of the Apes
- Ignatius
- Beginner
- Posty: 8
- Rejestracja: 29-10-2009, 21:33
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Azazel
Możliwe. Jak napisałem, piszę w oparciu o to, co zobaczyłem/usłyszałem w trybie Scenario, a zatem bez całkowitej wiedzy na temat fabuły.
Ogólnie podtrzymuje twierdzenie, że trudniej walczyło mi się z Nancy.
Ogólnie podtrzymuje twierdzenie, że trudniej walczyło mi się z Nancy.
- Sylvan Wielki
- Grand Master
- Posty: 881
- Rejestracja: 23-03-2008, 12:52
Re: Azazel
Fatalny jegomość. Niby ostateczny przeciwnik powinien być najcięższy, ale nie w taki bezczelny i oszukańczy zarazem sposób.
-
- Beginner
- Posty: 22
- Rejestracja: 01-11-2009, 10:17
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Azazel
Co racja to racja nie ma co go porównywać do Jinpachiego.Ten Azazel to trudny gościu.Początkującym graczom nawet na Easy będzie stanowił problem.
- HeadShot
- Beginner
- Posty: 24
- Rejestracja: 12-07-2009, 11:40
- Lokalizacja: Honmaru ;]
Re: Azazel
Najprawdopodobniej jest on Jinpachi bo chyba wen z tego co pamiętam mówił po pokanoniu azazeli " jinpachi my frend" postać naprawdę potężna pokonać ją to trzeba naprawde w to włożyć siłę
https://www.youtube.com/user/Escudo95
My Production TM
Takken Favourite Character:
+++ Devil Jin
Eddy Gordo
Jin Kazama
King
++ Kazuya Mishima
+ Armor King
My Production TM
Takken Favourite Character:
+++ Devil Jin
Eddy Gordo
Jin Kazama
King
++ Kazuya Mishima
+ Armor King
- tejotl
- Student
- Posty: 44
- Rejestracja: 21-10-2009, 08:12
- Kontakt:
Re: Azazel
Wang mowi "Jinpachi my friend" bo... umiera i ma lada moment dołaczyć do Jinpachiego ... w zaświatach - Azazel to nie Jinpachi
jak pisalem wczesniej - podstawa to byc przy Azazelu jak sie go obali - o ile nie skorzysta z teleportacji to zawsze wyprowadza zaraz po wstaniu cios - juggle starter i tyle
jak dla mnie Jinpachi byl gorszy bo czesciej uzywał stuna
jak pisalem wczesniej - podstawa to byc przy Azazelu jak sie go obali - o ile nie skorzysta z teleportacji to zawsze wyprowadza zaraz po wstaniu cios - juggle starter i tyle
jak dla mnie Jinpachi byl gorszy bo czesciej uzywał stuna
I know that there is no escape from the Planet of the Apes
-
- Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 07-11-2009, 19:47
Re: Azazel
Strasznie trudny bossik mecze sie z nim juz z pol godziny i nie moge drania zabic xD