Osobiście dałbym wszystko, żeby w T3 można było wybrać Kunimitsu... Prześwietna postać moim zdaniem.
Ktoś napisał w zmianach "deathfist Paula brałby całe hp". Przecież deathfist bierze całe życie, a przynajmniej kroi pasek pieniężnie, jak każdy power.
Było też coś o Mokujinie, że zmieniałby sie podczas walki co losowy odstęp czasu - bezsens, zwłaszcza gdy zmiana nastąpiłaby w trakcie bloku, kiedy postacie wyglądają jednakowo (wyj. Yoshi).
Moja koncepcja na Moka wygląda tak. Pamietacie Unknown z TTT? Gdy sie nią grało, selectem dało się zmienić w inną postać. I TO byłoby moim zdaniem idealne jak dla mnie (pozostaje tylko jeszcze kwestia tychże zmian - losowo, czy wg. jakiejś uporządkowanej listy?), chociaż Moku byłby wtedy najlepsza postacią w T3, ale za to trzeba by było się nieźle napocić, żeby ją wymasterzyć. Ale nic takiego nie było, bo napewno znalazłby się jakiś patent na skrojenie całego hp. Mimo wszystko, żeby nie było tak różowo, trzeba dodać jakiś minus - Moku w momencie zaczęcia się rundy bylby "neutralny", czyli nie moglby sie ruszyć, ani nic zrobić dopoki gracz nie wcisnąłby select. Nastąpiłoby losowe wybranie postaci i zaczęłaby się walka, ale zawsze na początku inicjatywę przejąłby przeciwnik (mogłby zaatakować pierwszy, ale przy odpowiednim mashu wchodziłoby na blok). Innymi słowy - mashowanie selecta
PSN ID: sh-zinden
Zagram w: planszówki, karcianki i casualowo w dowolne bitki Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Mar 2008 Skąd: Wałcz
Wysłany: 12-02-2010, 15:59
!Dan! napisał/a:
Osobiście dałbym wszystko, żeby w T3 można było wybrać Kunimitsu... Prześwietna postać moim zdaniem.
Ktoś napisał w zmianach "deathfist Paula brałby całe hp". Przecież deathfist bierze całe życie, a przynajmniej kroi pasek pieniężnie, jak każdy power.
Było też coś o Mokujinie, że zmieniałby sie podczas walki co losowy odstęp czasu - bezsens, zwłaszcza gdy zmiana nastąpiłaby w trakcie bloku, kiedy postacie wyglądają jednakowo (wyj. Yoshi).
tak, bylem nubem, mialem na mysli "phoenix smashera" ;p
co do moku, tak byloby zabawniej ;p
_________________ hej Gość!! pamiętaj o funkcji [ you ]!!
No to ja sie wybiję, nie brakuje mi Kazuy-i tylko Marduka ;p Bez niego gra mi sie dziwnie ;/ A co do zmian to dodałbym ściany, ale na każdej arenie w jednakowych odstępach od miejsca startu.
Ściany w T3 by nie przeszły. T3 ma za dużo "cepiarskich" ciosów, gdyż ta gra nie była nastawiona na juggle. W skrócie: Twój przeciwnik nabije Cie na ścianę - perfect murowany.
a ja bym zrobil tak polaczenie tekkena 3,5,2 czyli tak
zamiast ogra dac devila/angel'a
zamiast xiayou dac jun kazame
zamiast stroju oryginalnego heichachiego w 3 dac mu oryginalny z 2
zamiast doktorka dac rogera/alexa
zamiast hwoaranga dac beak'a
zamiast oryginalnego stroju jina tzn mundurku dac kazuy ten fioletowy z 2
zamiast dresu kinga dalbym krawaciaza z 2
dodac rowniez ravena i devil jina no i niszczace sie otoczenie a i rowniez zamienil bym arene kinga na ring i to chyba wszystko na ten temat jak narazie
_________________ zycie jest jak papier toaletowy kazdy wie jak jest
ring nie ring ale chodzi mi o taki jak ma w endingu w 3 a z tym devilem to troche przegiolem prawda bo to zeczywiscie jest to samo a to ze mi sie podoba krwaciaz king to moja sprawa nie prawda??
_________________ zycie jest jak papier toaletowy kazdy wie jak jest
a to ze mi sie podoba krwaciaz king to moja sprawa nie prawda??
Prawda, prawda, ale o ile pamiętam, miał na sobie NIEBIESKĄ koszulę, krawat w CZERWONE GROCHY i SZELKI. To nie jest kultura, to clown (przez tą maskę) xD Jeśli już klasa, to przedewszystkim bez szelek xD Za to czarna, rozpięta pod szyją luźna koszula, luźny czarny krawat i czrne spodnie. Klasa, nie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach