King of Fighters XII
Moderatorzy: ModTeam, 2DModTeam
- Komandos
- Grand Master
- Posty: 1615
- Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
- Lokalizacja: Amsterdam
- Kontakt:
Re: King of Fighters XII
W ogóle nie podoba mi sie to co zrobili z designem postaci. Joe Higashi to teraz jakiś wychudzony jest ,za to z Terrego niezły koks się zrobił Niektóre postacie zostały też dziwnie pomniejszone np. Chin czy Leona. Ogólnie gra jest zwalona w prawie każdym możliwym szczególe
- Action
- Moderator
- Posty: 2042
- Rejestracja: 10-07-2006, 19:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: King of Fighters XII
Ała
Tak sobie czytam o tym KoFie i jedyne czego się doczytałem, to ze "postaci jest mało", co do mnie nie trafia, bo mam praktycznie cały swój team (vanessa dojdzie w wersji UM;P), "aren jest mało" (od kiedy to robi w bijatykach za jakiś minus? ) i "trybów jest mało" (słyszałem, ze jest versus... po co więcej?). Po prostu scena spada na psy, jeżeli przekreśla bijatykę przez takie "minusy".
A taki ja np. chcę się dowiedzieć czegoś o systemie, czy mamy tu do dyspozycji jakieś cancele czy nawet max cancele, czy mogę sobie rising tackle terrego przerwać w combo, czy w razie nieciekawej sytuacji moge odpalic HDMa. Po prostu czy zachowało się wszystko to co bawiło w poprzednich częściach.
Tak sobie czytam o tym KoFie i jedyne czego się doczytałem, to ze "postaci jest mało", co do mnie nie trafia, bo mam praktycznie cały swój team (vanessa dojdzie w wersji UM;P), "aren jest mało" (od kiedy to robi w bijatykach za jakiś minus? ) i "trybów jest mało" (słyszałem, ze jest versus... po co więcej?). Po prostu scena spada na psy, jeżeli przekreśla bijatykę przez takie "minusy".
A taki ja np. chcę się dowiedzieć czegoś o systemie, czy mamy tu do dyspozycji jakieś cancele czy nawet max cancele, czy mogę sobie rising tackle terrego przerwać w combo, czy w razie nieciekawej sytuacji moge odpalic HDMa. Po prostu czy zachowało się wszystko to co bawiło w poprzednich częściach.
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: King of Fighters XII
Arsenał postaci zbiedzony, system uproszzony, online do dupy - coś jeszcze?
- Aserot
- Support
- Posty: 1900
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:50
- Lokalizacja: Silent Hill
- Kontakt:
Re: King of Fighters XII
Teraz masz tylko DM'y i to po jednym na postać. Wachlarz ciosów jest troszkę ubogi najbardziej boli mnie to przy Kim'ie jak mogli zabrać mu qcb+P. Ale za to Andy daje rady nawet ma cancelowany hcf+K. Co do jakoś spritów postać ja tam nie narzekam Ralf i Clark w końcu mają muskulaturę ale żołnierza G.I. Joe, a twarz Andy'ego cały czas schowana w cieniu ma swój klimat. Choć muszę przyznać, że sam spodziewałem się czegoś więcej po tej odsłonie serii czuje jakiś nie dosyt. Zwłaszcza po tym co oferował 2k2 i XI.
Nikt nie wie, gdzie był człowiek, zanim się urodził, ale kiedy już się urodzi, dość szybko odkrywa,
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
- Action
- Moderator
- Posty: 2042
- Rejestracja: 10-07-2006, 19:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: King of Fighters XII
Wczoraj wieczorem jednak udało mi się przetestować (miałem na HDD walkę dosłownie o każdy kilobajt ;P) i masakra, muszę wam jednak przyznać racje.
Najwiekszy zonk zaliczyłem przy spritach. Przecież one miały być w 2x większej rozdziałce niz HDRemix a tymczasem wyglądają jak powiekszone postacie z Melty Blooda. No ale przynajmniej jest ta opcja dodania filtru rozmycia, wiec pół biedy, można grać.
Z systemem jeszcze sie do końca nie poznałem, ale już widze, że jest źle. Tzn biednie... nie jest to na pewno poziom platformówki sf4, no ale twórcy bardzo się uwstecznili czego nie całkowicie rozumiem (why SNK:P). Mamy tu jakieś critical country (jakby przypakowany counter z V-simem i ostrym stunem dla przeciwnika), jakiś cios a'la focus attack z syfa 4, guard cancele, oczywiscie turlanie zarówno zwykłe jak i przy wstawaniu i... i to niestety chyba wszystko + ubogi wachlarz ciosów tak jak Aserot wspomniał. Naprawde, ostre uwstecznienie w przypadku crapcomu zbytnio nie dziwi, ale żeby to praktykowało SNK? Nie teraz, nie przy takim tytule, dalej nie wierze.
Najwiekszy zonk zaliczyłem przy spritach. Przecież one miały być w 2x większej rozdziałce niz HDRemix a tymczasem wyglądają jak powiekszone postacie z Melty Blooda. No ale przynajmniej jest ta opcja dodania filtru rozmycia, wiec pół biedy, można grać.
Z systemem jeszcze sie do końca nie poznałem, ale już widze, że jest źle. Tzn biednie... nie jest to na pewno poziom platformówki sf4, no ale twórcy bardzo się uwstecznili czego nie całkowicie rozumiem (why SNK:P). Mamy tu jakieś critical country (jakby przypakowany counter z V-simem i ostrym stunem dla przeciwnika), jakiś cios a'la focus attack z syfa 4, guard cancele, oczywiscie turlanie zarówno zwykłe jak i przy wstawaniu i... i to niestety chyba wszystko + ubogi wachlarz ciosów tak jak Aserot wspomniał. Naprawde, ostre uwstecznienie w przypadku crapcomu zbytnio nie dziwi, ale żeby to praktykowało SNK? Nie teraz, nie przy takim tytule, dalej nie wierze.
On teraz nawet nie ma chaina po d~u+k. A najbardziej boli brak podstawowego, flagowego wręcz DP+K Terrego. Ała.Aserot pisze:najbardziej boli mnie to przy Kim'ie jak mogli zabrać mu qcb+P