Arcade stick vs pad vs klawiatura
Moderator: ModTeam
-
- Beginner
- Posty: 23
- Rejestracja: 24-02-2010, 20:13
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
nie wiem czy wiesz action ale ten twój "niegrywalny pad od xboxa" kreci najlepsze 720 nawet i mysle ze koles posługujacy sie padem do xboxa dałby rade twojej macie do "walczenia"
EDIT
nie ja nie moge Action wogóle nie potrafi grac w mordobicia a wypowiada sie na temat niezbednego poziomu zaawansowania manualnego gracza w poszczególnych seriach bijatyk i chyba naprawde wierzy w wypowiadane przez siebie kocopoły
EDIT
nie ja nie moge Action wogóle nie potrafi grac w mordobicia a wypowiada sie na temat niezbednego poziomu zaawansowania manualnego gracza w poszczególnych seriach bijatyk i chyba naprawde wierzy w wypowiadane przez siebie kocopoły
Ostatnio zmieniony 03-05-2010, 08:35 przez Marek-s, łącznie zmieniany 1 raz.
gamegear
- Aserot
- Support
- Posty: 1900
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:50
- Lokalizacja: Silent Hill
- Kontakt:
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
Jestem wyrozumiały, ale naprawdę poproszę o zakończenie tego offtop'a bo zaczął robić się bardzo nie smaczny. Każdy gra na co lubi bądź musi życie już takie jest chłopaki i w tej kwestii nie ma się co bezsensownie kłócić.
[ Komentarz dodany przez: Action: 03-05-2010, 10:31 ]
Naprawiłem, przerzuciłem do odpowiedniego tematu i dyskusja (hahaha) może się toczyć.
[ Komentarz dodany przez: Action: 03-05-2010, 10:31 ]
Naprawiłem, przerzuciłem do odpowiedniego tematu i dyskusja (hahaha) może się toczyć.
Nikt nie wie, gdzie był człowiek, zanim się urodził, ale kiedy już się urodzi, dość szybko odkrywa,
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
-
- Beginner
- Posty: 23
- Rejestracja: 24-02-2010, 20:13
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
hmmm nie chcialem cie zdołowac Action ale nie masz racji przynajmniej w kwestii kontrolerów i małych wymagan manualnych w serii SF i tyle zobacz sobie lepiej co wyprawiaja nie majacy kości japończycy na arcade sticku w SF bo wiem ze lukasz na you tube
gamegear
- gascan
- Friend
- Posty: 513
- Rejestracja: 13-01-2009, 15:10
- Kontakt:
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
Kontroler ma znaczenie wg mnie: pad=arcade stick > klawiatura.
Chociaż jak ktoś już gra na klawiaturze to nie powinien się na sobą użalać, nikt nikogo do tego nie zmusza, a kupno pada to chyba nie problem dla kogoś kto lubi pograć w mordobicia.
@Marek-S
Internet jest już od kilku lat i w dzisiejszych czasach nie wystarczy kogoś prymitywnie zjechać, że słabo gra itp by być cool.
Chociaż jak ktoś już gra na klawiaturze to nie powinien się na sobą użalać, nikt nikogo do tego nie zmusza, a kupno pada to chyba nie problem dla kogoś kto lubi pograć w mordobicia.
@Marek-S
Internet jest już od kilku lat i w dzisiejszych czasach nie wystarczy kogoś prymitywnie zjechać, że słabo gra itp by być cool.
- eq2D
- Friend
- Posty: 903
- Rejestracja: 16-02-2007, 20:20
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
AS - trudny do opanowania. Płynny i bestialsko szybki kiedy zostanie opanowany.
Pad - znasz go od czasów pierwszej konsoli (no, drugiej) jaką miałeś, więc jesteś przezwyczajony. Boli brak dwóch dodatkowych knefli, bo gdzieś te HP i HK trza wrzucić (inna sprawa jak Cię kręcą bitki z czterama atakami), a na "eRkach" to mało seksy.
Klawiatura - gówniana, ale znasz ją od podszewki, właśnie pisałeś posta na niej.
Wybór jest jasny, um, osobisty.
Ale żeby post miał jakiś sens.
Znam ziomka który - podobnie jak ja niegdyś - strasznie dużo spedzał czasu nad serią KoF. Koleś może nie jest cudotwórcą i combole na pewno nie są jego domeną, ale trza mu przyznać, że mi Heiderna, czy Leone potrafił pokonać. Dystans zwiększył się przy KoFie 2k2, bo jednak max mode wymaga dużej manualności (do dziś nie opanowałem comboli z bypass mode). Wygrywałem bo Precision (pad) pozwalał mi na więcej kółek w mniejszych odstępach czasu. Jednak mimo nieszczęsnego KoF'a 2k2, to sądzę, że Kuba (ziomek) przy użyciu klawiatury rozwalił by większość z Was, a głownie mam tych na myśli co sądzą, że kontroler wykona za nich połowę pracy.
Pad - znasz go od czasów pierwszej konsoli (no, drugiej) jaką miałeś, więc jesteś przezwyczajony. Boli brak dwóch dodatkowych knefli, bo gdzieś te HP i HK trza wrzucić (inna sprawa jak Cię kręcą bitki z czterama atakami), a na "eRkach" to mało seksy.
Klawiatura - gówniana, ale znasz ją od podszewki, właśnie pisałeś posta na niej.
Wybór jest jasny, um, osobisty.
Ale żeby post miał jakiś sens.
Znam ziomka który - podobnie jak ja niegdyś - strasznie dużo spedzał czasu nad serią KoF. Koleś może nie jest cudotwórcą i combole na pewno nie są jego domeną, ale trza mu przyznać, że mi Heiderna, czy Leone potrafił pokonać. Dystans zwiększył się przy KoFie 2k2, bo jednak max mode wymaga dużej manualności (do dziś nie opanowałem comboli z bypass mode). Wygrywałem bo Precision (pad) pozwalał mi na więcej kółek w mniejszych odstępach czasu. Jednak mimo nieszczęsnego KoF'a 2k2, to sądzę, że Kuba (ziomek) przy użyciu klawiatury rozwalił by większość z Was, a głownie mam tych na myśli co sądzą, że kontroler wykona za nich połowę pracy.
- Martins
- Grand Master
- Posty: 835
- Rejestracja: 06-10-2009, 18:04
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
Zgadzam się po troszę z większością opinii wypowiedzianych w tej kwestii. Napewno do szystkiego można się przyzwyczaić, jednak przyzwyczajenie a prostota sterowania oraz, co za tym idzie, jakość samej gry to są osobne kwestie. Według mnie problem z klawierką polega na tym, że ten sprzęt w zamyśle nie był stworzony do kręcenia ćwierćkólek itp. Z tego wynika przede wszystkim przewaga pada oraz sticka nad fortepianem. Co za tym idzie, pady i sticki są bardziej intuicyjne w obsłudze. Grając na padzie zdecydowanie szybciej przyswajasz podstawy sterowania, to jest po prostu bardziej naturalne. A jak jest klawierką? Nawet tydzień po ostrym giercowaniu, zdarza się wcisnąć nie ten klawisz, który się chciało (a co dopiero mówić o akcjach wymagających większego manuala). Przyzwyczajenie, a intuicja to dwie rózne rzeczy. Ten temat powinien nosić nazwę "Pad vs Stick". Klawierka to przymusowy zamiennik, gdy nie ma się niczego innego do dyspozycji.
- Action
- Moderator
- Posty: 2042
- Rejestracja: 10-07-2006, 19:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
A propos wyższości klawierek nad stickamii (ignorantom już mózg wybucha ):Martins pisze:Klawierka to przymusowy zamiennik, gdy nie ma się niczego innego do dyspozycji.
http://shoryuken.com/2012/05/03/how-to- ... -and-720s/
dzięki Mg
-
- Friend
- Posty: 368
- Rejestracja: 11-06-2006, 02:05
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
złożyłem ostatnio hitboxa i wcale nie jest tak różowo Akcja jak sie Tobie wydaje.Action pisze:A propos wyższości klawierek nad stickamii (ignorantom już mózg wybucha ):Martins pisze:Klawierka to przymusowy zamiennik, gdy nie ma się niczego innego do dyspozycji.
http://shoryuken.com/2012/05/03/how-to- ... -and-720s/
dzięki Mg
W bijatykach 2d owszem - niektore rzeczy stają sie banalne, zwłaszcza w mortalu i uważam ze granie na hitboxie w ta gre powinno byc zabronione. Jeśli chodzi o tekkena to jest naprawde ciężko, zwłaszcza jeśli chodzi o movement. Potencjał jest ale trzeba sie przestawić, ja tam zostaje przy sticku
-
- Elite player
- Posty: 177
- Rejestracja: 16-02-2009, 16:51
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
Z doświadczenia:
Sam teraz gram na klawie , coś mi poszło w przejściówce USB/Pad , główna różnica to poruszanie się, nawet takie bb ss nie wchodzi tak szybko jak powinno, ogólnie kiepsko jest też z ciosami jak 4~3, ale największą różnicą jest problem z swayami i CD których teraz na serwerach praktycznie wcale nie robię, jak ktoś widział moją grę na serwach Jinem ten wie co mówię. Kompletnie mi deathfisty i EWGF nie wchodzą (jakoś raz na 5 więc są bezużyteczne). Co ciekawe na klawie bez problemu moge zrobić d,d/p,d,d/p+3 Lawa, co jest ciekawym plusem, na padzie jakoś mi to nie szło w pełni.
Jakiś czas temu kupiłem ArcadeStick i powiem tyle - do dupy on jest. Chyba jakiś badziewny model zakupiłem , kosztował z 150zł na allegro i naprawdę nie potrafię nic na nim robić , zamiast bloku wychodzi mi skok, ale najgorzej to z dolnym blokiem który działa kiedy chce. Może to kwestia 'opanowania' urządzenia albo przyzwyczajenia, ale grałem 2 miechy próbując się przestawić bez skutku. Z tego co pamiętam na automatach nie maiłem takiego problemu. Więc chyba mam po prostu szmelc, a szkoda bo granie na klawie szczególnie na turniejach boli ( a AS ma wyjście USB).
Więc póki co dla mnie Pad rządzi choć na AS się nie znam (a te tysiące koreańców nie może się chyba mylić).
Sam teraz gram na klawie , coś mi poszło w przejściówce USB/Pad , główna różnica to poruszanie się, nawet takie bb ss nie wchodzi tak szybko jak powinno, ogólnie kiepsko jest też z ciosami jak 4~3, ale największą różnicą jest problem z swayami i CD których teraz na serwerach praktycznie wcale nie robię, jak ktoś widział moją grę na serwach Jinem ten wie co mówię. Kompletnie mi deathfisty i EWGF nie wchodzą (jakoś raz na 5 więc są bezużyteczne). Co ciekawe na klawie bez problemu moge zrobić d,d/p,d,d/p+3 Lawa, co jest ciekawym plusem, na padzie jakoś mi to nie szło w pełni.
Jakiś czas temu kupiłem ArcadeStick i powiem tyle - do dupy on jest. Chyba jakiś badziewny model zakupiłem , kosztował z 150zł na allegro i naprawdę nie potrafię nic na nim robić , zamiast bloku wychodzi mi skok, ale najgorzej to z dolnym blokiem który działa kiedy chce. Może to kwestia 'opanowania' urządzenia albo przyzwyczajenia, ale grałem 2 miechy próbując się przestawić bez skutku. Z tego co pamiętam na automatach nie maiłem takiego problemu. Więc chyba mam po prostu szmelc, a szkoda bo granie na klawie szczególnie na turniejach boli ( a AS ma wyjście USB).
Więc póki co dla mnie Pad rządzi choć na AS się nie znam (a te tysiące koreańców nie może się chyba mylić).
- TeeVar
- Support
- Posty: 318
- Rejestracja: 19-12-2010, 19:11
- Kontakt:
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
Na allegro za 150 zl sa tylko honcamy a tam nic nie dziala wiec sie nie dziw ze ci nawet blok nie wchodzi.Saj pisze:Jakiś czas temu kupiłem ArcadeStick i powiem tyle - do dupy on jest. Chyba jakiś badziewny model zakupiłem , kosztował z 150zł na allegro
MK Ranking, Spar & On-line Tournaments - dostepny zawsze w godzinach 20-23, no prawie zawsze.
- mg1987
- Support
- Posty: 753
- Rejestracja: 18-11-2009, 09:16
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
Jeszcze mayflashe można czasem znaleźć.
-
- Friend
- Posty: 368
- Rejestracja: 11-06-2006, 02:05
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
Stick wymaga sporego treningu i nawet na tym gównie ktore kupiłeś da się dużo ugrać. Generalnie trenuj i zainwestuj w oryginalne części.Saj pisze:Z doświadczenia:
Jakiś czas temu kupiłem ArcadeStick i powiem tyle - do dupy on jest. Chyba jakiś badziewny model zakupiłem , kosztował z 150zł na allegro i naprawdę nie potrafię nic na nim robić , zamiast bloku wychodzi mi skok, ale najgorzej to z dolnym blokiem który działa kiedy chce. Może to kwestia 'opanowania' urządzenia albo przyzwyczajenia, ale grałem 2 miechy próbując się przestawić bez skutku. Z tego co pamiętam na automatach nie maiłem takiego problemu. Więc chyba mam po prostu szmelc, a szkoda bo granie na klawie szczególnie na turniejach boli ( a AS ma wyjście USB).
Więc póki co dla mnie Pad rządzi choć na AS się nie znam (a te tysiące koreańców nie może się chyba mylić).
Tutaj link do mojego kanału YT na którym zamieściłem kilka sample filmików z movementem i wavedashem. Na padzie i klawie tak sie niestety nie da Może Cie to zainspiruje do kupna oryginalnej gały
Oryginalne części Gracze najczęściej zamawiają z http://www.arcadeshop.de/
Jeśli kupiłeś honcama (szara buda z białym artem) to wejdzie bez problemu Joy sanwa JLF, jeśli masz mayflasha (czarny z przyciskami opisanymi 1,2,3,4... bez arta) to wejdzie każdy joy sanwy i seimitsu. Przyciski zarówno sanwa i seimitsu wejdą także bude i elektronike do sticka już masz Różnica jest ogromna. Mimo że gram na stickach kilka lat to ostatnio mając okazje zagrać na shicie za 100zł - nie byłem w stanie wiele ugrać bez treningu.
- J.a.r.e.k.
- Master
- Posty: 292
- Rejestracja: 28-04-2010, 18:50
- Lokalizacja: Kraków
Re: Arcade stick vs pad vs klawiatura
Fajny temat.
Sam mam gałę od jakiegoś czasu, ale jak przychodzi to turków to nadal wolę pada, z dwóch prostych powodów, które tak jak tu piszecie oczywiście są pewnie do ominięcia, jeśli tylko się ma na to czas
1) Ze względu na to, że połowę życia człowiek grał na padzie, po prostu się go "czuje"
2) Bez duugiego treningu albo jakiejś magicnzej sztuczki o której nie wiem jeszcze, na Sticku bardzo trudno jest (mnie osobiście) wykonać manewr w styluL wyskok do przodu i w powietrzu 2x qcf + Pierd. Na padzie po prostu trzymając się terminologii gałowej, tzw. "rzut" jeśli wogole o czymś takim można tu mowic jest niemal zerowy, na sticku aby przejść z kierunku góra-przód do 2xQcf to długi spacer. O ile nie robi się tego pierwszego qcfa na ziemia konczy skokiem w gore, o tyle jest to cholernie trudne, zwlaszcza jesli chce się manipulować timingiem podczas lotu.
Technika to klucz, doświadczenie to siła potrzebna aby go przekręcić i otworzyć drzwi do sławy Ale za to na okrągłym seimtsu można wykręcić 1080 Indy Nose grab Zangiefem hahaha Pozdro z Kremla.
Sam mam gałę od jakiegoś czasu, ale jak przychodzi to turków to nadal wolę pada, z dwóch prostych powodów, które tak jak tu piszecie oczywiście są pewnie do ominięcia, jeśli tylko się ma na to czas
1) Ze względu na to, że połowę życia człowiek grał na padzie, po prostu się go "czuje"
2) Bez duugiego treningu albo jakiejś magicnzej sztuczki o której nie wiem jeszcze, na Sticku bardzo trudno jest (mnie osobiście) wykonać manewr w styluL wyskok do przodu i w powietrzu 2x qcf + Pierd. Na padzie po prostu trzymając się terminologii gałowej, tzw. "rzut" jeśli wogole o czymś takim można tu mowic jest niemal zerowy, na sticku aby przejść z kierunku góra-przód do 2xQcf to długi spacer. O ile nie robi się tego pierwszego qcfa na ziemia konczy skokiem w gore, o tyle jest to cholernie trudne, zwlaszcza jesli chce się manipulować timingiem podczas lotu.
Technika to klucz, doświadczenie to siła potrzebna aby go przekręcić i otworzyć drzwi do sławy Ale za to na okrągłym seimtsu można wykręcić 1080 Indy Nose grab Zangiefem hahaha Pozdro z Kremla.