Forum Honmaru FGC

Może słyszeliście o gościu który recenzjował gry na NES'a ale przerzucił sie na inne konsole.
Więc po prostu,krótko mówiąc.Jest bardzo hardcorowym graczem,w swoich recenzjach klnie gorzej niż szefc.Ale także czasami pokazuje środkowy palec.Lubie go za jego niecodzienność wśród recenzentów.I to by było na tyle,dam wam jeszcze link do jednej z recenzji:

Jak dla mnie wporządku, chociaż osobiście nie widzę sensu w recenzowaniu gier które mają 4 lata na karku, co dopiero 10~20( nie bijcie, nie chce mi się sprawdzać na googlach kiedy rocky na SMS zostało wydane ).
Pozatym lekką głupotą jest pokazywanie ilości urządzeń w domu i co na nich leci. I tak wszystkie filmy z torrentów przed filmikiem pobrał pewnie ;P

BTW ogładałem do 2 minuty , jak będe miał czas obejrze wiecej i wydam wiarygodniejszą opinię ;P

A co jest głupiego w noszeniu się tytułem nerda, kiedy jeszcze gametrailers za to płaci? Też bym tak chciał, gdybym był pierwszy i gdyby mi na to pozwalano .

Z ciekawostek: u nas w kraju jest marna podróbka nerda. Na YT nosi się pod nickiem kominek i robi dla Cenegi bodajże, ale jego recki są aż nadto na siłę (np GTA4), a nerd przynajmniej pokazuje dlaczego mamy do czynienia z shitem (po sesji z Silver Surfer i Majkelem do dziś nie mogę dojść do siebie). Odmóżdzającej beki nigdy za wiele .

No jakoś tutaj nie widze podobieństwa do Nerda.

Nie widzisz? Ja widzę. Ktoś jeszcze nie widzi?

Ja też nie widzę, w ogóle jakiś mało śmieszny i irytujący ten koleś. Nerdowi może co najwyżej buty lizać

Ja powiem tak .... AVGN <== Zero Punctuation <== Nostalgia Critic

Jo-Jo pisze:Ja powiem tak .... AVGN <== Zero Punctuation <== Nostalgia Critic

Tu się mogę zgodzić po części. Krytyk jest minimalnie lepszy od Nerda, bo robi częściej filmiki i jego humor mniej opiera się na przeklinaniu. Za to Zero Punctuation to kupa, nie dość, że kolo nawija tak szybko, że ciężko go zrozumieć to jeszcze w ogóle do mnie nie trafiają jego żarty. No i też nie widzę tutaj podobieństwa do Nerda i Krytyka.

Ha, sęk w tym, że Critic nie potrzebuje przekleństw aby być śmiesznym ( AVGN to jak sam jego tytuł wskazuje, random nerd w berserk mołdzie xp )
A Zero Punctuation przedstawia prawdę najprawdziwszą i objeżdża ( oraz trzeźwo patrzy ) gry które nie zasługują na taką popularność jaką mają, a wszystko przez nerdów/fanbojów ( np. Halo ) i w zasadzie ze wszystkimi jego recenzjami i opiniami się zgadzam za wyjątkiem opinii o serii MGS ( lecz zgadzam się z tym, że w MGS4 zbyt bardzo jest nastawiony na absurd za absurdem i WTF za WTF'em w sferze fabularnej )

A Zero Punctuation przedstawia prawdę najprawdziwszą i objeżdża ( oraz trzeźwo patrzy ) gry które nie zasługują na taką popularność jaką mają, a wszystko przez nerdów/fanbojów ( np. Halo ) i w zasadzie ze wszystkimi jego recenzjami i opiniami się zgadzam za wyjątkiem opinii o serii MGS ( lecz zgadzam się z tym, że w MGS4 zbyt bardzo jest nastawiony na absurd za absurdem i WTF za WTF'em w sferze fabularnej )

Nie, on nie przedstawia prawdy tylko swój punkt widzenia. Wyolbrzymia wady recenzowanych (a raczej 'recenzowanych') gier a o zaletach nawet nie wspomina, dlatego z miejsca traci na wiarygodności. Większość gier które zjechał to według mnie całkiem porządne tytuły, a niektóre to najlepsze gry tej generacji.

Wspomina czasami kiedy trzeba ( np. przy Gears of War powiedział, że jakby ta gra tępa fabularnie i postaciowo nie była to nie może złego słowa powiedzieć o samym gameplay'u )

.. no bo nie powiesz mi, że seria Halo ma świetną fabułę / postaci - splendor zdobyła tylko dzięki multiplayerowi ( przynajmniej druga i trzeci część - trafnie powiedział również, że Halo jest już popularniejsze od Boga ) ... racja, głównie przedstawia wady - w końcu to krytyk ( tak jak AVGN i Nostalgia Critic )

nie będę ci większości tłumaczył, ale np. RE5 objeżdża za to, że to tylko RE4 z ładniejszą grafiką i MOAR ACTION, NO HORROR ... oraz jeszcze niekiedy durne wybryki partnerki
... i czy naprawdę muszę tłumaczyć, czemu gnoi Homecuming ? x]

wsłuchaj się dokładnie w to co mówi...

Jo-Jo pisze:Wspomina czasami kiedy trzeba ( np. przy Gears of War powiedział, że jakby ta gra tępa fabularnie i postaciowo nie była to nie może złego słowa powiedzieć o samym gameplay'u )

.. no bo nie powiesz mi, że seria Halo ma świetną fabułę / postaci - splendor zdobyła tylko dzięki multiplayerowi ( przynajmniej druga i trzeci część - trafnie powiedział również, że Halo jest już popularniejsze od Boga ) ... racja, głównie przedstawia wady - w końcu to krytyk ( tak jak AVGN i Nostalgia Critic )

nie będę ci większości tłumaczył, ale np. RE5 objeżdża za to, że to tylko RE4 z ładniejszą grafiką i MOAR ACTION, NO HORROR ... oraz jeszcze niekiedy durne wybryki partnerki
... i czy naprawdę muszę tłumaczyć, czemu gnoi Homecuming ? x]

wsłuchaj się dokładnie w to co mówi...

My tu mówimy o Kominku czy AVGN ?

My tu mówimy o Kominku czy AVGN ?

Nie, mówimy o Rysiu z Klanu

Hehehe, nie ma to jak jo-jo zgadzający się z recenzjami gier, w które nie grał (oj pardon, widział demka u kumpla). Nie przepadam za Halo, ale jak ktoś twierdzi, że single to nic specjalnego to chyba tytuły mu się pomyliły. Single z Halo to ostra zrzynka z innych gier (m.in. Half-Life, FarCry, Unreal... a nawet Soul Reaver i StarCraft Oo) podana w (bardzo) epickim miksie, do której nie można zbytnio się przyczepić (prócz wypominania takich momentów jak Library w 1 i Cortana w 3). A samo multi, niby "każualowe" na maksa, ale ma swoje plusy (chociaż od dłuższego czasu gram i gram i dalej nie widzę sensu organizowania w to jakichkolwiek turniejów).

Acha, tego kolesia o którego się sprzeczacie nie widziałem, po prostu odnoszę się do twojej wypowiedzi.

Hwo1000500100900 - spoko, my tu dalej poruszamy temat (takich czy innych) nerdów

Storylajna RE5 streścił mi Yamada, a po gejpleju z demka stwierdziłem, że to właśnie RE4 z ładniejszą grafiką... ale za to Homecuminga u niego przeszedłem ( jako SH nerd musiałem przez te katusze przejść )

... nie mowie, że seria Halo jest zła, po prostu moim zdaniem nie zasługuje na choćby połowę obecnego rozchwytywania / uwielbienia