Forum Honmaru FGC

Dumian pisze:Skoro nie pamiętasz, że brałeś udział w 1 edycju turnieju (której nawet nie dokończyłeś) to równie dobrze możesz nie pamiętać ile razy robiłeś pauze podczas gry, ale dobra koniec tematu

no wlasnie nie koniec
wogole nie przystapilem do 1 edycji turnieju ;/

Mam skarge na Cube'a.
1. Z nim jest OOS
2. gada ze z innymi gral bez sygnalizacjim, a chyba wogole nie gral. Musialem mu wytlumacz sygnalizacje.
3. Jak juz weszlem do VS mode (przy OOS) to on zycie zawodnikow wybiera sobie ile tam mu sie podoba.
4. Czy ktos go wogole sprawdzil wczesniej?
5. Znowu trace czas

Ad. 1. Tak samo jak z 80% innych 'nowych'
Ad. 2. Nie grał, nie czytał regulaminu
Ad. 3. To jest wina i skutek OOS
Ad. 4. Nie
Ad. 5. Trace czas to ja na sprawdzanie ponad 36 zawodników do turnieju. To że kilku takich się dostanie to już nie moja wina, nie jestem nadczłowiekiem, gdyby ktoś prócz mnie zajął się jeszcze sprawdzaniem graczy to nie byłoby problemu

W 1 i 2 edycji takie przypadki to były naprawdę wyjątki więc już nie narzekaj

Następna uwaga na Cube to będzie wprowadzenie kolejnego rezerwowego, więc Cube bierz sie do roboty i ustaw w końcu wszystko wg poradnika


Przy okazji informuję, że powtarzające się od dłuższego czasu problemy z Pitrexem rozwiążą się jeszcze dzisiaj, najpóźniej jutro. Pitrex postanowił w końcu zrobić formata. Jeśli uciążliwe lagi ustąpią będzie grał dalej, jeśli nie zastąpi go ktoś z rezerwy.

Ad. 5. Trace czas to ja na sprawdzanie ponad 36 zawodników do turnieju. To że kilku takich się dostanie to już nie moja wina, nie jestem nadczłowiekiem, gdyby ktoś prócz mnie zajął się jeszcze sprawdzaniem graczy to nie byłoby problemu

Nie mowie zeby wszystkich tylko tych nowych.

Pamiętaj, że każdy był kiedyś 'nowy' i zdecydowana wiekszość była sprawdzana przeze mnie. Kosztuje to naprawdę sporo pracy i w szczególności nerwów gdy 50% ludzi (albo i więcej) ma coś źle skonfigurowane pomimo poradnika z obrazkami ;P

Stojąc z boku i będąc zwykłym graczem to wszystko wygląda tylko tak kolorowo, rzeczywistość jest zupełnie inna