Forum Honmaru FGC

Niekaralne onlinowe f+2 i 3~4 Asuki mnie pokonało. Nie ma to jak gra na jednej kresce

Mnie tez się dobrze grało potwierdzam wynik sneer89 (3-5)KomandosPL

Rafimaru 5 : 2 Czez22pl

Dzieki za gre!

Nie ma to jak rzuty na jednej kresce...

MrVeron pisze:Nie ma to jak rzuty na jednej kresce...

Spoko, rozumiem, że spamować reversal można ale rzucać już nie. Następnym razem jeśli będziemy mieli okazję zagrać co drugim moim ciosem będzie podcinka. Jednak na scrub'a trzeba grać jak scrub

Hobbith (Paul) 5-1 Czez (Anna)

no potwierdzam wszystkie swoje walki

Zaktualizowana drabinka - jeśli nie widać to trzeba odświeżyć.

Kolejne mecze:

Rafimaru vs. Lukasz2309
Komandos vs. Hobbith
Sneer89 vs. Frostkazuya

Resztę widać na drabince, standardowo jeśli ktoś już ma przeciwnika, może grać dalej. Mamy weekend więc czas do końca weekendu - 27.06.

Komandos pisze:

MrVeron pisze:Nie ma to jak rzuty na jednej kresce...

Spoko, rozumiem, że spamować reversal można ale rzucać już nie. Następnym razem jeśli będziemy mieli okazję zagrać co drugim moim ciosem będzie podcinka. Jednak na scrub'a trzeba grać jak scrub

Ano mozna, panie Komandos, mozna, bo zasadnicza roznica pomiedzy rzutem, a reversalem jest taka, ze wyrwanie z reversa mozna maszowac na pale, a z rzutu juz nie. Poza tym jakbys umial grac tym swoim baekiem (czytaj: znal swoja postac) to bys wiedzial, gdzie Cie mozna zreversowac i byloby po problemie. No, ale przeciez po co, skoro do tej pory klepanie w kolko tych samych kombinacji dzialalo, co nie? Taki baek, jakiego Ty uprawiasz, to dobry jest na zawodnikow pokroju Sneera (bez urazy Sneer), co to jeszcze nie wszystko widzieli i dadza sie zaskoczyc przez ciagle maszowanie i rzuty na czerwonej kresce, ale na mnie to nie robi zadnego wrazenia, co zreszta pokazuje wynik. Zganianie winy natomiast na "niekaralne onlinowe f+2 i 3~4" jest o tyle zalosne, ze zdaje sie nie zablokowales zadnego z tych ciosow ANI RAZU w ciagu calego pojedynku, ba - Ty nawet nie blokowales f+1,d+4, co dobitnie swiadczy, iz nie masz specjalnego pojecia o Asuce. Nawiasem mowiac po zablokowanym f+2 mozna isc na papierosa, wrocic i zrobic gwaranta, no ale Ty pewnie nie palisz...
Nazywanie mnie scrubem jest dosc zabawne, bo chyba kilka osob z tego forum mnie zna i wie, ze tekkenowo jestem w wieku emerytalnym, albo i nawet przedzawalowym, ale dzieki temu takich zawodnikow, jak Ty widzialem w zyciu setki i wiem, jak sobie z nimi radzic. Poza tym jaki poziom trzyma taka wypowiedz po porazce 5-1, to juz chyba nawet sam sobie zdajesz sprawe.

PS. Nie bedzie "nastepnego razu", bo ja Cie pamietam jeszcze z DRO, gdzie tez nie tylko brakowalo Ci umiejetnosci, ale i internetu. Nic sie nie zmienilo w tej sprawie i jakkolwiek brak pierwszego mi nie przeszkadza, tak brak drugiego juz tak i nie chce mi sie ponownie meczyc. A tak na przyszlosc, to nie zdradzaj sie ze swoja taktyka przed walka, bo mimo iz tego wlasnie spodziewalbym sie po Tobie, to nie znaczy, ze kto inny bylby rownie przewidujacy.

PS2. Przepraszam Sneera za posluzenie sie jego przykladem, ale byl niejako "najblizej" - nie mialem na mysli nic zlosliwego, obrazowalem tylko domniemany przeze mnie brak doswiadczenia.

PS3. Przepraszam admina forum, za wdawanie sie we flame'a - mialem nawet zostawic to bez komentarza, ale pomyslalem sobie, ze dlaczego ma mnie ktos obrazac, chocby nawet i nieudolnie. Poza tym mialem chwile do meczu Hiszpanii i trzeba bylo ja jakos zajac;]

Over and out

Hobbith (Paul) 5-1 Komandos (Baek, Christie)

Heh Mr Veron ja nie obrażam ciebie tylko twój styl gry. Może i doświadczenie masz ale nic więcej. Max defensywna gra i wyczekiwanie na atak żeby wyjechać z f+2 oraz spamowanie ciosów, których nie da się zablokować online to nie jest gra jakiej oczekiwałbym od kogoś kto gra w Tekkena od X lat.
Poza tym o jakim blokowaniu ty piszesz, skoro połączenie było takie, że nie mogłem zbić śmiesznego db+4,4 i łykałem bezsensowne wybitki, których offline nigdy bym nie dostał. Ty też ani razu mojego db+4 nie zablokowałeś i gdybym się uparł spamować to na okrągło, to wynik byłby pewnie zupełnie inny, chociaż i tak większość rund się kończyło na żyletkach.

PS. Nie bedzie "nastepnego razu", bo ja Cie pamietam jeszcze z DRO, gdzie tez nie tylko brakowalo Ci umiejetnosci, ale i internetu. Nic sie nie zmienilo w tej sprawie i jakkolwiek brak pierwszego mi nie przeszkadza, tak brak drugiego juz tak i nie chce mi sie ponownie meczyc. A tak na przyszlosc, to nie zdradzaj sie ze swoja taktyka przed walka, bo mimo iz tego wlasnie spodziewalbym sie po Tobie, to nie znaczy, ze kto inny bylby rownie przewidujacy.

WTF? Człowieku nigdy z tobą w DR nie grałem. A z tym internetem tez nie trafiłeś, bo z każdym mam dobre połączenie tylko nie z tobą.
A co do tej taktyki, to był joke, już wolę przegrać niż grać w taki sposób. Pozdro

Zgłaszam wynik sneer89 (5 : 3) FrostKazuya
dobra gra

Niestety potwierdzam porażkę ze Snearem. Nerwy wzięły górę i poległem Snear szykuj się na zemstę z rąk DJ

Frostkazuya pisze:Snear szykuj się na zemstę z rąk DJ

Kolega żartował. Nie dość, że nikogo by Devil Jinem nie skopał, to jeszcze przestał nim grać ^^'

Frost swoim Bryankiem go dojedziesz jak Mr. Knee Naps