Mortal Kombat 9
- Martins
- Grand Master
- Posty: 835
- Rejestracja: 06-10-2009, 18:04
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat 9
Przyznam, że w kwestii klimatu, na który składają się design postaci, muza, areny itp. to liczyłem na prawie że perfekcję z ich strony. Po tylu latach praktyki, sukcesach na tym polu, a co nawet ważniejsze: porażkach związanych z wersjami 3D ( mówię tu przede wszystkim o ścierwach pokroju Hsu Hao czy Dariusza), powinni wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość. Dzisiejsze standardy techniczne w bijatykach to nie ich półka i to sie już raczej nie zmieni, ale żeby nie mieć w tym teamie choćby jednej osoby, która nie czai bazy w kwestii np. designu postaci, to już zakrawa na kpinę.
P.S. Właśnie widziałem nowy strój Liu: ależ to oryginalne...
P.S. Właśnie widziałem nowy strój Liu: ależ to oryginalne...
Ostatnio zmieniony 29-01-2011, 13:13 przez Martins, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie gram już w przygodówki Point and Click - proszę, męczcie mnie o spary.
- kemot722
- Grand Master
- Posty: 1030
- Rejestracja: 01-09-2006, 11:04
- Lokalizacja: 1 kreska zasięgu
Re: Mortal Kombat 9
Martins pisze:P.S. Właśnie widziałem nowy strój Liu: ależ to oryginalne...
- gascan
- Friend
- Posty: 513
- Rejestracja: 13-01-2009, 15:10
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat 9
Ciekaw jestem jak wypadnie ten MK na evo czy pojedynki będą emocjonujące i ile gliczy i bugów zostanie wykorzystanych. Może zobaczymy coś co przebije daigo parry.
A poważnie mówiąc gra wygląda dobrze i najlepsze co mogli zrobić to wrócić do 2D. Niepotrzebnie dali jakieś bajery typu rentgen itp. Kupić nie kupię bo wcześniej wychodzi Marvel vs Capcom 3. Przewiduję, że gra nie sprzeda się zbyt dobrze mimo ogromnego hypeu bo w usa trwa capcomania.
A poważnie mówiąc gra wygląda dobrze i najlepsze co mogli zrobić to wrócić do 2D. Niepotrzebnie dali jakieś bajery typu rentgen itp. Kupić nie kupię bo wcześniej wychodzi Marvel vs Capcom 3. Przewiduję, że gra nie sprzeda się zbyt dobrze mimo ogromnego hypeu bo w usa trwa capcomania.
-
- Grand Master
- Posty: 306
- Rejestracja: 27-12-2010, 19:26
- Lokalizacja: Galicja
Re: Mortal Kombat 9
Zgadzam się: - Niech ktoś mi wytłumaczy jaki jest sens umieszczać fatality w środku gry, po którym postać walczy jak gdyby nigdy nic? Mowa przecież o łamaniu kręgosłupów, rozbijaniu kości czaszki itd.
- SubZero
- Moderator
- Posty: 3785
- Rejestracja: 14-04-2006, 16:51
- Lokalizacja: Myslovitz
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat 9
Coś podobnego (chociaż nie na taką skalę) było już w MK4/MKG.
- TeeVar
- Support
- Posty: 318
- Rejestracja: 19-12-2010, 19:11
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat 9
Ja bym to raczej nazwal uderzeniem krytycznym. Jak sie popatrzy na pasek energii w trakcie wykonywania tego ciosu to zabiera on powiedzmy 40%.Adept pisze:Zgadzam się: - Niech ktoś mi wytłumaczy jaki jest sens umieszczać fatality w środku gry, po którym postać walczy jak gdyby nigdy nic? Mowa przecież o łamaniu kręgosłupów, rozbijaniu kości czaszki itd.
-
- Grand Master
- Posty: 306
- Rejestracja: 27-12-2010, 19:26
- Lokalizacja: Galicja
Re: Mortal Kombat 9
Tak, jednak specjalnie nazwałem to Fatality, bo tu nie o zakończenie walki chodzi, a o efekt podobny do Fatali. Nie wyobrażam sobie grać dalej po tym jak przeciwnik rozsypał moją wątrobę na kawałki lub jak wbił ostrza wgłąb mojej czaszki.
Dokładnie jak napisał Sub-Zero, podobny efekt był w Mortal Kombat 4 gdzie łamało się kończyny i skręcało kręgosłup, jednak nie na taką skalę jak chcą zaprezentować w MK 9 - W obu przypadkach jest/była to głupota. Seria MK nie jest nastawiona na realność, ale są pewne granice logiki. Jeżeli jestem w stanie przyjąć, że istnieje universum z człowiekiem potrafiącym zamrozić innego człowieka, tak już nie jestem w stanie przyjąć, że można walczyć dalej z tak poważnymi kontuzjami jak szeroko pojętę złamania kości ciemieniowej.
Dokładnie jak napisał Sub-Zero, podobny efekt był w Mortal Kombat 4 gdzie łamało się kończyny i skręcało kręgosłup, jednak nie na taką skalę jak chcą zaprezentować w MK 9 - W obu przypadkach jest/była to głupota. Seria MK nie jest nastawiona na realność, ale są pewne granice logiki. Jeżeli jestem w stanie przyjąć, że istnieje universum z człowiekiem potrafiącym zamrozić innego człowieka, tak już nie jestem w stanie przyjąć, że można walczyć dalej z tak poważnymi kontuzjami jak szeroko pojętę złamania kości ciemieniowej.
- gascan
- Friend
- Posty: 513
- Rejestracja: 13-01-2009, 15:10
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat 9
Jak ogólnie scena MK(jeżeli jeszcze istnieje) na świecie podchodzi do tej gry. Może ktoś siedzi na jakimś forum o mortalu i mógłby napisać kilka słów. Czy im się podoba, czy śmierdzi czy po prostu mają gdzieś MK 9 i będą grać dalej w UMK3?
Bo rozumiem, że Wy (czyli Polska scena MK(można chyba tak to nazwać)) bierzecie się za tę grę ostro i skillujecie ile się da?
Bo rozumiem, że Wy (czyli Polska scena MK(można chyba tak to nazwać)) bierzecie się za tę grę ostro i skillujecie ile się da?
-
- Grand Master
- Posty: 306
- Rejestracja: 27-12-2010, 19:26
- Lokalizacja: Galicja
Re: Mortal Kombat 9
Źle rozumiesz gascan, ludzie są jak zwykle podzieleni. Połowa z optymizmem patrzy i będzie grała, a reszta oleje jak ja widząc kolejne błędy i beznadziejność rozgrywki porównując ten tytuł z innymi mordobiciami. Bardziej tą grą z tego co widzę podniecają się osoby lekko zaangażowane z marką, niż wyjadacze Mortala. Także tendencja scenowa do zachwytów na MK 9 jest podzielona. Wcale nie widzę, aby któraś strona przeważała Mowa oczywiście o scenie (Gracze, komentujący). Bo hype na grę ogólnie jest bardzo duży.gascan pisze:Jak ogólnie scena MK(jeżeli jeszcze istnieje) na świecie podchodzi do tej gry. Może ktoś siedzi na jakimś forum o mortalu i mógłby napisać kilka słów. Czy im się podoba, czy śmierdzi czy po prostu mają gdzieś MK 9 i będą grać dalej w UMK3?
Bo rozumiem, że Wy (czyli Polska scena MK(można chyba tak to nazwać)) bierzecie się za tę grę ostro i skillujecie ile się da?
- Dobry
- Elite player
- Posty: 150
- Rejestracja: 05-05-2009, 12:45
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat 9
Jakby nie było to bardzo czekam na nowego MK:) Czekam rówinież na MK Arcade Kollection. Wtedy będę miał wszystkie moje ulubione mortal na jednej konsoli.
Na której konsoli Panowie będziecie grać w najnowszego Mortala?
Na której konsoli Panowie będziecie grać w najnowszego Mortala?
LUBIĘ PLACKI! WSZYSTKIE
- Martins
- Grand Master
- Posty: 835
- Rejestracja: 06-10-2009, 18:04
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Mortal Kombat 9
Ja pewnie na X-klocku kumpla, bo nie chce mi się iść do roboty i kupić PS3
Nie gram już w przygodówki Point and Click - proszę, męczcie mnie o spary.
- gascan
- Friend
- Posty: 513
- Rejestracja: 13-01-2009, 15:10
- Kontakt:
-
- Grand Master
- Posty: 306
- Rejestracja: 27-12-2010, 19:26
- Lokalizacja: Galicja
Re: Mortal Kombat 9
W ciemno nie ma co kupować. Jeżeli powtórzą żenujące błędy z MK 8 jak comba działające tylko na określonym przeciwniku, tragiczna detekcja uderzeń, czy randomowo siadające ciosy. Nie mówiąc o combo breakerze, który przerywał wszystko po... pierwszym ciosie. A to tylko część błędów MK 8, która to gra była super i przy której dobrze się bawiłem, jednak do poważnej rozgrywki to ona się nie umywała. Dlatego ja osobiście wolę poczekać i zobaczyć czy twórcy naprawili wszystko z ósemki czy może po prostu lekko ją zmodyfikowali dodając otoczkę powrotu do korzeni. Choć system 2d pociesza i daje nadzieję, że postać już nie będzie losowo leciała w powietrze, a w konkretnym już kierunku.gascan pisze:Hype kur** kręcicie na te mortale już się zastanawiam czy kupić mk9 na xboxa.
- psycho4rent
- Grand Master
- Posty: 318
- Rejestracja: 06-10-2008, 07:26
- Lokalizacja: Z nienacka.
Re: Mortal Kombat 9
Tak, bo niektóre postacie mają różne hitboxy...Adept pisze:comba działające tylko na określonym przeciwniku
-
- Grand Master
- Posty: 306
- Rejestracja: 27-12-2010, 19:26
- Lokalizacja: Galicja
Re: Mortal Kombat 9
Ja się zgadzam i mi to nie przeszkadza, jednak w MK8 nie jest to specjalnym zabiegiem, a wynikiem błędu o czym przecież można się przekonać w combo challange.H! Vltg3 pisze:Tak, bo niektóre postacie mają różne hitboxy...Adept pisze:comba działające tylko na określonym przeciwniku