[3S] JPStyle Cup

Idąc za ciosem rozgrywek w Ulicznego Wojownika zapraszamy na kolejny cykl zmagań online w nowej serii turniejów Street Fightera!

Moderatorzy: ModTeam, Support

Awatar użytkownika
Pychu
Elite player
Elite player
Posty: 114
Rejestracja: 13-01-2007, 22:52
Lokalizacja: Sosnowiec
Ogrywam: sf3rd, mvc, xmvsf

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: Pychu »

jestescie J E B N I E C I :D

Pychu 3 : 0 Opyliusz

Repek z Supercade: http://www2.zippyshare.com/v/21335619/file.html

pozdro i do nastepnego ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Chris
Grand Master
Grand Master
Posty: 556
Rejestracja: 20-03-2007, 00:01
Lokalizacja: Krakow
Kontakt:

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: Chris »

w ostatecznym rozrachunku liczy sie tylko zwyciestwo
Obrazek
Awatar użytkownika
tom21
Student
Student
Posty: 61
Rejestracja: 05-08-2006, 02:30

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: tom21 »

Na Challonge mozliwa jest aktywacja tzw. spinki (zalacznika). Ma ona limit do pliku o wartosci 250KB. Dzieki tej usludze moge pod dana pare wgrac replaye, ktore sami udostepniacie.

Obrazek

Zielone spinki zawieraja zalacznik z replayem.
www.WEOL.org
Winning Eleven 2002 OnLine Center
Awatar użytkownika
J.a.r.e.k.
Master
Master
Posty: 292
Rejestracja: 28-04-2010, 18:50
Lokalizacja: Kraków

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: J.a.r.e.k. »

Drobne uzupelnenie z mojej strony:
Owszem koniec koncow liczy sie wygrana, jednak niektorzy gracze - i ja sie do nich zaliczam, cenia sabie kulture rozgrywki i skromnosc. A jak ktos ma problem z nerwami to do psychologa karnecik.
Dlaczego ja znowu mam Pycha??? :P
Awatar użytkownika
Opyliusz
Master
Master
Posty: 210
Rejestracja: 10-04-2009, 18:42
Lokalizacja: Krapkowice
Kontakt:

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: Opyliusz »

Z początku ja nie ogarniałem z nerwami ;dd ale teraz już jest lepiej bo już się przyzwyczaiłem do tych online-owych klimatów SF :D
Awatar użytkownika
Martins
Grand Master
Grand Master
Posty: 835
Rejestracja: 06-10-2009, 18:04
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ogrywam: VF: FS, Mario Tennis, gry multi na PS3
Kontakt:

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: Martins »

Ludzie dajcie mi zagrać kolejne turniejowe "gówno" z Bartaazem, bo się od nich uzależniłem :P Potrzebuję tych narkotyków! Rozlosujcie mnie do pary z kumplem w następnym turze please!!!!!!! Tom 21, proszę losój mnie zawsze do pary z Bartaazem, żeby coś się działo!!!! :hyhy:

EDIT: P.S. Walki do momentu, w którym Bartaaz wygrywa 2-0 są do usunięcia, ponieważ nie ja tam wygrywam 2-0 :rotfl: Najbardziej zajebiste są te w których wygrywam ja, z kolei najbardziej smutna część naszej rywalizacji dotyczy walki przy stanie 2-2 którą Bartaaz wygrywa, więc mi się to nie podoba i lepiej żeby tego nie pokazywać :rotfl: To jest po prostu....GÓWNO!!!!!! :D
Nie gram już w przygodówki Point and Click - proszę, męczcie mnie o spary.
Awatar użytkownika
Pychu
Elite player
Elite player
Posty: 114
Rejestracja: 13-01-2007, 22:52
Lokalizacja: Sosnowiec
Ogrywam: sf3rd, mvc, xmvsf

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: Pychu »

Martins odpusc, proponuje usunac posty lub przeniesc do OT i kontynuowac rozgrywke

EDIT:

Pychu 3 : 0 Jarek

repek z ARCLIVE: http://www10.zippyshare.com/v/83222370/file.html

dziekowa i do nastepnego! ^^
Obrazek
Awatar użytkownika
J.a.r.e.k.
Master
Master
Posty: 292
Rejestracja: 28-04-2010, 18:50
Lokalizacja: Kraków

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: J.a.r.e.k. »

Cóż mogę dodać ze swojej strony tematem walki:
Kto tego człowieka w ogóle wpuścił na turniej ? :)
Walki były krótkie, Pychu reprezentuje klasę na obcasach, ja jeszcze skillowe półbuty.
Awatar użytkownika
bartaaz
Grand Master
Grand Master
Posty: 349
Rejestracja: 25-12-2007, 17:06
Lokalizacja: Szczecin
Ogrywam: Street Fighter 3rd strike
Kontakt:

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: bartaaz »

ależ drogi lekko opóźniony chłopaku,widzę że niema szans żebyś odpuścił:)Chyba dobrze jak uczciwie skomentuje przebieg walki bo tak ograniczało by się to do podawania suchych wyników.Napisałem jedynie co sądze o twojej grze a ty dajesz ultra netowego filozofa.Kiedyś ktoś na tym forum powiedział coś w stylu:jakbyś tak grał to byś siedział na turze w ciemnym rogu sali :) Był desynch więc napisałem które walki są autentyczne a ty próbujesz robić cwaniaczka na siłę...nie twierdze że umiem w to grać ale technicznie (wiesz co to takie niebieskie mruga jak naciśniesz przód jak leci kulka albo tak że łączysz 2 ciosy w kombinację,myślę że zrozumiesz) błagam cię zapierDZIELAJ na practice i zacznij coś grać żeby można było na to patrzeć albo nie usprawiedliwiaj się na siłę bo narazie jesteś na poziomie hadoken hadoken shoryuken :) Błagam nie odpisuj bo wiesz że to smutna prawda i daj sobie spokój.Co do Jarka czy nie uważasz że do kultury rozgrywki zalicza się także granie jak człowiek i nie szmacenie za wszelką cenę?Miłośnicy łatwego zwycięstwa mogą się poczuć urażeni dlatego z góry przepraszam :)
Ostatnio zmieniony 06-12-2010, 01:21 przez bartaaz, łącznie zmieniany 1 raz.
SHUN GOKU SATSU A.K.A RAGING DEMON
Awatar użytkownika
Martins
Grand Master
Grand Master
Posty: 835
Rejestracja: 06-10-2009, 18:04
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ogrywam: VF: FS, Mario Tennis, gry multi na PS3
Kontakt:

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: Martins »

Przede wszytkim nigdzie nie napisałem, że prezentuję wyższy poziom, niż Ty drogi Bartaazie, za każdym razem gdy rozmawialiśmy na gg, czy podczas gry nawet sugerowałem, że jesteś ode mnie lepszy, więc nie wiem o co Ci w tej kwestii chodzi. Jeśli Ci strasznie zależy mogę to stwierdzić tu i teraz (ponieważ to prawda) JESTEŚ ODE MNIE LEPSZYM ZAWODNIKIEM W GRĘ STREET FIGHTER 3: THIRD STRIKE FIGHT FOR THE FUTURE. Nigdy tego nie kwestionowałem, nie wiem skąd ten pomysł? Problemem w tej kwestii nie jestem ja, ale Ty, co przyznam niezmiernie mnie cieszy (napinka dodaje kolorytu zawodom). Być może jeszcze do Ciebie nie dotarło, że to Ty się cały czas (według mnie niepotrzebnie) frustrujesz w kwestii tego, jaki jest mój skill. Podczas wcześniejszego turka po walce ze mną stwierdziłeś: "było po prostu ultra tanio, a ja słabo to znoszę". Doceniam, że jesteś urodzonym altruistą i radzisz mi, w jakim stylu mam rozgrywać swoje walki, ale pozwól, że będę to robił po swojemu (wiem, to dla Ciebie cios :rotfl: ). Jeśli będę chciał grać na takim poziomie jak Ty, to nie bój się zgłoszę się do Ciebie na ostry trening. Od razu zapytam, żeby nie było później problemu :hyhy: Mogę grać po swojemu, podczas naszego kolejnego ewentualnego spotkania (w skrócie "gówno"), czy będziesz na mnie krzyczał, że nie parruję? :) Daj znać przed ewentualnym pojedynkiem. W każdym razie z mojej strony luz, także pozdro man (i dziękuję za sympatyczne epitety kierowane w moją stronę, obdzielę nimi moich kolegów, bo są naprawdę fajne :D ). W sumie stworzyłeś fajną historię naszych Honmarowych pojedynków, co cieszy, bo to jedyne co po nas zostanie dla potomnych, dzienks :padam:
Nie gram już w przygodówki Point and Click - proszę, męczcie mnie o spary.
Awatar użytkownika
bartaaz
Grand Master
Grand Master
Posty: 349
Rejestracja: 25-12-2007, 17:06
Lokalizacja: Szczecin
Ogrywam: Street Fighter 3rd strike
Kontakt:

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: bartaaz »

Tu już nie chodzi o skilla bo w tej grze w naszym kraju niema go poza jedną osobą nikt ale czym ja sobie zasłużyłem że muszę zapierdalać za gościem wszystkie walki i nawet nie mogę tego uczciwie skomentować.Przyznam że rozegrałem ok.500 walk na ggpo(gram w to bardzo krótko) i w 3rd strike naprawdę mało jest graczy prezentujących tzw.prawie turtle(a to wszystko przez brak wybijającego mida :)) .Najbardziej martwi mnie to że jest to styl wyjściowy graczy z Polski którzy przyjeli że skoro nie potrafią w to grać to chociaż nie dadzą sobie krzywdy zrobić a przecież ideą mordobić jest.I tyle wystarczy z mojej strony.Pozdrawiam wszystkich graczy w sudoku :)
SHUN GOKU SATSU A.K.A RAGING DEMON
Awatar użytkownika
J.a.r.e.k.
Master
Master
Posty: 292
Rejestracja: 28-04-2010, 18:50
Lokalizacja: Kraków

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: J.a.r.e.k. »

Osobiście uważam, że np. Pychu jest miłośnikiem łatwego zwycięstwa i co? Chłop się nie przejmie, bo zamiast wkuwać Bogurodzice w szkole jak przystało na patriote to rył kombosy i teraz bardzo łatwo zwycięża. Kultura rozgrywki jest tylko i wyłącznie wtedy kiedy obie strony potrafią przegrywać. Potraktuj to Baartaz jako specyficzny trening, albowiem rzadko trafisz na tak wyrafinowanego i wymagającego przeciwnika jak Martins :D Pozdrawiam wasz konflikt i błogosławie mu na dalszą drogę!
P.S. Zapewne wszyscy fani czekają teraz na R.I.P-ostę Martinsa :hyhy:
Awatar użytkownika
bartaaz
Grand Master
Grand Master
Posty: 349
Rejestracja: 25-12-2007, 17:06
Lokalizacja: Szczecin
Ogrywam: Street Fighter 3rd strike
Kontakt:

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: bartaaz »

No ja wiem że to twój jakiś tam kolega ale nie broń tego tak ślepo,bo w końcu doprowadziliście do tego że ja dałem komentarz do walki a wy mówicie że nie umiem przegrywać nawet jak wygrywam :) Piszesz o jakiś tam konfliktach a przecież martins kręci temat bo raczyłem napisać mu że zagrał bardzo defensywnie i to go lekko zabolało(znaczy powinienem był tak napisać, :) ) I co was boli?Tylko błagam nie zaczynajmy się cytować :)
SHUN GOKU SATSU A.K.A RAGING DEMON
Awatar użytkownika
J.a.r.e.k.
Master
Master
Posty: 292
Rejestracja: 28-04-2010, 18:50
Lokalizacja: Kraków

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: J.a.r.e.k. »

Nie, nie, nie, Mnie proszę w konflikty nie mieszać :D Ja tu tylko podkręcam turniejową atmosferę, ja mam osobisty konflikt z Pychem :D i jedziemy po sobie ale prywatnie. Tak samo z Chrisem i z Opyliuszem, ale tylko po rodzinach. Błogosławie wam obojgu! Fakt Martins był niegdyś moim ziomem niestety odkąd wpadły mi w ręce kompromitujące go materiały, mamy napinke haha:) Dobra dam sobie spokoj na dziś :D, grajcie coś w końcu załoga!
P.S. Dużo gadam bo mało gram.
Koniec offtopa
Awatar użytkownika
Aserot
Support
Posty: 1900
Rejestracja: 23-02-2006, 17:50
Lokalizacja: Silent Hill
Ogrywam: kof 2k2, VF5 (ps3)
Kontakt:

Re: [3S] JPStyle Cup

Post autor: Aserot »

Aserot ( Ken ) 2-3 ( Remy ) WolfBogard

Tu podobna sytuacja jak w ST ale warunki ciut lepsze. Naprawdę parę mniej głupich błędów z mojej strony i wynik był by na moją korzyść. Bardzo fajna walka jak zwykle u mnie emocje w końcówkach wzięły górę co szybko Wolf wykorzystał.
Nikt nie wie, gdzie był człowiek, zanim się urodził, ale kiedy już się urodzi, dość szybko odkrywa,
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Street Fighter Impact Area”