Pozdrawiam wszelkie podobne wynalazki (kiedyś jeszcze był projekt na podstawie Chrono Trigger), także możesz to zarzucić milionom innych napaleńców. Akurat mi do szczęścia jakoś specjalnie FFVII nie jest potrzebna, ot widziałbym ją jako jedyny FF w roli solidnego remake'a z powodów już wymienionych.
A co do odpowiedzi na
Martins pisze:
Co do Dino Crisis, jedynka miała fajny klimat, ale była klonem Residenta co dało się odczuć na każdym kroku i mnie osobiście to przeszkadzało. Dwójka pomimo zmianu charakteru rozgrywki, zyskała nowy unikalny wizerunek, a że nie byla już survival horrorem? Niespecjalnie się tym przejąłem.
... posłużę się innym wycinkiem
Komandos pisze:To w tej grze po raz pierwszy można było kupować i upgrade'ować bronie i przedmioty co zostało potem rozwinięte w RE4. W ogóle cała rozgrywka przypominała mocno tryb Mercenaries z RE co bardzo mi się podobało
Jeżeli już któryś Dino Crisis klonował RE to przede wszystkim dwójka - elementy strzelaniny z wycięciem survival - horroru, super odkrywcze połączenie dodatkowych misji z RE2 i 3 (które były fajne ale nie na tyle, żeby zdzierać na osobnym tytule). No, ale jak widać taki model się przyjął/podzielił fanów, co widzimy po dziś dzień w biednym RE5. DC potęgowała zupełnie inny rodzaj schizy niż w RE i nie chodzi już tylko o różnice w przeciwnikach. To tutaj pojawił się po raz pierwszy motyw z brakiem wytchnienia po wyjściu z lokacji, a także powrót zabitych przeciwników, co dalej wykorzystano choćby w RE3. Klimat był zupełnie inny niż w RE. Bohaterka może nieco podobna, skrzynki też się znalazły ... na każdym kroku? Na pewno graliśmy w inne gry. DC okazał się tytułem niepowtarzalnym - od którego na dobrą sprawę więcej wzięli w RE3 - więc teraz nie dziwi mnie w sumie odejście od pierwotnej koncepcji, skoro zdawano sobie sprawę, że więcej już z tematu nie wyciągną, stąd właśnie ten tytuł jest moim kandydatem na remake ;]. Podobieństwa oczywiście były - w końcu gry wyszły z tej samej stajni - jednak pisanie (zwłaszcza z perspektywy premiery DC), że była klonem RE jest co najmniej mocno przesadzone, no ale jak kto woli ;].
Ronin Blade aka. Soul of the Samurai to strzał w 10 - brakuje mi już takich tytułów odkąd skończyła się Onimusha.
Bugi? Tutaj bym widział właściwie niezmieniony koncept kamery i ogólnego systemu - podrasować tylko grafe pod HD i wrzucić tak jak niedawno Earthworm Jim HD - najlepiej obie gry w jednym pakiecie na PSN/XBL;].
One, Akuji the Heartless, Gekido - podobnych tytułów jest dużo więcej. Ja bym tu dodał Apocalypse, Deathtrap Dungeon (dziś tytuł już zabija pikselozą), Gex ... więcej innym razem ;]