Forum Honmaru FGC

H! Vltg3 pisze:

Dracon77 pisze:Lecz robienie infinity noobem jak i rainem jest bardzo proste oraz chamskie

A co to ma do rzeczy? Parafrazując K. Górskiego: Walczy się tak jak przeciwnik pozwala.

Jeżeli kolesie z Midway dali postaciom takie a nie inne umiejętności to trzeba to uszanowac i walczyc takimi jakie są. Mi się wydaje ze bany powinny byc tylko na bossów.

Jak gra ma ewidentnego BUGa, to robi się bany lub ustala się dodatkowe reguły w turnieju - praktyka od dawna stosowana.

Chyba, nie powiesz mi, że ktokolwiek zaakceptuje coś takiego...

Grupa A

Action(0)-Doink(5)
Action(Raiden,Scorpion)-Doink(Socrpion)

Super warunki połączeniowe.Grało się miło.Repka brak chyba że Action nagrał

Vert pisze:

H! Vltg3 pisze:

Dracon77 pisze:Lecz robienie infinity noobem jak i rainem jest bardzo proste oraz chamskie

A co to ma do rzeczy? Parafrazując K. Górskiego: Walczy się tak jak przeciwnik pozwala.

Jeżeli kolesie z Midway dali postaciom takie a nie inne umiejętności to trzeba to uszanowac i walczyc takimi jakie są. Mi się wydaje ze bany powinny byc tylko na bossów.

Jak gra ma ewidentnego BUGa, to robi się bany lub ustala się dodatkowe reguły w turnieju - praktyka od dawna stosowana.

Chyba, nie powiesz mi, że ktokolwiek zaakceptuje coś takiego...

Albo i takiego:



Chociaż kolega też ma racje, sporo postaci można wykorzystać do infinity.
Jest to tylko kwestia fair play, przykładowo całkiem uczciwie to wygląda:

Ok, aktualka wrzucona, jeszcze tylko jakbyście mogli podać które walki mają jakieś błędy i co powinno w nich być.

W mojej walce z Ordo powinno być 5:4, zamiast 5:0 - nic znaczącego, ale lubię mieć trochę więcej cyferek w tabelcę Dzięki

Dracon77 pisze:

Chociaż kolega też ma racje, sporo postaci można wykorzystać do infinity.
Jest to tylko kwestia fair play, przykładowo całkiem uczciwie to wygląda:

No ok, ale jesteś pewny, że zrobisz infinity w grze online, z lagami i w miarę dobrze grającym przeciwnikiem?

Adept pisze: No ok, ale jesteś pewny, że zrobisz infinity w grze online, z lagami i w miarę dobrze grającym przeciwnikiem?

No masz dosłowną racje, ostatnio grałem na koszmarnym łączu może 2/4 ciosy specjalne mi wychodziły co w sumie było bardziej FUN.
Po za tym jeśli już chcemy banować to możemy zacząć od MK3 bieganie Cyraxem i przerzucanie w nie skończoność itd...

Mi to w zasadzie obojętne, nie liczę na wygraną więc IM JUST PLAYING FOR FUN

Dracon77 pisze:Chociaż kolega też ma racje, sporo postaci można wykorzystać do infinity.

Jezeli chcesz sie przekonac ile naprawde, to zapraszam do tego tematu.

Ja bym nie banował nikogo. Jak ktoś umie na tyle doskonale infinity by zrobić je z żywym, ruszającym się zawodnikiem to jego atut. Znaczy to, że zna się na grze i zasługuje na wygraną, nawet takim sposobem. Nam też nikt nie broni wykucia jakiegoś inifinity w MKT.

No własnie, a jeżeli ktos nie umie grac i nie wie jak do nich nie dopuścić do jego strata, bo jak juz powedziałem:

H! Vltg3 pisze:Walczy się tak jak przeciwnik pozwala.

Aserot ( Baraka,Raiden ) 0:5 ( Scorpion,Kitana ) Doink

Warunki idealne graliśmy na mame 0.67. Doink to bardzo dobry gracz który bardzo skutecznie wykorzystywał moje luki przez co biedny Baraka nie mógł za często pochwalić się swoim pięknym uśmiechem . Kropkę nad i postawiła księżniczka miażdżąc boga piorunów. GG i do następnego spotkania w zaświatach .

Potwierdzam wynik.

Warunki rzeczywiście dobre.Aserot to również dobry gracz grało mi się z nim najciężej - w końcu to on doszedł do finału poprzedniej edycji Powodzenia w dalszych grach i do następnego.Pozdro

Aserot ( Baraka ) 5:1 ( Liu,Jonny,Milena ) Hodak3

Tutaj również mame 0.67. Hodak3 Mileną troszkę więcej sai i będzie git majonez ogólnie meczyk w przyjacielskich warunkach praktycznie bez fatek . GG i do następnego.

Aserot ( Baraka ) 5:0 ( Sub,Scorpion,Liu ) Hideo

Już standardowo mame 0.67. Drobny zonk na początku lecz później poszło już z górki bez żadnych chrupnięć czy lagów. Meczyk bardzo szybki i sprawny ale udało się pociesznemu Barace wyjść z niego zwycięsko. See you next time

potwierdzam, hideo 0 : 5 Aserot, Aserot full profesjonalista,moja najtrudniejsza do tej pory walka, nawet nie miałem jak skontrować, jedyne co mogłem robić to się bronić hehe, pozdro
ps. generalnie wcale nie gram online bo nie lubię (wychowałem się w czasach gier offline), ale ten turniej to wyjątek dla mnie by se mortala przypomnieć od czasów 16bitów

Rezygnuję z dalszego uczestnictwa w turnieju Mortal Kombat II Mythologies Cup, pozostałe 2 walki czyli z Action i marcin_qu oddaję walkowerem, a pozostałym życzę powodzenia!