Wysłany: 02-01-2011, 20:43 Co robię źle(tekken 6 PSP)
Wiem, że zakładam pewnie lamerski temat, ale gram już parę miesięcy i bardzo mnie wkurza fakt, że rozkłada mnie bot z 2nd dan albo niżej na easy. Wiem to śmieszne, ale nigdy wcześnie w to nie grałem. Nie ogarniam tych komend , a postać zawsze robi nie to co bym chciał i najczęście gra kończy się na wyjściu(za słabe nerwy na to mam, jak może mnie pokonywać bot?) Gra przyprawia mnie już o szał i chyba nigdzie nie znajdę konkretnego poradnika, no chyba że ktoś jest z wrocławia to może mi pomoże Zazwyczaj robię jakieś combo po 3-4, ale rzadko mi wychodzi, a najbardziej wkurza mnie, że nie mogę wstać, bo bot lepszy czy ma cheat'a? Po prostu jak leżę to nie mogę nic zrobić, a najgroszy to chyba jest ten tryb na zwiększenie DMG gdy jest mało HP, bo ja mam prawie całe, ale jak uderzam to żaden cios nie zadaje w ogóle obrażeń, ciekawe co?
Pozdrawiam i sory jak założyłem niepotrzebnie ten temat, ale gram już całkiem sporo, a practice jest kompletnie nieskuteczny(dla mnie).
Jeśli szukasz konkretnego poradnika to zobacz tutaj i tutaj. Nie ma złotej rady, trzeba poćwiczyć i z czasem przyjdą rezultaty;).
_________________ Tekken 7 na PC oficjalnie! "Using no way as way, having no limitation as limitation" IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox Kaillera P2P Client
Ja na razie to chyba sposobem jest Dark resurrecton, bo tam w practice mogę przećwiczyć wszystkie komendy co dla mnie jest bardzo przydatne. Oby poszło z czasem.
Jak opanujesz podstawy czyli przyciski to możesz również oglądać różne ciekawe filmiki z akcjami,combosami,jugglami do takich postaci które ci przypadną do gustu na youtubie Chociaż się czegoś nauczysz z tych filmików jak opanujesz komendy przycisków
No bo właśnie jak zaczynam panikować(dostaję wpierdziel ;D) to mi się ręcę trzęsą jak komuś kto ma parkinsona i nie wiem co wciskam Mniej spiny to chyba tak na początek. Już nie wspomnę o tym, że azazel jest dla mnie duzo za trudny tak samo Jin Kazama ze swoim power-up'em w arcade mode. Ogólnie to gram Asuką, bo jak grałem i gram w dark resurrection to zakończenie dla niej było wprost epickie razem Jin'em To mnie zmotywowało do gry nią, jednak ona jest trochę dla mnie trudna w "obsłudze".
Dzisiaj grałem z kolegami, którzy grają już parę ładnych lat zaczynając od Tekkena 3. Nie było tragicznie jednak dalej uważam nawalanie kółko i krzyżyk za bezsensowne. Z pewnością przydała mi się praktyka w DR na obronę, bo przegrywam głównie z tego względu, że cały czas idę do przeciwnika zamiast zadać sensowny cios, albo zadaję ich po prostu za dużo i z daleka od niego. Błędy zaczynam wyłapywać, a podobnie było jak zaczynałem ćwiczyć Krav-Magę. Z początku było do bani zupełnie jak z tekkenem, ale teraz już po 4-rech latach P5 mam i dążę do poziomu G. Asuce wbiłem dzisiaj 4-ty dan i zbiłem BOB'a z rangą mentora na perfect'a czyli jednak lekcje z DR coś dają.
Hehe, ale dzięki PSP matma nie była nawet nudna Graliśmy w ostatniej ławce i zamaskowaliśmy konsolę tak, że nawet nauczycielka się nie zorientowała I oczywiście tłukliśmy w dark resurrection. Jinpachi taki łatwy nie jest hehehe. Mając komputer z PIII wolałem najpierw kupić sobie PSP, bo gry chodzą, mogę je zabrać i działają bez żadnych upgrade'ów. Teraz pewnie kupię w najbliższym czasie PS3 albo Xbox'a 360, jeszcze się zastanowię, ale na pewno dokupię do konsoli tekkena Online sobie popykam, ale pewnie i tak mnie tam zmiotą z powierzchni ziemi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach