Forum Honmaru FGC

Nie mylisz sie ale ja nie decyduje kiedy to ma byc wprowadzone.

TeeVar pisze:Nie mylisz sie ale ja nie decyduje kiedy to ma byc wprowadzone.

Więc dobrze, jeśli spotkamy się z Royem w samo południe, o tym, kto wybierze wielbionego przez nas Dingodile'a, zadecyduje po prostu szybsza ręka... John Wayne byłby z nas dumny

Wasz problem mnie przeraża. Oczami wyobraźni widzę w swoich tematach lawinowe posty w stylu "Krelian, przegrałem bo przeciwnik wybrał Mokujina płci męskiej a przecież ja go chciałem, co robić?!". Skoro tak to również podpisuje się pod 'umową dżentelmeńską' ;].

KRELIAN pisze:Wasz problem mnie przeraża. Oczami wyobraźni widzę w swoich tematach lawinowe posty w stylu "Krelian, przegrałem bo przeciwnik wybrał Mokujina płci męskiej a przecież ja go chciałem, co robić?!". Skoro tak to również podpisuje się pod 'umową dżentelmeńską' ;].

Jeśli chodzi o mnie, to fakt czy wygram, czy nie, nie ma w tym przypadku większego znaczenia, powiem więcej: Gdybym wygrał nie grając moim najbardziej ulubionym bohaterem , byłbym strasznie smutny i nie czerpałbym żadnej satysfakcji ani z rywalizacji, ani ze zwycięstwa... Wiem, mam problemy...

Jestem świadomy tego, że takie typu szczegóły powinny rozwiązywać się same, ale aby zapobiegać ewentualnym konfliktom tudzież nieporozumieniom w przyszłości, warto nawet takie "drobnostki" ustalać w ramach regulaminu, ponieważ zawsze istnieje maleńkie, wręcz mikroskopijne prawdopodobieństwo, iż pośród wszystkich "dorosłych" uczestników zawodów, znajdzie się jakiś nastoletni młodzieniec, który luki w prawie wykorzysta na swoją korzyść, bulwersując tym samym resztę uczestników, a stąd już tylko krok do niepotrzebnych nikomu (czy aby na pewno?) batalii, które (niekoniecznie) do niczego nie prowadzą... wiem, jestem nienormalny

Bogdan 19:30 Marian

Dzięki. Po takim dniu fajnie było sobie zagrać. Będę miał teraz koszmary, jak dajesz zegar albo maske przed metą

TeeVar 6:54 roy

Martins pisze:

TeeVar pisze:Nie mylisz sie ale ja nie decyduje kiedy to ma byc wprowadzone.

Więc dobrze, jeśli spotkamy się z Royem w samo południe, o tym, kto wybierze wielbionego przez nas Dingodile'a, zadecyduje po prostu szybsza ręka... John Wayne byłby z nas dumny

Skoro chcesz grać dingodilem mogę ci go odstąpić, choć pomysł z pojedynkiem na szybsze palce też jest dość ciekawy

roy pisze:TeeVar 6:54 roy

Martins pisze:

TeeVar pisze:Nie mylisz sie ale ja nie decyduje kiedy to ma byc wprowadzone.

Więc dobrze, jeśli spotkamy się z Royem w samo południe, o tym, kto wybierze wielbionego przez nas Dingodile'a, zadecyduje po prostu szybsza ręka... John Wayne byłby z nas dumny

Skoro chcesz grać dingodilem mogę ci go odstąpić, choć pomysł z pojedynkiem na szybsze palce też jest dość ciekawy

Oczywiście wolałbym nim grać, ale jeśli Ty też, to jestem za ustaleniem zasad w tej kwestii, aby każdy był w miarę zadowolony. Dopóki żadne nie obowiązują lub się w tej kwestii nie dogadamy, zadecyduje okrutne prawo dzikiego zachodu

BTW: Oscar 19:30 Martins ggs

Crash Cove - Oscar : 1 miejsce, Martins: 5 miejsce
Dingo Canyon - Oscar: 5 miejsce, Martins: 3 miejsce
Mystery Caves - Oscar: 3 miejsce, Martins: 1 miejsce
Tiger Temple - Oscar: 3 miejsce, Martins: 1 miejsce
Papu's Pyramid - Oscar: 3 miejsce, Martins: 2 miejsce
Coliseum Slide - Oscar: 4 miejsce, Martins: 3 miejsce

Dingdile vs Tiny Tiger - nie trzeba było zachowywać się jak dzieci, bo Bogdan woli Tygrysa

Oscar 34:11 TeeVar

Tiny VS Świania. Dzięki było spoko.

@Marian, dopiero teraz dałeś wynik z naszego wyścigu, heh

Czekam na Wasz wyścig. Ruchy chopoki

roy 39-22 martins

Roy 39-22 Martins ggs

1. Crash Cove - Roy: 1 miejsce, Martins: 2 miejsce
2. Roo's Tubes - Roy: 2 miejsce, Martins: 3 miejsce
3. Tiger Temple - Roy: 3 miejsce, Martins: 2 miejsce
4. Dingo Canyon - Roy: 1 miejsce, Martins: 3 miejsce
5. Mystery Caves - Roy: 3 miejsce, Martins: 4 miejsce
6. Blizzard Bluff - Roy: 1 miejsce, Martins: 3 miejsce

Grimdżoł zawsze o krok przede mną (czasem nawet dwa), na razie nie daję mu rady

Sprawę wyboru postaci załatwiliśmy jak mężczyźni, czyli obrzucaliśmy się obelgami, resetowaliśmy grę oraz groziliśmy sobie używając do tego swoich znajomości. Roy nawet mi obiecał, że mnie odwiedzi i wykona mi Bankaja... dzięki

Oscar 37:36 Marian

Tiny VS Świńska Świnia

Powiem / Napisze tak. Dziękuje Marian, za wcześniejszy meczyc, znaczy jedną plansze na Crash Cove gdzie pokazałeś mi jak usunąć TNT z głowy i jak zrobić power slide'a. Mam nadzieję, że bedą jeszcze ze 3 edycję w CTRa. Dzięki za muczyk. Do następnego.

Mógłbym być teraz Henryk ? Głupie Bogdan. Daj znać Marian

EDYTA:
Daj znać czy może być Synuś VS Tatuś

No to powodzenia w finale chłopaki niech power slide będzie w wami

Bogdans 37(!):36(!) Martins, dziękuję, że mnie pokonałeś

1. Blizzard Bluff - Oscar: 1 miejsce(!), Martins: 2 miejsce
2. Dingo Canyon - Oscar: 4 miejsce, Martins: 5 miejsce
3. Polar Pass - Oscar: 3 miejsce, Martins: 1 miejsce
4. Crash Cove - Oscar: 1 miejsce, Martins: 2 miejsce
5. Tiger Temple - Oscar: 2 miejsce, Martins: 1 miejsce
6: Coco Park - Oscar: 1 miejsce (rzutem na taśmę ), Martins: 2 miejsce

Wczoraj wieczorem było bardzo gorąco, nie byłem skoncentrowany, a poza tym powiadomiłem Oscarito, jak ze mną wygrać - prawdziwy ze mnie kumpel - tak, tłumaczę się, CZEMU DOSTAŁEM PO DUPIE! BTW Ostatnie starcie na Coco Park to prawdziwy klasyk. Przed samą metą mój największy (od wczoraj) wróg, oberwał jakąś dopałką będąc na czele, już go doganiałem, żeby chwilę później szpanować w finale imprezy, ale jego fartowny tyłek uratowało zielone turbo, na które zdążył się jakimś cudem wtoczyć, nim go minąłem. Life is niesprawiedliwe bo nie wygrałem Powodzenia w finale Ipkiss!

P.S. (for Roy): Grimdżoł, dołóż mu.

Martins pisze:powiadomiłem Oscarito, jak ze mną wygrać - prawdziwy ze mnie kumpel

Zgadzam się, tato

Martins pisze:tak, tłumaczę się, CZEMU DOSTAŁEM PO DUPIE

Tak tak, prawda.

Martins pisze:mój największy (od wczoraj) wróg

Ahha dzięki

Martins pisze: Powodzenia w finale Ipkiss!

Dzięki Vega.

@roy, możliwe że na pc będę dopiero o 19 / 20. Inaczej nie mogę.

Oscar 23:48 Romuland - 1 i 2

Cóż, miałem głupią nadzieję, że wygram, chociaż pierwszy pojedynek. Grrruuubbbooo się myliłem xD Dzięki rojuś za wyścig. Graty za zajęcie Im.