Społeczność fanów gier z gatunku bijatyk, emulatorów i retro. Istniejemy w Polsce nieprzerwanie od 2005 roku. Działamy na rzecz popularyzacji bijatyk i organizacji turniejów online i offline
Wszystko co dotyczy bijatyk online, informacje o prowadzonych na Honmaru turniejach, aktualnych zapisach, platformach do gry w bijatyki online oraz wszelkie inne sprawy związane z 2D i 3D fighterami w sieci.
Przed wczoraj zmęczony trudami wiecznego odpoczynku Charyzmatyczny Bodhi szukał wyzwań....Znalazł je w najmniej oczekiwanym miejscu, a mianowicie w kurniku...Najbardziej utytułowany szachista z rodziny Mishima czyli BamBam (Bigelow lub Rubble - nie wiem na pewno) spuścił pogrążonemu w konsternacji nad sensem życia mężczyźnie charyzmatyczny wpierdol. Jego Królówka szalała po calutkiej szachownicy, a we wszystkim wtórowali jej Koń w parze z Gońcem. Bodhi próbował ewakuować Króla, ale było już za późno...Dzienks i powodzenia w konfrontacji z resztą ekipy.
P.S. SNZK - szybciej niż z Krelianem
Nie gram już w przygodówki Point and Click - proszę, męczcie mnie o spary.
Wyrównane pojedynki które w szachach nie lubię, bo wtedy właśnie wychodzi ułomność tej gry i każdemu kto ma czarne brakuje jednego ruchu (wolałbym już dostać do zera). Tak też było tym razem, ugrywaliśmy na zmianę białymi. Nie zmienia to faktu, że przeciwnik kuma system i grało się spoko choć nie ukrywam że w takich sytuacjach aż się prosi o rewanż ;]. Thx, gg.
Aha, jakby ktoś pytał, to powyższy komentarz byłby identyczny przy odwrotnym wyniku.
To był okrutnie zacięty pojedynek pełen podtekstów oraz złośliwości...Jak zapewne pamięta każdy szanujący się obywatel wszechświata, nasze ostatnie honmarowe spotkanie odbyło się w grze Tekken 1 i zakończyło się nie małym skandalem oraz pozostawiło niesmak wśród wielu osób mniej lub bardziej zaangażowanych w tamto wydarzenie. Przez kilka lat od tego nieszczęsnego incydentu Oscarito planował zemstę....I okazało się iż jego marzenie....SIĘ URZECZYWISTNIŁO !!!! Mimo wszystko podczas samej rozgrywki zachowywał się bardzo spokojnie i nawet do mnie zagadywał - prawdziwy profesjonalista. Dzięki za zemstę i do zobaczenia w przyszłości....
P.S. RZPWGT1 - rewanż za porażkę w grę Tekken 1!!!
Nie gram już w przygodówki Point and Click - proszę, męczcie mnie o spary.
Fuck, nie zdążyliśmy się spotkać z Subem na szachownico - warcabnicy. Myślałem, że jeszcze dzisiaj się uda, ale chłopaczyna uciekł na urlop!!!! NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!
Nie gram już w przygodówki Point and Click - proszę, męczcie mnie o spary.