1 i 2 część serii to dopiero początki, natomiast Tekken 3 wkurza mnie pod tym względem, iż niektóre postaci potraktowali na odpie*do tzn. że nie wszyscy zawodnicy mają taką samą ilość kombosów i jeśli ktoś lubi np. hwoarang to w straciu z Niną nie ma dużo do powiedzenial. Według mnie jest to jedyna i najwieksza wada gry. Na szczęście kolejne części troche to poprawiły, ale i tak se w nie teraz nie pogram.
Hwoarang to akurat postać, która ma bardzo dużo combosów, setupów itp., tu nie można narzekać
_________________ Tekken 7 na PC oficjalnie! "Using no way as way, having no limitation as limitation" IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox Kaillera P2P Client
Hwoarang (lamer jaich mało kopie i kopie, ale nie ma to jak przechwyty ;p)
Eddy/Tiger (nie trzeba mówić - nie da się z nim grać, wnerwia - nawija nogami)
Kuma/Panda - (misie wnerwiają strasznie, wrestlerskie ciosy itp.)
Law - (wnerwia strasznie - mało ciosów, tylko wali prymitywnie i ślizga się)
Xiaoyu - (każdy wie nie daje przeciwnikowi szans)
Jin - (nie lubie jego prostackich ciosów i jego combosa z wyskoku, prawie każdy gra Jinem)
a teraz drugorzędni nielubiani:
Julia - (przez Izerusa, za dobrze gra tą pszczołą głupią)
Nina - (pusta baba i ten śmiech jak wygrywa)
Anna - (moja stara, no comments)
Gun jack - (prawie jak misie, ale doktor rozwala guna i dlatego drugorzędny )
Nie wiem co wy macie do doktora, on wymiata trzeba tylko go OGARNĄĆ, wtedy wiadomo czym on jest.
GamerTag: Fojtus
Dołączył: 03 Sie 2006 Skąd: Augustów ;P
Wysłany: 25-04-2008, 19:55
KRELIAN napisał/a:
tk4 - lei
nie no jak mogłeś?!
A tak najbardziej poryta postać wszech czasów (jak dla mnie) to......
tyrym tyrym tyrym (to miały być bębny dla niewiedzących )
And the winner is Eddy/Christie, bo dostaje ktoś wciry weźmie ich wciska wciąż bez tołku kółko i x i cwaniak. Chociaż już potrafię takich bez tołków rozwalić. A dla tych co grają z tołkiem to respect !
Hwoarang (lamer jaich mało kopie i kopie, ale nie ma to jak przechwyty ;p)
Eddy/Tiger (nie trzeba mówić - nie da się z nim grać, wnerwia - nawija nogami)
Kuma/Panda - (misie wnerwiają strasznie, wrestlerskie ciosy itp.)
Law - (wnerwia strasznie - mało ciosów, tylko wali prymitywnie i ślizga się)
Xiaoyu - (każdy wie nie daje przeciwnikowi szans)
Jin - (nie lubie jego prostackich ciosów i jego combosa z wyskoku, prawie każdy gra Jinem)
a teraz drugorzędni nielubiani:
Julia - (przez Izerusa, za dobrze gra tą pszczołą głupią)
Nina - (pusta baba i ten śmiech jak wygrywa)
Anna - (moja stara, no comments)
Gun jack - (prawie jak misie, ale doktor rozwala guna i dlatego drugorzędny )
Nie wiem co wy macie do doktora, on wymiata trzeba tylko go OGARNĄĆ, wtedy wiadomo czym on jest.
To po co grasz w tekken jak polowy postaci nie lubisz?
Hehe nie lubię ale da sie grać, wszyscy jinem grają jakoś da się znieść. Znam taktyki na niektóre postacie, te często używane takie jak Hwor czy właśnie Jin. Z niektórymi można grać np z Niną, bo dziwne jej zachowanie nic nie wnosi do rozgrywki. Tak naprawdę to da się znieść wiele postaci, najgorsi są Jin, Eddy i Hwor. Z pozostałymi mogę z przyjemnością zagrać, ta reszta co wymieniłem to troche dziwnie wpływają na grę z powodu ich możliwości itp., powinno się ich "wyrównać" tylko. Po prostu do każdego znajdę jakieś pretensje, ale grać z każdą postacią mogę . Tylko ci co nie wymieniłem nie mają według mnie żadnych wad.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Wrz 2006 Skąd: 1 kreska zasięgu
Wysłany: 26-04-2008, 18:05
Dydzio napisał/a:
najgorsi są Jin, Eddy i Hwor. Z pozostałymi mogę z przyjemnością zagrać
Grupa graczy opanowała wymienione przez ciebie postacie i potrafią nimi wymiatać. Czy to znaczy, że postacie w Tekkenie trzeba "wyrównać"? Mi sie wydaje, że trzeba je opanować
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach