Gon
Moderator: ModTeam
- KRELIAN
- Junior Admin
- Posty: 2343
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
- Lokalizacja: ta pewność?
- Kontakt:
Re: Gon
cancelowana w dowolnej chwili 'obrotowka' ogonem i wyskok z dziubkiem , kolowrotek i gryzienie stunujace przeciwnika - prawie caly gon. to prawie jak 'hak hak noga hak"
https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
-
- Student
- Posty: 42
- Rejestracja: 01-04-2008, 14:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Gon
Hehe dziub-dziub to też spoko cios - F,1+2 czy jakoś tak się to pisze . Dla mnie dziwne jest czego doktor nie jest banowany, skoro też ma nietypową taktykę. Ale nie banujcie doktora z powodu mojego postu plis, bo ja nim gram
-
- Beginner
- Posty: 14
- Rejestracja: 18-01-2009, 08:45
Re: Gon
Jedyną zaletą gona jest to że jest niski. Grając gonem najważniejszy jest początek gry, trzeba przyblokować. A tak wogóle to Gon ma cios którym niszczy za 1 razem, chyba że macie ustawione na 140% zdrowia, to wtedy gdy udezy, odleci na kilometr i spi a wtedy dodaje sobie HP jeszcze szybciej niż Yoshi. A teraz dlaczego ludzie go nie lubią? Ponieważ gdy walczą z nim np. Brayanem to może wkurzyć, bo jest mały i większos ciosów na niego nie działa. Według mnie Gon to jedna z gorszych postaci.
- AK
- Grand Master
- Posty: 498
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:34
- Lokalizacja: janów Lubelski
Re: Gon
OMG brak mi słów. po co wypowiadasz się na temat na ktory NIC nie wiesz? może byś najpierw przeczytał posty w temacie ? może by Cie to ustrzegło przed pisaniem takich bzdur ale NIE! po oc czytaćEryk pisze:Jedyną zaletą gona jest to że jest niski. Grając gonem najważniejszy jest początek gry, trzeba przyblokować. A tak wogóle to Gon ma cios którym niszczy za 1 razem, chyba że macie ustawione na 140% zdrowia, to wtedy gdy udezy, odleci na kilometr i spi a wtedy dodaje sobie HP jeszcze szybciej niż Yoshi. A teraz dlaczego ludzie go nie lubią? Ponieważ gdy walczą z nim np. Brayanem to może wkurzyć, bo jest mały i większos ciosów na niego nie działa. Według mnie Gon to jedna z gorszych postaci.
Śmiej sie a cały świat będzie śmiał sie z toba,płacz a będziesz płakał sam....
mind of wonderful
mind of wonderful
-
- Beginner
- Posty: 14
- Rejestracja: 18-01-2009, 08:45
Re: Gon
Co według ciebie jest tu bzdurą?Adriankiller pisze:OMG brak mi słów. po co wypowiadasz się na temat na ktory NIC nie wiesz? może byś najpierw przeczytał posty w temacie ? może by Cie to ustrzegło przed pisaniem takich bzdur ale NIE! po oc czytaćEryk pisze:Jedyną zaletą gona jest to że jest niski. Grając gonem najważniejszy jest początek gry, trzeba przyblokować. A tak wogóle to Gon ma cios którym niszczy za 1 razem, chyba że macie ustawione na 140% zdrowia, to wtedy gdy udezy, odleci na kilometr i spi a wtedy dodaje sobie HP jeszcze szybciej niż Yoshi. A teraz dlaczego ludzie go nie lubią? Ponieważ gdy walczą z nim np. Brayanem to może wkurzyć, bo jest mały i większos ciosów na niego nie działa. Według mnie Gon to jedna z gorszych postaci.
- psycho4rent
- Grand Master
- Posty: 318
- Rejestracja: 06-10-2008, 07:26
- Lokalizacja: Z nienacka.
Re: Gon
Nie wiem po jaką cholerę programiści z namco zrobili gona... przeciez on wogóle nie pasuje do historii, klimatu, i wizerunku gry... Zapewne albo to jest żart programistów albo chciieli urozmaicic grę dodajac smieszną [lub żałosną - jak kto woli] postać... IMHO z mizernym skutkiem.
- KRELIAN
- Junior Admin
- Posty: 2343
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
- Lokalizacja: ta pewność?
- Kontakt:
Re: Gon
A czy Spawn, Link, Vader i Yoda pasowali do SC (nie, nie pytam czy komuś z graczy te postaci pasowały) ?
To nie kwestia żartu Namco tylko licencji i wiążącej z nią kasy. Gon w Japonii, a później w Stanach święcił triumfy przez 17 lat (głównie za sprawą komiksów). Miał nawet swoją grę na Snesie, a ponoć za rok wychodzi kinówka anime z pokurczem w roli głównej, ale to tak na marginesie.
Nie czepiajmy się poczucia humoru tylko popatrzmy na to z drugiej strony. Co np. pomyślałby sobie Japończyk po sesji z Franko?
Świat byłby smutny gdyby każdy miał jednakową bekę.
To nie kwestia żartu Namco tylko licencji i wiążącej z nią kasy. Gon w Japonii, a później w Stanach święcił triumfy przez 17 lat (głównie za sprawą komiksów). Miał nawet swoją grę na Snesie, a ponoć za rok wychodzi kinówka anime z pokurczem w roli głównej, ale to tak na marginesie.
Nie czepiajmy się poczucia humoru tylko popatrzmy na to z drugiej strony. Co np. pomyślałby sobie Japończyk po sesji z Franko?
Świat byłby smutny gdyby każdy miał jednakową bekę.
https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
- JJK
- Grand Master
- Posty: 1332
- Rejestracja: 25-02-2007, 18:06
Re: Gon
Japończyk by zrobił anime, lokalizację na własny język, objął jakimś innym "kultem", albo nie zwrócił większej uwagi (klasyka z polski - to oni tam gry w ogóle produkowali/produkują? czy coś w tym stylu) xPKRELIAN pisze:Co np. pomyślałby sobie Japończyk po sesji z Franko?
A co do Gona to rymuje się z pokemon i więcej tłumaczyć chyba nie trzeba ;]
Życie to wojna. Ale nie bezmyślna wojna ze światem, ludźmi, czasem czy śmiercią. To wojna bez użycia ataku i obrony. Jedyna słuszna i szlachetna wojna... wojna z samym sobą.
- psycho4rent
- Grand Master
- Posty: 318
- Rejestracja: 06-10-2008, 07:26
- Lokalizacja: Z nienacka.
Re: Gon
I bardzo do owych pasuje...JJK pisze:A co do Gona to rymuje się z pokemon i więcej tłumaczyć chyba nie trzeba ;]
- MikeAng
- Beginner
- Posty: 13
- Rejestracja: 10-12-2010, 14:00
- Lokalizacja: Stąd
Re: Gon
Używam go do wqrwiania największego chama (i cieniasa zarazem) z T3 Online - Sahiela (podpisuje sie jako 1, żeby nikt go nie poznał ). To chore i szczeniackie, ale pakuje się do niego, wybieram gona, on wychodzi, jeszcze raz wybieram gona (za 3 razem pisze mi - jeszcze jedna szansa nobie xD). A jeśli chodzi o Gona jako postać, to przyznaję, że jest niezłą kichą. Nie znoszę postaci, które trzeba pokonywać sposobem (i na które rzuty nie działają)
Ród wymiera, umiera człowiek, przemijają dobra i złoto; dobre imię nie zginie nigdy, zdobyte dobrym czynem.