Strona 15 z 19

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 22-02-2009, 11:47
autor: Alex_NFS
No, może panna Monteiro ma zbyt cukierasowy strój, ale z Capoeirą to racja. Czasem, jak nią gram, to aż mi się chce nagle wstać i robić takie wygibasy, jak ona xD

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 25-02-2009, 13:51
autor: stablinio12
lubię: Yoshi, Hwoarang, DJ , Lili, Mokujin, i w T3 Boskon
nienawidzę:
-Kangur - bo wydaje dziwne odgłosy i zrzyna ciosy od Kinga :P
-Dragunov - blady ,szpetny szwab :krzeslem:
-Feng - nie wiem dlaczego ale gdybym go gdzieś spotkał...:cenzura: ...nie da się opisać ..
-Beak - za co? za "Go back and practice!"
-Bruce - to samo co u Feng'a:P
-Julia - to samo

pozdro ;)

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 25-02-2009, 15:06
autor: Mr_Editor
stablinio12 pisze:-Dragunov - blady ,szpetny szwab
lol... przecież Dragunov to rusek jest xD

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 25-02-2009, 22:02
autor: Milly
"Beak" to po niedobrym jedzeniu...tenpan "Baek" się nazywa :P
TKD rulez :P (Mishima też!)
Dragunow-blady, szpetny (zgadzam się!), szwab (nie zgadzam się!) + taki ryj ma metro-homo-niewiadomo (to już ode mnie :p ) fajny ten jego sambo-wrestling, ale jego image mi jakoś nie lezie...

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 28-02-2009, 01:08
autor: szyper
Heihachi Mishima - no jest kozakiem.
Devil Jin - przezajebiaszczy image, styl i poza do walki.
Kazuya Mishima - jak stary, niszczy gówna bez skrupułów.

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 28-02-2009, 23:55
autor: Milly
szyper pisze:Kazuya Mishima - jak stary, niszczy gówna bez skrupułów.
umarłam i trafiłam do nieba XD
mogliby szkolić tak ochroniarzy lub policję :p no bo wyobraźcie sobie...
wizytówka frmy windykacyjnej "Klan Mishima-niszczy gówna bez skrupuów"
Kazzzza polubiłam do tego stopnia że awansował u mnie do Neuroshimy :]

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 14-04-2009, 15:49
autor: szyszq
Moje top 5:
Paul - Świetnie walczy.
Eddy - Capoeira rulz.
King - Obaj Kingowie świetnie walczą.
Jack - Duży i silny (lubię wszystkie modele :P)
Mokujin - Po prostu go lubię i tyle :D

Kogo nie lubię:
Dr. Boskonovitch - Jeden wielki kapuśniak nieumiejący walczyć. Do tego mu jedzie.
Nina - dobrze walczy, ale fakt że jest mordercą kompletnie mnie zniechęca

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 17-04-2009, 13:33
autor: keragon
moi ulubieńcy to:
1.Jin- ostatnio nauczyłem się nim walczyć i mi się spodobał
2.King-gram tą postacią od dziecka
3.Hworang-jak kingiem tylko trochę rzadziej

nie lubię:
1.Ganryu-nie pasuje mi ta postać
2.p-jack-o jednego za dużo jacka a ten jest zwykłą kopią jacka-2

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 17-04-2009, 13:57
autor: SubZero
keragon pisze:2.p-jack-o jednego za dużo jacka a ten jest zwykłą kopią jacka-2
Dokładnie odwrotnie, to Jack-2 jest kopią, co zresztą wskazuje nazwa 2 (i p - od prototype) :P

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 17-04-2009, 21:55
autor: szyszq
Cóż... nigdy nie grałem P. Jackiem, ale uważam, że mógłbym go polubić. Jednak kwalifikuję go do mojego top 5 jako Jack.

P.S. Odwołuję też, że nie lubię Niny, bo jednak jest w miarę ładna i dobrze walczy.

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 18-04-2009, 15:41
autor: keragon
jack-2 też może być po prostu mnie by jeden jack wystarczył w zupełności,chociaż mógłby być jack i gun jack bo gun jack był dobrą postacią

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 19-04-2009, 19:16
autor: szyszq
Ja też uważam, że mogliby zrobić jednego Jacka i byłoby po sprawie.

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 20-04-2009, 18:23
autor: Milly
jak to jednego? trzeba iść z postępem czasu i robić upgrade'y :P Jacusia też się to tyczy :P

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 21-04-2009, 01:09
autor: kemot722
Jacuś jest jak Windows - ciągle niedoskonały. Kolejne upgrady przybliżają go do ideału Jacka szybciej niż Bill G. dąży do stworzenia idealnego Windowsa :P

Re: Jaką postać lubicie najbardziej?

: 23-04-2009, 11:02
autor: szyszq
Milly pisze:jak to jednego? trzeba iść z postępem czasu i robić upgrade'y :P Jacusia też się to tyczy :P
Mogliby go tylko przerabiać, ulepszać. On sam by mógł trenować coraz nowsze ciosy. Mógłby być tylko jeden Jack (ewentualnie P. Jack) i nie było by piure z mózgu ;)