TK3O Christmas Cup 2k6
- TomU
- Elite player
- Posty: 127
- Rejestracja: 07-07-2006, 13:53
- Lokalizacja: Kalisz
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
No i Walka rozegrana
Goken(Xiao) 5:2 (Ogur,Jin,Heniek) Adriankiller
Ja walki nie opisze Zrobi to Adriankiller poprostu ja nie pamietam co tam sie dzialo.
Ja tylko czekam na ten moment kiedy po mojej stronie pojawi sie 5 i tak bylo też teraz.
Jedno musze dodać Adriankiller niezla kapa :D:D
Goken(Xiao) 5:2 (Ogur,Jin,Heniek) Adriankiller
Ja walki nie opisze Zrobi to Adriankiller poprostu ja nie pamietam co tam sie dzialo.
Ja tylko czekam na ten moment kiedy po mojej stronie pojawi sie 5 i tak bylo też teraz.
Jedno musze dodać Adriankiller niezla kapa :D:D
G-I-R-L---P-O-W-E-R
- AK
- Grand Master
- Posty: 498
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:34
- Lokalizacja: janów Lubelski
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
Goken 5:2 Adriankiller
zawsze chyba było 2:2 w rundach i ostatnia decydowała
oglnie wiedzialem ze jinem nie zdzialam za dużo na xio wiec gralem nim tylko raz reszta to henio i ze dwa razy ogr ogolnie kapilem jak sie dało bo na xio nie umie grac bo to wredna S**a jest i tyle poza tym zimno mam w pokoju i zimne palce mam hehe Graty Goken zasłuzyłes na wygraną ja zabieram sie wreszcie za nauke bo mnie wywala ze szkoły
zawsze chyba było 2:2 w rundach i ostatnia decydowała
oglnie wiedzialem ze jinem nie zdzialam za dużo na xio wiec gralem nim tylko raz reszta to henio i ze dwa razy ogr ogolnie kapilem jak sie dało bo na xio nie umie grac bo to wredna S**a jest i tyle poza tym zimno mam w pokoju i zimne palce mam hehe Graty Goken zasłuzyłes na wygraną ja zabieram sie wreszcie za nauke bo mnie wywala ze szkoły
Śmiej sie a cały świat będzie śmiał sie z toba,płacz a będziesz płakał sam....
mind of wonderful
mind of wonderful
- czit
- Grand Master
- Posty: 386
- Rejestracja: 25-02-2006, 10:16
- Lokalizacja: Lubartów
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
i tak Cie wywalą
Edit : (Henryk)MASTA 1:5 czit (xiao)
od początku napływały niszczące ataki xiao , była to lekka gra "na jana" no ale czasem takie coś popłaca i tak też było tym razem , MASTA nie wiedział co robić , coś tam kombinował ale nie wychodziło mu nic konkretnego i tak zdobyłem pierwszy punkcik ... 0:1 , w drugiej walce dało sie odczuć sporą niepewność przeciwnika co bardzo szybko, sprawnie i pewnie wykorzystałem czyli 0:2 , w trzeciej walce to samo ... 0:3 , w nastepnej zaczeli mnie wołać na obiad, do tego dzwonił telefon wiec musialem troche poprzekrzykiwać sie z rodzinką i porzucać telefonem po ścianach żeby sie w końcu zamknął... MASTA oczy wiśćie to wykorzystał = 1:3 , nastepne 2 walki to już zdecydowana dominacja a często nawet zabawa xiao i tak oto -o dziwo - dosyć szybko skończył sie nasz pojedynek 1:5 ,dziekuje za uwage
[ Dodano: 15-01-2007, 16:32 ]
(xiao)Goken 2:5 czit (xiao)
bardzo wyrównany pojedynek dwóch bardzo dobrze (?) znających sie rywali,dziwna i wymagająca wiele cierpliwości potyczka której znakiem firmowym obu stron były milionowe ilości lowów ,dodatkowo sporo rund opierało sie na tym, kto umiejętniej wykorzysta obecność laga (urok grania w godzinach szczytu ) - wiec przynajmniej było na co kląć . Całą ta otoczka sprawiła że było dużo wiecej nerwowości niż powinno , nie wiadomo było co robić, kiedy ryzykować itp , całą rozgrywke kierowałem się więc powiedzeniem pewnogo kogośtam który stwierdził krótkie i treściwe "Nie wierz w cuda - polegaj na nich!" , ciesze sie że mu zaufałem
Edit : (Henryk)MASTA 1:5 czit (xiao)
od początku napływały niszczące ataki xiao , była to lekka gra "na jana" no ale czasem takie coś popłaca i tak też było tym razem , MASTA nie wiedział co robić , coś tam kombinował ale nie wychodziło mu nic konkretnego i tak zdobyłem pierwszy punkcik ... 0:1 , w drugiej walce dało sie odczuć sporą niepewność przeciwnika co bardzo szybko, sprawnie i pewnie wykorzystałem czyli 0:2 , w trzeciej walce to samo ... 0:3 , w nastepnej zaczeli mnie wołać na obiad, do tego dzwonił telefon wiec musialem troche poprzekrzykiwać sie z rodzinką i porzucać telefonem po ścianach żeby sie w końcu zamknął... MASTA oczy wiśćie to wykorzystał = 1:3 , nastepne 2 walki to już zdecydowana dominacja a często nawet zabawa xiao i tak oto -o dziwo - dosyć szybko skończył sie nasz pojedynek 1:5 ,dziekuje za uwage
[ Dodano: 15-01-2007, 16:32 ]
(xiao)Goken 2:5 czit (xiao)
bardzo wyrównany pojedynek dwóch bardzo dobrze (?) znających sie rywali,dziwna i wymagająca wiele cierpliwości potyczka której znakiem firmowym obu stron były milionowe ilości lowów ,dodatkowo sporo rund opierało sie na tym, kto umiejętniej wykorzysta obecność laga (urok grania w godzinach szczytu ) - wiec przynajmniej było na co kląć . Całą ta otoczka sprawiła że było dużo wiecej nerwowości niż powinno , nie wiadomo było co robić, kiedy ryzykować itp , całą rozgrywke kierowałem się więc powiedzeniem pewnogo kogośtam który stwierdził krótkie i treściwe "Nie wierz w cuda - polegaj na nich!" , ciesze sie że mu zaufałem
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów
- Dumian
- Administrator
- Posty: 2945
- Rejestracja: 20-02-2006, 18:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
No to teraz pozostaje tylko finał. Szczerze to nie myślałem, że w finale zagram po raz kolejny z czitem, no ale historia lubi się powtarzać.
Gratulacje
PS. Finał najprawdopodobniej dziś ok godziny 0:00
Gratulacje
PS. Finał najprawdopodobniej dziś ok godziny 0:00
"Using no way as way, having no limitation as limitation"
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
- czit
- Grand Master
- Posty: 386
- Rejestracja: 25-02-2006, 10:16
- Lokalizacja: Lubartów
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
też w siebie nie wierzyłem no ale skoro nie odpadłem po pierszej walce w DE to pomyślałem ze fajnie bedzie w końcu sie cośtam postarać i wygrać całą reszteDumian pisze:No to teraz pozostaje tylko finał. Szczerze to nie myślałem, że w finale zagram po raz kolejny z czitem...
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów
- Dumian
- Administrator
- Posty: 2945
- Rejestracja: 20-02-2006, 18:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
No czy całą resztę to się jeszcze okaże ;>
"Using no way as way, having no limitation as limitation"
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
- KRELIAN
- Junior Admin
- Posty: 2343
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
- Lokalizacja: ta pewność?
- Kontakt:
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
ja jeszcze tylko przypomne ze Czit musi wygrac dwukrotnie do 5 a Dumian raz
powodzenia dla finalistow
(Czit postawilem na ciebie na zakladach wiec wiesz ... )
powodzenia dla finalistow
(Czit postawilem na ciebie na zakladach wiec wiesz ... )
https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
- SubZero
- Moderator
- Posty: 3785
- Rejestracja: 14-04-2006, 16:51
- Lokalizacja: Myslovitz
- Kontakt:
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
Krelian a jakie stawki były?
(Wiem, sorki za OT )
(Wiem, sorki za OT )
- Dumian
- Administrator
- Posty: 2945
- Rejestracja: 20-02-2006, 18:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
Turniej zbliża się do końca więc już chyba można sobie pozwolić na troche około turniejowego offtopu
Skoro na mnie nikt nie stawia to sam na siebie postawie
Skoro na mnie nikt nie stawia to sam na siebie postawie
"Using no way as way, having no limitation as limitation"
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
- czit
- Grand Master
- Posty: 386
- Rejestracja: 25-02-2006, 10:16
- Lokalizacja: Lubartów
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
zakład wyglada tak:
wygrana Dumiana - kurs 1.20
wygrana czita - kurs 8.30
wygranie moje tylko pierwszych 5 walk - kurs 5.10
ewentualnie można też :
szansa że zdobede : jednego wina - 1.60
dwa winsy - 2.30
trzy i więcej...- 4.00 (bo nigdy nie mialem wiecej niż dwa )
a i jeszcze:
Dumian zdobedzie pierwszego wina - 1.70
czit zdobedzie pierwszego wina - 2.10
hmm ...
Dumian bedzie prowadzić 2:0 - 2.20
czit bedzie prowadzić 2:0 - 3:60
nie wiem jakie jeszcze ewentualnosci mogły by być , mysle ze tyle wystarczy
wygrana Dumiana - kurs 1.20
wygrana czita - kurs 8.30
wygranie moje tylko pierwszych 5 walk - kurs 5.10
ewentualnie można też :
szansa że zdobede : jednego wina - 1.60
dwa winsy - 2.30
trzy i więcej...- 4.00 (bo nigdy nie mialem wiecej niż dwa )
a i jeszcze:
Dumian zdobedzie pierwszego wina - 1.70
czit zdobedzie pierwszego wina - 2.10
hmm ...
Dumian bedzie prowadzić 2:0 - 2.20
czit bedzie prowadzić 2:0 - 3:60
nie wiem jakie jeszcze ewentualnosci mogły by być , mysle ze tyle wystarczy
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów
- KRELIAN
- Junior Admin
- Posty: 2343
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
- Lokalizacja: ta pewność?
- Kontakt:
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
wyglada wiec na to ze zarobie na 2 wina
https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
- czit
- Grand Master
- Posty: 386
- Rejestracja: 25-02-2006, 10:16
- Lokalizacja: Lubartów
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
(hwo,law,nina) DuMiaN 5 : 1 czit (xiao,paul)
o dziwo na rywala musiałem czekać jedyne 15 min , a nie tak jak we wczesniejszym finale ... 2 godziny
a co do walki to chciało by sie tyle powiedziec ze nie wiadomo od czego zacząć. wiec najlepiej od poczatku : po wejsciu na serwer (oczy wiście nie honmaru bo akurat wtedy był zapchany...) , bylismy tylko my na calym serwerze (headoff) , DuMiaN zalozyl gre,wiec logiczne ze ja musialem użyć magicznego "join"... i tu pojawiła sie pierwsza atrakcja finału: ni z tąd, ni z owąd pojawiła sie jakaś osoba trzecia , no ale szybko ten pan którego nicka nie pamietam a z tego miejsca serdecznie pozdrawiam zorientował sie ze nam przeszkadza i wyszedl zanim DuMiaN zdążył użyć "god mode" .
szybkie ustawienie wszystkiego i zaczęliśmy sie lać ! w pierwszej walce grałem jak zawsze ... i przegrałem jak zazwyczaj , przy okazji DuMiaN obalił moją teorie która do tego momentu na każdym innym przeciwniku sie sprawdzała : "czerwona xiao jest niezniszczalna!" , toteż morale mi znacznie podupadło ,nie wiedziałem co robić , wiec postanowiłem oddać drugą walke i w międzyczasie - bez wiedzy przeciwnika - pokontemplować. niestety nic to nie dało i w efekcie trzecią walke sromotnie i błyskawicznie przegrałem (zresztą jak każdą wczesniejszą) ,mój ledwie stworzony i nie w pełni update-owany paul również nic nie mógł wskórać = 4:0 ale wtedy zacząłem już dochodzić do siebie , wróciłem do czerwonej xiao , dałem sie ponieść ulotności chwili i jakoś tak przypadkiem wyszło ze w sumie nawet bez problemu zdobyłem pierszego punkta ŁAAaaaaaaaa!!!!!!!!! , w kolejnej walce znowu zacząłem sie starać i wyszło tak samo jak we wcześniejszych czterech porażkach cóż ... jak to już niejeden turniej pokazał - nie zawsze lepszy musi wygrać , no ale w każdym bądź razie gratulacje dla zwycięzcy
o dziwo na rywala musiałem czekać jedyne 15 min , a nie tak jak we wczesniejszym finale ... 2 godziny
a co do walki to chciało by sie tyle powiedziec ze nie wiadomo od czego zacząć. wiec najlepiej od poczatku : po wejsciu na serwer (oczy wiście nie honmaru bo akurat wtedy był zapchany...) , bylismy tylko my na calym serwerze (headoff) , DuMiaN zalozyl gre,wiec logiczne ze ja musialem użyć magicznego "join"... i tu pojawiła sie pierwsza atrakcja finału: ni z tąd, ni z owąd pojawiła sie jakaś osoba trzecia , no ale szybko ten pan którego nicka nie pamietam a z tego miejsca serdecznie pozdrawiam zorientował sie ze nam przeszkadza i wyszedl zanim DuMiaN zdążył użyć "god mode" .
szybkie ustawienie wszystkiego i zaczęliśmy sie lać ! w pierwszej walce grałem jak zawsze ... i przegrałem jak zazwyczaj , przy okazji DuMiaN obalił moją teorie która do tego momentu na każdym innym przeciwniku sie sprawdzała : "czerwona xiao jest niezniszczalna!" , toteż morale mi znacznie podupadło ,nie wiedziałem co robić , wiec postanowiłem oddać drugą walke i w międzyczasie - bez wiedzy przeciwnika - pokontemplować. niestety nic to nie dało i w efekcie trzecią walke sromotnie i błyskawicznie przegrałem (zresztą jak każdą wczesniejszą) ,mój ledwie stworzony i nie w pełni update-owany paul również nic nie mógł wskórać = 4:0 ale wtedy zacząłem już dochodzić do siebie , wróciłem do czerwonej xiao , dałem sie ponieść ulotności chwili i jakoś tak przypadkiem wyszło ze w sumie nawet bez problemu zdobyłem pierszego punkta ŁAAaaaaaaaa!!!!!!!!! , w kolejnej walce znowu zacząłem sie starać i wyszło tak samo jak we wcześniejszych czterech porażkach cóż ... jak to już niejeden turniej pokazał - nie zawsze lepszy musi wygrać , no ale w każdym bądź razie gratulacje dla zwycięzcy
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów
- Ana
- Friend
- Posty: 2114
- Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
- Kontakt:
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
gratulacje dla zwyciezcy
i po co kolejne turnieje skoro dzis w ciemno mozna juz 1. m-sce obstawiac?
i po co kolejne turnieje skoro dzis w ciemno mozna juz 1. m-sce obstawiac?
- Dismaster
- Grand Master
- Posty: 353
- Rejestracja: 15-04-2006, 23:39
- Lokalizacja: Konstantynów łódzki
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
Pogratuluje jako pierwszy GRATULACJE dla zwyciezcy i przegranego, tez dzielnie walczyl jak wyczytalem
Edit: kur** drugi jestem....
Edit: kur** drugi jestem....
Before you see the light you must die...
- Dumian
- Administrator
- Posty: 2945
- Rejestracja: 20-02-2006, 18:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: TK3O Christmas Cup 2k6
Na początku turnieju założyłem sobie, że nie będę grał Mishimami, aby co nieco utrzeć nosa osobom, które uważają, że w onlajnowym turnieju tylko topami można coś ugrać
Fajnie, że udało mi się spełnić założenie i to z nawiązką.
Przez cały turniej (prócz fazy grupowej, gdzie królował Mokujin ) grałem Hwoarangiem, Lawem i Niną (kolejność nieprzypadkowa), przy czym główną i kluczową postacią zawsze był Hwoarang, w finale wybrałem Ninę i Lawa tylko po jednym razie.
Wiem, że pewnie wiele osób chciałoby, żebym w końcu dostał porządne baty na turnieju ale nie ma lekko, ćwiczcie, ćwiczcie i jeszcze raz ćwiczcie a efekty przyjdą same. Dobrych graczy przybywa a obecni podnoszą swój poziom, nie jest źle
Dzięki wszystkim za grę w tym turnieju i do następnego
Fajnie, że udało mi się spełnić założenie i to z nawiązką.
Przez cały turniej (prócz fazy grupowej, gdzie królował Mokujin ) grałem Hwoarangiem, Lawem i Niną (kolejność nieprzypadkowa), przy czym główną i kluczową postacią zawsze był Hwoarang, w finale wybrałem Ninę i Lawa tylko po jednym razie.
Wiem, że pewnie wiele osób chciałoby, żebym w końcu dostał porządne baty na turnieju ale nie ma lekko, ćwiczcie, ćwiczcie i jeszcze raz ćwiczcie a efekty przyjdą same. Dobrych graczy przybywa a obecni podnoszą swój poziom, nie jest źle
Dzięki wszystkim za grę w tym turnieju i do następnego
"Using no way as way, having no limitation as limitation"
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox