Strona 4 z 10

Re: Która część najlepsza?

: 22-08-2007, 22:30
autor: KRELIAN
jadac sentymentalnie to wole Exploding Fist na Commodore :P

a jesli bierzemy pod uwage wniesienie zmian do serii (na plus) to moj rank wyglada tak :

tk3 - najwiecej zmian obecnych do dzis w nowszych czesciach + status najstarszej grywalnej czesci na ta chwile

tk2 - rowniez spory skok w stosunku do jedynki , brak ssow jednak robi swoje

ttt - wprowadzenie opcji tag , poprawki w systemie z tk3 (brak gwarantow po wr+3)

tkdr - wciaz za krotko gram ale widze poprawiony niemal kazdy aspekt systemowy z tk5

tk5 - poczatkowo dalo sie odczuc powrot w strone tk3 , jednak crushe i sciany w polaczeniu z niektorymi topami z czasem okazaly sie mniej fajne (IMO)

tk4 - wiadomo , jin + steve + podloze + infinity na scianach

tk1 byl pierwszy wiec jest poza rankingiem


natomiast jesli chodzi o klimat grania :

tk2 - klimat aren urywal leb mimo ze wtedy jeszcze gralem klepiac co popadnie

tk3 - tu sie zaczelo rozkrecac , pierwsze wieksze 'tekkenowe przyjaznie' :P

ttt - pary robily swoje , wciaz wiecej ludzi do gry :P

tk5 - pierwsze powazniejsze turnieje , grajac jako tako nie stwierdzilem specyficznego klimatu procz ostrej rywalizacji z horda stevow :)

tkdr - gram od niedawna , poki co daje sie odczuc klimat z tk3/ttt + ulepszony system i balans z tk5

tk1 - byl pierwszy , malo sie gralo i niewiele wiedzialo ale zajarka byla

tk4 - zero klimatu , cukierkowatosc + reszte tego co wymienilem wyzej

Re: Która część najlepsza?

: 23-08-2007, 08:23
autor: Di
Krelian, skoro mało grałeś w DR-a, to nie zauważyłeś jeszcze, że ta część ma więcej randomowych bugów niż piątka, co jest dużym minusem. Choć z drugiej strony jak M&D byli w Warszawie, to powiedzieli że my mamy jakąś inną wersję DR-a.

Re: Która część najlepsza?

: 23-08-2007, 11:17
autor: -=MASTA=-
Ja do dzisiaj nie mogę się zdecydować która część jak dla mnie jest najlepsza. Ciągle się zastanawiam czy Tekken 3, czy TTT. Najbardziej odpowiada mi stary styl mishima karate, ten właśnie z T3 i TTT, bo T2 i T1 są już prawie niegrywalne. Dla mnie po Tagu tekken zaczął staczać się po równi pochyłej i kolejne części już mi się podobają coraz mniej. Pewnie jest to wina podupadającego klimatu, wprowadzenia nowych postaci, które moim zdaniem jakoś mało pasują do tekkenowego uniwersum. Co do zmian w postaci ścian, wydłużonych juggli i innych bajerów to mam mieszane odczucia co do tego. Mam wrażenie, że z każdą częścią NamcoBandai chce tochę przedobżyć zmierzając klimatem w stronę konkurencyjnych bijatyk. Jak wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego. Pewnie byłoby zupełnie inaczej gdybym najpier miał styczność np z T5 i pewnie ta część by mi się najbardziej spodobała, a na starego T3 nawet bym nie splunął. Niestety, albo stety Tekken 3 wyrwał z mojego życiorysu swego czasu sporo godzin, a jak to się mówi : "stara miłość nie rdzewieje". "Trójeczkę" najlepiej znam, najbardziej jestem przyzwyczajony do gameplayu i mimo wszystko nadal potrafi mnie ta gra zaskoczyć. Wiadomo że na dzień dzisiejszy T3/TTT w porównaniu z chociażby takim T5:DR to archaizm niemal w każdym względzie, ale co z tego. Dla mnie nie ma to wielkiego znaczenia, bo pomimo tylu lat strusieńki Tekken 3 ma nadal w sobie "to coś" co sprawia, ze mam ochotę w niego grać, a T5 leży na półce odpalony na ps2 zaledwie kilkanaście razy.
Oldschool Rulez...

Re: Która część najlepsza?

: 23-08-2007, 23:54
autor: KRELIAN
Di pisze:Krelian, skoro mało grałeś w DR-a, to nie zauważyłeś jeszcze, że ta część ma więcej randomowych bugów niż piątka, co jest dużym minusem. Choć z drugiej strony jak M&D byli w Warszawie, to powiedzieli że my mamy jakąś inną wersję DR-a.
nie watpie ze masz racje bo rzeczywiscie wciaz za krotko gram w DRke ale chocby random bugi byly obecne czesciej niz w tk5 w moim przypadku (co do tej pory nie odnotowalem) to mimo wszystko nie beda dla mnie az taka przeszkoda i minusem jesli mam swiadomosc tego ze w grze istnieje balans o jakim marzylem co automatycznie stawia ta czesc wyzej niz tk5 pod wzgledem ulepszenia systemu - no chyba ze sie myle jak w przypadku tk5 na poczatku choc wtedy mialo sie mniejsze doswiadczenie (a i czytalo wesole teksty odnosnie kartek na automatach w stylu "rejwen zbanowany' :P) .

Re: Która część najlepsza?

: 24-08-2007, 06:40
autor: Di
Balans jest na pewno lepszy niż w T5, ale nie można wierzyć w opowieści o słabym Fengu czy Stefanie.
Steve został trochę osłabiony (trzeba się naprawdę postarać żeby zrobić postać lepszą niż Stefan z 5.0, chociaż jak pokazał Tekken 4, da się ;) ), ale wciąć stoi sobie i naciska guziczki, a przeciwnik w tym czasie nie może się praktycznie ruszyć.
Feng ma dużą stratę po SS+4, ale i tak ciężko zablokować to na refleks. d+4,1+2 sprawdza się świetnie i pozwala męczyć przeciwnika na ziemi (jak tylko się ruszysz po juggle'u to dostajesz oba ciosy).
Bryan? Stracił techtrapy i d/f+3 po ścianie, ale za to dostał d+2,3 (NCC, od boku NC), QCB+4 jest świetną wybitką (sway do tyłu + SS i przeciwnik leci), na dodatek karalną jedynie na punche i to tylko z bliska. Bryan dostał jeszcze niewyrywalnego stuna po WS 3. On wydaje się gorszy niż w T5, ale patrząc na osłabienie innych topów można nawet powiedzieć, że na tle innych jest jeszcze lepszy.

itd, itd, itd ;)


A jeśli chodzi o randomowe bugi, to w T5 były, ale tutaj są niestety częstsze. No ale ja w bijatykach często jadę na farcie, więc mi to aż tak bardzo nie przeszkadza :D

Re: Która część najlepsza?

: 24-08-2007, 17:48
autor: KRELIAN
nie no ja generalnie sprawdzilem wiekszosc zmian u topow, wciaz brakuje mi solidnych potyczek z bryanem. po prostu tk5 na poczatku wydawal sie ok poki ludzie nie nauczyli sie grac janowo. steve Camusa jak przewidywalem w DRCe juz nie istnieje :P. reszta w ogole nie sprawia we mnie wrazenia 'bojazni' co mialo miejsce w przypadku steve'a z tk5 chociazby. tutaj grajac z przeciwnikiem wiesz ze skoro przegrales to dlatego ze jestes slabszy czego brakowalo mi w piatce stad pisalem wczesniej o klimacie tagowym. jesli chodzi o 'drkowe topy' to bynajmniej na wlasnej skorze najbardziej odczulem czym jest marduk jak bylem w Lesznie (z okienkiem na wyrwanie z tackla lekko pojechali) , natomiast fenga nie balem sie nawet przez sekunde ... czas jak zawsze pokaze a granie mishimami z czesci na czesc procentuje ;)

Re: Która część najlepsza?

: 29-10-2007, 15:34
autor: Bury
t3 jest najlepsze;-00 .Zmiany ktory sie ukazaly w dalszych odslonach tej gry np. sciany!!!!! wg mnie to jest beznadziejne ze az glowa boli.. wyglada komicznie a o realizmie mozemy zapomniec

Re: Która część najlepsza?

: 30-10-2007, 23:07
autor: Ana
Ze niby realizm w T3 jest, ta?

Re: Która część najlepsza?

: 31-10-2007, 08:51
autor: Bury
no moze realizm to zle slowo ale te juggle na scianie przez cala plansze sa zabawne
i bardzo nienaturalne. a zawodnik lata jak marionetka od sciany do sciany

Re: Która część najlepsza?

: 11-11-2007, 20:32
autor: HWac
Mi sie podoba TTT i T3.T5 tez moze byc ale T3 mnie najbardziej wciagnal :)

Re: Która część najlepsza?

: 11-11-2007, 23:56
autor: Primo
pewnie dlatego że masz z kim grać ;)

Re: Która część najlepsza?

: 12-11-2007, 09:09
autor: Nadra
Jak dla mnie T3 i T5. Inne tez są bardzo dobrymi grami ale nie urzekły mnie aż tak bardzo :P

Re: Która część najlepsza?

: 22-12-2007, 14:21
autor: Blackbird
fakt, ściany mogą być momentami utrudnieniem... ale widać twórcy szukają balansu między realizmem a ... nierealizmem (sorry za brak słowa :P)
jeżeli możemy mówić o takowym balansie wogóle :]

DR jest baardzo konkretne :) bardzo dużo postaci i grafika na naprawdę wysokim poziomie

Re: Która część najlepsza?

: 06-01-2008, 18:44
autor: Siasio89
1. Tekken 3
2. Tekken 5
3. Tekken Tag.
4. Tekken 4
5. Pierwsza część to porażka, a w drugą można zagrać, lecz po co?

Re: Która część najlepsza?

: 06-01-2008, 19:06
autor: szyper
1. TDR
2. T5
3. TTT
4. T3
5. T4
6. T2
7. Tekken