Little Tournament cd.
- luc_october
- Friend
- Posty: 339
- Rejestracja: 07-11-2006, 22:39
- Lokalizacja: libiąż called liban
Re: Little Tournament cd.
no i wtopa przepraszam wszystkich przeciwników kapusty którzy na mnie liczyli. taki już jest tekken... grasz ponad 10 lat żeby dostać od kolesia grającego na 2 ciosy lol no ale to mnie jescze bardziej zmotywowało... nie spodziewałem się że ktoś z honmaru może mi w ogóle zagrozić, a tu proszę następnym razem przeoram was wszystkich razem z DuMiaNem bo jego mi najbardziej brakowało w tym turnieju. gratuluję i do następnego razu
lol zapomniałem jakieś wrażenia z walki dopisać... o sorki wrażeń za dużo nie było no nie krelian??
lol zapomniałem jakieś wrażenia z walki dopisać... o sorki wrażeń za dużo nie było no nie krelian??
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Little Tournament cd.
It is called "life".
Ara, ara?
Ara, ara?
- SubZero
- Moderator
- Posty: 3785
- Rejestracja: 14-04-2006, 16:51
- Lokalizacja: Myslovitz
- Kontakt:
Re: Little Tournament cd.
No cóż, po poprzedniej walce liczyłem na jakąś zmianę na podium... Chcieli dobrze, wyszło jak zawsze Gratsy i czekam na filmik z walki
- AK
- Grand Master
- Posty: 498
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:34
- Lokalizacja: janów Lubelski
Re: Little Tournament cd.
Gratulacje Krelian wierzyłem że dasz rade
Luk więcej pokory
Luk więcej pokory
Śmiej sie a cały świat będzie śmiał sie z toba,płacz a będziesz płakał sam....
mind of wonderful
mind of wonderful
- K'
- Support
- Posty: 805
- Rejestracja: 19-09-2006, 13:34
- Kontakt:
Re: Little Tournament cd.
Gratulacje dla Kreliana choć szkoda, że nie obyło się bez kapy...
Luc następnym razem dasz rade
Czekam na jakiś filmik z walki (jeśli była nagrywana) z chęcią zobaczyłbym jak naprawdę skillowe były pojedynki
Luc następnym razem dasz rade
Czekam na jakiś filmik z walki (jeśli była nagrywana) z chęcią zobaczyłbym jak naprawdę skillowe były pojedynki
- luc_october
- Friend
- Posty: 339
- Rejestracja: 07-11-2006, 22:39
- Lokalizacja: libiąż called liban
Re: Little Tournament cd.
no właśnie pracuję nad zuploadowaniem jakiejś walki choć czarów tam nie ma więc nie licz k' że coś podłapiesz. btw. załatw sobie w końcu porządnego neta bo twój law może nieźle nabroić. po oglądnięciu muszę stwierdzić że słabo było z mojej strony. coś tak bez pomysłu to rozegrałem.
- Rogal
- Student
- Posty: 62
- Rejestracja: 16-01-2007, 18:01
- Lokalizacja: Jeżewo
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Little Tournament cd.
Ze swojej strony dodam że wiedziałem że Krelian wygra - troszke pograł na Xiao i już wie jak bezpiecznie sobie radzić Lawem z tą postacią. Wie co można, a czego nie można robić.
Gratulacje stary .
Gratulacje stary .
- KRELIAN
- Junior Admin
- Posty: 2343
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
- Lokalizacja: ta pewność?
- Kontakt:
Re: Little Tournament cd.
Jako ze troche osob zaspamowalo mi gg postanowilem opisac w miare dokladnie przebieg walk finalowych. Moze zaczne od siebie :
Przy pierwszym spotkaniu z Luckiem o wejscie do finalu nie wiedzialem jeszcze za bardzo jak i gdzie wcinac sie w Xiao. Pomogli mi w tym ostatnio Yamada i Czit za co jeszcze raz dzieki. Co moge powiedziec o swojej grze? ‘2 ciosy’ ktore uzywalem to : t 1,2 ; t 2,3,4; podcinka; slajd z daleka lub wymiennie z saltem , d+2,3 , d+4,3 i rzuty – o ile wczesniej nie bylem do konca przekonany kiedy stosowac dane zagrania tak po chwilowym sparze z w/w Panami juz wiedzialem na czym polegala moja poprzednia przegrana. Wczesniej zdecydowanie za duzo robilem slajdow, mniej rzucalem, za duzo t+1,2 w powietrze. Tym razem gralem bardziej ostroznie (czy jak to niektorzy wola kapilem ) . Teraz apropo Luca – nie wypowiem sie na temat ciosow ktorych uzywal (porownywalna ilosc uzytych) poniewaz nia nie gram. Jedno jest jednak pewne. Luc przegral nie dlatego ze go skapilem choc nigdy nie kapilem tak jak w walce z nim. Problem polegal na sporej ilosci bledow ktore popelnial. Nauczylem sie wykorzystania 3,4 po wiekszosci ciosow w powietrze, ograniczylem Slajdy z dalszej odleglosci ktore wykorzystywalem praktycznie tylko wtedy kiedy stal do mnie tylem bez mozliwosci ucieczki. No i najwiekszy imo blad popelniany przez Luca – ciagle nadziewanie na t1,2 ~1 (dodam ze bez CH). Kombinacja ta jest okrutnie karalna jednak przy odpowiednim opoznieniu po prostu nie ma mozliwosci sie wciac co wlasnie probowal uczynic Luc a przez co poszlo mu sporo rund (podobny blad popelnial Masta).
Jest jeszcze jedna sprawa przez ktora byc moze ten turniej zakonczylby sie inaczej – nastawienie psychiczne. Po pierwszej partii Luc wyszedl z gry myslac ze to juz koniec po prostu zapominajac ze wciaz ma szanse na wygrana. Kiedy wrocilismy znow do gry liczylem ze mimo wszystko wezmie Xiao i przeanalizuje odpowiednio bledy. Wybral Anke i choc ugral nia wiecej to zdecydowanie gralo mi sie z nia lzej (byc moze dlatego ze sam nia gram i znam o wiele lepiej od chinki).
I jeszcze jedna sprawa ktora mnie ujela
kwestie dwoch ciosow juz opisalem wyzej takze skoncentruje sie na pierwszej czesci. I ja rowniez gram w serie od 10 lat z tym ze tak naprawde nie ma to zadnego znaczenia . najlepszym przykladem niech bedzie knee albo nin (nie pamietam dokladnie- polecam lekture nowego PE) – jeden z nich gra od tk3 a drugi od tk4 a sa najlepsi na swiecie. Wszystko rozbija sie tak naprawde o ogranie z postaciami , duza ilosc sparing parnerow (na ktorych mozesz mi wierzyc przez 10 lat grania nie narzekalem zarowno pod wzgledem ilosci jak i poziomu) , sporo czasu poswieconego na gre , umiejetnosc szybkiego analizowania przeciwnika i wyciagania wnioskow z popelnionych bledow jak rowniez (imo przede wszystkim) spore doswiadczenie turniejowe (na ktore rowniez nie narzekam). Pisze o tym dlatego ze kolesiom grajacym na 2 ciosy raczej duzo brakuje z w/w skladowych. Ah i co wlasnie sobie uswiadomilem to fakt ze jestem pierwsza osoba na swiecie ktora wygrala turniej w Tekkena na klawie no ale przeciez jakie to ma znaczenie
ps. na temat samego prowadzenia tura wypowiem sie pozniej
Przy pierwszym spotkaniu z Luckiem o wejscie do finalu nie wiedzialem jeszcze za bardzo jak i gdzie wcinac sie w Xiao. Pomogli mi w tym ostatnio Yamada i Czit za co jeszcze raz dzieki. Co moge powiedziec o swojej grze? ‘2 ciosy’ ktore uzywalem to : t 1,2 ; t 2,3,4; podcinka; slajd z daleka lub wymiennie z saltem , d+2,3 , d+4,3 i rzuty – o ile wczesniej nie bylem do konca przekonany kiedy stosowac dane zagrania tak po chwilowym sparze z w/w Panami juz wiedzialem na czym polegala moja poprzednia przegrana. Wczesniej zdecydowanie za duzo robilem slajdow, mniej rzucalem, za duzo t+1,2 w powietrze. Tym razem gralem bardziej ostroznie (czy jak to niektorzy wola kapilem ) . Teraz apropo Luca – nie wypowiem sie na temat ciosow ktorych uzywal (porownywalna ilosc uzytych) poniewaz nia nie gram. Jedno jest jednak pewne. Luc przegral nie dlatego ze go skapilem choc nigdy nie kapilem tak jak w walce z nim. Problem polegal na sporej ilosci bledow ktore popelnial. Nauczylem sie wykorzystania 3,4 po wiekszosci ciosow w powietrze, ograniczylem Slajdy z dalszej odleglosci ktore wykorzystywalem praktycznie tylko wtedy kiedy stal do mnie tylem bez mozliwosci ucieczki. No i najwiekszy imo blad popelniany przez Luca – ciagle nadziewanie na t1,2 ~1 (dodam ze bez CH). Kombinacja ta jest okrutnie karalna jednak przy odpowiednim opoznieniu po prostu nie ma mozliwosci sie wciac co wlasnie probowal uczynic Luc a przez co poszlo mu sporo rund (podobny blad popelnial Masta).
Jest jeszcze jedna sprawa przez ktora byc moze ten turniej zakonczylby sie inaczej – nastawienie psychiczne. Po pierwszej partii Luc wyszedl z gry myslac ze to juz koniec po prostu zapominajac ze wciaz ma szanse na wygrana. Kiedy wrocilismy znow do gry liczylem ze mimo wszystko wezmie Xiao i przeanalizuje odpowiednio bledy. Wybral Anke i choc ugral nia wiecej to zdecydowanie gralo mi sie z nia lzej (byc moze dlatego ze sam nia gram i znam o wiele lepiej od chinki).
I jeszcze jedna sprawa ktora mnie ujela
luc_october pisze: grasz ponad 10 lat żeby dostać od kolesia grającego na 2 ciosy lol
kwestie dwoch ciosow juz opisalem wyzej takze skoncentruje sie na pierwszej czesci. I ja rowniez gram w serie od 10 lat z tym ze tak naprawde nie ma to zadnego znaczenia . najlepszym przykladem niech bedzie knee albo nin (nie pamietam dokladnie- polecam lekture nowego PE) – jeden z nich gra od tk3 a drugi od tk4 a sa najlepsi na swiecie. Wszystko rozbija sie tak naprawde o ogranie z postaciami , duza ilosc sparing parnerow (na ktorych mozesz mi wierzyc przez 10 lat grania nie narzekalem zarowno pod wzgledem ilosci jak i poziomu) , sporo czasu poswieconego na gre , umiejetnosc szybkiego analizowania przeciwnika i wyciagania wnioskow z popelnionych bledow jak rowniez (imo przede wszystkim) spore doswiadczenie turniejowe (na ktore rowniez nie narzekam). Pisze o tym dlatego ze kolesiom grajacym na 2 ciosy raczej duzo brakuje z w/w skladowych. Ah i co wlasnie sobie uswiadomilem to fakt ze jestem pierwsza osoba na swiecie ktora wygrala turniej w Tekkena na klawie no ale przeciez jakie to ma znaczenie
ps. na temat samego prowadzenia tura wypowiem sie pozniej
https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
- luc_october
- Friend
- Posty: 339
- Rejestracja: 07-11-2006, 22:39
- Lokalizacja: libiąż called liban
Re: Little Tournament cd.
we wszystkim masz rację krelian i zgadzam się z tobą...
nie pytajcie mnie już "jak to się stało?" lub "jak to możliwe?" zdarza się. przyspało mi się podzas walki, zły dzień, pogoda itd... lol
tak jak yamada napisał wyżej w tekkenie jak w życiu... nie zawsze musi wygrać lepszy. czasami wygrywa ten sprytniejszy.
nie pytajcie mnie już "jak to się stało?" lub "jak to możliwe?" zdarza się. przyspało mi się podzas walki, zły dzień, pogoda itd... lol
tak jak yamada napisał wyżej w tekkenie jak w życiu... nie zawsze musi wygrać lepszy. czasami wygrywa ten sprytniejszy.
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Little Tournament cd.
Sprawa gry na kilka ciosów jest prosta - to byl final turnieju i kazdy robil co mogl by wygrać, wiec nie można o to mieć pretensji.
Dlatego też ja już nie biorę udziału w żadnym turnieju;].
Luc mozesz mówić, ż nie zawsze lepszy może wygrać, że Krelian po czesci farta mial itd, ALE przegrales Xiajką 5:1. Przypadek czy fart to byłby przy wyniku 5:4;].
Dlatego też ja już nie biorę udziału w żadnym turnieju;].
Luc mozesz mówić, ż nie zawsze lepszy może wygrać, że Krelian po czesci farta mial itd, ALE przegrales Xiajką 5:1. Przypadek czy fart to byłby przy wyniku 5:4;].
- luc_october
- Friend
- Posty: 339
- Rejestracja: 07-11-2006, 22:39
- Lokalizacja: libiąż called liban
- Dumian
- Administrator
- Posty: 2945
- Rejestracja: 20-02-2006, 18:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Little Tournament cd.
Gratulacje Krelian, imo w pełni zasłużone i długo wyczekiwane zwycięstwo w turnieju. W końcu miesiące treningów na klawie przyniosły efekt, brawo
Uważam, że luc był trochę zbyt pewny siebie stąd taka mała lekcja pokory... Tak czy siak gratki dla obu finalistów
Uważam, że luc był trochę zbyt pewny siebie stąd taka mała lekcja pokory... Tak czy siak gratki dla obu finalistów
"Using no way as way, having no limitation as limitation"
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
IE nadaje się do neta jak klawa do Tekkena, nie zwlekaj - Firefox
- czit
- Grand Master
- Posty: 386
- Rejestracja: 25-02-2006, 10:16
- Lokalizacja: Lubartów
Re: Little Tournament cd.
po pierwsze: moim zdaniem krelian duzo lepiej gra na klawie niz na padzie
po drugie: wiedziałem ze mnie nie zawiedzie i wygra - gratulacje mistrzu Krelian
po trzecie: brak
po drugie: wiedziałem ze mnie nie zawiedzie i wygra - gratulacje mistrzu Krelian
po trzecie: brak
Zawodowcy są przewidywalni - strzeż się amatorów
- Ana
- Friend
- Posty: 2114
- Rejestracja: 26-03-2006, 20:43
- Kontakt:
Re: Little Tournament cd.
luknelam walke....tak jak yamada napisał wyżej w tekkenie jak w życiu... nie zawsze musi wygrać lepszy. czasami wygrywa ten sprytniejszy.
tym razem wygral lepszy