Action-Slashery
Moderator: ModTeam
- Aserot
- Support
- Posty: 1900
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:50
- Lokalizacja: Silent Hill
- Kontakt:
Re: Action-Slashery
Ja wspomnę o gierce które jakoś bez echa na naszym forum, a według mnie naprawdę warto poświęcić jej chwilkę. Darksiders to kawał naprawdę świetnej gry. To co mnie w niej urzekło do świetny design trzymający klimat świat i potwory jakie przyjdzie nam zarzynać. Bossowie również dawają rady. Może walka wydaję się tutaj troszkę za łatwa i smasherska, ale za to eksploracja w poszukiwaniu sekretów to coś pięknego ( nadal paru mi brakuje ale obiecałem sobie że je odnajdę ).W kwestii fabularnej również nie najgorzej i na wiadomość o nadchodzącej drugiej cześć już zacieram rączki. Może przyjdzie nam sterować więcej niż jednym jeźdźcem apokalipsy.
Nikt nie wie, gdzie był człowiek, zanim się urodził, ale kiedy już się urodzi, dość szybko odkrywa,
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
że przybył z skasowanym biletem powrotnym.
- Sylvan Wielki
- Grand Master
- Posty: 881
- Rejestracja: 23-03-2008, 12:52
Re: Action-Slashery
To ja może inaczej o Darksiders.
I ja swoją cegiełkę do liczby sprzedanych egzemplarzy dołożyłem, i gra tak pozytywnie zaskoczyła, że miejscami zastanawiałem się nad 4/10. O mały włos nie podzieliłaby losu F.E.A.R.2 i End War (odłożyłem po jednym dniu na półkę). Co, jak co, ale gra, w której sterujemy Wojną, powinna być niemal synonimem akcji na najwyższym poziome. Tu natomiast bawimy się w przesuwanie obiektów, w otwieranie portali po wcześniejszym ustawieniu odpowiedniej ich kombinacji. Są i zabawy z czasem, ale nie po to by efektownie wybebeszyć przeciwnika, tylko by przesuwać kolejna, setną dźwignię.
A gra sama w sobie ma na prawdę bardzo dobry system walki. Kapitalna kamerę, ciekawy świat i design przeciwników. Cóż z tego, skoro trzepie im się skórę raz na jakieś 40 min.
Niemniej końcówka należy do jednych z lepszych w grach ostatnimi czasy. Jest przesłanką również ku temu, że zobaczymy w akcji (i oby jej jak najwięcej było) innych jeźdźców.
W kontynuacji (zapowiedziana już), niech będzie krócej, ale intensywniej - choć to "większe" niepokoi. Chyba, że zaleją nas ogromem tałatajstwa, tego z góry, jak i z dołu.
Wszak taką istotą nie wypada przesuwać co dwie minuty filarów:
I ja swoją cegiełkę do liczby sprzedanych egzemplarzy dołożyłem, i gra tak pozytywnie zaskoczyła, że miejscami zastanawiałem się nad 4/10. O mały włos nie podzieliłaby losu F.E.A.R.2 i End War (odłożyłem po jednym dniu na półkę). Co, jak co, ale gra, w której sterujemy Wojną, powinna być niemal synonimem akcji na najwyższym poziome. Tu natomiast bawimy się w przesuwanie obiektów, w otwieranie portali po wcześniejszym ustawieniu odpowiedniej ich kombinacji. Są i zabawy z czasem, ale nie po to by efektownie wybebeszyć przeciwnika, tylko by przesuwać kolejna, setną dźwignię.
A gra sama w sobie ma na prawdę bardzo dobry system walki. Kapitalna kamerę, ciekawy świat i design przeciwników. Cóż z tego, skoro trzepie im się skórę raz na jakieś 40 min.
Niemniej końcówka należy do jednych z lepszych w grach ostatnimi czasy. Jest przesłanką również ku temu, że zobaczymy w akcji (i oby jej jak najwięcej było) innych jeźdźców.
W kontynuacji (zapowiedziana już), niech będzie krócej, ale intensywniej - choć to "większe" niepokoi. Chyba, że zaleją nas ogromem tałatajstwa, tego z góry, jak i z dołu.
Wszak taką istotą nie wypada przesuwać co dwie minuty filarów:
- KRELIAN
- Junior Admin
- Posty: 2343
- Rejestracja: 23-02-2006, 17:37
- Lokalizacja: ta pewność?
- Kontakt:
Re: Action-Slashery
Darksiders jest bardzo ok, ale trochę brakuje mu do Dante's Inferno czy GoW3. W sumie do tego ostatniego to wszystkim teraz brakuje, dlatego nawet nie zaczynam ze Szwagrem rozmów o wyższości Kratosa nad nowym Księciem, a poza tym mam przesyt gatunkowy - może jakaś sieczka z otwartym światem o której już pisałem kiedyś naoliwi trochę ten gatunek? Ale nie, lepiej pojechać sobie np. po Castlevani czy MGSie .
https://www.change.org/p/from-software- ... on-the-ps4 - wejdź i podpisz jeśli czekasz na powrót 'starego, dobrego Tenchu' na PS4!!!!
- Sylvan Wielki
- Grand Master
- Posty: 881
- Rejestracja: 23-03-2008, 12:52
Re: Action-Slashery
Bardzo ok, gdy się walczy. Absolutnie kapitalna kamera (cudna, jak w mało, której grze), przyjemny, intuicyjny system, stąd pytam, dlaczego potencjał nie został wykorzystany i Jeźdźcem Apokalipsy robimy to co Linkiem -_- Zamiast, mordować, trzaskać co rusz opętańcze kombosy, plądrować, gwałcić, palić, kraść, gwałcić.... e, już było.
Osobiście uważam również za słuszne GoW III > DI > DS.
Zastanawiam się tylko gdzie umiejscowić Boyo. Absolutny majstersztyk.
Nikt po 10/10 dlań nie powinien płakać.
Osobiście uważam również za słuszne GoW III > DI > DS.
Zastanawiam się tylko gdzie umiejscowić Boyo. Absolutny majstersztyk.
Nikt po 10/10 dlań nie powinien płakać.
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Action-Slashery
Bayonetta to dla mnie najlepsza i najbardziej skillowa gra tej generacji, amen;].
- Action
- Moderator
- Posty: 2042
- Rejestracja: 10-07-2006, 19:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Action-Slashery
Żeś się rozpisał...
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Action-Slashery
Piękna oprawa AV, genialne postacie i teksty, mega kozackie wstawki z jajem, genialny i najuczciwszy system, mega sekrety, bardzo wyważony poziom trudności (łatwa dla laików chcących zrobić 1000, mega hardcoreowa jak ktoś chce wycisnąć wszystko - zjada DMC4 i NG2 bez popity) - gra ma MOC;].
- Komandos
- Grand Master
- Posty: 1615
- Rejestracja: 08-12-2006, 21:35
- Lokalizacja: Amsterdam
- Kontakt:
Re: Action-Slashery
Ale nie każdy lubi klimaty sado-maso
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Action-Slashery
Jak nie lubi, to dzięki tej grze polubi;p.
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Action-Slashery
Zrobiłem 1000 w Bayo i ciągle mi mało - teraz szlifuję chaptery na Pure Platinum (gram na Non-Stop Infinite Climax) i powiem tyle że ta gra ma najlepiej wyważony poziom trudności jaki widziałem. Samo przejście gry jest proste aby każdy mógł sobie poradzić (calak to banał), ale gdy ktoś zechce maxować grę na PP to załapie gula bo grając w ten sposób to jest chyba najtrudniejsza gra tego typu na rynku (biorąc pod uwagę nawet słynne Ninja Gaiden 2). Aby zaliczyć jeden chapter na PP trzeba zaliczyć wszystkie Versy (łącznie z Alfheim'ami i ukrytymi) na PP - jeżeli w jakimś będzie się miało zwykłe Platinum, to dało się dupy. Aby zrobić PP w Versie musimy mieć Platynę w Combo Rating, czasie i nie możemy dać się trafić (trzeba przejść całą grę bez zebrania w czapę) co czsami jest nieludzko trudne. Na Climaxie nie ma Witch Time co bardzo, ale to bardzo utrudnia grę bo teraz zestaw przeciwników 3 x taki np. Ardor jest po prostu masakrujący.
Po prostu kocham tą grę - piękna grafika, super muzyka, super przeciwnicy, bossowie, plansze, postacie - WSZYSTKO. A żeby było weselej to można odblokować 2 dodatkowe postacie, które pomimo tych samych zestawów ciosów co Bayo są po prostu inne bo system się nieco zmienia i tak Jeanne może np. robić nieskończoną ilość uników (Bayo przy piątym ma dużego laga), ALE nie ma Witch Time po uniku - tylko po Bat/Motch Within (just frameowy unik w ostatniej chwili), poza tym ma więcej punktów za każdy Wicked Weave który siadzie, nie dostaje many po udanym uniku i jest szybsza od Bayo. Druga postać - demon Little Zero ginie zawsze po 2 ciosach (nieważne ile energi będzie miał), ALE mana ładuje mu się 2 razy szybciej (ultra, mega, hiper zaleta) i jest 2 razy szybszy od czarownic. To calkowicie zmienia obraz gry bo niektóre momenty będzie trzeba przejść w zupełnie inny sposób (Zero będzie miał najprościej, ale nie mam pojęcia jak trzeba będzie Jeanne przejść na PP kilka Alfheim'ów).
Najlepsza gra tej generacji, amen.
"Don't fuck with a Witch!"
Po prostu kocham tą grę - piękna grafika, super muzyka, super przeciwnicy, bossowie, plansze, postacie - WSZYSTKO. A żeby było weselej to można odblokować 2 dodatkowe postacie, które pomimo tych samych zestawów ciosów co Bayo są po prostu inne bo system się nieco zmienia i tak Jeanne może np. robić nieskończoną ilość uników (Bayo przy piątym ma dużego laga), ALE nie ma Witch Time po uniku - tylko po Bat/Motch Within (just frameowy unik w ostatniej chwili), poza tym ma więcej punktów za każdy Wicked Weave który siadzie, nie dostaje many po udanym uniku i jest szybsza od Bayo. Druga postać - demon Little Zero ginie zawsze po 2 ciosach (nieważne ile energi będzie miał), ALE mana ładuje mu się 2 razy szybciej (ultra, mega, hiper zaleta) i jest 2 razy szybszy od czarownic. To calkowicie zmienia obraz gry bo niektóre momenty będzie trzeba przejść w zupełnie inny sposób (Zero będzie miał najprościej, ale nie mam pojęcia jak trzeba będzie Jeanne przejść na PP kilka Alfheim'ów).
Najlepsza gra tej generacji, amen.
"Don't fuck with a Witch!"
- Sylvan Wielki
- Grand Master
- Posty: 881
- Rejestracja: 23-03-2008, 12:52
Re: Action-Slashery
Zgadzam się w pełni. Dodam, że jak dla mnie to jedna z najlepszych pozycji ostatnich lat.Yamada pisze:Piękna oprawa AV, genialne postacie i teksty, mega kozackie wstawki z jajem, genialny i najuczciwszy system, mega sekrety, bardzo wyważony poziom trudności (łatwa dla laików chcących zrobić 1000, mega hardcoreowa jak ktoś chce wycisnąć wszystko - zjada DMC4 i NG2 bez popity) - gra ma MOC;].
Z miejsca przeszedłem drugi raz (co zdarza się rzadko, ostatnio tak miałem chyba przy Raczet i Klank trzeci na PS2) czego nie uczyniłem przy takim GoW III.
- Yamada
- Moderator
- Posty: 1956
- Rejestracja: 04-03-2006, 01:38
- Kontakt:
Re: Action-Slashery
I zaliczyłem całą grę na Climaxie na Pure Platinum. Było trudno, momentami wręcz nieludzko trudno, ale podołałem. Ostatni chapter z końcowym bossem - tutaj małe zaskoczenie, bo poszedł szybciej niż myślałem bo walka z Jubileusem jest chyba najbardziej chaotyczna, najdłuższa i wokoło nas kręci sie zazwyczaj mnóstwo szitu który chce nas za wszelką cenę trafić. Najgorszy jest jej atak w ostatniej fazie walki co wypuszcza takie 3 małe galaktyki - tutaj trzeba mieć sposób jak je ominąć, ale znalazłem 2 działające zawsze (używane w zależności, czy kręcą się po arenie jakieś dodatkowe dziadostwa czy nie) wiec nie było źle. Za to przedostatni verse podczas napisów mi trochę krwi napsuł bo miałem zalozone Gaze of Despair aby łatwiej dostać punkty combo potrzebne na PP za Jubileuskę. GoD czyni przeciwników twardszymi, bardziej agresywnymi i nie mają hit stuna. Z Jubileuską to było ok bo sytuacje w których można jej zadać damage są rzadkie i z reguły jest wtedy bezbronna, ale gdy mamy niecałą minutę na wybicie bandy wzmocnionych aniołów, to już nie jest fajnie, a akcesoria nie można wtedy zdjąć. Ale w końcu wymyśliłem taktykę i się udało.
Teraz zostały mi tylko 4 poziomy trudnosci do zrobienia na PP (najgorsze mam już za sobą) i zabieram się na new game jako Jeanne.
Teraz zostały mi tylko 4 poziomy trudnosci do zrobienia na PP (najgorsze mam już za sobą) i zabieram się na new game jako Jeanne.
- WolfBogard
- Grand Master
- Posty: 595
- Rejestracja: 24-02-2009, 19:53
- Lokalizacja: Warszawa - Zoliborz
- Kontakt:
Re: Action-Slashery
Co do Darksiders. Gre kupilem przypadkowo jako, ze moja kobieta chciala koniecznie pomucic w BlazBlue a byla promocja na 2 gry z jakiegos tam zebranego obszaru. Anyway...gre zaczolem na poziomie normal? chyba i tylko gdzie niegdzie mialem zastujke. Gra jest dosc latwa, ale klimat ma zajebisty poprostu - to co ja i moja kobieta lubimy. Po pierwszym przejsciu gry zdecydowalem, ze zagram w nia na poziomie Apocalypse. Gra daje wiecej przyjemnosci jak sie wie w co inwestowac i jak walczyc poprawnie. Zaczolem gre ze zbroja - poprostu bajka. Sama walka za tym razem dala mi duzo wiecej przyjemnosci. Gre sobie zostawie i mam nadzieje, ze wyjdzie druga czesc niebawem.
Obecnie bede gral w POP - Forgotten Sands. Przeszedlem POP WW i jak dla mnie byla to najlepsza czesc do tej pory ze wzgledu chociaz by na Sound Track!
Obecnie bede gral w POP - Forgotten Sands. Przeszedlem POP WW i jak dla mnie byla to najlepsza czesc do tej pory ze wzgledu chociaz by na Sound Track!
- Action
- Moderator
- Posty: 2042
- Rejestracja: 10-07-2006, 19:14
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Action-Slashery
Wielka rada, nie podchodź do tego jak do WW bo twoje oczekiwania zrównają tę cześć z ziemia. To jest raczej połączenie SoT z nowa trylogią (pod względem gameplayowym). Mi się podobało bo i wiele nie oczekiwałem.WolfBogard pisze:Obecnie bede gral w POP - Forgotten Sands. Przeszedlem POP WW i jak dla mnie byla to najlepsza czesc do tej pory ze wzgledu chociaz by na Sound Track!
- Jo-Jo
- Grand Master
- Posty: 1458
- Rejestracja: 23-02-2006, 18:07
- Lokalizacja: ze wszystkąd
Re: Action-Slashery
Yamada - a Rodina też zamiotłeś ? ;>
Bewildering Impending Spiriting Away ~ Border of Death
You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return
https://www.playfire.com/JoJokun
You'll be nowhere to be found after your bewildering, indolent spiriting away
My desire becomes to search out those who will never return
https://www.playfire.com/JoJokun