Forum Honmaru FGC

Ja nie wierze, że Wy serio rozprawiacie o tym filmie O.o

nie

Ana pisze:Ja nie wierze, że Wy serio rozprawiacie o tym filmie O.o

Zdaję sobie sprawę, że temat filmu można by przemilczeć

DOA to biały kruk gatunku. Ten temat musi żyć.

Tylko że film ( pożal się Boże DOA ) nie ma nic wspólnego z Arcydziełem Team Ninja . Sama fabuła jest tak toporna że lepiej już starego poczciwego MK oglądnąć . Ze niby Kasumi była Księżniczką ? o-O ( jakim cudem w klanach Ninja są Księżniczki ) . Poza tym Devon Aoki w 1% nie przypomina Kasumi ( to samo laska co grała Ayane ) . Jak zobaczyłem Baymana to myślałem że z krzesła spadnę _^_ . To samo łysy Hayate o-O ( a gdzie jego bishonenowo - mangowy wygląd WTF ! ) . Leika i Gen byli nawet podobni , choć nie uświadczyłem ich wyglądu nie więcej chyba niż chwilkę . Chyba Helenka była podobna najbardziej do odpowiedniczki z gry ^^ . Mógłym jeszcze tak wymieniać co było ok a co nie , ale wiem jedno : nigdy moje oczy już nie zobaczą tego gniota inspirowanego dziełem TECMO !

Prezent w postaci małego buga Strój ze stajni fan-made.

Ana jak to możliwe O-O ?

mcl pisze:afaik Hela straciła w operze matkę, którą zabiła Ayane, a nie ojca, którego zabił organizator

w DoA 2 jak sie gra story mode helena to jest przedstawiana jej historia i krotki dialog Ayane i Helena a potem walka

ta... ale w 3 zostaje to wyjasnione, to bylo moje niedopatrzenie ;] arris kupuj xboxa i nadrabiaj zaleglosci

Mi się ten film w miarę podobał. Wiadomo, jak to jest z ekranizacjami gier - szykowałem się na najgorsze. A tak wyszedł dosyć rozrywkowy gniot, który fan powinien zobaczyć. Tylko takiej Lei Fang czy Brad Wonga, jakiego dobrano, to nie wybaczę... Przecież każdy wie, że to centralne charaktery serii : )

Gdzie tam jest Brad Wong? O_o mam ten film na dvd oryginalny i oglądałem wiele razy i niektórych postaci za nic nie rozgryzłem czym są. Czy Brad Wong to jest ten walczący chyba z Baymanem tak jakoś na początku przyjazdu na wyspę, przy takich kamiennych kolumnach? Bo tylko on był młody i siwy xd

Tak... To jest Brad Wong. A raczej - miał być.

Oglądnąłem sobie wczoraj (a właściwie dzisiaj) ten film na TVN-ie. I powiem tyle - ocena filmu zależy od punkty widzenia. Gracze i znawcy serii gier Tecmo, niezbyt pochlebnie wypowiadają o tej ekranizacji. Zaś ja niezbyt dobrze znam fabułę i świat przedstawiony w grze, więc na niektóre szczegóły nie zwracałem uwagi.
Ogólnie powiem że film nawet dobry, jednak niektóre udziwnienia przeszkadzały (m.in. jak Kasumi wyleciała z tego "pałacu"). Jednak ogólnie to było fajnie - akcja,dziewczyny (:D) i było śmiesznie, z czego wynika że film był bardziej na luzie niż wierną adaptacją. Nie wiem jak wam, ale mi się podobało i kiedyś sobie jeszcze oberjze