Nie kosztuje więcej niż średnie tytuły na konsolki. Ogólnie byłbym w stanie zapłacić tyle za samo to co pokazali w becie (ekstra multi, rozbudowaną platformę bn2.0 no i rozwinięte UMSy).
Co fakt, to fakt, nie śmiem nawet zaprzeczyć, ale ogólnie szanuję swoją kasę i staram się jej nie wydawać na pierdoły (no dobra...jak każdy człowiek mam swoje "małe uzależnienie", czyli fajki, na które leci kasa...ale to już niedługo...e-papieros wraca z gwarancji ^_^!). W sumie ostatnie gry, jakie kupiłem, to CC3 (na tej samej zasadzie, co W3 - grałem, gram i grał będę...z tym, że CC3 mimo ZAJEBISTEGO single'a jest dla mnie nieco za szybkie...a może to ja jestem już za kiepski?
Swoje złote lata gry przez neta mam za sobą i chyba się "zużyłem" na WarCrafcie) i póki co nie zamierzam kupować następnej. Mam nadzieję, że SC2 pomimo braku klimatu (i po opiniach niektórych ogarniętych ludzi widzę, że nie tylko ja mam takie samo zdanie), wróć...klimatu, którego nie doświadczyłem w becie będzie tak samo bajkowy, jak w SC1. Dodatkowo z tego, co czytam, to multi jest zgrabnym mixem gamestyle'u z W3 i SC = coś idealnie dla mnie.
Poza tym...DotA2...jedyna "gra" (specjalnie ująłem w cudzysłowie), która była w stanie mnie odciągnąć od łamania karków w laddera będzie (miejm nadzieję!
) miłym dodatkiem, przy którym spędzę nie mniejszą ilość czasu. Pozostaje mieć również nadzieję, że IceFrog dostanie (dostał?) propozycję od Blizza przy tworzeniu nowej Dotki...bo LodowaZaba wycisnęła z engime'u W3 chyba wszystko, co się tyko dało i chciałbym, by było podobnie z SC2 ^^.